Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
:( Niestety stało się.. Auto nie nadaje sie do naprawy, uszkodzony przód, obity tył... Jak to często bywa nie było AC :duh: Szukam rady co dalej by możliwie najmniej stracić na całej tej imprezie. Rozpatruję dosłownie wszystkie możliwości.... Co radzicie???
Opublikowano

No przykro mi bardzo z tego powodu,,

wszystko zalezy od wielkości uszkodzeń i wartości auta...

najszybsza opcja to sprzedac rozbitka......

nie ma tu złotego środka,zawsze sie sporo straci...........

Ja chcieć,prosić o wiedzy...
Opublikowano
No własnie. Auto oglądało dwuch różnych mechaników i kazdy mi odradza jego naprawe, za duże koszty :( Na allegro widzialem podobne uszkodzenia i klient chce sprzedac je w całości, praktycznie za grosze. Z drugiej jednak strony na części moge je sprzedawać latami...
Opublikowano

Policz sobie ile byś mógł wziąść za całość (ale tak realnie), a potem policz ile wziąłbyś za części, które udało by sie szybko sprzedać - jak różnica wyjdzie nieduża, to sprzedawaj na części, a reszta z czasem się rozejdzie.

 

Radziłbym jednak opchnąć całość - nie wiem jak ty, ale ja nie miałbym kompletnie czasu pawić się w rozbiórkę i wysyłanie setek części...

Opublikowano
Witamj mialem kiedys podobny problem z tym ze z Toyota celica jak wiadomo model dosc zadki i tez nie wiedzialem co zrobic czy sprzedac w calosci czy na czesci w sumie mialem troche szczescia w nieszczesciu bo pomogl kolega ktory mial warsztat blacharski i pomogl ja rozebrac na czesci i wyciac to co jeszcze sie dalo i rozebrac i nawet niektore elementy jeszcze podklepac oczywiscie blacharskie sprzedawala sie dosc dlugo ale dzieki temu straty byly nie duze A przy sprzedazy calej tak jak stala nie wiele bym odzyskal Nawet nie 1/4ta wartosci a tak udalo sie wyciagnac ponad duzo ponad polowe ale za to rozciagniete w dosc dlugim czasie Ale tak jak pisza poprzednicy nie ma zlotego srodka na taka sytuacje wiec musisz fakt sma obliczyc co dla ciebie DOBRO (jak MOWI LUIGI Z FILMU AUTA)

http://img835.imageshack.us/img835/6681/snc00073m.th.jpg






DWIE ZYCIOWE MILOSCI MOJA ZONA I MOJA SIODEMKA

Opublikowano
Właśnie dzwonie po różnych handlarzach by rzucili okiem ile są w stanie dać za całość i wtedy bede mial jakies rozeznanie w cenie. Wg. mechaników części do E36 sa dość drogie wiec może zdecyduje się je rozkawałkować. Czy ktos wie jak to jest później ze złomowaniem auta tzn. czy wymagane sa koniecznie jakies zespoły (silnik itp) razem z ramą by nie było problemów?
Opublikowano
Nie poprostu jedziesz do wydzialu komunikacji i zglaszasz wyrejestrowanie autka z zaznaczeniem ze uleglo wypadkowi bo pozniej jak go zelomujesz to ktos kto kupi od ciebie silnik badz nadwozie (w cudzyslowie) bedzie mial klpopty z zarejestrowaniem go w swoim wydziale choc podobno w unii nie ma juz obowiazku zglaszania faktu wymiany silnika w we wlasnym wydziale komunikacji poniewaz nie jest juz elementem nr jak niegdys byl ale jak go zezlomujesz to na zlomie beda chcieli go zabrac w zamian za taki dokument a tak masz dokumenty i autko i adnotacje wyrejestrowania go jak tez nie bedziesz musial placic obowiazkowego co rocznego OC

http://img835.imageshack.us/img835/6681/snc00073m.th.jpg






DWIE ZYCIOWE MILOSCI MOJA ZONA I MOJA SIODEMKA

Opublikowano
Nie mowilem wczesniej ale teraz mam zatrzymany dowod rejestracyjny auta-pały go zabraly i mowily ze odebrac go moge w wydziale komunikacji jak naprawie auto i bede mial kwitek ze stacji diagnostycznej albo jak je zezlomuje....
Opublikowano
Ja bym proponował rozebrać na cześci, po pierwsze rozbitka nie tak łatwo sprzedać, jesli juz to na szrot na którym dostaniesz marne pieniądze. A z reguły bywa tak, że jak go sprzedasz to za rownowartość silnika, skrzyni i paru innych rzeczy, a zostaje Ci jeszcze reszta drobnych akcesoriow za ktore trzeba zapłacic sporo pieniedzy, a o sprzedaz sie nie boj zbytnio gdyz auta sie psują i będą sie psuly :)
Opublikowano

jeszcze zalezy ktory rok auta

ale malo oplacalna naprawa

ps teraz nie ma czegos takiego jak wyrejstrowanie

albo naprawisz lub sprzedarz albo zezlomujesz

ale zlomujac musisz placic chyba 500zl

kumpela chciala zlomowac cordobe ale wczesniej wymontowala srodek, zawiozla na zlom oni go zwazyli sprawdzili w katalogu wage auta i kazali jej doplacic za niedowage :mad2:

albo sprzedarz w calosci po kosztach

albo na czesci tylko wtedy oplacasz oc i praktycznie sprzedarzy nie odczujesz bo sprzedajesz na raty

Opublikowano

albo masz jeszcze inne wyjście ale trochę mało eleganckie

Spisujesz umowę kupna sprzedaży (kupujący dane z nieba)

i spokojnie rozbierasz samochód. Część sprzedajesz a co Ci zostanie tniesz i ładujesz na przyczepkę i dostaniesz parę groszy na złomie.

Opublikowano
To jak to jest? Sprzedam na części, załóżmy że zostanie mi tylko rama i co dalej? Jej nie sprzedam a zezlomować nie bede mógl bo bedzie za lekki? Jedynie jak dopłace reszte wagi to mi go zezlomują?
Opublikowano

Witam

Jedz do niemiec i kup takiego samego z uszkodzonym silnikiem skrzynia i.t.p.Kupisz za psie pieniadze a bebechy przelozysz ze swojego.

Oczywiscie bedziesz musial go zarejestrowac ,ale bedziesz mial to samo za niewielka cene.

Tak sobie mysle :P

pozdrawiam

Opublikowano

Artur M

Słyszałem o tym. Ale tez slyszalem że Ubezpieczyciel sciga to gdy nie nie jest opłacane OC a przez to moga przyjsc do mnie i szukac co jest nie tak

Opublikowano
No tak jak mowilem nie ma zlotego srodka na taka sytuacje wszystko zalezne jak rozbite i co z niego da sie jeszcze sprzedac a z tym wyrejestrowaniem to moze tak byc jak pisze kolega dawno juz tego nie robilem ale najlepiej bedzie jak podejdziesz do swojego wydzialu i powiesz o co biega tam ci powinni powiedziec co i jak zrobic w sensie rejestracji zeby nie placic niepotrzebnie OC a co do sprzedazy na zlom z wyrejestrowaniem automatycznym to jest jednak chyba najmniej oplacalna alternatywa

http://img835.imageshack.us/img835/6681/snc00073m.th.jpg






DWIE ZYCIOWE MILOSCI MOJA ZONA I MOJA SIODEMKA

Opublikowano

spisywac ze slupem umowy sie nie oplaca bo ubezpieczyciele monitoruja rynek i po jakims czasie do goscia z umowy przyjdzie pismo ze musi zaplacic oc :doh:

no i ciekawe do kogo dojda? :duh:

mozna tez kupic w rajchu i niektore czesci metalowe przelozyc :norty:

ale to moze wyjsc przy g*******j kontroli i wtedy :cry2:

dla mnie najlepszym wyjsciem jest sprzedaz

a to tylko dlatego ze najmniej tracisz :?

 

 

jeszcze na cos wpadlem

mozesz oplacac oc tylko zalezy ile placisz jak 300-400zl to jeszcze ujdzie

do tego trzeba doliczyc koszt ogloszen, (chyba ze oto moto to spoko)

i trzeba znalesc jelenia na samo pole numerowe, i tabliczki....

i znowu kicha bo papiery leza w urzedzie a jak sprzedaje sie z miekkim dowodem(bo taki chyba masz) nie wiem zupelnie

Opublikowano

za stara na naprawe

jesli bedziesz ja sprzedawal w calosci to cos mi sie widzi ze wiecej niz 2000 nie dostaniesz

po kalkulacji najtaniej wychodzi kupno bmw z 92 roku(wtedy jest maly przypal bo rok ten co w papierach) za 1000euro i zrobienie przeszczepu.

u mnie taka sprawa kosztuje 700-1000zl

 

no a ta zostaje na czesci i mozesz powoli wyprzedawac bo nie goni cie oc

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.