Skocz do zawartości

padniety amor KW z tyłu! regeneracja? warto czy nie?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam! tak jak w temacie padł mi amor tylny z prawej strony jest to zawieszenie sportowe i amorki sa firmy KW a na nich cos pisze :

KW

suspension

manofactured by

ALICO

610 20 007

1036 K 1103

i mam pytanie czy zregenerowac ten amor czy kupic nowy komplet na tył?

moze orientujecie sie w jakiej cenie sa nowe a ile kosztuje regenracja???tak mniej wiecej!????

Pozdrawiam~~!

Opublikowano
nowe amorki kosztują od 180 -300za sztuke regenerowane od 80zł do 150 w warszawie mugłbym poleciś warsztat ktury regeneruje naprawde bardzo dobrze
orzełe34
Opublikowano

Jak sie zdecydujesz na regeneracje to komplet-2

A tak naprawde to pierwszy raz slysze o regeneracji amortyzatorow.

te gusta conducir? BMW
Opublikowano

Dla mnie regeneracja amortyzatorów i zakładanie ich 2 raz to tak jak zakładanie 2 raz zużytej prezerwatywy.

Hamulce i amortyzatory służą bezpieczeństwu.

Tuning is not a crime it's a way of life!!
Opublikowano
Dla mnie regeneracja amortyzatorów i zakładanie ich 2 raz to tak jak zakładanie 2 raz zużytej prezerwatywy.

Hamulce i amortyzatory służą bezpieczeństwu.

masz rację jestem dokładnie tego samego zdania,myślę że kolega dobrze podsumował temat :cool2: sprawne hamulce i amory to podstawa :mad2:
Opublikowano

Tak tak opowiadajcie bajki dalej....jak ja szukalem nizszych amorow sportowych do mojej, bo jeden sie rozszczelnil i zaczal lac olejem, to najtansze znalazlem po 500zl za sztuke (cena zalezy od rocznika auta bo jest chyba kilkanascie rodzajow).

A regeneracja polega na tym ze gosc obcina gore amortyzatora, wstawia tuleje gwintowaną, nowe uszczelnienia, zalewa olejem lub jak sa amory gazowe (zalewa sie olejem "gazowanym" jak oranzada, twardosc reguluje sie poprzez ilosc wlanego oleju. Mi gosc tak zrobil i jezdzi normlanie. Nie czuje roznicy, pewnie bedzie w zywotnosci ale zaplacilem za to 50zl a nie 500. Jak sie rozsypie drugi raz to juz trzeba bedzie wymienic komplet, ale poki co jestem zadowolony.

Opublikowano
Jak sie rozsypie drugi raz to juz trzeba bedzie wymienic komplet, ale poki co jestem zadowolony.

 

Z tego co wiem, mój ojciec też czasem regeneruje, i nie narzeka, a jest taniej... z tą różnicą, że nie ma BMW

Opublikowano
no właśnie !!!!!! ja tez chyba zregeneruje bo pytałem sie kolesi w sklepie to mi powiedzieli 500zł za sztuke! to ja ich mam gdzies.!!!!!!!!wole zregenerowac! ale jak regenerowac to tez dwa czy tylko ten z którego sie leje? bo ten drugi jest ok sztywno trzyma bude! a ten co leje to jak w terenówce!
Opublikowano
Tez mialem ten dylemat, jak wymieniac na nowe to pasowalo by przynajmniej dwa, zeby na jednej osi byly takie same, a to koszt 1000zl + robocizna!!! Moje wszystkie sa dobre tylko w jednym "puscilo" uszczelnienie. Ja pojechalem na diagnostyke, sprawdzilem ile procent wydajnosci maja pozostale amory, i powiedzialem gosciowi ktory go regenerowal ile procent maja tamte, tak zeby mi tego wyrownal. Po co kombinowac z dobrym amorem, raczej sie go nie poprawi. Takie moje zdanie, a kiedys i tak trzeba bedzie wymienic cale bo sportowe zawieszenie i nasze drogi to paradoks. Chociaz nic nie zastapi tej stabilnosci w zakretach, o tym w serii mozna pomarzyc :]
Opublikowano

Moim zdaniem sprawdzanie na "trzepaku" to tylko strata czasu i kasy.

Miałem ostatnio problem z pukaniem z tyłu, nie wiedziałem co jest grane bo tuleje były ok i cała reszta też wyglądała ok. Pojechałem więc na stację diagnostyczną, gość wjechał na trzepak i wszystko wyszło mu ok ale pukanie słyszał. Jak się potem okazało totalnie wybite były poduszki amortyzatorów, co moim zdaniem znacząco powinno wpłynąć na wykres.

Opublikowano
Ja wyciagalem amor ze znajomym mechanikiem i zawozilem samego, musialem odkrecic kolumne mcphersona i zdjac sprezyny (co okazalo sie nie lada wyzwaniem bo mam czerwone i wszystkie sciagacze byly za dlugie:| troszke sie omeczylismy z tym ale wkoncu sie udalo. Za 2 dni mialem gotowy do odebrania, jeszcze jakis zawor wymienil bo amortyzatory od bmw maja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.