Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Dwa tygodnie temu kupiłem piękne BMW 320D E46, niestety nie cieszyłem się długo przyjemnością z jazdy. Otóż silnik jest zupełnie niedogrzany. Podczas jazdy poza miastem wskazówka temperatury wychyla się troszeczkę poza niebieskie pole. W mieście maksymalnie dochodzi do 1/3 skali. Pojechałem do mechanika, który stwierdził, że uszkodzony jest termostat, wobec czego 2 dni temu zakupiłem nowy (za 200 zł) i został on wymieniony. Niestety nie dało to żadnego efektu. Mechanik odpowietrzył również układ, wymienił płyn chłodzący, lecz nic z tego. Prawdopodobnie w tym silniku są dwa termostaty. Proszę wszystkich o pomoc i radę - może ktoś miał do czynienia z podobnym przypadkiem. Byłem już u trzech fachowców i żaden z nich nie wie o co chodzi.
Opublikowano
Tak sa 2 termostaty,napisz na PW do kolegi FILON on powinien powiedziec Ci cos wiecej.Z tego co pamietam ostatnio ,tez bawil sie z niedogrzanym silnikiem.
Opublikowano

Witam ! Sprawdz żaluzje która jest zaraz za chłodnica, przy zapalonym silniku musi sie zamknac !!! A ten drugi termostat wyglada tak jak na fotce ponizej :

 

http://images32.fotosik.pl/62/652280d07a288a11med.jpg

 

Ja własnie dzisiaj zdemontowałem go i ma przedmuch ze hejjj... Tez mi sie silnik długo nagrzewa, jutro jade po nowy. Demontaz jego jest smiesznie prosty, dmuchajac w niego musi byc szczelny !

Pozdrawiam

Opublikowano

Zajrzałem dzisiaj do silnika i okazało się, że ten mały termostat jest w ogóle niepodłączony. Jak wcześniej wspomniałem samochód kupiłem 2 tyg. temu, sprowadzony z Włoch (prawdopodobnie tam urządzenie zostało odłączone). Podłączyłem rurki według mnie prawidłowo, po chwili silnik zaczął łapać dobrą temperaturę, ale okazało się, że z rury wali biały dym. Prawdopodobnie płyn chłodzący przedostaje się do układu spalinowego, przez ten właśnie mały termostat. Mam prośbę, jeżeli byś mógł wysłać zdjęcie, jak prawidłowo ma być podłączony termostat, bo Włosi coś nakombinowali i porobili jakieś skróty. Jutro idę do sklepu zamówić nowy i dalej będę próbował.

 

A propos żaluzji na chłodnicy, to jak włączę silnik - zamykają się, a otwierają dopiero przy wyłączeniu silnika (czyli jest ok).

Opublikowano

Co do żaluzji to OK. na właczonym silniku powinna byc zamknieta, w momencie kiedy zgasisz silnik, automatycznie powinna sie otworzyc !!!

A co do tego małego termostatu to niewesoło masz :duh: , moim zdaniem, walnieta jest ta stalowa rura do której przykrecony jest ten mały termostat, ona chłodzi spaliny które leca do EGR-u i najprawdopodobniej w niej płyn chłodzacy przedostaje sie do spalin ! Jedyne co moge polecic to dobrego mechanika od beeemek. Zapytaj jeszcze FILONA, on układ chłodzenia ma w jednym palcu. Ja jak jutro lub pojutrze bede wymieniał swój termostat nastukam fotek i CI wysle !

A tak na marginesie, to juz nie raz słyszałem ze Włosi i francuzi o samochody nie dbaja kompletnie :duh:

Pozdrawiam Serdecznie...

Opublikowano

Ta metalowa rura ma kilkanascie\dziesiat otworków rurek, przez które przechodzż spaliny i są "omiatane" przec ciech cłodzącą. Jeśli tam jest uszkodzenie to ten biały dym może być to.

Jak omineli Ci ten termostat, czyli cały układ chłodzenia spalin, to zeby zamknąc ukąłd musieli zrobic na stałe duzy obieg. Nie dziwota ze nie mogłeś go dogrzać!

Proponuje wykręcić te metalową chłodnice (4 imbusy)- uważaj an metalowe podkładki zeby nie zgubic i zobacz czy jest szczelna. Chyba nie jest bo innego powodu dla ominięcia całego tego układu nie widzę! Małego nie kupuj niepotrzebnie tylko sprawdź czy na zimnym ma przedmuch- nie powinien miec!

Problem szachisty: zwalić konia czy posunąć damę :-)
Opublikowano
Zaluzje może są odpowiednie do strefy klimatycznej do której sa przeznaczone. Volvo na hiszpanie nie dogrzałoby sie w Skandynawi :D
Problem szachisty: zwalić konia czy posunąć damę :-)
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Tak jak mówi Filon nie kupuj termostatu tylko sprawdź czy on na zimnym (wogóle to cały czas bedzie zimny bo nie płynie przez niego ciecz). Prawdopodobnie będzie dobry a ta chodniczka dziurawa. Na pewno obeszli ja bo jest nieszczelna i tutaj tkwi problem

 

Ty i Filon mieliście rację. Uszkodzona była chłodniczka spalin (ta gruba rura). Zregenerował mi ją pewien warszawski mechanik za 400 zł i po problemie.

Opublikowano
szybkie grzanie to dobry objaw?Ja jak zapalę auto i wyjadę z pod bloku jakieś 50m to wskazówka już się podnosi i dość szybko idzie do połowy,może po jakichś2-3km
Opublikowano

Jak Ci wychodzi z niebieskiego pola albo jest na skraju po 3 kilometrach to znaczy że NORMA :D

Tylko sie cieszyć :-)

Problem szachisty: zwalić konia czy posunąć damę :-)
Opublikowano

Witam,

 

odgrzebuję, żeby nie zakładać nowego tematu. Ostatnio też pojawił się u mnie podobny problem. Ubywa minimalnie płynu z chłodnicy. Niedawno też zaobserwowałem zwiększone dymienie, zwłaszcza na zimnym silniku. Obejrzałem chyba wszystkie możliwe miejsca i nie znalazłem wycieku. Korek też nie puszcza. Nie wiem, czy jestem już przewrażliwiony i to dymienie wynika po prostu z różnicy temperatur na zimnym silniku, ale wydaje mi się, że jest mimo wszystko zbyt obfite. Jak sądzicie, co to może być?

Czy mógłby mi ktoś podać numer tej chłodniczki spalin na realoem? Chciałbym ją sprawdzić, a wolę uniknąć błądzenia.

 

Pozdrawiam

A i Wesołych Świąt tak przy okazji.

Poprawcie mnie, jeśli się mylę...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Witam,

 

odgrzebuję, żeby nie zakładać nowego tematu. Ostatnio też pojawił się u mnie podobny problem. Ubywa minimalnie płynu z chłodnicy. Niedawno też zaobserwowałem zwiększone dymienie, zwłaszcza na zimnym silniku. Obejrzałem chyba wszystkie możliwe miejsca i nie znalazłem wycieku. Korek też nie puszcza. Nie wiem, czy jestem już przewrażliwiony i to dymienie wynika po prostu z różnicy temperatur na zimnym silniku, ale wydaje mi się, że jest mimo wszystko zbyt obfite. Jak sądzicie, co to może być?

A więc mam te same objawy - nadmierne białe dymienie, nie sądzę by było to normalne, no i temperatura rośnie też powoli, powinna robić to szybciej. od dzis zacząłem obserwować poziom płynu ale nie wydaje mi się by ubywał. Dodatkowo strasznie mi smierdzą spaliny takim typowym dla hdi smrodem ale bardzo silnie a do tego dostają sie do środka na postoju - napisz czy może i u ciebie występuje problem ze smrodem, powiazanie tych spraw może pomóc mi w ustaleniu przyczyny problemu, póki co dymienie zwalam na niską temperaturę a smród na filtr odpowietrzenia skrzyni korbowej ale jeśli te dwie sprawy są powiązane to po świętach zacznę od chłodniczki spalin i dolnego termostatu a wtedy byc może udzielę ci jakiś wskazówek

Opublikowano

Moje spaliny też śmierdzą, ale wydaje mi się, że tak jak zawsze. Bardziej intensywny zapach to raczej wina właśnie niskiej temperatury. U mnie problemem nie powinno być odpowietrzenie skrzyni korbowej bo niedawno to robiłem. Od miesiąca mam też nowe termostaty i płyn.

Mam tylko nadzieję, że to nie jest jakieś pęknięcie głowicy.

Poprawcie mnie, jeśli się mylę...
Opublikowano

Wyjąłem dziś chłodniczkę spalin i okazało się ,że to ona przepuszcza. Na razie złozyłem to z powrotem, więc jak załatwię dobrą chłodniczkę to powiem na 100% że to była przyczyna.

Mam pytanie do Kolegi maxximo1, czy mógłbyś dać mi namiar na mechanika, który Ci to zregenerował?

Poprawcie mnie, jeśli się mylę...
Opublikowano

tak czytam i.... też mi czasami spaliną zajedzie a łącznik elastyczny jest OK.

Latem oglądałem chłodniczkę i nie zauważyłem zeby coś jej było...jak zauważyłeś ze przepuszcza... dumienie z chłodniczki, naloty jakieś czy konkret dziura w kanalikach, a może te uszczelki metalowe jednorazówki sa ??? Gdzie była dziura ze naraz i śmierdziało i woda ubywała????

Problem szachisty: zwalić konia czy posunąć damę :-)
Opublikowano
A gdzie jest ta chłodniczka spalin bo mam podobne objawy. Śmierdzi na postoju spalinami (mimo że łącznik elastyczny jest ok), wolno się nagrzewa. W trasie wskazowka dochodzi do pionu ale wystarczy, że gdzieś się zatrzymam to spada do jakiś 70 stopni. Więc albo termostat albo ta chłodniczka.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja również proszę o podanie umiejscowienia tej chłodniczki. U mnie od paru dni wskazówka temperatury podchodzi do ok. 2 mm od pionu (z lewej strony czyli silnik niedogrzany jak u przedmówców) i więcej nie chce. Wcześniej zawsze trzymała twardo pion, bez względu na warunki atmosferyczne. Żaluzja chłodnicy sprawna. Z góry dzięki.
Opublikowano

Ta chłodniczka to taka grubsza rurka, do której przymocowany jest mały termostat. Jest mniej więcej na łączeniu przedniej i środkowej osłony silnika.

Jak będę ją jeszcze raz rozbierał (myślę, że w poniedziałek) to zrobię fotki i wrzucę.

 

Co do sprawdzenia, to ją po prostu wyjąłem, zatkałem paluchami jeden z otworów do których dochodzi płyn i dmuchnąłem w drugi i okazało się, że gdzieś jest nieszczelność. To jest gdzieś w środku i nie mam szczerze mówiąc pojęcia jak możnaby to pospawać, bo sama chłodniczka się raczej nie rozbiera. W środku są takie rurki, przez które przelatują chłodzone spaliny, i pewnie któraś z nich na łączeniu pękła (wtedy płyn dostaje się do spalin - smród + dymienie). Znalazłem na allegro używkę i czekam aż mi przyśle, jak złoże to napiszę czy wszystko oki.

Koszt nowej w ASO 1600zł. hehe

Moim zdaniem ta chłodniczka nie ma żadnego wpływu na niedogrzewanie silnika. Raczej żaluzje i termostaty to miejsca, które trzeba w pierwszej kolejności sprawdzać.

Poprawcie mnie, jeśli się mylę...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wielkie dzięki ttomaszz za szybką odpowiedź. Ja też trochę nie zrozumiałem związku chłodzenia spalin z niedogrzanym silnikiem ale przy okazji może uda się wyeliminować te śmierdzące spaliny. Zaraz luknę do silnika. Chyba też będzie trzeba wymienić termostat. Jeszcze jedno pytanie: można tą chłodniczkę tak po prostu wyjąć (na zgaszonym silniku oczywiście)? Nic nie wycieknie, odszczelni się, zapowietrzy itp? Pozdr.
Opublikowano

Chłodniczka jest dość wysoko, ale trochę płynu wycieknie. Po zmontowaniu wszystkiego wystarczy dolać na max płynu, rozgrzać silnik, tak żeby termostat się otworzył i odpowietrzyć śrubką na tym małym termostacie. trwa to kilka sekund.

pzdr

Poprawcie mnie, jeśli się mylę...
Opublikowano
Wszycho kumam ttomass ale "mówisz" :D, ze jak chłodziwo dostanie sie do komory spalania to na postoju bedzie dieslem śmierdziec...? Może tak jest ale dlaczego...pytam sie dlaczego??? :D Ze niby jak przez cały układ chłodziwo przeleci to mocniej śmierdzi?????
Problem szachisty: zwalić konia czy posunąć damę :-)
Opublikowano
Szczerz mówiąc to nie wiem... Ogólnie z tym smrodem to trochę naciągane dla mnie. Sam nie zwróciłem na to uwagi, dopiero wypowiedź któregoś Kolegi wyżej mi to zasugerowała i tak podświadomie zacząłem się tego trzymać. Ale z drugiej strony to teraz te spaliny mi walą jakoś dziwnie. Myślę, że to może być po prostu smród przypalanego w rozgrzanym wydech płynu chłodniczego. Bo do komory spalania to mam nadzieję, że się nie dostaje, bo to by oznaczało, że jednak to nie wina chłodniczki tylko pęknięta głowica.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.