Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
O jakim profilu zalozyc opony na felgi 16", 205 przod 215 tyl zeby to mialo rece i nogi , o komforcie nie wspomne

 

Witam

Przy "każdym" profilu jakoś będzie, ale najbardziej zalecane to dla 205/60 i 215/55, 225/55 na felach 16". A może założysz przód i tył takie same 205 lub 215. Po co miec problemy w razie zmiany kół na drodze lub w razie zamiany przód / tył zawsze jakoś będzie. A tak to co? dwie opony w bagażniku? I w razie padaki jednej którejś to musisz kupić komplet na oś?? Nie zamienisz oponek w ten sposób , że dasz bardziej starte na przód a mniej na tył lub odwrotnie. Przy profilach 205/60 i 215/55 jest ponadto drobna (ale zawsze) różnica w obwodzie koła. przy abs to podobno również nie jest właściwym rozwiązaniem (tak tu czytałem).

Pozdrawiam

Darek

Opublikowano

dturk

dzieki za rozjasnienie mi umyslu ,rzeczywiscie nie pomyslalem o tym ze naped na tyl "zmusi" mnie do przekladki tyl-przod

w takim razie co wybrac bo przymierzam sie do kompletu nowek

205/55/16 215/55/16 225/55/16 chodzi mi glownie o komfort i spalanie , wyglad jest wazny ale to sprawa drugorzedna

Opublikowano
Mi osobiście wydaje się że 205 są jak w sam raz :cool2:
"Przyspieszenie, to ciekawy sposób na pokonanie odległości pomiędzy zakrętami"
Opublikowano
dturk

dzieki za rozjasnienie mi umyslu ,rzeczywiscie nie pomyslalem o tym ze naped na tyl "zmusi" mnie do przekladki tyl-przod

w takim razie co wybrac bo przymierzam sie do kompletu nowek

205/55/16 215/55/16 225/55/16 chodzi mi glownie o komfort i spalanie , wyglad jest wazny ale to sprawa drugorzedna

 

Nie będę zachwalał, powiem ci jednak jedno, że kupiłem auto z 225/55/16 w zimie auto stało na przód 205/60 a tył 225/55. Teraz tył i przód to 205/60 i powiem szczerze, że lepiej się jakoś jeździ. Z automatem to gum nie palę, ale auto rześkie się zrobiło. Poza tym mniejsze opory toczenia (na jednej osi to 225 w stos do 205 o 2x2cm (40mm) ) Przy porównywalnej jeździe muszą dawać zróżnicowane zużycie paliwa.

Mi w lanku trasa (na kapciach 175/70) wychodzi ok.8l/100 gazu a na 195/50/15 to mniej niż 10/100km nie zejdzie. Bumą zrobię teraz wro-wawa-wro więc się wypowiem niedługo.

 

2. Ważna rzecz 225 bardziej nosi na nierównych drogach (Koleiny itp.). Zaraz mnie tu zakrzyczą, że nie, ale ja testuję to codziennie koło korony we WRO, więc wiem o czym mowa.

 

3. Opony bardziej popularne - więcej używek to 225/55/16,

a za to tańsze w zakupie nowych to rozmiar 205/60/16.

 

4. Wygląd duoci na 225/55 nieznacznie (ale zawsze deczko) lepszy niż na 205, ale co tam węższe też są ładne.

5. Osobiście nie pakowałbym się w 215/55 bo jakoś mało opon chodzonych na alegrogo, więc chyba mnij popularne są. Poza tym za jakiś czas jak przetniesz taką to używkę podobnie starą do twoich ciężko będzie dobrać.

I tak gadu gadu bez końca, a kufel (staropolanki 2000) stygnie

Pozdrówka

Pozdrawiam

Darek

Opublikowano

ja się z Tobą zgodzę , że 225 nosi po koleinach, oby ich było jak najmniej.

Za to po prostych drogach jazda bajka, a w zakręty wchodzi jak "w masło".

Ile Ci pali gazu na trasie Wr-Wwa-Wr? Jedziesz przez Katowice, czy pchasz się przez Wieluń?

Opublikowano
ja się z Tobą zgodzę , że 225 nosi po koleinach, oby ich było jak najmniej.

Za to po prostych drogach jazda bajka, a w zakręty wchodzi jak "w masło".

Ile Ci pali gazu na trasie Wr-Wwa-Wr? Jedziesz przez Katowice, czy pchasz się przez Wieluń?

TO i ja się zgodzę 225 przy ostrych łukach i większych v = lepsze trzymanie asfaltu (przy założeniu dobrej jakości i stanu opon).

A do wawy to przez wieluń. Droga jak smark lub krówka, ciągnie się i ciągnie do wielunia. Potem już lepiej.

Kiedyś latem w trasie wyszło ok.9l/100km benz. Wtedy to miałem kapcie 225 i korek w wawie na wlocie (janki, raszyn itp) i w centrum przy remontowanym jakimś dużym moście/estakadzie. Oj nastałem się tam jak głupi.

Teraz na 205 robię trasę w kotlinę Kł. i z powrotem min. 7,6dm/100km gazu do 12dm/100km gazu (jak się zacznie kampania cukrowniczo - ziemniaczana).

Pozdrawiam

Darek

Opublikowano
mało Ci pali. a jaką masz średnią prędkość?

 

Przy jeździe na ok 8 dm to spokojnie pomiędzy 90 a 120 ,bez deptania w podłogę. Przy częstym deptaniu to 10-12. A prędkość to też licha to deptasz hamulec, deptasz hamulec.

Mogę ci powiedzieć, że latem zrobiłem chorwację i zużycie z całej trasy (z paragonów) wyszło 9,5 l gazu na 100km. Auto obładowane total. no i autostradami to tak 140i deczko więcej. W tamtą stronę to tankowałem 40 l na 400 km a powrót (lżejsze auto i szybszą trasą) to 9l/100.

Pozdrawiam

Darek

Opublikowano

ja mam automat i trochę więcej mi pali, zawsze jak ruszam zaczynam na benzynie i od aż momentu , wskaźnik "stanie prosto" przechodzę na gaz.

W W-wie tankuję 50 l po przejechaniu prawie 400 km, w trasie jest lepiej bo mieszczę się w 10 l. Prędkość w trasie przy włączonym tempomacie 120-130

Opublikowano
ja mam automat i trochę więcej mi pali, zawsze jak ruszam zaczynam na benzynie i od aż momentu , wskaźnik "stanie prosto" przechodzę na gaz.

W W-wie tankuję 50 l po przejechaniu prawie 400 km, w trasie jest lepiej bo mieszczę się w 10 l. Prędkość w trasie przy włączonym tempomacie 120-130

Twoje auto ma podobne zużycie. Z tym, że ja po Wrocku to jeżdżę czasami, bo zużycie mi się waha pomiędzy 12 a 18. Z tym, że na 10 km trasie potrafiłem w max szczyci godzinę stać w jednym miejscu. Więc czasowo śmigałem PKP (19 minut :))) . Teraz powoli sytuacja wraca do normy, a spalanie do 13l/100km

Pozdrawiam

Darek

Opublikowano

Ja też, po zeszłorocznych doświadczeniach z 225/55R16 zmieniłem w tym roku na 205/60R16.

Jeździ się znacznie spokojniej, nie nosi tak bardzo w koleinach. Polecam na nasze drogi. Co do spalania, to dużych różnic nie zauważyłem.

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Opublikowano
ja mam automat i trochę więcej mi pali, zawsze jak ruszam zaczynam na benzynie i od aż momentu , wskaźnik "stanie prosto" przechodzę na gaz.

W W-wie tankuję 50 l po przejechaniu prawie 400 km, w trasie jest lepiej bo mieszczę się w 10 l. Prędkość w trasie przy włączonym tempomacie 120-130

Witam

Wróciłem z wa-wy i powiem szczerze, że drugi raz to chyba PKP.

Na wlocie do wa-wy od wrocławia to jeden wielki korek. GPS wskazywał mi 10 min jazdy i 9km ( do Filtrowej) do celu a stałem i stałem prawie 1godz (jak we wro jesienią przy grunwaldzkim czy kromera). Nie wiem jak ty, ale ja tam w w 10/100 po mieście u ciebie się nie wyrobię. Do stolicy wyszło mi średnio 12L/100km.

Powrót spokojniejszy 11l/100km. Prawdę mówiąc wolę wro (mniejsze korki i wiem jak je objechać).

Pozdrawiam

Darek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.