Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przepraszam wszystkich z góry. Znowu mam problem, tak mi się przynajmniej wydaje. Jak pamiętacie, z moich poprzednich postów, był wyciek z którym sobie poradziłem przez wymianę uszczelek w zbiorniku wyrównawczym. Ogólnie wszystko teraz jest ok, ale zauważyłem, że po dłuższej jeździe (powiedzmy do zagrzania silnika), jak otworzę maskę to oba węże i ten z chłodnicy do silnika i ten z silnika do chłodnicy są bardzo twarde. Jak silnik jest wyłączony powiedzmy 10 minut to nie są już twarde. To samo, jak odkręcę korek od zbiornika wyrównawczego - węże wiodczeją i słychać przy odkręcaniu syczenie. Wybadałem organoleptycznie chłodnicę i mnie trochę to zdziwiło. Chłodnica jest gorąca u góry, w połowie zimna i u dołu też ciepła ale nie aż tak jak u góry. Jest ładny strumyk w zbiorniku wyrównawczym, tak ładny, że przy większych obrotach pryska na zewnątrz. Co jest grane? Podejrzewam, że jest zapowietrzony, ale qwa jak go w końcu do końca odpowietrzyć?
http://i.imgur.com/CgYlyQw.jpg
Opublikowano
No oczywista sprawa. Nie pierwszy raz odpowietrzałem go. Ale pierwszy raz mam tyle problemów...
http://i.imgur.com/CgYlyQw.jpg
Opublikowano
Wątpię. Ani olej ani płyn chłodniczy nie ma żadnych "domieszek" (nie mieszają się). Do tego pięknie pali, zawsze od pierwszego kopa, spalanie takie jakie zawsze było, moc też nie uciekła, nie ma chmury pary za samochodem... Jak to odpowietrzyć? Bo chyba jak chłodnica jest na górze i u dołu ciepła a w połowie zimna - to chyba jest zapowietrzona.
http://i.imgur.com/CgYlyQw.jpg
Opublikowano

Cześć Szponiasty :)

 

Widzę że masz problem z powietrzem w układzie, z czym ja tez walczę już jakiś czas. Ciągle jakieś jego resztki wychodzą.

 

Ostatnio postanowiłem porządnie odpowietrzyć wszystko jak na Forum przykazane. Po tych zabiegach już w połowie niebieskiego pola mam ciepłe powietrze w kabinie, silnik szybciej się nagrzewa i węże też mniej twarde.

 

Przede wszystkim zacząłem od odpowietrzenia na zgaszonym silniku w sposób opisany przez kolegę BlacKSmitH-a:

 

Cytuję:

"Najszybszy sposób odpowietrzenia układu, bez narażania bloku silnika na pracę bez chłodziwa:

 

1) odkręcić zbiorniczek wyrównawczy

2) ścisnąć wąż dolny chłodnicy (w zbiorniczku zasyczy)

3) zatkać wlew zbiorniczka szczelnie dłonią

4) puścić wąż ( zostanie zassany czynnik)

 

Czynności od pkt 2 do pkt 4 powtarzać, aż przy ściskaniu węża zacznie bulgotać w zbiorniczku a nie syczeć - układ w 100% odpowietrzony"

Koniec cytatu :)

 

Potem dolałem płynu trochę ponad max, grzanie na max-a, dmuchawa na maxa i pulsacyjnie po przepustnicy kręciłem silnik do 2500 obr, (korek wlewu zakręcony). Jak górny wąż zaczynał twardnieć, to odkręcałem odpowietrznik, żeby wypuścić powietrze co się w nim nazbierało.

 

Teraz uwaga: Przy delikatnym odkręceniu odpowietrznika leciał mi czysty płyn, ani bąbelka powietrza, ale jak go odkręciłem trochę bardziej, to robiła się malutka fontanna z bąbelkami. Zatem pamiętaj, żeby nie ulec złudnemu wrażeniu że jak przy lekko otwartym odpowietrzniku leci sam płyn to znaczy, że nie ma powietrza.

 

Żeby nie dopuścić, do utraty zbyt dużej ilości płynu poprzez bąbelkowe fontanny, uzupełniałem co jakiś czas na zgaszonym silniku ubytki płynu, ale nie za dużo na raz, żeby nie doprowadzić do szoku termicznego.

 

Co ciekawe, może to nie jest najlepszy sposób odpowietrzania, ale tuz po zgaszeniu silnika, udawało mi się upuścić przez odpowietrznik najwięcej powietrza.

 

Całą procedurę powtórzyłem 2 razy (odpowietrzania na zgaszonym i odpalonym. Zajęło mi to jakieś 3h, bo musiała ostygnąć chłodnica i płyn abym dał radę ręką zatkać zbiornik wyrównawczy.

 

Podsumowując w efekcie, auto bardzo szybko zaczyna podawać grzanie do kabiny, silnik szybciej i równomierniej osiąga temperaturę pracy, węże są mniej twarde.

 

Jeśli masz już to wszystko za sobą, to nie wiem, co dodatkowo może Ci nadymać górny wąż.

 

Pozdrawiam,

Andrzej

 

PS. Niedługo przymierzam się jeszcze raz sprawdzić stan odpowietrzenia, bo wydaje mi się, że M50 nie da się tak za 1 razem dobrze wyczyścić z powietrza

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano

A tak jeszcze apropos węży, to one mają być twarde, bo układ chłodzenia jest nadciśnieniowy. Gorzej jak są twarde jak kamień, to już oznaka powietrza, które dużo bardziej się rozszerza pod wpływem ciepła niż ciecz.

 

Ponadto korek wlewu jest skonstruowany tak, że powyżej ciśnienia 2bar ma sam wypuścić nadmiar powietrza.

 

Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

 

Pozdrawiam,

/Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano

Tak wlasnie jest. Weze musza byc twarde bo jest cisnienie. Szponiasty wydaje mi sie, ze jak trzyma temp. nie grzeje sie i nieubywa plynu to nie ma powodu do zmartwien.

Ewentualnie odpowietrz wg tego co napisal kolega voodka40. Ja dodam jeszcze, ze slyszalem ze powinno sie najezdzac na cos lewym kolem przed odpowietrzaniem, aby auto bylo wyzej. Moze sprobuj.

Pozdro

Opublikowano

Propos tego tematu to mam bardzo podobny problem i dlatego chciałbym aby ktoś mi w tym pomógł. Najbardziej zależałoby mi na tym aby przywrócić ogrzewanie. Sprawdzałem elektrozawory i w trzech wężach płynie ciepła woda, po nagrzaniu silnika wręcz wrzątek.

http://images29.fotosik.pl/120/7f25cd0690bb994b.jpg

czerwony wąż prowadzi z silnika, pomarańczowy i żółty idą do nagrzewnicy, zielony prowadzi od zbiornika wyrównawczego.

Jeśli z węży idzie ciepła woda to jaka jest przyczyna, że nie mam ogrzewania? Może mi ktoś wytłumaczyć obieg wody na tym rysunku? Co jest nie tak? Po dłuższej jeździe sztywnieją mi dwa węże - pierwszy ten, który odprowadza wodę od termostatu do bloku a drugi, który idzie z dołu chłodnicy i doprowadza wodę do termostatu. Już o tym pisałem jakiś czas temu...

http://images33.fotosik.pl/376/633352ed1b63d463.jpg
Opublikowano

Witam,

 

A czy sprawdzałeś czy działa silniczek przy elektrozaworach?

Z tego co pamiętam, to jest on odpowiedzialny za wymuszanie obiegu do nagrzewnicy, czy jakoś tak. W każdym bądź razie, jak u mnie był odpięty od zasilania, to nie było ciepłego nawiewu w kabinie.

 

Pozdrawiam,

/Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano

no panowie musza was zmartwić ; po rocznej walce z przegrzanym silnikiem kupiłem inny silnik i obecnie odpowietrzenie go wygląda tak

odkręcam oba odpowietrzniki na zimnym silniku i leja aż nimi zaczyna się przelewać , zakręcam odpowietrzniki i odsysam płyn do poziomu jaki powinien być - I TO WSZYSTKO !!!

silnik sprawny sam usunie resztki powietrza z układu i jedynie na drugi dzień dolewam na zimnym gdzieś ze szklaneczkę płynu i od tego momentu poziom płyny jest już na stałym poziomie a i węże na ciepłym nie za twarde a w kabinie tak gorąco że buty się topią

Opublikowano
Zastosowałem porady i wygląda, że się udało. Chłodnica ciepła na całej powierzchni :) Węże na ciepłym są twarde (ale nie jak kamień), ale skoro mówicie, że tak powinno być, to wierzę :)
http://i.imgur.com/CgYlyQw.jpg
Opublikowano
Witam,

 

A czy sprawdzałeś czy działa silniczek przy elektrozaworach?

Z tego co pamiętam, to jest on odpowiedzialny za wymuszanie obiegu do nagrzewnicy, czy jakoś tak. W każdym bądź razie, jak u mnie był odpięty od zasilania, to nie było ciepłego nawiewu w kabinie.

 

Pozdrawiam,

/Andrzej

 

A konkretnie jak sprawdzić czy działa?

http://images33.fotosik.pl/376/633352ed1b63d463.jpg
Opublikowano
chyba mam problem za moim autem jest bardzo ładna chmurka , czy to ewidentnie woda w spalinach?????????????????

To zależy...ubywa Ci chłodziwa,masz na korku oleju "masło"?U mnie też tak jest,że jak depne np do 4tys to nic z tyłu nie widać :twisted: .

Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Opublikowano

Cześć,

 

Co do sprawdzenia silniczka, to u mnie go wyraźnie słychać jak pracuje (po prostu burczy w okolicach elektrozaworów). odepnij go i zobacz czy jest jakaś różnica.

 

A co do chmurki za samochodem, to u mnie jest tak, że jak jeżdżę to raczej nic nie dymi (oczywiście jak już się rozgrzeje), natomiast jak stanę na światłach to po chwili widzę, że z rury paruje.

 

Czy to normalne?

 

Pozdrawiam,

Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano
Cześć,

 

Co do sprawdzenia silniczka, to u mnie go wyraźnie słychać jak pracuje (po prostu burczy w okolicach elektrozaworów). odepnij go i zobacz czy jest jakaś różnica.

 

żadnych różnic, tzn. nic nie brzęczy przy elektrozaworach. Można je jeszcze w jakiś sposób sprawdzić? tak, żebym miał 100% pewności, że sa do wymiany???

http://images33.fotosik.pl/376/633352ed1b63d463.jpg
Opublikowano

Cześć,

 

Co prawda, nie wiem jak można by sprawdzić elektrozawory, ale..

Przeczytałem Twego posta jeszcze raz i przyszła mi do głowy myśl.

Czy przypadkiem masz sprawne potencjomenty (pokrętła) regulacji temperatury, bo może to tam leży problem.

 

Pozdrawiam,

Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano
oglądałem właśnie elektrozawory na allegro i dostrzegłem, że przy każdym z nich jest pompa. U mnie bezpośrednio wężyk z silnika idzie do elektrozaworów. Czy może tak być? ktoś wymontował pompę czy były wersje bez? W realoem znalazłem schemat gdzie jest ta pompa w moim modelu. Czy to może być przyczyna moich problemów???
http://images33.fotosik.pl/376/633352ed1b63d463.jpg
Opublikowano

Cześć silver86,

 

Pisząc o tym „silniczku” chodziło mi właśnie o tą pompkę elektryczną, z której wychodzi taki krótki wygięty wężyk gumowy. Jak ona była odpięta to nie miałem ogrzewania.

Jeśli zatem u ciebie tej części, to znaczy, że ktoś mieszał coś z ogrzewaniem.

 

pozdrawiam,

Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano

ciekawe jak ta pompa znikła :/ i w jakim celu ktoś ją wymontował.. zacznę może od zakupu jej

pozdrawiam i dziękuje za pomoc

http://images33.fotosik.pl/376/633352ed1b63d463.jpg
Opublikowano

silver86, ja nie mam pompki przy elektrozaworach a ogrzewanie mam jak najbardziej w porzadku

wydaje mi sie, ze nie w kazdym modelu byla pompka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.