a propo oleju

[Marcin978]

jak kupilem auto to jezdzio na oleju 10w50 zdaje sie, w kazdym razie syntetyk

 

mam m60 3 litry silnik, aluminiowy blok

 

mechanik ktory mi doporowadzal auto do normalnego stanu po kupnie polecil castrola 10w40 (polsyntetyk), chcial jeszcze zageszczacz wlac, bo niby 220tys to duzo i cos tam sie pocil... no to gesty olej

 

brutal!

 

silnik jest w stanie idealnym, nigdy gazu nie widzial, zbiera sie maksymalnie bez zaciec do najwyzszych obrotow

 

wiem ze to byla zla decyzja z tym 10w40 , do tego silnika powinno sie lac tylko syntetyk bez wzgledu na przebieg

i najwyzej dolewac jak cieknie albo pali olej

 

auto nie berze w ogole oleju, nic nie ubylo, mam 224 tys km przejechane

 

i teraz, chcialem zapytac, czy moge sobie po 9 tys od wymiany na 10w40 castrola, zalac mobila 5w50?

 

w serwisie mowili ze nie mozna, i ze oni mi przeplucza silnik jakims specyfikiem, o tajemnym skladzie za 300zl

 

i dopiero bede mogl zalac syntetyk

 

co wy na to? moze wlac mu ten syntetyk bez niczego, i np po 5 tys wymienic na nowy?

[Prezes_]

sluchaj, gratuluje zakupu... :lol:

faktycznie, lepiej powrocic do syntetyku Mobil 1 5W50, tylko uwazaj z tym plukaniem silnika. Mi to robili jak mialem problemy z wtryskiwaczami(z innej beczki problem) i potem cos mi sie pie..przylo z pracą silnika.

Teraz jest juz dobrze, ale do plukanek jednostki pracy jestem nastawiony sceptycznie, bo mechanicy traktują to jak płukanie kibla Domestosem :evil:

[Mariah]

Kiedyś taki specyfik do przepłukiwania sprzedawał u nas STP, teraz chyba nie jest dostępny. Ale innych firm napewno są. Chcieli przepłukać by nie zapchały się kanaliki od "szlamu" z silnika. Normalna sprawa, przychodzi klient chce zmienić na full systetyk to proponuje się mu płukanie (bo nie wiadomo ile już tak jeździ, więc w razie czego, no i zarobić się da więcej) i dopiero zalanie. Ale myślę że te 9 kkm to nie wiele i można zmieniać bez obaw. A jak nie bierze i nie gubi oleju to prawdopodobnie też tak dalej będzie. Jak wlejesz syntetyk to też powoli coś tam w silniku wypłycze, pod warunkiem że będzie co :wink: .

 

Rozumiem, że nie pozwoliłeś wlać tego zgęszczacza do siebie. To jest dobre do silników tuż przed remontem by przedłużyć ich żywot. Handlarze też tak robią przed samą sprzedażą jak samochód pali olej. Klient kupuje, cieszy się, jest fajnie aż do pierwszej zmiany oleju. Wtedy tankuję go razem z beznyną.

[kocur]

Chciałbym się dołączyć do tematu, ja kupiłem autko we wrześniu i teraz musze wymienić już olej i nie wiem jaki był, ale jak odkrece korek oleju to silniczek tzn. zaworki wyglądają tak jak by dopiero ktoś silniczek złożył. Więc jaki olej wlać syntetyk czy semisyntetyk??

[mac]

Ja zdecydowałem się na pół syntetyk z racji przebiegu ( 260 000 ).

Walałem MOBIL 10w40, tak mi radził mechanik.

Silniczek pęknie gra, i oleju nawet ml nie bierze.

Podobno w starych autach z dużymi przebiegami trzeba przechodzić na pół syntetyk, ale jak widać są różne szkoły co do syntetyka lub pół syn.

 

Co do kolegi powyzej to radził bym pół-syntetykiem zalać.

[kocur]

Moja ma 175 tyś. przebiegu.

[bedok]

Kiedyś taki specyfik do przepłukiwania sprzedawał u nas STP, teraz chyba nie jest dostępny.

 

STP jest na Statoil i w Norauto, gdzie indziej pewnie też, inny do wtrysków, gaźnika, czy diesla - po jakieś 30 zł.

[alcapone]

ja swoja 735 kupilem a listopadzie i czas mui zmienic olej wdlug kartki jaka jest przyklejona w silniku to byl lany aral 5w40 a ma juz nabite prawie 350tys i teraz nie wiem co wlac czy pol syntetyk czy syntetyk co wy a to z poprzednim wlascicielem nie mam kontaktu bo przez komis kupowany koledzy z serwisu peugeota mowia zeby wlac syntetyk a co wy na to podro

[Mariah]

byl lany aral 5w40 a ma juz nabite prawie 350tys i teraz nie wiem co wlac czy pol syntetyk czy syntetyk

 

Jaki masz problem? Jak był lany systetyk to taki lej.

Z tego co pamiętam to do m30 minimum to półsyntetyk, więc masz wybór.

Ja 3.0m30 zalewam półsytetykiem Mobila, ale u mnie trzeba robić małe dolewki. Nie wiem jak sprawa się ma u Ciebie, ale nawet jak dolewasz tylko niewiele to lej i tak syntetyk.

[alcapone]

ale nawet jak dolewasz tylko niewiele to lej i tak syntetyk.

wlasnie o to chodzi ze nie bierze oleju a przy prawie 350tys to calkiem niezle chyba

[Mariah]

Jak nie bierze nic, to bez zastanowienia dobry syntetyk i tylko się cieszyć.Pozdrawiam.

[alcapone]

Jak nie bierze nic, to bez zastanowienia dobry syntetyk i tylko się cieszyć.Pozdrawiam.

dzieki i pozdrawiam

[katar14]

Witam.

Ja mam E34 520i motor M50

Pisze ze mam przejechane 247(ale pewnie kręcony) tys, sam zrobiłem juz 61tys tym autkiem

W przyszłym tygondniu czeka mnie wymian oleju (już dzisiaj zapliła się pomarańczowa no i woła) do tej pory lałem Semisyntetyk Castrola Magnateka (dlaczego Castrol bo to najlepszy olej, wszystkie rajdówki na tym latają niezależnie jaką mają reklame oleju na karoseri - skąd to wiem, ano uczestniczyliśmy oczywiscie biernie (jako kibice) w rajdach jeszcze za czasów KULIGÓWKI z chłopakami, z jednymi kierowcami znaliśmy się lepiej z innymi gorzej i wszyscy łacznie z Januszem czy Bebenkami jedno mówili "Tylko CASTROL" (dla przykładu Chołek zarżnął swoją Subarynkę prywatną na trasie kiedy to ścigał się ze ścigaczem jadąć chyba do Warszawy ale nie pamietam skąd przez kilkadziesiąt kilometrów ,może przypadek moze nie ale sam opowidał chłopakom a wtedy jechał na Shellu albo na Mobilu już nie pamietam ale napewno na jednym z tych dwóch, raczej jestem ze na Schellu, ja osobiście do Mobila nic nie mam ale jakoś jak chłopaki mówili Castrol to Castrol i tak już zostało na inny nie chcę patrzeć.

Powracając do tematu, tym razem zaleje go FULL syntetykiem Castrola, też mam obawy a wszyscy mówia ze nie potrzebnie, znam troszku mechanika który robi przy BMKacha a jego klienci przechodzili na pełny syntetych nawet przy 500 czy 600 tyś km nie kłamie, oczywiscie należy wiedzieć że silnik jeszcze nie padlina bo może wyjść na gorsze, mnie bierze oleju 250-300 ml na 10 tyś więc nie jest źle, mój M50 to pełna hydraulika i musi tam byś pełnysyntetyk Panowie bo innaczej na gorsze wychodzi (klawiatura pada podobno) mnie już cyka na zimnym przez 2-5 sekund, i dlatego tez zalewam pełny, zobaczę osobiście jak się zachowa i czy będzie cykła dalej, wszyscy mówią że przestanie - sam się przekonam.

[Idaho]

Moim skromnym zdaniem bez problemu możesz przejść na syntetyka. Ja nawet w dwudziesto letnich silnikach przechodziłem na syntetyka i niezanotowałem, większych ubytków oleju. Zato ochrona silnika dużo lepsza.

 

Jeśli chodzi o castrola, to wątpię czy jest dużo lapszy od innych olejów. Obecnie wszystkie rafinerie muszą spełniać określone normy i to tym się kieruj przy zapupie oleju a nie marką, kieruj się klasą oleju! Nawet orlen czy lotos nie odbiega w tej chwili od standardów europejskich.

 

Co do Chołowczyca, to sądzę, że poniosła go fantazja skoro ścigał się z jakimś ścigiem ( to jeszcze zależy z jakim i kto na nim siedział)...ponadto wątę aby przyczyną awari był olej, stawial bym raczej na uszkodzenie mechaniczne, wade materiałową.

 

Z tym płukaniem silnika jakimiś dziwnymi specyfikami, to niebył bym do tego przekonany. Jeśli już chcesz przepłukać silnik, to zalej go docelowym olejem, przejedz na nim 100-200 km i zmień go jeszcze raz, silniczek bardzo dobrze wypluczesz ze starego oleju a i syfy pujdą do kosza razem z filtrem.

[Arek]

Mysle ze lepiej nie płukać. Lepiej zeby trzewiach jednostki krazył pozostały syf niż jakas tajemnicza płukanka. Jeżeli syntetyk rozpusci zanieczyszczenia, to trzeba ... zrobić tak jak było napisane w wątku o przejściu na lepsze oleje.

 

A ja? Jak tam napisałem, zaryzykowalem i wlalem Mobil 1 0W40. Jak na razie nie narzekam. Silnik bierze tyle co bral czyli 100ml na 1000km (sete na 1000).

[Marcin978]

ok, dzieki, pewnie chcieli mnie naciagnac w tym warsztacie na kolejne 300zl

 

jak zapytalem co to za specyfik, to mechanik powiedzial ze on nie wie, i ze tylko szef zna recepture tej mieszanki i on wykonuje plukanie :)

 

i ze to jest konieczne, bo wlasnie zrobi mi sie szlam przy zmianie

[Idaho]

Szlam....hehehe. Szlam to się robił kiedyś, gdy róznych typów oleji niemożna bylo ze sobą mieszać, poprostu mogły się ściąć(reagowały) z tą resztką pozostałęgo oleju. Obecne oleje sa mieszalne z każdym innym, nawet syntetyk z minerałem. Nie zbrylą się, ani nie zaczną z sobą reagować, poprostu uzyskasz jakąś dziwną mieszaninę olei o dziwnej gęstości.

 

Temu mechanikowi z serwisu poradz, aby poszedł do szefa i powiedział mu, żeby kieszenie płukali innym klientom.

 

Pozdrawiam.