Obroty !!!!! pomocy

[LukasZG]

Witam

Na wstepie to powiem tak juz mam dosc tej bety bo co tydzien cos sie je.......

Teraz mam problem z obrotami na biegu jałowym (luzie)

Pierw myslałem ze to od trefnego paliwa czasami sie zdazy gdzies zatankować, ale to nie to bo zalałem juz bak dwa razy i uzyłem srodka do czyszczenia wtrysków i dalej nic.

Odpinałem przepływkę i wydaje mi sie ze to nie ona bo po odpieciu silnik gasnie. Obroty po właczeniu silnika sa normalne dopiero jak lekko przygazuje to obroty zaczynaja swirować 600 do 1000 rpm i tak sobie falują, ryszyc nie mozna normalnie bo trzeba mu depnąć.

Wtajemniczonych PROSZĘ o pomoc, co zrobić gdzie jechać?????? :modlitwa:

[andrzej19]

witam. jak na moje oko to albo krokowy albo gdzies masz jakiś przewód dziurawy i łapie lewe powietrze. ale najpierw spróbuj przeczyścić siliczek krokowy..ja tak miałem i przeczyściłem krokowy i jeszcze skasowałem sobie kompa i jest git teraz. takie jest moje zdanie. Edytowane 29 Marca 2007 przez andrzej19

[LukasZG]

Dzisial ogladałem wszystkie przewody i jest OK.

A gdzie jest ten silniczek krokowy bo nie moge go zlokalizować ????????????? :modlitwa:

 

Dodam jescze jedno ze dzien przed jak zaczeły mi obroty skakać wjechałem w zajeb....... kałóze tak ze woda wlewała mi sie na maskę moze od tego jest jakaś przyczyna????

[andrzej19]

być może że coś zalałeś. mogła sie gdzieś woda dostać nie wiem gdzie u ciebie jest krokowy ale poszukaj bo o tym było dużo postów już.

[LukasZG]

To domysliłem sie ze moze cos gdzieś podlałem ale co???

Czasami po myciu silnika nie pali na wszystkie gary, sprawdziłem kable sciagałem i zakładałem i nic.

:mad2:

[andrzej19]

może jakaś kopułka sie zalewa albo palec czy coś takiego. a może zapal go po ciemku i popatrz czy czasami nioe ma gdzieś przebicia. nie wiem ciężko wyczuć. tak apropo to po co myjesz silink? ja tam swój to mam czyściutki

[LukasZG]

kolego nie myłem silnika tylko wiem jakie sa objawy po myciu bo troszke autek przez moje rece przeszło.

Widze ze stoimy w miejscu z moja sprawą :(

[Razyel]

Musisz wykluczać po kolei wszystkie możliwości, ja bym Ci radził zacząć od krokowego. Odpal silnik i jak zaczną Ci obroty falować odłącz krokowy jeżeli obroty się ustabilizują to wszystko jasne. Jak dalej będą falować szukaj dalej :)

 

A krokowy silniczek to jest pozycja nr. 8

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//bmwfans.info/original/images/2071_p.png

[czestek1]

kolego nie myłem silnika tylko wiem jakie sa objawy po myciu bo troszke autek przez moje rece przeszło.

Widze ze stoimy w miejscu z moja sprawą :(

 

:mrgreen: ciesze mnie to ze nei tylko ja tak mam -juz rok czasu sie pierd...z tym jak nie urok to wiesz co.....

czyszczenie krokowca milion razy-NIC

sprawdzanie szczelnosci ukladu dolotwoego milion razy_NIC

kompuet kasowanie bledow diagnostyka-NIC

wymiany plynow-nic

czysczenie przepustnicy-nic

mam lpg-ale nie robi to roznicy czy na Pb czy na LPG jest kiszka.

Powodzenia.......( jesli masz cierpliwosc mozesz poczytac moje posty duzo o tym pisalem)ale recepty na to nie odnalazlem( z reszta mechanicy tez nie)

przed tym kulaniem sie 500-1000 ratuje sie otwarciem przepustnicy -tylko tak pomaga-jest to złe ale lepsze takie zło

[kamil.jagiello]

Witam !!!

Sprawdź czujnik położenia wału korbowego. U mnie na jałowym tez obroty falowały i czasem gazł na światłach , po wymianie czujnika położenia wału jak ręką odjoł.

 

Pozdrowienia

[PisioR]

A nie zauwazyles czasem bialego dymu wydobywajacego sie z wydechu?!? To jest najgorszy scenariusz. Ja juz to przerabialem... drugi dzien po najwiekszych opadach sniegu w 100-lycy przejechalem z minimalna predkoscia (nawet mniej niz 5 km/h) przez wielka i dosc gleboka kaluze. Bunia po przejechaniu 500 m zaczela przerywac a z wydechu wydobywal sie bialy dym. Pomyslalem ze to przez nieszczelny wydech dostala sie gdzies woda i odparowuje... Niestety, okazalo sie ze pekla glowica a plyn zalewal cylinder. Przy nizszych temp. powietrza chmura dymu za mna i brak ok. 1/2 l plynu dziennie, smietana w oleju. Choc obroty bardzo nie falowaly oraz spadek mocy byl praktycznie niewyczuwalny to jednak wina byla glowica. Mialem tez problem z odpaleniem silnika (jakby zawieszal sie rozrusznik)... powodowala to 'poduszka wodna', ktora robila sie ze sciekajacego na tlok plynu chlodniczego.

Sprawdz czy podobny przypadek nie wystepuje u Ciebie. Jesli nie... to ew. zobacz (oprocz tego co pisali koledzy) sonde lambda - moze podczas przejazdu gdzies ja uszkodziles. Zaobserwuj spalanie czy czasem znacznie nie wzroslo. Powodzenia :!:

[czestek1]

Jak bede na wymianie sprzegla to zapytam o czujnik polozenia walu........a noz widelec-ale jakby to bylo takie cozyswite mysle ze juz dawno by na to wpadli

[Jerry]

może jakaś kopułka sie zalewa albo palec czy coś takiego. a może zapal go po ciemku i popatrz czy czasami nioe ma gdzieś przebicia. nie wiem ciężko wyczuć. tak apropo to po co myjesz silink? ja tam swój to mam czyściutki

 

Nie myjesz silnika i jest czyściutki? Jak to możliwe? U mnie po roku jest cały zasyfiony od kurzu. Masz jakąś osłonę z dołu?

[andrzej19]

zakurzony to on jest troche ale tylko te czarne elementy. ale to raz na jakiś czas ściereczką i takim czarnidłem przelece i jest gicior.

PODZRO

[Armantaro]

Dzisial ogladałem wszystkie przewody i jest OK.

A gdzie jest ten silniczek krokowy bo nie moge go zlokalizować ????????????? :modlitwa:

 

Dodam jescze jedno ze dzien przed jak zaczeły mi obroty skakać wjechałem w [bAD]....... kałóze tak ze woda wlewała mi sie na maskę moze od tego jest jakaś przyczyna????

 

 

 

Silniczek krokowy jest dokładnie pod kolektorem ssącym... Jest trochę gimnastyki żeby go wyjąć ale spokojnie da się to zrobić... Też przerabiałem falujące obroty i czyszczenie krokowego pomogło.

Pozdrawiam