niezręczne pytanie od nosnie licznika

[mucha88]

witam mam e36 tds z96. sam go sprowadziłem ale chac sie upewnic o stanie faktycznym przebiegu wyjąłem licznik i patrze a na nim plomba z data produkcji brudna itp i widac ze orginalna nawe jak probowałe zdrapac to zostawia slad i sie zrywa . i stąd moje pytanie

CZY ABY PRZEKRęCIć LICZNIK TO TRZEBA GO ROZKRECIC NARUSZAJąC PLOMBE? czy nie bo moze wtej kwesti bede spokojniejszy ze nic przy nim nie było grzebane....koncowka nadwozia sie zgadza.

[krzysiek88333]

hmm... dobre pytanie ale mysle ze jak jest plomba to i tak nic nie znaczy bo jest zapewne wiele sposobów do cofania licznika! mysle ze jak ktos sie zna na rzeczy to podpina sie do kompa i cofa licznik elektronicznie!

[mucha88]

zgadza sie ale by sie podpiąć czy trzeba rozkrecic licznik czy przez te wejscie co przewody do licznika ida i o TO TU MI CHODZI...

[_Tomek_]

Wymienia się (lub może przeprogramowuje) samą kość pamięci bez rozbierania licznika (jest dostępna pod tą klapką z lewej strony patrząc od tyłu).

TDS z 96 roku to ja bym średnio obstawiał że ma przy dobrych wiatrach i dziadku co tylko do kościoła z ponad 250tys a jak był jeżdżony jak na diesla przystało to ze 400tys minimum. Zresztą chyba jesteś w stanie ocenić stan auta wewnątrz?

[mucha88]

w wewnątrz wyglada bardzo ok nie za super ale nie jest powycierany . ma 200tys. i jest w automacie ogladałem kazdy element podofituwka boczki siedzenie pedały podłoge wszystko wyglada ok nie rozni sie od reszty takze obstawiam na farta.

[krzysiek88333]

no to jak masz spoko egzemplarz to co sie martwisz przebiegiem! jak diesel był dobrze uzytkowany to 500 000tys.km to nic na niego!

[fake_nick]

od nosnie pisze sie razem

[zbigniewst]

witam zdazaja sie samochody z orginalnymi przebiegami w dislach bylem przy takim kupnie e - 36 2.5 td co mial na liczniku 105 tys. km i po srawdzeniu co sie dalo i wyszlo ze mial tyle zanaczam auto 1992 r. 1 wlasciciel dziadek w niemczech co bylo zepsute to poluzowana nakretka + od cewki elektromagnesu raz zapalal raz nie nawet byl w serwisie na to sa paopiery z zewnatrz tego nie widac bylo tak ze uwazam ze nie zawsze sa takie duze przebiegi a propo / niemcy nauczyli sie inaczej oszukiwac licznik a mianowicie odpinaja przy skrzyni zeby licznik nie pokazywal i tak jezdza , wtedy tylko moto-godziny pokaza przebieg :jawdrop:

[Ryniu]

witam mam e36 tds z96. sam go sprowadziłem ale chac sie upewnic o stanie faktycznym przebiegu wyjąłem licznik i patrze a na nim plomba z data produkcji brudna itp i widac ze orginalna nawe jak probowałe zdrapac to zostawia slad i sie zrywa . i stąd moje pytanie

CZY ABY PRZEKRęCIć LICZNIK TO TRZEBA GO ROZKRECIC NARUSZAJąC PLOMBE? czy nie bo moze wtej kwesti bede spokojniejszy ze nic przy nim nie było grzebane....koncowka nadwozia sie zgadza.

 

Nie, nie trzeba go rozkręcać, dobry srzęt w 5 sekund przez stare złącze diagnostyczne pod maską zrobi co trzeba, dobrze że w nowszych modelach ta nie jest :cool2:

[czestek1]

chlopcy ci tam wciskaja troszeczke KIT-liczniki sie cofa( nawet nie cofa bo nie robi sie tego mechanicznie ) tylko ustawia stan przebiegu Carsoftem, przez zlaczke diagnostyczna trwa to kilka minut. Kup sobie takiego stwora na allegro za 200zł i sobie działaj-kasuj Oil serive, bledy i inne tałatajstwo

i nic tam nie trzeba wyjmowac a ni zrywac oryginalnych naklejek

 

 

-jest to w kraju LEGALNE( chyba, ze ktos ukruwa ten fakt przy pozniejszej sprzedazy auta)

[_Tomek_]

jest to w kraju LEGALNE( chyba, ze ktos ukruwa ten fakt przy pozniejszej sprzedazy auta)

 

No oczywiście, dlaczego miałoby być nielegalne. Szlag mi trafia licznik to kupuje drugi i ustawiam taki przebieg jak miałem a nie od 0. ;)

[piotr2569]

Mnie najbardziej rozwala jak ktoś robi test zegarów i mówi, że tam jest podana prawidłowa wartość przebiegu.

Prawda jest taka, że przy E36 wystarczy złącze diagnostyczne, program (rodzaj carsoftu) i przebieg będzie taki jaki chce sprzedający.

I nie piszcie tutaj o kropkach prze cyferkami czy innymi znakami szczególnymi.

Stan auta oraz jego przebieg (w przybliżeniu) da się oszacować tylko i wyłącznie patrząc na auto jako całość - od opon począwszy, poprzez silnik, zawieszenie, wszelakie układy mechaniczne i elektroniczne, stan karoserii, oraz środka - o ile te elementy nie zostały wyciągnięte wcześniej z jakiegoś młodszego rozbitka.

[Dragon240-BMW Klub Polska]

Czujnik prędkości a tym samym przebiegu nie jest przy skrzyni tylko przy moście i tam ewentualnie można go odłączyć. Pierwszy raz słyszę żeby ktoś w Niemczech specjalnie go odłączał i jeździł tak żeby zaoszczędzić na przebiegu auta (bzdura)

 

Już sobie wyobrażam Niemca który oddaje auto za grosze bo przy ich zarobkach to gorsze odłącza czujnik i jeździ tak z 60 tys żeby sprzedać auto o kilka set euro więcej i to nie koniecznie :)

 

 

 

Co do przebiegu tak jak pisali koledzy nie wymaga to wyciągania silnika a co gorsza jego rozbierania aby ustawić przebieg tylko złącze diagnostyczne

Edytowane 24 Września 2007 przez Dragon240-BMW Klub Polska

[polakosbanditos]

Wymienia się (lub może przeprogramowuje) samą kość pamięci bez rozbierania licznika (jest dostępna pod tą klapką z lewej strony patrząc od tyłu).

TDS z 96 roku to ja bym średnio obstawiał że ma przy dobrych wiatrach i dziadku co tylko do kościoła z ponad 250tys a jak był jeżdżony jak na diesla przystało to ze 400tys minimum. Zresztą chyba jesteś w stanie ocenić stan auta wewnątrz?

 

Nie we wszystkich zegarach E36 byl dostep do pamieci po otworzeniu klapki ja mam 318is z roku 92 i własnie w nim czegos takiego nie ma... :duh: ale to tak w woli ciekawostki :mrgreen: