Czy 30 000 za e36 328 to przegiecie ?

[barkly]

Koledzy!

 

To jest forum! Tu się wymieniamy zdaniami (różnymi przeważnie). Obrzucanie się błotem z jednej i z drugiej strony na prawdę do niczego nie prowadzi... Są stanowiska miłośników Marki i są stanowiska ludzi "myślących logicznie" i ( Ameryki nie odkryję ) SĄ RÓŻNE i zawsze będą się różniły... To jest jedna rzecz...

 

 

Druga rzecz!

 

Nikt tu nie powiedział że E36 coupe, które jest tematem postu, musi być złomem! Dla mnie osobiście nie jest :duh: Chodzi po prostu o to ile można za takie auto zapłacić :mad2: Jedni uważają że 30 tys to mało jedni że dużo i to oczywiste ( co widać po postach ). Jest tylko jedna rzecz... Zanim E36 stanie się takim Youngtimerem to jeszcze ze 20 lat minie... A teraz puki na samym allegro jest ponad 1000 ogłoszeń o sprzedaży takich aut to niestety, ale sądzę że 30 tys to za dużo... Ale to jest moje zdanie! Osobiście jednak gdybym na prawdę miał pieniądze i chciał sobie skompletować taki garaż Klasycznych i mniej klasycznych BMW to na pewno zastanawiał bym się nad taką ofertą. Jednak jak się kupuje jedyny samochód żeby nim jeździć i użytkować go normalnie to takie ceny nie wchodzą dla mnie w gre za auto, które ma 10 lat.

 

I powtarzam jeszcze raz! To jest moje zdanie! Nie mam zamiaru nikogo tu obrażać, bo najważniejsza na forum jest KULTURA PROWADZENIA DYSKUSJI PANOWIE!!! A w tym przypadku chyba troszkę o niej zapomniano niestety...

 

PS!

Jacekkrasowski - dla miłośnika BMW ( bo to forum jest głównie dla takich ) żaden model czy ma 60 lat czy 1 rok nie jest ZŁOMEM!!!

[barkly]

I jeszcze jedno :8)

Dla mnie osobiście E46 jest jednym z najpiękniejszych aut jakie kiedykolwiek ujrzały światło dzienne... ALE no właśnie jest to ale... takie auto z silnikiem 1.6, w jakiej technologii by nie było, jest jednak "troche" :? jakby pomyłką...

Jak to stwierdził jeden z poprzedników " na co komu willa ale bez prądu"... I wolałbym kupić E36 z sensownym silnikiem ( jednak nie za 30k ) i nie wstydzić się kiedy wyprzedzi mnie na drodze ktoś w renault megane s silnikiem 2.0 :norty:

[pkf]

Jak stan jest naprawdę b.dobry to warto nawet trochę przepłacić. Pytanie, czy ta 328 jest rzeczywiście taka super?, trochę wątpię.

Mozna wiedziec dlaczego watpisz ? Wypatrzyles moze cos w opisie czy zdjeciach ?

 

Pozdrawiam !

[BaX]

Nikt tu nie powiedział że E36 coupe, które jest tematem postu, musi być złomem! Dla mnie osobiście nie jest :duh: Chodzi po prostu o to ile można za takie auto zapłacić :mad2: Jedni uważają że 30 tys to mało jedni że dużo i to oczywiste ( co widać po postach ). Jest tylko jedna rzecz... Zanim E36 stanie się takim Youngtimerem to jeszcze ze 20 lat minie... A teraz puki na samym allegro jest ponad 1000 ogłoszeń o sprzedaży takich aut to niestety, ale sądzę że 30 tys to za dużo...

 

Towar jest wart tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić. Może koleś specjalnie wystawił taką cene bo nie zależy mu zbytnio na sprzedaży a chce tylko się dowiedzieć ile jest w stanie dostać. 30kzł to faktycznie suma pokaźna jak za auto w takim wieku ale.. no właśnie ;)

[Panfil - BMW Klub Polska]

Samochod nie tylko 20-letni, ale i 100-letni moze byc w stanie takim, jakby przed chwila wyjechal z salonu (albo duzo lepszym).

Po Ursusie jezdzi Ford T, rocznik AFAIK 1913. Ogladalem go kiedys troche dokladniej, jest w stanie fabrycznym, poza oponami, ktore maja oryginalny rozmiar, ale sa robione wspolczesnie, wiec sa duzo lepsze, niz oryginaly.

 

Napisze to po raz trzeci i ostatni: kazdy moze wydac pieniadze i jezdzic tym, czym mu sie podoba, byleby to cos bylo dopuszczone do ruchu. I nikomu innemu nic do tego.

 

To forum gromadzi milosnikow marki BMW, niezaleznie od tego, jakim samochodem jezdza.

 

Uprzejmie prosze o rzeczowa dyskusje i nie ublizanie sobie nawzajem.

W przeciwnym razie zamkne temat.

[renoraines]

Bax masz calkowita racje :cool2: ''E46 nieuszkodzone z pewnych rąk chodzą po 12-16k euro, a gdzie do tego opłaty. Trzeba być naprawde nieźle popi.... żeby wierzyć w bezwypadkowe okazje po 30-40kzł do wzięcia w kraju w dodatku od handlarzy''

 

Nie szukajac daleko - przykladem takiej ''okazji'' E46 jest ten składak :duh:

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3795544

[BaX]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3795544

 

Taaa, bi-xenon bez spryskiwaczy, lampy diodowe i przód po lifcie w roczniku 2000, sorki za wyrażenie ale to na kilometr jebie padliną. :duh:

 

No i włoskie oryginalne felgi, a w tle kawałek warsztatu pracy właściciela-złomiarza. :lol:

[Grigorij]

Tło do zdjęc wybrał wiele mówiące :lol: :lol:

 

Jacek odpowiem ci czemu dostałeś ostrzeżenie, a widać to gołym okiem:

Najpierw piszesz tak:

do grata wartego tyle co wazy na zlomie kable za taka kase???

trzeba byc stuknietym albo miec rozdwojenie jazni zeby kupic!!!

 

Moderator cię ostrzega:

Jacekkarasowski: to, ze ktos ma na jakis temat inne zdanie niz Ty, nie znaczy, ze ma 'schizofremie', rozdwojenie jazni, albo jest stukniety.

Albo powstrzymasz sie od tego typu obrazliwych stwierdzen,

albo dostaniesz drugie ostrzezenie.

Wybor nalezy do Ciebie.

 

A ty post dalej piszesz taki tekst:

sam masz prostolinijnosc myslenia.

sam poszerzaj swoje horyzonty bo do e39 to na pewno nie dojdziesz z takim mysleniem.

swiat i technika idzie do przodu .i ja tez zamierzam.

zamiast pchac w graty jak ty wole kupic sobie bmw 730 d z rocznika 2003-2004.i tyle.a ty jezdzij sobie kupa zlomu.

sam rocznik auta wyklucza juz jakiekolwiek nazwanie tego sprawnym autem.

 

Jeździj sobie czym chcesz, E39, E60, kupuj sobie rozbite w Niemczech i naprawiaj nic mi do tego jeśli tylko nie zagraża to innym uczestnikom ruchu, a skoro robisz dla siebie to raczej dobrze.

Ale nie pluj na starsze BMKI, nie pisz że każda jest spawana z pietnastu że ma łaty na podlodze z blachy falistej, bo to nie prawda, że do auta które ma 15 lat nie można kupić nowych kabli.

 

To co jak mam e23 to mam jeździć na kablach z FSO i oponach z niemieckiego złomu? A klocki też mam sobie z jakiegoś rozbitka wyciągnąć?

Koszt utrzymania każdego BMW jest dość duży, ja wybrałem takie ty takie, i bardzo fajnie, bo nie jest nudno na drodze :D

 

Gdybyśmy byli rozdądni w miastach jeździły by tylko VW Lupo 0.7 TDI, a pomiędzy poruszalibyśmy się pociągami :lol:

[zalew]

jacek, tak sie sklada ze ja akurat lubie duzo beemek zarowno wsrod nowych jak i 'starych gratow', problem z twoimi wypowiedziami jest taki, ze zalozyles sobie ze zadnego wlasciciela starszego niz twoj samochodu nie stac na e39; to jest cala baza twojego pogladu, nic nie jest w stanie tego zmienic. skoro tak, to po co rozmawiasz dalej, powiedziales co myslisz (jakies 10-15 razy) i juz wiemy. to ze wiesz jak sie samochod zlomuje nie oznacza ze wiesz jak sie go utrzymuje.

 

poza tym zadnej beemki, nawet nowej tez nie kupuje sie rozsadkiem, tylko ze wgledu na emocje albo prestiz w roznym tego slowa znaczeniu. jak chcesz robic rozsadny zakup i rozsadnie wyliczyc cechy samochodu wzgledem jego ceny to kup np. toyote. albo volvo.

 

tak, moje auto jest juz troche stare i dlatego zmieni sie na bmw 730d z rocxnika 2003-2004

twoj samochod zaraz ma 7lat i zmienisz ja na hipernowsza czyli 4-5 lat? zaraz mamy 2008, odpusc te 'zlomy' i idz do salonu

[Panfil - BMW Klub Polska]

Hm, nawiasem mowiac Jacekkarasowski dostal to drugie ostrzezenie wcale nie ode mnie.

 

Co do wyboru samochodu: w tej chwili, chocbym mial nie wiem ile kasy, na codzien do jazdy kupilbym i tak E38 w manualu.

Podoba mi sie ten samochod niesamowicie, kwestia tylko znalezienia bezwypadkowego egzemplarza i powymieniania w nim na oryginalne wszystkiego, co jest do wymiany.

[MArcin 850i]

Ja tez nie mam nic wspolnego z tym ostrzezeniem :worried:

[AdminOld]

Ja mam. Każdy może mówić co mu się podoba a co nie, ale kilkukrotne obrażanie ludzi nazywając ich klamotami itp. raczej nie mieści się w ramach kultury dyskusji na forum fanów.

 

Jeśli się towarzystwo nie podoba, samochody nie podobają, i masz zamiar na siłę dalej ciągnąć swoje w temacie który się nie podoba, w sposób jak wcześniej, to twój udział tu nie ma sensu. W przeciwnym wypadku proponuję powstrzymać się od tego typu motoryzacyjnych epitetów.

[jacekkarasowski]

Ja mam. Każdy może mówić co mu się podoba a co nie, ale kilkukrotne obrażanie ludzi nazywając ich klamotami itp. raczej nie mieści się w ramach kultury dyskusji na forum fanów.

 

Jeśli się towarzystwo nie podoba, samochody nie podobają, i masz zamiar na siłę dalej ciągnąć swoje w temacie który się nie podoba, w sposób jak wcześniej, to twój udział tu nie ma sensu. W przeciwnym wypadku proponuję powstrzymać się od tego typu motoryzacyjnych epitetów.

 

jakos w innych tematach jak mnie obrazali to nikt nie dostal ostrzezenia!!!

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

a poza tym bmw 7 z 2003 roku to troche inna technologia niz e39 z 2002????

[zalew]

smieje sie, bo wszystkie starsze samochody nazywasz zlomami i pijesz do wielkosci zarobkow; a sam kupujesz (i deklarujesz kolejny zakup) model, ktory nie jest ani najnowszy, ani najdrozszy (bo juz po pierwszej najwiekszej stracie wartosci), ani najmocniejszy (bo widze ze operujesz w skali malych silnikow, czego absolutnie nie potepiam, ale jest zabawne w kontekscie nieustannych pienieznych argumentow)... chcesz byc zawsze na topie - kupuj w salonie.

 

zajmij sie swoja kieszenia i realizuj swoje preferencje, ale nie argumentuj swoich racji okresleniami, ktore bardziej swiadcza o tym ze samochod trafil na zlego wlasciciela, niz ze technologicznie z gory nie jest przeznaczony do jazdy po ulicy...

 

polityke kupowania samochodow mozna miec rozmajta, przez klase, wielkosc, moc, wyposazenie, wiek, ilosc wlascicieli, forme finansowania; i kazda jest w jakis sposob sluszna jak i wszystkie razem; ale na twoj argument 'bo wszystko to zlom! pracuje na szrocie wiec sie znam! stary samochod jest dla biednych' mozna conajwyzej z litosci sie usmiechnac i przytakiwac zebys szybciej skonczyl.

[zalew]

co do tematu

Witam forumowiczow.

 

Trafila mi sie sznasa kupna e36 328 coupe, rocznik 97. Wyglada na to, ze stan naprawde super i ma wszystko co chcialem aby przyszly samochod mial. Tylko cena... gosc chce 30 000. Kusi mnie zeby wziac bo obawiam sie, ze szybko drugiego takiego nie znajde. Z drugiej strony jednak wydaje mi sie to gruba przesada placic takie pieniadze za ten samochod. Ile wg Was warto za takie auto dac ? Wczesniej myslalem o nie wiecej niz 25 tys...

 

Pozdrawiam !

zdarzaja sie rarytasy raz na tysiac, ktore dla fana z luznym budzetem beda niezla gratka. ostatnio kolega z niemiec mi podeslal e30 cabrio z '84 za 4kEuro, w drewienkach, z hardtopem, pieknie utrzymana. byla tez e30 325 z californii kiedys, miala nawet zdjecia podwozia, cala idealna jak z salonu, nie pamietam za ile. oraz e30 z przebiegiem 4.000km, fura trzymana przez salon latami, w srodku jakby nikt tam nigdy nie wsiadl, za 10kEuro wystawiona. w myjni spotkalem mercedesa sl bodajze z '73, pytam wlasciciela jak dlugo restaurowal, odparl ze w ogole, kupil idealny. o cene az nie wypadalo pytac.

dla kolekcjonera/maniaka to okazy, dla przecietnego kupujacego gra nie warta swieczki.

 

niestety wiekszosc takich ogloszen z podwojona cena to szukanie jelenia i po paru miechach ta sama bedzie stala za pol ceny. e23 tez jest na aukcjach pare egzemplarzy w stanie agonalnym za pieniadze za ktore mozna kupic zadbany; wlasciciele wciskaja ciemnote i szukaja glupka, bo za mniej im sie nie chce sprzedac a tak moze sie trafi łoś. startuje za 10k a jak oc sie konczy to za 2 chetnie odda i jeszcze czesci zamienne dorzuci. ale takie manewry to przypadki nie warte rozpatrywania.

Edytowane 13 Listopada 2007 przez zalew

[m-powerek]

Panfil i Marcin, nie macie się czym chwalić, że to nie od Was ostrzeżenie :wink: , nie należy tłamsić dyskusji ale jak gość wielokrotnie łamie pewne zasady to :naughty:

 

Do gościa Jacka, zrozum, że nie każdy jest niewolnikiem "nowoczesności", "technologii", i czego tam jeszcze..., niektórzy wolą starsze auta, inni zupełne zabytki i Tobie nic do tego, nie mówiąc o tym, że wiek auta nie musi mieć nic do rzeczy, liczy się stan samochodu. Nawiasem mówiąc przeważnie im bardziej nowoczesne tym bardziej awaryjne, nie wszyscy to lubią.

Ja np wolałbym żeby moje auto nie miało szyberdachu, dla mnie to zupełnie zbędny gadżet, wolę też klimę manualną zamiast automatycznej itp itd.

 

Co do tego 328 to chodziło mi o prawdopodobieństwo, że jest w bdb stanie, na allegro 90% padak opisanych jest jako igły. Po zdjęciach czasem można łatwo zauważyć wraka, natomiast ciężko potwierdzić dobry stan, trzeba niestety jechać i z bliska organoleptycznie :wink:

 

pzd.

[BeEmWu]

nie każdy jest niewolnikiem "nowoczesności", "technologii", i czego tam jeszcze..., niektórzy wolą starsze auta, inni zupełne zabytki

jeden woli klocki lego a drugi co innego :lol:

Ja np wolałbym żeby moje auto nie miało szyberdachu, dla mnie to zupełnie zbędny gadżet

prawda

wolę też klimę manualną zamiast automatycznej

a tu nie prawda :mrgreen: ja osobiście zdecydowanie preferuje automat.

 

reasumując, jak koleś chce wtopić 30tyś. to jego sprawa :8)

[jacekkarasowski]

Panfil i Marcin, nie macie się czym chwalić, że to nie od Was ostrzeżenie :wink: , nie należy tłamsić dyskusji ale jak gość wielokrotnie łamie pewne zasady to :naughty:

 

Do gościa Jacka, zrozum, że nie każdy jest niewolnikiem "nowoczesności", "technologii", i czego tam jeszcze..., niektórzy wolą starsze auta, inni zupełne zabytki i Tobie nic do tego, nie mówiąc o tym, że wiek auta nie musi mieć nic do rzeczy, liczy się stan samochodu. Nawiasem mówiąc przeważnie im bardziej nowoczesne tym bardziej awaryjne, nie wszyscy to lubią.

Ja np wolałbym żeby moje auto nie miało szyberdachu, dla mnie to zupełnie zbędny gadżet, wolę też klimę manualną zamiast automatycznej itp itd.

 

Co do tego 328 to chodziło mi o prawdopodobieństwo, że jest w bdb stanie, na allegro 90% padak opisanych jest jako igły. Po zdjęciach czasem można łatwo zauważyć wraka, natomiast ciężko potwierdzić dobry stan, trzeba niestety jechać i z bliska organoleptycznie :wink:

 

pzd.

 

musimy sie zgodzic jesli chodzi o klime i szyber,a tym ze na allegro wszystko to "igły"

z reszta nie do konca,ale niech ci bedzie

[barkly]

Masakra jakaś....

 

Chłopak się zapytał czy warto a Wy sobie na wzajem pierzecie głowy... Tragedia...

 

A z tym, że kto czym chce jeździć to jego sprawa zgodzę się owszem. Tylko że jeżeli ktoś pyta się czy warto i oczekuje odpowiedzi na to pytanie no to niestety Ta "jego sprawa" staje sie na moment odpowiedzi również sprawą odpowiadającego na pytanie :mrgreen: Tak uważam. I podkreślam to jest moje zdanie:)

 

I tym optymistycznym akcentem kończę udział w tej dyskusji na temat złomów szyberdachów i klim... W E36 coupe...

[Panfil - BMW Klub Polska]

Mysle, ze temat nie doprowadzi juz do zadnych rozsadnych rad dla zalozyciela.

Po prostu: trzeba jechac, obejrzec, jezeli wszystko bedzie OK, to zastanowic sie, ile warto zaplacic (to sprawa zupelnie subiektywna) i starac sie zbic cene.

Zamykam.