Czy warto brac??bunka e34 ...

[jacekkarasowski]

Nie kupuj i nie obrazajac nikogo nie pisz ''jakos damy rade'', tylko musisz miec konkretne plany, bo masz rodzine na utrzymaniu. Dodatkowo + kredyt + inne oplaty. Lepiej jezdzic autem mniejszym, mlodszym, tanszym w eksploatacji i naprawach ( np za 9000 dostaniesz 97r vectre 1.6,) i oszczedzac co miesiac na nowsze auto/lepsze czasy, niz ladowac bez sensu spora kase w 15/16 zlom. Nie ma sie co czarowac takie roczniki wymagaja nakladow, a nikt tych pieniedzy Tobie nie zwroci i pozniej przygotuj sie ze bedziesz mial problem ze sprzedaza pelnoletniego auta. Taka jest brutalna prawda.

 

 

dokładnie!!!!

kupisz klamota i to jeszcze na kreche..nie uszukujmy sie ale to poczatek lat 90 a my za 2 lata bedziemy mieli 2010 rok...

a ty bedziesz mial kredyt na 20 letni samochod

za 9000 tys zlotych kup normalne zwykle male auto-jakas fieste albo escorta z rocznika 98-99 i po problemie.

[solaris520]

...Dla dla mnie rocznik 1992 jest z góry skreślony...

Oj zdziwiłbyś się, gdybyś widział porównanie niejednego E34 z pierwszych lat produkcji z wieloma wspomnianymi Vectrami B (nawet z ostatnich roczników).

pozdrawiam

[TSA55]

Panowie codziennie wypisuję mnóstwo częsci. Prym wiodą w kolejnosci: VW, Ford, Opel, Fiat. Reszta z tyłu klasy. Dodam ze w mojej okolicy jeździ mnóstwo starych BMW...

[PawełH]

No wiesz? Nie kazdego tak jak Ciebie stac wywalic 50 tys na E60 :) Koklega pytał bo bierze kredyt. Wiadomo ze na Allegro sa tez E34 za 3 tys, tylko co to moze byc za ta kase?

Nie wiem, czy zainteresowany odpowie, ale Ty nie odpowiedziałeś. I nie ma związku z tym pytaniem ani Twoja uwaga o 50 tys. ani moja informacja teraz, że wydałem sporo więcej.

[renoraines]

A co z 91 i 93?

 

A gdybys mialdo wyboru nowa Dacie Logan i Twoje stare BMW? Co wybrałbys?

 

Nastepne moje auto bedzie mlodsze, nigdy nie starsze. Gdybym dzis stal przed wyborem auta majac 35 tys zl ( przyjmujac taka cena nowej dacii logan) wybralbym forda fokusa II 5 d, rocznik 2005. Ktos zaraz powie ''ze ford g_wna wart'', ale to jego sprawa :roll2: .

[Adzio]

:mrgreen: Bo do BUMek malo kto kupuje nowe czesci, nie obrazajac kolegow z forum oczywiscie :mrgreen:

 

tak na dobra sprawe to chyba najbardziej popularnym autem z tej polki cenowej stal sie teraz golf III, za 9000 PLN znajdziesz ladny egzemplarz z konca produkcji '95

[Zdzira 850I]

Jezu ludzie co z wami jesteśmy na forum BMW a wy mu radzicie kupić fiestę escorta czy vectrę????

 

Przecież jak ona ze swojej byłej E-34 wejdzie w taki szmelc to się chłop załamie a nie jexdzi się rocznikiem tylko autem!!!!

 

Jedno po 10 latach jest zajechane drugie po 20 dopiero dotarte

 

Jak co to sami sobie kupcie escorta czy golfa III przecież golf III generacji w porównaniu z BMW E-34 skrzypi rdzewieje ma gorsze silniki mniejesze bezpieczeństwo aktywne boierne gorsze hamulce i wyposażenie ????

I wy tu matki złom radzicie kupić opanujcie się

 

To co bo to są auta co mają po 15 lat to może je już na złom wyrzucić a propos nowsze auta sa o wiele mniej trwałe i wymagają takich samych nakładów jak 15 letnie BMW 525 Focus??

 

Przeciex Focus szybciej zje rdza jak Poloneza z 1985roku a naprawa korozji jest droga i często w Fordach niewykonalna bo i tak rdzewieją te same lementy od nowa

 

Jak gość ma 9000złi ma je na coś wydać to ja inną alternatywę widzę dla E-34 tylko jedną E-32:)

 

Za te pieniądze nie ma drugich aut które mają takie rozwiązania techniczne w silnikach jak dziś wyposażenia i poziom bezpieczeństwa on ma małe dziecko a wy mu radzicie rodzinnego bubla za pare koła który jak się z poldkiem pocałuje to go będzie trzeba spawać z 4 innymi ćwiartkami

 

On sobie upatrzył BMW które ma duszę charakter i to coś i On to lubi a wy mu dupowóz wciskacie chyba czas wam Forum zmienić panowie!!!

 

Forum Opla VW Forda z chęcią was przyjmą

 

Nie każdego stać na auto za 30 000zł więc iupuje tańsze i starsze auta i fiesta z 1999 wygląda średnio gorzej jak E-34

 

Proste porównanie moje E-34 1990r. kontra Astra kolegi z 1995 u nieko skrzypienia rdza starta kieorwnica i głaaka zmiany biegów ( mnijesy przebieg o 50 000km ) więc obudzicie się jeździ się autem a nie rocznikiem to co Bentleya też byście wyrzucili bo stary???

[Zdzira 850I]

Aha Adzio nie wiem jak ty ja przez rok wydałem 4500-5000zł na moje kochanie i nie ma tam ani jednej używanej części zakupinoje przeze mnie kupuję nowe i dobrych marek więc bez przesady jakby co możecie sobie moją obejrzeć chociaż jużnie jest na sprzedaż

http://allegro.pl/item286737549_zadbane_520.html

[grzes e30]

Jezu ludzie co z wami jesteśmy na forum BMW a wy mu radzicie kupić fiestę escorta czy vectrę????

 

Przecież jak ona ze swojej byłej E-34 wejdzie w taki szmelc to się chłop załamie a nie jexdzi się rocznikiem tylko autem!!!!

 

Jedno po 10 latach jest zajechane drugie po 20 dopiero dotarte

 

Jak co to sami sobie kupcie escorta czy golfa III przecież golf III generacji w porównaniu z BMW E-34 skrzypi rdzewieje ma gorsze silniki mniejesze bezpieczeństwo aktywne boierne gorsze hamulce i wyposażenie ????

I wy tu matki złom radzicie kupić opanujcie się

 

To co bo to są auta co mają po 15 lat to może je już na złom wyrzucić a propos nowsze auta sa o wiele mniej trwałe i wymagają takich samych nakładów jak 15 letnie BMW 525 Focus??

 

Przeciex Focus szybciej zje rdza jak Poloneza z 1985roku a naprawa korozji jest droga i często w Fordach niewykonalna bo i tak rdzewieją te same lementy od nowa

 

Jak gość ma 9000złi ma je na coś wydać to ja inną alternatywę widzę dla E-34 tylko jedną E-32:)

 

Za te pieniądze nie ma drugich aut które mają takie rozwiązania techniczne w silnikach jak dziś wyposażenia i poziom bezpieczeństwa on ma małe dziecko a wy mu radzicie rodzinnego bubla za pare koła który jak się z poldkiem pocałuje to go będzie trzeba spawać z 4 innymi ćwiartkami

 

On sobie upatrzył BMW które ma duszę charakter i to coś i On to lubi a wy mu dupowóz wciskacie chyba czas wam Forum zmienić panowie!!!

 

Forum Opla VW Forda z chęcią was przyjmą

 

Nie każdego stać na auto za 30 000zł więc iupuje tańsze i starsze auta i fiesta z 1999 wygląda średnio gorzej jak E-34

 

Proste porównanie moje E-34 1990r. kontra Astra kolegi z 1995 u nieko skrzypienia rdza starta kieorwnica i głaaka zmiany biegów ( mnijesy przebieg o 50 000km ) więc obudzicie się jeździ się autem a nie rocznikiem to co Bentleya też byście wyrzucili bo stary???

 

 

no nareszcie :cool2: :cool2: :cool2:

[TSA55]

:cool2: I to mi sie podoba. Ja moge dokupić detal tapicerki uzywany ale nie czesci. Cieszę się ze jest ktoś kto ma takie podejscie i nie boi sie o tym powiedzieć. Dobrze tez wiedzieć jak Adzio dba o swoja Bunię.

W wakacje mialem okazje jeździć Laguną 2000 rocznik. Co prawda Anglik ale najbogatsza opcja (skóry i inne cuda) i pieknie sie jeździło. Ale... Pomijajac najwyższy w klasie komfort Laguny, komfort w mojej 15 letniej Buni jest wiekszy. Widać to zwłąszcza na tzw "kocich łbach". Zdaje sobie sprawę ze są auta w roźnym stanie, bo już niektórzy na naszym forum pisali o regeneracji sworzni czy tulei wahaczy, ewentualnie kupowali wahacze "no name" za 80 zł, i wiem wtedy cieżko jest powiedzieć ze 15 letnie auto jeździ lepiej, ale nie mozna oceniać nie mając kontaktu z autem. Moje auto jest juz prawie idealne technicznie ale do auta kolegi Solaris mu troszkę brakuje, jednak inni majac tłukace sie zawieszenia, pakujac klocki tomex, czy amory Kayaba lub je regenerujac powiedzą ze mają super stan. Jesli ktos przez 15 lat nie dołożył ani grosza do samochodu to nalezy sie spodziewać ze trzeba bedzie cos wymienic, jedank jesli ktos naprawiał auto na bieżąco to spokojnie mozna smigać i objeździć te Ople VW i Fordy z uśmiechem na twarzy...

[Zdzira 850I]

Aha bo zpaomniałem napisać

 

BMW nie kupuje się z rozsądku bo to są auta dla ludzi którzy lubią jeździć którzy kochają auta z duszą a takie auta muszą też wymagać wkładów i napraw bo auto które się nie psuje nie ma duszy i takiego nie polubię:)

 

Niketórzy posiadacze E-46 lub modeli z podobnych lat radzą mu nowsze auta ale czemu wy nie sprzedacie swoich BMW i nie kupicie nowszej Dacii Logan czy Forda Focusa??????? przecież są nowsze od waszych BMW

:shock:

 

Nie kupujecie bo wasze Bmki są lepsze mimo iż mają już po 5-7 lat

 

On tez woli kupić E-34 z 1992 bo jest to samochód o takim samym stopniu zawansowania technicznego jka Vectra B a Golfowi III do poziomu E-34 sporo brakuje że od fiescie nie wspomnę

[jacekkarasowski]

no,wasze rady sa super!!!!!!!!!!!!!!!

kazecie i doradzacie kupic chlopakowi stare bmw zamiast inne nowsze auto....

w koncu nie wasza kasa...

wyda chlopak 9000 plus odsetki i jak splaci kredyt to zaprowadzi auto do punktu kasacji bo nikt nie odkupi przeciez tak starego auta.

 

renoraines-dobrze radzisz..bez falszywej solidarnosci z marka-nie wazne jaki grat byle bmw!!!!

zalecam -jak mam byc to auto rodzinne-golf III kombi , lub astra combi za ta kase.

[solaris520]

A ja myślę Jacek, że jak kupi np. Astrę II to zapłacze z tęsknoty do E34, gdy tylko będzie miał okazję znów do niego ponownie wsiąść – tylko, że kredyt już będzie w trakcie spłacania, (za skrzypiące wnętrze i konieczność kupowania różnych części zawieszenia nawet dwa razy w roku).

Mam możliwość bliskiego porównania mojego autka z:

- Astrą II 1.6 16V z 2001r (Ani taty)

- Vectrą B 2.0 dti z 2000r kolegi

- Vectrą B 2.5 V6 z 1998r innego kolegi

Nie zamieniłbym E34 nawet w średnim stanie na żadne z powyższych aut (także ze względu na koszty użytkowania) . Jeżeli ktoś chce, mogę rozwinąć nieco bardziej temat.

 

Gdy szukaliśmy autka dla mojej Ani, oglądaliśmy różne Civic’i (1995) i Escorty (1997) :duh: (to, co przy tych okazjach widzieliśmy jest warte jedynie zapomnienia), ale poprzestaliśmy jednak na jej marzeniu - Tigrze 1.6 16V z 1995/96r (za prawie 11tys) i to w porównaniu z tymi wszystkimi znajomymi nam Oplami działa jeszcze najlepiej, bo się nie psuje, ale za to rdzewieje (i jest mało praktyczne, bo tylko dwuosobowe i wyłącznie kobiece). Wciąż jestem w trakcie delikatnego namawiania jej na jakieś 3er – ale szanuję to, że ona cieszy się z tego Tigrysa.

 

Widzę, że ciągle, nawet w naszym gronie istnieje chyba jakaś tajemnica w tym wszystkim – bo mało kto wie, jak tanim w użytkowaniu może być E34. A mając 9000zł recepta jest dość prosta – szukać z uporem wysoko wycenionej podstawowej wersji i użytkować ją „odpowiedzialnie”. Jeżeli taki tzw. „golas” z np. 1990r, albo nawet 1988roku będzie w stanie idealnym (wciąż takie są) i będzie kosztował nawet, zawrotne w dzisiejszych realiach, 10tys zł – to moim zdaniem można się zaopatrzyć w świetny, trwały, bezpieczny i dość tani w użytkowaniu samochód – lepszy pod tymi wszystkimi względami od większości tego, co znacznie nowsze.

 

Tak naprawdę, gdyby uśrednić, to dużo E34 jest już w takim sobie stanie, a niektóre już nawet zajeżdżone, dlatego jeszcze bardziej niż we wcześniejszych latach pozostaje przebierać wśród tych najdrożej wycenionych – w związku z tym dobrym wariantem jest podstawowa wersja, bo 9tys można wydać naprawdę z wielkim pożytkiem na lata.

Edytowane 30 Grudnia 2007 przez solaris520

[M330d]

Przeszedłem wiele samochodów, począwszy na 126p :norty: , poprzez 2 Kadetty, Omegę, Lagunę, Cieniasa Sportinga, Astrę GSI, Citroena C2, BMW 320 E30, kończąc na aktualnej E46, i żaden wóz którymi jezdziłem nie równał sie do mojej E30stki, mimo ze była z 1985 roku, a E46 uważam za kwintesencje powiedzenia BMW - radość z jazdy. BMW kupuje sie sercem nie rozsądkiem........

 

 

Siedząc w pracy , nigdy nie mogłem się doczekać wyjazdu do domu tylko dwoma samochodami - E30 i E46.... :norty:

[ZacAnaheim]

Eh....Słuchajcie BMW to nie jest samochód dla każdego - szczegolnie w przypadku samochodow 15-20 letnich - Konstrukcje sa mocne kazdy wie , silniki dlugowieczne , ale nie sa niesmiertelne !.....I czasami podkreslam czasami zdarza sie awaria czegoś nie standardowego - wtedy koszta potrafia naprawde narobić problemu i zniechecic użytkownika a co najgorsze unieruchomić pojazd na dłużej....Ja jestem kawalerem , kasy troche mam dlatego laduje kase w te łupy , laduje bo je uwielbiam , lubie klimat BMW i lubie czasami sobie pogrzebac i samemu coś zrobić (mam czas i checi) e34 jest niezlym modelem ale cierpi tez na rozne choroby wieku starczego :).....Jesli kolega ma 9 tys.... na samochod i rodzine...to podejrzewam ze nie ma czasu na grzebanie - czasami wrecz szukanie czesci !!!....Wiec nie obruszajcie sie jak ktoś doradza opla vectre(osobiscie uwazam to za kiepska konstrukcje) golf'a itd.....Obsluga e34 to nie tylko lanie do baku ?! .....maglownica ? wahacze ? visco? to wszystko kosztuje...pomimo ze e34 nie jest szczegolnie skomplikowana konstrukcja.... Napewno lepszym dla OBECNEJ SYTUACJI kolegi bedzie kupno np VW GOLF'a , po co sie upierdzielac w robote? Oczywiscie sprawa sie ma inaczej jesli ta BMW za 9 tys jest w stanie " SOLARISOWYM" - pozwole sobie użyć takiego epitetu;)......Ale nie ma sie co oszukiwac - malo jes takich samochodow....Bardzo Malo.....

 

Rozumiem ze na forum sa sami fanatycy - ja tez do takich naleze ale patrzac na to realnie i obiektywnie mniejszym ryzykiem bedzie qpno golfa lub innego mniej skomplikowanego samochodu astra 1?....

Nie mozna zapomniec o tym ze dobrego mechanika BMW ze swieca szukac...a jak juz jest to zdziera ostre sumy...a ASTRE czy GOlfa byle gienek w garazu naprawi :)....Pozdrawiam

[Zdzira 850I]

Jacekkarassowki ja mu nie każę się zażynać ale nie przeginajmy rata kredytu z 9000zł to może z 200-400zł to nie są wielkie pieniądze a też utrzymuje się sam mieszkanko buni ę i dziewczynę a dużo nie zarabiam

 

Ale myśląc w ten spoóśb czemu nie odpowiesz na moje pytanie czemu nie sprzedasz swego E-46???

 

Prezcież za to starczy ci na nową Dacię Logan i będziesz miał nowsze tańsze w utzrymaniu autko :shock:

 

A jeżeli dla was ktoś kto zarabia razem 3000zł jest za biedny nawet przy jednym dziecku to na co wy ludzie pieniądze wydajecie????

 

To wniosek jest taki ze na E-38 to trzeba zarabiać z 10 000zł na osobę w rodzinie śmieszne

 

I co kupi gościu golfa ze skrzypiącym wnętrzem rdzą biednym silniczkiem zerowym komfortem i bezpieczeństwem ( a dla dziecka to chyba ważne????) i będzie wył po nocahc jak kojot do E-34 :D

 

I nie jestem ślepo zapatrzony w markę widzę jej wady ale przy tych zarobkach spokojnie utzrymią siebie auto i jeszcze je dopieszczą

 

Ciekawi mnie nadal czemu wy jeździcie takimi drogimi wozami w utrzymaniu ( do tego starymi bo już powinny iść na złom) kupcie sobie tego Golfa IV albo Dacię Logan i zgłowy potem zostaje tylko zmiana foprum i po sprawie

[ZacAnaheim]

Zdzira ja Ci odpisalem :) czemu jezdze e-34...

 

Jedno tylko mnie przekonuje co napisales :D

 

będzie wył po nocahc jak kojot do E-34

 

To jest argument....Nie ma nic gorszego jak miec kiedys bmw...i przesiąść sie do nizszej klasy :).... Pozdrawiam

[Zdzira 850I]

Ale to nie było do ciebie ZacAnheim tylko do p. JackaKatrassowskiego

 

A naprawdę to forum nie jest dla ludzi zdrowych na umyśle tacy siedza na stronach typu:

www.daewotico.pl :D

 

lub innych VW fordach itp ale nwet tmaci ludzie lubią auta szybkie wygodne i z tym czymś z co powoduje że większość ludzi zjeźdż az lewego pasa a BMW to ma i jemu strasznie będzie tego brakować jakby nie miał bmki to jeszcze ale jak ma to już pzamiatane po zawodach

 

Ja miałem poloneza teraz mam drugie BMW a jeździłem bardzo dużą ilośćią różnych marek bo jestem maniakiem samochodowym i moge dane mojego auta jak i zresztą wielu seri BMW wyrecytwoać o 3 nad ranem i rzadko które auto jeździ jak BMW

 

Mój ojciec mechanik uważa to samo zawsze chciał amerkkańca to sobie kupił Explorera 4,0 V6 automat a pół roku temu 735IA E-38 w steptronicu i jego stwierdzenie:

 

To najlepszy samochód jakim jeździłem

 

A miał ich w życiu już ponad 25 różnych marek

 

BMW się kocha a do tego rozsądek nie jest potrzebny to jak z kobietą

 

Kochasz ją ale jest droga w utzrymaniu bo ma zachcianki i inne wady ale zostawisz ją ???

Nie dbasz o nią charujesz jak osioł żeby mogła mieć co zechce i źle ci ztym ??

Jak ją kochasz to nie

[jacekkarasowski]

dobre,dobre....

smieszne argumenty hehe

zwała na maksa jak was czytam....

kochać to można zone i dziecko a nie klamota,nie wazne czy to e34 czy e39 czy e60 czy co tam jeszcze!!

jak nie ma sie kasy i ma rodzine to kupuje sie normalne auto,a nie hobby sprowadzajace sie do biegania po szrotach...

auto nie jest lokata kapitalu ,a tym bardziej e34 za 9000 zl i to na kredyt!!!

a swoja e39 kupilem tanio,pojezdze troche i sprzedam zeby nie stracic...

a wasza opinie na ten temat mam w glebokim powazaniu!!!

z takim podejsciem jak maja niektorzy z was to do konca zycia bedziecie jezdzic e30 i naprawiac je pod blokiem!!!

a pozostali pobuduja sobie domy i w garazu postwia nowe bmw.

koniec kropka.

[Adzio]

Aha Adzio nie wiem jak ty ja przez rok wydałem 4500-5000zł na moje kochanie i nie ma tam ani jednej używanej części zakupinoje przeze mnie kupuję nowe i dobrych marek więc bez przesady jakby co możecie sobie moją obejrzeć chociaż jużnie jest na sprzedaż

http://allegro.pl/item286737549_zadbane_520.html

 

Gratuluje, ja wydalem mniej wiecej tyle samo, trafil mi sie kiepski egzemplarz, gdzie poprzedni wlasiciciel nie wymienil nic przez 2 lata uzytkowania i musze teraz nadrabiac zaleglosci. Ehh, jeszcze jest duzo do zrobienia.

 

Kiedy mam kase kupuje nowe czesci, kiedy nie mam kupuje uzywke, kiedy jest potrzeba kupna nowej czesci - kupuje nowa, kiedy - nie ma kupuje uzywana. Dodam, ze studiuje dziennie i nie mam stalych zarobkow i czasami utrzymanie BMki jest ciezkie.

 

Dobrze tez wiedzieć jak Adzio dba o swoja Bunię.

 

Nie masz pojecia jak dbam o swoja Bunie to prosze Cie nie wypowiadaj sie na ten temat.

[renoraines]

Widze ze teraz się dyskusja skupia na jakimi to zlomami sa ople. Smiejecie się , ze opel 1600 ma gorsze osiagi, komfort jazdy jak bmw 2500. To przeciez naturalne, inna klasa aut i roznica w mocy prawie 100 KM .

Czytając wypowiedzi nasuwa mi się jeden wniosek. Właściciele e34 żeby doprowadzic auta do perfekcji ponieśli spore nakłady finansowe: 8500 zl zakup tds , prawie tyle samo włożone w auto, inny włożył przez rok 4500-5000, (ile tysięcy łacznie od zakupu?), przy obecnej cenie wywoławczej 7000zl. Oczywiście to są Wasze pieniadze, robicie z nimi co chcecie. Jednak daliście sobie sami odpowiedz w jakim stanie technicznym sa 15 letnie auta. Skoro czesci do e34 sa tanie, a wydaliscie na auto tysiące zlotych, często 90-100% wartości całego auta to oznacza ze mnostowo rzeczy wymienialiście, a wymienialiście bo należało je wymienic, skoro należało je wymienic tzn ze stan techniczny byl delikatnie mówiąc oplakany.

Musicie pogodzic się z faktem, ze inni maja odmienne zdanie i kieruja się wzgledami ekonomicznymi. Zamiast regularnie dokładać wola co miesiac oszczędzać żeby kupic nowsze, wieksze, lepsze auto. Jeździłem fiatem 126p, cinquecento, korona mi z glowy nie spadla. I takim sposobem drobnymi krokami zmieniałem auta, clio, punto, e39 540i, obecnie e46 320d,a w przyszlosci bedzie cos innego :wink:

[jacekkarasowski]

Widze ze teraz się dyskusja skupia jakimi zlomami sa ople. Smiejecie się , ze opel 1600 ma gorsze osiagi, komfort jazdy jak bmw 2500. To przeciez naturalne, inna klasa aut i roznica w mocy prawie 100 KM .

Czytając wypowiedzi nasuwa mi się jeden wniosek. Właściciele e34 żeby doprowadzic auta do perfekcji ponieśli spore nakłady finansowe: 8500 zl zakup tds , prawie tyle samo włożone w auto, inny włożył przez rok 4500-5000, (ile tysięcy łacznie od zakupu?), przy obecnej cenie wywoławczej 7000zl. Oczywiście to są Wasze pieniadze, robicie z nimi co chcecie. Jednak daliście sobie sami odpowiedz w jakim stanie technicznym sa 15 letnie auta. Skoro czesci do e34 sa tanie, a wydaliscie na auto tysiące zlotych, często 90-100% wartości całego auta to oznacza ze mnostowo rzeczy wymienialiście, a wymienialiście bo należało je wymienic, skoro należało je wymienic tzn ze stan techniczny byl delikatnie mówiąc oplakany.

Musicie pogodzic się z faktem, ze inni maja odmienne zdanie i kieruja się wzgledami ekonomicznymi. Zamiast regularnie dokładać wola co miesiac oszczędzać żeby kupic nowsze, wieksze, lepsze auto. Jeździłem fiatem 126p, cinquecento, korona mi z glowy nie spadla. I takim sposobem drobnymi krokami zmieniałem auta, clio, punto, e39 540i, obecnie e46 320d,a w przyszlosci bedzie cos innego :wink:

 

jakby to byly jakies serie limitowane,zabytki, to mozna jeszcze zrozumiec wydatki na utrzymanie takiego psujacego sie auta...

a tak to jest zwykla głupota.

[Basti735]

Wierz mi,że auto można kochać.Są ludzie którzy uważają że auto ma poprostu jeździć i nie ma dla nich wartości uczuciowych,a są tacy którzy kochają swe auta i każdą pierdółke odrazu robią i ostatnią kase dadzą na wymiane czegoś(nawet nie istotnego-"bo auto ma wyglądać").Dla niektórych samochody mają dusze,dla innych nie.To nie jest głupota,to jest czyjś problem co robi z kasą,może sobie nawet nią d...podcierać.

[skidmarks]

Aha Adzio nie wiem jak ty ja przez rok wydałem 4500-5000zł na moje kochanie i nie ma tam ani jednej używanej części zakupinoje przeze mnie kupuję nowe i dobrych marek więc bez przesady jakby co możecie sobie moją obejrzeć chociaż jużnie jest na sprzedaż

http://allegro.pl/item286737549_zadbane_520.html

 

 

90 rok i grill szeroki kaprys właściciela czy po dzwonku

[jacekkarasowski]

Wierz mi,że auto można kochać.Są ludzie którzy uważają że auto ma poprostu jeździć i nie ma dla nich wartości uczuciowych,a są tacy którzy kochają swe auta i każdą pierdółke odrazu robią i ostatnią kase dadzą na wymiane czegoś(nawet nie istotnego-"bo auto ma wyglądać").Dla niektórych samochody mają dusze,dla innych nie.To nie jest głupota,to jest czyjś problem co robi z kasą,może sobie nawet nią d...podcierać.

idac tym tokiem myslenia to mozna kochac telewizor,pralke i lodowke...

to jest choroba.

ostatnia kase w auto włozyc??? :mad2:

jest to smieszne i dziecinne..

auto lokata kapitału??? :mad2:

Edytowane 30 Grudnia 2007 przez jacekkarasowski