Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem czy to moje przewrazliwienie, czy cos jest w podwoziu do wymiany (swoznie, amory itp.).

 

Przy malej predkosci (max 10km/h), w zasadzie to jest toczenie sie po wybojach, na wszystkich 4 kolach slysze dudnienie jakby cos mialo luzy.

Przy wiekszych predkosciach na prostej tego efektu nie ma.

Co gorsza podczas hamowania i turlania si epomiedyz koleinami autko sie troche wyrywa.

 

Obstawiam amortyzatory i ew. swoznie aczkolwiek w przypadku tych pierwszych, wiem co to i gdzie to, to z tym drugim jedynie nazwa jest dla mnie zjadliwa :)

 

Wyeliminowalem pukanie tylnej polki - zdejmujac ja. Efekt powtarzalny i spedzajacy mi sen z powiek..

 

Ps. Swiatla sobie poprawilem, 1mm w gore (pol obrotu na pokretle) i problem z literka V przestal istniec ;)

 

Ps2. I tak pojde na stacje diagnostyczna :)

Opublikowano
Może to wina opon??

Zmieniałeś ostatnio? wpadłeś w jakąś dziurę? albo dałeś za szerokie kapcie

 

opony mam od "nowosci" - 205/55/r16, jedyne co wymienilem to felgi. Nie wpadalem w jakies dziury (4 kolami ? :duh: ), jedynie jakies wertepy, ktore mi wlaczyly lampke od airbaga (airbuga :twisted: ) ;)

 

Takie dudnienia byly od samego poczatku. Dodatkowo przy odpalaniu jak silnik sie za bardzo machnie to slysze gruchniecie po prawej stronie.

podobno to wydech lub jakies poduszki pod silnikiem..

 

Sam juz nie wiem co i jak gdzie mi stuka :(

Opublikowano
Na każdej stacji diagnostycznej, czyli tam, gdzie robią przeglądy! ;)

 

Pozdrawiam

 

Ale na tej samej stacji diagnostycznej beda chcieli w lape i moga odebrac dowod rejestracyjny :)

Niestety w wawie przerabialem to juz 3x z Cienkim przy tylnym recznym hamulcu (a wszytko bylo ok na ten rocznik/typ autka).

Zawyzali po prostu normy i juz....

 

Wiec sie poki co stacji diagnostycznych boje i staram sie unikac (warsztaty mi podbijaja jadac samodzielnie na SKP) :D

Opublikowano

No to cienki musiał być ładnie dobity :D Ja byłem na stacji kilka miesięcy po przeglądzie na szarpakach i pomimo zużycia elementów met-gum nie było mowy o zabieraniu dowodu. To badanie jest po to, żebyś wiedział, co masz wymienić...

p.s. ładne te nowe foty na aluskach masz :cool2:

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Opublikowano
No to cienki musiał być ładnie dobity :D Ja byłem na stacji kilka miesięcy po przeglądzie na szarpakach i pomimo zużycia elementów met-gum nie było mowy o zabieraniu dowodu. To badanie jest po to, żebyś wiedział, co masz wymienić...

 

Cienki mial przeze mnie wymieniane tylne szczeki (po 11 latach) i wynik na testach byl podobny do starego - tez nie przeszedl :)

Wiec reczny i tylna os w cienkim z rocznika 96 tak ma. Podobnie z wyciekami oleju (DROBNYMI!) na skrzyni. Wieksze zlikwidowalem calkowita wymiana uszczelek w silniku i okolicach :D

 

W sumie moze sie przejade na jakas calodobowa diagnostyke i oslucham malenstwo...

 

p.s. ładne te nowe foty na aluskach masz :cool2:

Pozdrawiam

 

No ba, dzialka rodzicow sprzet foto wlasny (odszedl troche na drugi plan przy buni :))

Opublikowano

No i niestety.

Chlopaki z Finałowej 7 wrzucili mi autko na podnosnik, posprawdzali co trzeba i wstepnie po jezdzie do zrobienia mam:

 

- klocki i tarcze do wymiany (bo chce ;)

- cale zawieszenie, glownie swoznie i jakies odbojniki.

- prawdopodobnie kolo pasowe i poduszki pod silniekiem :)

 

Generalnie mozna jezdzic ale jak cos gruchnie to kosztow bedzie wiecej.

Wiec w tygodniu podjade i wszystko zrobie raz a dobrze :)

 

Ps. Szukam sponsora :roll:

Opublikowano
Żeby tylna półka Ci nie obijała, nie ma konieczności ściągania jej. Wystarczy na końcu /zaraz przy klapie w odpowiednim miejscu/ przykleić dwa filcowe elementy /takie jakich używa się np. przy podklejaniu nóg krzeseł, żeby nie rysowały parkietu/...u mnie pomogło:)
Opublikowano
Żeby tylna półka Ci nie obijała, nie ma konieczności ściągania jej. Wystarczy na końcu /zaraz przy klapie w odpowiednim miejscu/ przykleić dwa filcowe elementy /takie jakich używa się np. przy podklejaniu nóg krzeseł, żeby nie rysowały parkietu/...u mnie pomogło:)

 

Sprawdze rano, ale ja mam te elementy przybijane :D

Zdejme polke na czas podrozy do pracy ;)

Dzieki za info !!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.