Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupiłem nowy akumulator Varty 92Ah. chyba wcześniej go źle dokręciłem, bo pewnego razu auto zdechło. otworzyłem bagażnik - rzeczywiście - klema spadła... więc ja za klucz i dokręcam... i niestety dotknąłem kluczem do listwy trzymającej aku... Nagle... Błysk, ślad spawu na kluczu (te cholerne klucze bmw bez gumowych uchwytów) i listwie. Samochód odpalił, ale po kilku dniach (jeżdżę codziennie, więc najdłużej auto stało nie jeżdżone 1 dzień) po nocy już nie odpaliło... Teraz ładuję akumulator, bo okienko było czrne - czyli aku yładoany...

 

I teraz pytanie...

 

Czy ta przygoda ROZŁADOWAŁA akumulator i po ponownym naładowaniu bedzie ok czy ZNISZCZYŁA i akumulator już śmietnik?

Opublikowano
jak kiedyś zrobiłem zwarcie w nowiutkim akumulatorze to momentalnie przepaliło przejście między celami i na klemach buło 0 V
Opublikowano
a mi sie nei raz zdarzylo i zyje i sie elegancko trzyma kiedys mechanik podlaczal drugi akumulator pod pierwszy bo ten padl i podpial zle przewody to dopiero walnelo :mrgreen: warto sprobowac :hand:
Nigdy Sie Nie Myle I Jestem Najmadrzejszy Jak Kazdy Kto Ma BmW :)
Opublikowano
Przed wymianą sprawdź czy prąd nie znika, kupisz drugi i będziesz miał to samo. Oraz ładowanie, może ono częściowo zniknęło i akku starcza na parę dni
Oleje i płyny Pentosin 0694679252 Maciek
Opublikowano
dlaczego mają mi nie przyjąć? przecież przyczyna nie będzie wypisana drukowanymi literami na aku... a swoją drogą trzeba sprawdzić, czy prąd nie ucieka... tylko jak? jedyne co mi przychodzi do głowy to po przyjeździe do pracy sprawdzę napięcie miernikiem (muszę kupić) i zobaczę przed odjazdem czy coś zniknęło... rozumuję dobrze, czy prąd jednak ucieka w czasie jazdy... nie jstem mechanikiem, a z elektryką mam do czynienia jedynie przy wymianie żarówek...
Opublikowano

Zawsze można spróbować podmienić akku od kogoś innego na pare dni i zobaczyć ( nie robiąc już zwarć ) i zobaczyć co będzie na drugim, ale jak dla mnie to marne szanse że to akku.

Mi sie też już nie raz zdarzyło zrobić zwarcie i nigdy akumulatora nie zamordowałem.

Opublikowano

Spróbuj taniej.. Na noc odłącz aku. Przyjdziesz rano podepniesz i bedziesz widział czy odpali czy nie. Jak nie aku do kosza... jak tak znika prąd ..

Wiele razy w maszynie (dokładnie) koparce zwarłem przypadkowo bieguny... wiecie jak to na budowie inne maszyny nie zapalają itd.. zapalanie z użyciem śrubokrętów i wszystkim innym co pod ręką i nigdy nic mi sie nie stało.. Więc jakby po spięciu dwóch begunów miał paść aku to wymieniłbym go juz kilkakrotnie..

A to że nigdy nie miałeś problemu z prądem nie oznacza że nigdy go mieć nie będziesz.. Ale obym krakał..

Pozdrawiam.

Tylko dla serii 7 www.7er.pl!!!
Opublikowano

Podzielam zdanie poprzednika, kiedy zrobiłem coś takiego w Toyocie... Niestety gubiła prąd...

 

Pozdrawiam

Pozdrawiam,

Karol

Opublikowano
HMMM... własnie byłem u maciejka, sprawdziliśmy ładowanie - OK, pobór prądu - w normie... i wciąż nie wiadomo, co to może byc...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.