co jest z fabryczną wadą kolektora dolotowego?

[endriu1606]

Jak do tej pory to tylko słyszałem o wadzie kolektora dolotowego w E-39.

No i u znajomego w 2,5d urwała sie przepustnica,oczywiście wpadła

do komory spalania i motor szlak trafił.Zespawało trzy tłoki z pierscieniami

Ponoć zdarza sie to dośc czesto w autach z przebiegiem ponad 200tys.

Czy BMW zrobiło cos z tym fantem? moja 3,0d jest z 2003r.

Oczywiście nie chciał bym żeby mnie to spotkało.

Pozdrawiam!

[Kruk]

Jak do tej pory to tylko słyszałem o wadzie kolektora dolotowego w E-39.

No i u znajomego w 2,5d urwała sie przepustnica,oczywiście wpadła

do komory spalania i motor szlak trafił.Zespawało trzy tłoki z pierscieniami

Ponoć zdarza sie to dośc czesto w autach z przebiegiem ponad 200tys.

Czy BMW zrobiło cos z tym fantem? moja 3,0d jest z 2003r.

Oczywiście nie chciał bym żeby mnie to spotkało.

Pozdrawiam!

 

 

Hmmm... pierwsze słyszę...

[solaris520]

Fabryczną wadą BMW są często poprzedni właściciele i polscy mechanicy. Już kilka razy słyszałem, że komuś mechanik mówił: „BMW już tak ma” – w odniesieniu do różnych rzeczy – podobnie może być z tym tematem. Odkąd przeglądam forum (czyli długo przed moim zarejestrowaniem się) – nie widziałem, żeby ktoś inny o takim temacie napisał, a zwłaszcza, żeby była mowa o typowym tego rodzaju problemie.

Wszystko zależy od tego, w jaki sposób samochód się użytkuje.

pozdrawiam.

[endriu1606]

A co ma kolego solaris sposób uzytkowania do urwanej przepustnicy

w kolektorze dolotowym!

A tak konkretnie to chciałbym aby wypowiedziały sie na ten temat

osoby które sie z takim przypadkiem spotkały np;mechanicy.

Fakt jest faktem,to sie zdarza i koszta są zabójcze.

Pozdrawiam!

[solaris520]

Gdyby typowe było urywanie się przepustnicy w E39 powyżej 200tys. – forum byłoby takim problemem zarzucone. (skoro o to pytasz, to znaczy, że po przeszukaniu forum nic nie znalazłeś na ten temat).

Pozdr.

 

P.S.

Sposób użytkowania samochodu przekłada się na wszystko, co związane z samochodem – nie ma sensu rozwijać tego tematu teraz.

[endriu1606]

To co ty piszesz to móglby napisać każdy uczestnik tego forum.

Prosiłem żeby odpowiedzi były konkretne a jeśli takowych nie będzie,

temat sam sie skończy.

[rafala6]

To co ty piszesz to móglby napisać każdy uczestnik tego forum.

Prosiłem żeby odpowiedzi były konkretne a jeśli takowych nie będzie,

temat sam sie skończy.

To była bardzo konkretna odpowiedz.

[PawełH]

brawo, Solaris!

[gtAreckilt]

Fakt jest faktem,to sie zdarza

Wszysko sie zdarzyc moze... nawet dach przkorodowany na wylot...

A tak powaznie, nic nie bylo wczesniej na ten temat jna forum, a typowe bolaczki BMW przewijaja sie na okraglo, tematy sie dubluja, tripluja, quadrupluja... :norty:

Radze Ci, ZMIEN MECHANIKOW. :!:

[Piotras_81]

Witam

 

To niemożliwe, choćby z powodu braku przepsutnicy w 2,5d , 3,0d , TDS czy każdym inny diesel`u. To co moze :?: komuś się wydawać przepusnicą jest zaworem EGR, ale nigdy nie slyszalem żeby wpadł do cylindra :D Pozdrawiam :)

Piotr

[endriu1606]

Nie mam zamiaru nikogo obrażac ale jest to wydaje mi sie dobry przykład

na to jak można pisac posty wprowadzając zamęt.

Jeden kolega pisze abym zmienił mechaników a ja ich na szczęscie nie

potrzebuje bo to nie mnie spotkała awaria.

Natomiast drugi twierdzi że przepustnice (jest ich tyle co cylindrów) w kolektorze dolotowym to tak naprawde zawór EGR.

Ręce opadają! Pozdrawiam.

[solaris520]

...Ręce opadają!...

Sorry, ale ręce to dopiero opadają, gdy ktoś kolejny raz znajduje jakąś sprawę, którą ubiera w opis: „wada fabryczna BMW”, albo "typowa bolączka BMW”, itd…..

Jakby zebrać większość z tych rzeczy, które były wrzucane do wora tzw. „typowych…” to wyszłoby na to, że BMW się nie da jeździć.

Nie mam zamiaru nikogo obrażac ale...

To nie obrażaj... zwłaszcza tych, wyjątkowo mądrych ludzi, którzy nadali właśnie taki kształt technicznie i estetycznie BMW jaki prezentują modele 5er ‘80/’90 i ‘90/2000.

[RG]

Fabryczną wadą BMW są często poprzedni właściciele i polscy mechanicy. Już kilka razy słyszałem, że komuś mechanik mówił: „BMW już tak ma” –

 

w pelni popiera wypowiedz kolegi.

niestety w polsce jest duzo ludzi którzy traktują auta BMW jakby to były Polonezy lub maluchy i staraja sie je nadgorliwie popsuc np poprzez niefachowe pseudo naprawy.

 

 

nawet jezeli silnik ten mialby przepustnice to jest to niemozliwe zeby wpadla do silnika , gdyz przepustnice sa wiekszej srednicy niz "rury" koletrora ssacego, a juz krytycznym niejscen gdzie nie przeslizgnie sie jest trzonek zawora ssacego .

 

opowiesc ta proponuje potraktowac ja czesc zamienna o nr katalogowym 710

[Kalpaw]

 

Ponoć zdarza sie to dośc czesto w autach z przebiegiem ponad 200tys.

 

Może i tak (choć wątpię) ale nie w BMW !!!!

[duud]

troche mi sie wierzyc nie chce ze jest to typowa awaria w 530d - wystarczy spojrzec na forum o tym silniku i innych dieslach i widac od razu jakie przebiegi te auta maja gdy sie je kupuje od "dziadka z niemiec i w dodatku jezdzacego tylko do kosciola" :cool2:

 

gdyby tak rzeczywiscie bylo to z pewnoscia znalazloby sie pare przykrych postow typu " pomocy moja bunia umarła itd itp heheh" a jakos takich nie dostrzeglem wiec nie robmy scen bo nie warto :mrgreen:

[Kruk]

A gdzie są te przepustnice??!!Szukałem u mnie i nie ma!!

Boję sie że już wpadły do cylindrów!!! :duh: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :duh: :duh: :norty: :norty:

[Piotras_81]

Koledze sie chyba pomyliła "przepustnica" z "zaworami dolotowymi", a tych jest w 3,0d nawet 2razy więcej niż cylindrów :lol: Och ta technika nie jest Twoją mocną stroną. Pozdrawiam

Piotr

PS. Pokaż nam na realoem te przepustnice w 3,0d to stawiam browara :)

[gtAreckilt]

A moze to 3.0d M-Power, tam kazdy cylinder ma swoja przepustnice. :mrgreen:

Qr3e, zeby tylko umnie przepustnice nie powpadaly do cylindrow, to by dopiero bylo BOOM :!:

A tak na serio, to chyba urwal sie grzybek zaworu :?:

[petersen]

Fabryczną wadą BMW są często poprzedni właściciele i polscy mechanicy. Już kilka razy słyszałem, że komuś mechanik mówił: „BMW już tak ma” – w odniesieniu do różnych rzeczy – podobnie może być z tym tematem. Odkąd przeglądam forum (czyli długo przed moim zarejestrowaniem się) – nie widziałem, żeby ktoś inny o takim temacie napisał, a zwłaszcza, żeby była mowa o typowym tego rodzaju problemie.

Wszystko zależy od tego, w jaki sposób samochód się użytkuje.

pozdrawiam.

 

witam

pięknie to ująłeś,100%prawdy,mity tworzą się w zastraszjącym tempie

hej

[endriu1606]

Nie jestem fachowcem,może to "zawory dolotowe" a nie przepustnice

sie nazywa.A jesli chodzi o skutki to widziałem na własne oczy rozebrany

motor.

Acha gdyby urwał sie grzybek zaworu to chyba uszkodził by jeden a nie

trzy cylindry.

Pozdrawiam.

[solaris520]

To co widziałeś, musiało być efektem jakiegoś wcześniejszego zaniedbania (delikatnie mówiąc) albo próby uzyskania maksimum z samochodu – prawdopodobnie też po zmianie parametrów sterowania silnikiem. Pewnie jednego dnia ktoś chwalił się o ile to jego 2.5d jest mocniejsze od innych, drugiego dnia auto trafiło do mechanika, a potem mechanik mu powiedział, że to typowe. W tym momencie pozostaje mi odesłać do pierwszego mojego w tym wątku postu, bo w nim jest ciąg dalszy tej opowieści.

 

P.S.

Pozdrawiam kolegów, którzy nie wierzą w fabryczne wady BMW.

[endriu1606]

Jeśli chodzi o szczegóły to tym autem jezdzi tylko i wyłącznie kobieta

i to bardzo spokojnie bo z dziecmi.

Pozdrawiam wszystkich.