Skocz do zawartości

Czy warto kupić E36 w turbo dieslu??


KamilW

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem nie ma co się sugerować przebiegiem. Co z tego, że jest za niski? Wreszcie co z tego, że NA PEWNO wiesz, że jest kręcony? ......

Tego nie napisałem - nawet nie sugerowłem o skręcaniu .... jezeli dane :

rok prod + ksiązka serw + brief + średnio roczne przebiegi

się pokrywają ( na zdrowy rozsądek) i inne znaki na niebie i na ziemi wskazują na to że to jest własnie takie auto to KUPOWAĆ i się nie zastanawiać (tak było w moim przypadku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

szczerze mowiac jest pare metod na dociekniecie prawdy i wszystkiego da sie w dobie komputeryzacji dowiedziec :-) ale czesto jest to bezcelowe... a tak swoja droga, zgadzam sie z tym o licznikach, teraz malo kto zwraca na to uwage, szczegolnie ze na aucie nie jest napisane ze jak ma 250000 to jest to zlom... sam mam golfa 2 z takim przebiegiem (benzyna) po wymianie uszczelek chodzi na samych syntetykach, oleju nie bierze, ma kompresje po 12,5 na gar i nic nie wskazuje na to zeby mial sie skonczyc :) wroze mu drugie tyle :) wiec wazne jest to jak kto auto utrzymuje, co do zestawu o ktorym piszesz to sam mam w aucie a robie niecale 8000 rocznie :) po prostu dostalem z telefonem i zalozylem - fajna rzecz szczegolnie jak sie podlaczy do radia :) wiec akurat takimi rzeczami nie ma sie moim zdaniem co sugerowac...

twoja wypowiedź skupia się na silniku...... przebieg to nie tylko silnik (choć b.ważny)

wracając do tematu WARTO KUPIC E36 w TD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc

Ja uważam, że warto kupić diselka najlepiej 325 miałem wcześniej auta na benzynę i osiągi sa podobne ale oszcedność jest o wiele większa.

Z gazem krótsza żywotność silnika.

Co do rozrządu to wytrzymuje wiele wiecej niż benzyna.Przy wyeksplatowanych beemkach szumi łańcuszek bo jest wyciągnięty może dojśc do tego, że rozwali obudowęi narobi szkody. Natomiast jeśli chodzi o chłodzenie jest bardzo dobre zależy to wszystko od wentylatora i wiskozy.

Silnik jest z takiego samego materialu jak i benzyniaki. Trzeba uważać aby nie garować na zimnym silniku, jak wskazówka będzie na środku wtedy można sprawdzić osiągi. Brdzo ważną rzeczą jest pompa wtryskowa, aby dobrze pracowała, Łatwo sprawdzić przy rozgrzanum silnku, po zgaszenieu i ponownym uruchomieniu mamy problemy prawdopodobnie odpowiada za to pompa. Ale są na to sposoby i tu kłania sie elektronika sprzedawane są zestawy ułatwiające rozruch sprzedawane w internecie.

Polecam 325 td choć jest słabszy od tds to nie ma tak wyżyłowanego silnika 318 jest do spokojnej jazdy. Pali około o litr wiecej od 318[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

witam

zakup tds-a nie jest latwy ja szukalem 2.5tds i musialem poswiecic na to duzo czasu i duzo jezdzic co wiaze sie z kosztami ale udalo mi sie kupic byl w automacie czego nie chcialem ale teraz ogolnie jestem zadowolony:) osiagi ma dobre tylko jestem zaskoczony brakiem komfortu wczesniej jezdzilem oplem vectra b z silniczkiem 2.2dti i 2.5 jest od niego bardziej zwinna ale pali duzo wiecej i niestety bardziej skacze na dziurach i ogolnie czuc kazda nierownosc drogi co do spalania to niestety jest to minus tego silniczka w miescie nie mozna zejsc poznizej 10litrow wiec jesli szukasz bardzo oszczdnego silniczka to chyba lepsza jest 318tds albo 1.9tdi od koncernu vw tylko ze w vw nie ma tak ladnego czerwonego kokpitu i sylwetka auta jest bez porownania:)

pozdrawiam i zycze udanego zakupu:)

do zobaczenia na szlaku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Odkopię troszkę temat - po co zakładać nowy?

Stoję przed decyzją czy kupować BMW E36 325 TDS 1993r.

Sprawa jest tego typu. Auto jest teoretycznei w rodzinie od początku. Jeździł nim starszy gościu, który na codzień śmigał Peugotem, a BMW miał na wyjazdy w niedziele/święta i piękne słoneczne dni. BMW w jego rękach było dość długo - jeszcze stoi na czarnych blachach, sprowadzona z Niemiec w "tamtych latach".

Licznikowy przebieg wynosi 190tyś km... (Auto od 3 lat stało w garażu, w którym zagościli pewnego dnia złodzieje i okradli auto z radia i halogenów...)

Jakoś przed wczoraj auto odpaliło - wystarczył w sumie tylko nowy akumulator, bo stary wyrąbany do zera.

Wzwiązku z tym, że BMW tyle stało, noszę się z kilkoma pytaniami.

Na co w takim wypadku warto zwrócić uwagę? Co wziąć pod uwagę, żeby później nie okazało się nic nieprzyjemnego... Czytałem, że w 325TDS istnieje częsty problem z przegrzewaniem się... - Czego jest to wynikiem i jak sprawdzić, czy głowica nie jest pęknięta? (czytałem o 'majonezie na korku wlewu oleju, jednak co jeszcze?) Dodam, że auto po odpaleniu pracowało sobie na wolnych obrotach z 15-20minut, króciutka przejażdżka i auto trzymało cały czas 90st, jednak nie wiem czy można się tym sugerować, że jest ok ?

BMW po rozruchu dosyć dymiło - Czy może to być wina 'zastania się', starego oleju, ropy itd? - Jak mówiłem, wszystko stało 3 lata nieruszane.

Jakie są jeszcze wady 325TDS? - Wiadomo, że każde auto je ma.

Jak wygląda sprawa z łańcuszkiem rozrządu? Co jaki czas się wymienia? Jaki koszt?

Nigdy nie miałem BMW, więc w sumie nie wiem czy są gdzieś miejsca, w których może pojawić się "ruda", na jakie warto zwrócić uwagę?

 

To BMW chciałbym głównie doprowadzić do super stanu, używać również w słoneczne dni i dodatkowo trzymać w serii - taki 'stan kolekcjonerskii'.

Z góry sory, za rozpisanie się. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

 

wszystko zalezy od pieniędzy jakie chcesz za to auto zapłacić.

 

Wiedz o tym że na początku będziesz musiał dołożyć co najmniej 2-3 tysiące do zakupu (nowe oleje, paski, opony, wszystkie płyny itp). W tak długo nie używanym aucie mogą być rówież problemy z mechaniką = zastane hamulce itp itd.

 

TDS E36 z przebiegiem 190 tyś nigdy już nie będzie autem kolekcjonerskim - niegdy nie zwiększy swojej wartości - patrząc na rocznik -93- to za rok auto ma 20 lat i będzie warte maksymalnie 5-6 tysięcy - bez względu na stan.

 

Silniki TDS są do dupy. Dużo palą i praktycznie nie jadą w porównaniu z TDI z tamtych lat - wiem bo miałem E34 z tym silnikiem i była to największa porażka jaką dane mi było jeździć.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie liczyłem się z wkładem ok. 2-3tyś, na takie różne rzeczy eksploatacyjne + ew. wymiany gumowych węży itp.

Za auto usłyszałem kwotę 3850, gdzie nowy jest tylko akumulator.

Dziś byłem obejrzeć ciut dokładniej i zauważyłem, że z tyłu na nadkochalach pojawiła się ruda.

Kilka fot ustrzelonych na szybko przeze mnie (sory za jakoś, ale robione kotletem :) )

http://s10.postimage.org/rfgumuadx/20121021082.jpghttp://s10.postimage.org/hw75tdmvp/20121021083.jpghttp://s10.postimage.org/fhfa8y6mt/20121021084.jpg

 

Kolejne pytanie, czy BMW w tych rocznika miała zderzaki plastikowe, czy wszystko było w kolorze?

 

PS. Dobra, już nieważne. Jest to wg VIN silnik 2.5 TD, stąd też decyzja zapadła, że nie biorę tego BMW :)

Dzięki za pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
BMW po rozruchu dosyć dymiło - Czy może to być wina 'zastania się', starego oleju, ropy itd? - Jak mówiłem, wszystko stało 3 lata nieruszane.

 

Ma prawo dymic po takim postoju. Wogole dziwne ze odpalił.... jednak BMW to dobre auta.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanie, czy BMW w tych rocznika miała zderzaki plastikowe, czy wszystko było w kolorze?

 

PS. Dobra, już nieważne. Jest to wg VIN silnik 2.5 TD, stąd też decyzja zapadła, że nie biorę tego BMW :)

Dzięki za pomoc ;)

 

Wg mnie zle robisz. To auto warte jest więcej, mysle ze spokojnie 6000-7000zł. Zderzaki czarne plastikowe- tak było w serii...

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę nikogo urazić, jeśli tak się stanie z góry przepraszam, ale...

 

Moje auto jest naprawiane przez dwóch genialnych i bardzo zaufanych mechaników. Z dziada pradziada jeżdżą BMW - przypadki zupełnych maniaków.

Pierwsze, co od nich usłyszałem jak im oznajmiłem, że chcę Beti: "BYLE NIE TDS-a".

Kupowali ze mną 3 auta i za każdym razem kiedy pytałem, czy może jednak TDS, to patrzeli na mnie z coraz większym nerwem. Krąży taka anegdota, że BMW tak się wstydziło tego silnika, że sprzedało go Oplowi.

 

Pomyślałem, że to taka ichnia upartość i popytałem o tds-y w bydgoskim klubie BMW. 8/10 odpowiedzi brzmiało mniej więcej: "Nigdy więcej tego g****a". Wycieki oleju, problemy z pompami, niska kultura pracy, bardzo duże spalanie, ciągłe awarie elektryki - to najczęstsze powody.

 

Oczywiście, zdarzają się egzemplarze bez- lub niskoawaryjne, ale to pojedycze przypadki.

 

Jeśli chcesz dobrego diesla - kup VW. Takie jest moje zdanie.

 

Szerokości :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TDS sam w sobie jest dobrym silnikiem, przynajmniej ja tak uważam. Są to już wiekowe auta i przez niewłaściwą eksploatację swoich właścicieli (obecnych i poprzednich) mają taką, a nie inną opinię. Nie zgodzę się jednak z tym, że posiadają niską kulturę pracy. Moim zdaniem jak na diesla z lat 90 są to fajne i oszczędne silniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego tomsen1-w przypadku tdsa (i wielu innych silników) podstawowymi jego wadami są poprzedni właściciele-tak jak Marcin1987pisze. Wcześniejsze zaniedbania i "druciarstwo" składa sie na późniejszą opinie że te silniki są "fe!".. Druga sprawa-mało kto potrafi serwisowac te silniki i wiekszośc mechaników boi sie ich jak diabeł świeconej wody..

Co do oszczedności-dobrze wyregulowany i utrzymany 2.5 tds spokojnie mieści sie w 7,5-8l (160-180km/h na autobahnie,4 osoby na pokładzie),w mieście w 10l sie mieści przy jeździe wcale nie emeryckiej.

Jak na silnik 2.5 to przecież nie tak dużo,trudno wymagac od niego zużycia 5-6l,pojemnośc swoje robi, KM i Nm nie biorą sie znikąd.

A jeżeli kogoś nie stac na 2.5 to faktycznie-niech kupi 1.9 TDI i cieszy sie niskimi kosztami.

http://images75.fotosik.pl/97/7ea837af20c745c4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DIMO i do tego właśnie pije, tych KW za dużo nie odczułem. Tak samo nie spotkałem się z takim spalaniem w TDSie, ale nie kłóce się. Podobno zdarzały się dobre egzemplarze.

 

Podstawowy morał jest jednak taki, brałbyś TDS-a? Ja na pewno nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt-spod świateł start jest nie za ciekawy,ale za to dalej lub w trasie wyprzedzanie to czysta przyjemnośc.

Jeśli chodzi o mnie-brałbym tds-a. Do wakacji miałem tylko e39,potrzebne było auto do jazdy "wokół komina"-wiec przybył mniejszy brat-e36.

Nie widze sie w benzynce-ale nie twierdze że są złe.

Reasumując-jedni wolą blondynki a inni brunetki :norty:

http://images75.fotosik.pl/97/7ea837af20c745c4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oczekujmy od TDS-a osiągów takich jak w dieslach nowszych generacji. W momencie gdy te auta wyjeżdzały z fabryki były na prawdę szybkie. Są to dobre silniki i zawsze będę ich bronił. Jeżeli ktoś chce tylko diesla to e36 z TDS-em jest bardzo dobrym wyborem. Uważam jednak, że ekonomiczniej (paliwo, eksploatacja ...) wybrać jakiś silnik benzynowy i założyć do tego LPG.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mechanik ma 525 TDS e34 od wielu lat i bardzo je sobie chwali. Wręcz mowi że nie chciałby benzynowego BMW.

Inna sprawa ze on ma bardzo zadbany egzemplarz, który kupil od pierwszego wlasciciela z org. przebiegiem. I tu pewnie jest sekret jego zadowolenia z auta. Ma ok. 300 tys km przebiegu i o auto dba.

 

Więszosc TDSów w Polsce ma grubo ponad pół miliona i nie byly wogole dbane - dlatego sie sypią a ludzie na nie klną. Te samochody nie znoszą zaniedbań.

 

 

Ja bym wolał e34 TDS czy nawet e36 2.5TDS od nowszego passata 1.9 TDI czy nawet a4b5 1.9TDI.

 

Jedyny diesel z tych lat który moim zdaniem wygrywa z TDS to A6c4 2.5TDI R5 AEL. Silnik lepszy i całe auto bardzo udane, dostepne tez z genialnym napedem quattro.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z tym,co powyzej napisał kolega Maciek323-ta R5 Audi była bardzo udana,w przeciwieństwie do późniejszego gniotu jakim jest 2.5TDI V6.. Tak wychodzi poprawianie dobrego.

Kiedy wyszedł e36 2.5 tds to był to najszybszy seryjnie produkowany diesel na świecie.

Podobnie było z M21-kiedy w 83r.wyszedł 524td (e28) również był to najszybszy i najmocniejszy seryjnie produkowany diesel.

Nie można zapominac,że M51 wyszedł w 91r.a wiec 22 lata temu..

http://images75.fotosik.pl/97/7ea837af20c745c4.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nigdy więcej tego g****a". Wycieki oleju, problemy z pompami, niska kultura pracy, bardzo duże spalanie, ciągłe awarie elektryki - to najczęstsze powody.

 

 

 

Jeśli chcesz dobrego diesla - kup VW. Takie jest moje zdanie.

 

do póki nie kupisz to nie ocenisz. Mi też każdy odradzał TDS-a a teraz sami chcą kupić. Jak jakis małolat miał katował go nie wymieniał nic tylko tak jezdził to juz poszła fama że się auto nie udane. moje pali 6litrów w spokojnej jezdzie jak mam nogę ciężką ta spali 10 l i to ma być dużo na 2,5litrowy silnik? nic sie nie dzieje miałem jeden problem ale to brakowało jednego wężyka tak to jest ok. Nie lubie czegoś takie jak ktoś ocenia choć tego nie miał nie każdy samochód jest idealny i bezawaryjny. fakt VW tez ma diesle dobre nawet lepsze ale nie gadać głupot że tds to nie wypał z bmw. awarie elektryki? tyle co żarówka mi się spaliła :idea:

http://img94.imageshack.us/img94/4369/poswiecenie20i20milosc2.jpg

http://bmwklubkielce.pl

http://www.motostat.pl/user_images/48090/icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubie czegoś takie jak ktoś ocenia choć tego nie miał nie każdy samochód jest idealny i bezawaryjny (...) ale nie gadać głupot że tds to nie wypał z bmw. awarie elektryki?

 

Miałem. W dobrym stanie. 5 razy stawał mi na trasie, w tym na autobahnie w Szwajcarii, co kosztowało mnie w przeliczeniu ok. 2500 zł. Spalanie 9l w mieście. Sprawdzany w ASO Posłuszny w Bydgoszczy - wszystko OK, mechanik skwitował tylko: Po cholerę Pan brałeś TDS-a. Planowanie głowicy 2x, w końcu pękła. Bez jakiejś wyraźnej przyczyny.

 

Koledzy - za stary jestem na napinki na forach. Masz TDS-a i Ci ładnie chodzi? Ciesze się Twoim szczęściem. Na pewno znajdziesz też bezawaryjne Renault, Citroena czy Opla. Jeśli jednak ktoś zada pytanie takie, jak w temacie - odpowiedź zawsze będzie brzmiała "nie".

 

Pozdrawiam,

 

Szerokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazdy chwali swoje;D i ja pochwale choc mam problem z pompa ale to z mojej winy. Czy warto kupic? Zalezy jak dla kogo jak dla mnie to pasi bo malo kilometrow nie robie a pali malo jak na 2,5 litrowy silnik to 1,8 benzyna wiecej spali. Nie jest auto sportowe ale jechac potrafi ladnie i szybko kolem tez ladnie kreci ;)

http://img94.imageshack.us/img94/4369/poswiecenie20i20milosc2.jpg

http://bmwklubkielce.pl

http://www.motostat.pl/user_images/48090/icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.