Sworzeń wachacza założony odwrotnie - jakie skutki?

[BorsukWro]

Właśnie zmieniłem warsztat na nieco lepszy i okazało się że w poprzednim

partacze założyli mi krótki sworzeń wachacza odwrotnie (tzn obrócony o 90

stopni wokół swojej osi). Czy poza szybszym zużyciem coś jeszcze może się

skopać? Bo nie wiem czy domagać się tylko zwrotu robocizny+ceny nowego

sworznia, czy coś więcej poleci w wyniku jego partactwa?

 

numerek 19

Edytowane 22 Czerwca 2007 przez BorsukWro

[loks]

a czy to jakas roznica? mialem sworznie w reku (zużyte) i chodzily w obie strony tak samo. takze 180 stopni wydaje mi sie nie robi roznicy. Ich budowa z tego co pamietam jest symetryczna.

[BorsukWro]

kurde... 90, nie 180... no nie ważne, jutro wlezę pod spód i zrobię zdjęcia.

[TiMTomek]

Przede wszystkim gratuluję fachowców ;) A tak na serio to teoretycznie nic się nie powinno dziać, sworzeń na pewno nie wyskoczy z wahacza i powinien działać normalnie co wynika z samej jego budowy, ale po coś ktoś go tak zaprojektował więc jeśli będziesz mógł to sobie to popraw. Pozdro.

[kostek]

Ale jak obrócony??

 

Przeciez tam nie ma zadnych znacxzków na sworzniu jak go wprasowywac.

Przeciez on jest symetryczny.

Tez bede wymieniał i prosze o odpowiedzi czy naprawde jest jakies znaczenie jak go okrecisz????????

[szwedu]

Co wy sworznia w zyciu nie widzieliscie ? Zrobilem przed chwila fotke tak to wyglada dla tych co nie wiedza

%5B480%3A480%5Dhttp%3A//images27.fotosik.pl/7/c33ca8716c3fcc9f.jpg

 

Podobno odwrotnie zalozony czyli blaszkami wystajacymi w kierunku kol, rownolegde do osi skraca jego zywotnosc.

[BorsukWro]

Dzięki za foto, nie wlazłem bo pogoda była nędzna.

Prawidłowo włożony to te blaszki równoległe do kół.

U mnie na prawym kole blaszki są prostopadle do płaszczyzny koła.

 

Dziś jadę do gościa i zasugeruję mu zwrot kosztów dwóch sworzni+robocizny.

A do jego sąsiada pójdę w sprawie wymiany płynów tak, że po 3 miesiącach

hamulcowy to woda a wspomagania to szlam....Se przyoszczędziłem parę zeta kurde....

Nigdy więcej warsztatów "tanich" i "blisko pracy"

[Kowal]

Witam. Prawidłowo zamontowane sworznie krótkie są ustawione blachami wzdłuż do kierunku jazdy a dodatkowo swoimi częściami wywiniętymi do wewnątrz auta.

Najważniejszy jest jednak prawidłowy montaż sworzni długich przy silniku ponieważ mają one kierunkowy charakter pracy i mogą pracowac tylko w jednej płaszczyźnie. Otwór w obudowie takiego sworznia jest owalny i jeśli zostanie zamontowany prostopadle do płaszczyzny w której być powinien zamontowany to ulegnie szybkiemu zniszczeniu a nawet może zostać złamany trzpień sworznia.

[BorsukWro]

Byłem u gościa. Oczywiście forsy mi nie chce oddać. Zaproponował że

wymieni co skopał. Że nowy sworzeń ma tam być to oczywiste. Jednak

czy sworznie takie wymienia się z obu stron naraz, czy starczy jeden?

 

Oba sworznie mam od stycznia, jakieś 5tyś km

 

loks obejrzałem sworzeń długi i jest okrągły, ma jedynie wcięcia, i

chyba naprawdę trzeba się uprzeć żeby włożyć go źle. Ale dzięki - na

wypadek gdyby właśnie największego upraciucha w mieście

sprawdzę czy nie skopał. Mówisz o tym koło cyfry 3?

[prl]

[quote name="obejrzałem sworzeń długi i jest okrągły' date=' ma jedynie wcięcia, i

chyba naprawdę trzeba się uprzeć żeby włożyć go źle. Ale dzięki - na

wypadek gdyby właśnie największego upraciucha w mieście

sprawdzę czy nie skopał. Mówisz o tym koło cyfry 3?

 

No raczej o tym przy cyfrze 5 ;-) Nie jest to coprawda sworzeń a tuleja wahacza... ale co mi tam ;-) Ona ma strzałkę (!) i inaczej nie da sie zamontować - ponoć, bo u mnie jest inaczej i pojutrze idzie to do wymiany!