Spadek obrotow vs. ogrzewanie tylnej szyby

[czestek1]

CZy ktos z WAS poradzil sobie z problemem spadku obrotow na jałowym( znacznym obciazeniem silnika co powoduje taka prace) podczas gdy wlacza sie ogrzewanie tylnej szyby?

Co jak co -rozumiem, duze obciazenie itp ale zeby obroty spadaly w tak znaczacym stopniu......z 800-850 na 600-650 obr/min

podkresle, ze akumulator jest sprawny, ladowanie jest w normie, pali tez bez klopotu, wiec co alternator ???

[Dziki]

moze regulator napiecia

[MarioBigRed]

Hej

 

Obroty mają prawo spadać czy aż z 800 na 600 ? - szyba elektryczna to jedno z większych obciążeń prądowych - pewnie jeszcze do tego masz wpięte ogrzewanie lusterek.

 

Jeśli nie ma niedoborów prądowych akumulator Ci się nie rozładowuje - to znaczy że system jest sprawny i musisz to zjawisko polubić :clap: .

Ew straty może mieć na połączeniach sprawdź styki - jeśli są zaśniedziałe oczyść , oglądnij bezpiecznik - może go nawet podmień na inny.

 

Pozdro :D

Mario

[czestek1]

Zrobie tak jak mowisz-jutro, chociaz przyslowie NIedzielna Praca w Gow.. Sie Obraca.........

 

co do regulatora-gdzi emam go zlokalizowac zeby go wyjac i poptrzec czy nie ma sladow zwidocznego uszkodzenia

[MarioBigRed]

Na oko nic nie zobaczysz - muszą być pomierzone prądy - najlepiej kilkukrotnie z obciązeniem bez , na ciepłym silniku i na zimnym - da to 100 % pewności , że regulator jest ok - badasz czy napięcie które wypuszcza zestaw alternator - regulator - mieści się w granicach przewidzianych przez producenta.

 

Każdy elektryk Ci to zrobi za 20-30 dychy

 

Hej

[Liskoski]

za 20-30 kupisz miernik, ktory Ci to pomierzy IMO, i nie potrzeba elektryka.

 

Napiecie przy pelnym obciazeniu, mierzone na akumulatorze, nie moze byc nizsze niz 13,8 V.

[czestek1]

za 20-30 kupisz miernik, ktory Ci to pomierzy IMO, i nie potrzeba elektryka.

 

Napiecie przy pelnym obciazeniu, mierzone na akumulatorze, nie moze byc nizsze niz 13,8 V.

 

napeicie na zapalonyum silniku , na wylaczonym po pewenym czasie jest wszytsko w normie, mierzylem to sam wiec mam pewnosc( sprawdzalem to z wartosciami podanym, przez ktorego z forumowiczow i wszytsko sie zgadzalo) w Tigrze szyba tylna pelnila role sciano dachu i tez byla duza zale ogrzewanie nie powodowalo takiego spadku obrotow)

[kemot324]

Moim zdaniem alternator jest sprawny. Wydaje mi się że silnik powinien przy załączeniu obciążenia spaść z obrotów, a następnie powrócić do poprzednich obrotów. Odpowiedzialny za to jest chyba komputer silnika, który utrzymuje cały czas dane obroty poprzez zwiększanie dawki paliwa. Podobnie jest po załączeniu klimy, gdy agregat ruszy silnik schodzi z obrotów, a następnie wraca do poprzednich.

[czestek1]

to co piszesz kemot... wydaje sie logiczne

[Liskoski]

Moim zdaniem alternator jest sprawny. Wydaje mi się że silnik powinien przy załączeniu obciążenia spaść z obrotów, a następnie powrócić do poprzednich obrotów. Odpowiedzialny za to jest chyba komputer silnika, który utrzymuje cały czas dane obroty poprzez zwiększanie dawki paliwa. Podobnie jest po załączeniu klimy, gdy agregat ruszy silnik schodzi z obrotów, a następnie wraca do poprzednich.

 

a nie masz tak samo gdy przycisniesz na postoju hamulec? Ja tak mam w 2 autach, i to chyba tez jest normalne... Spadek mam taki sam jaku Ciebie.

[xsilver]

:shock: gdy wszystko jest ok nie powinno byc zadnego spadku obrotow...

 

ja u siebie moge wlaczyc wszystkie odbiorniki elektryczne - a jest ich troche + do tego zestaw audio pozerajacy drugie tyle pradu i nie ma zadnego spadku ...

 

ale moze to tez dlatego ze mam alternator 140A :mrgreen:

[czestek1]

jak wcisne hamulec nie ma spadku obrotow

zaczyna mnie denerwowac ten samochod-jak nie urok to sra......

solnik dziwnie pracuj ejak dla mnie( ale mechanik powiedzial ze cyka idealnie) lech ja nim jezdze i wiem co go czasem boli, mianowicie czasem wystepuja taki eprzydlawienia silnika........chodzi chodzi chodzi i takie yyy i zaraz chodzi dalej -sa cykliczne moze tpo wlasnie jest zwiazane z tym moze cos jest nie tak wlasnie z tym pradem u mnie i w ostatecznosci moze miec to takie skutki podczas wlaczania ogrzewania szyby ze sie tak dzieje-nie spomne ze obroty na jalowym czasem sa jak im sie podoba.........

 

mam do was prosbe-wezcie jak macie instrukcje lub znacie juz rozpiske jak sie nazywa bezpiecznik o ogrzewania szyby tylnej bo jak patrze na karteczke na wieczku puszki od bezpiecznikow to nic nie kojaze

[szwedu]

Moge tyle dodac do tematu iz jak zalaczam tylnia szybe to spadaja mi obroty ale tak o dwie grubosci wskazowki i odrazu wracaja i tak sie dzieje jak nacisne otwieranie szyb itp bo jak radio to nie ale takie glowne zeczy czyli szyba tylnia i szyby boczne otwieranie no i swiatla ale lekutko ten spadek jest prawie nie widoczny u mnie i wraca ale jest , a czy tak ma byc to napewno tylko powinno wracac na swoje miejsce. tak sie sprawdza np. czy klima dziala, mi co nie jest dobrze nic sie nie dzieje jak naciskam guzik kilimy ;/ .. Wiec bede musial pojechac na przeglad jej ale wracajac do tematu. Obroty biegu jaloweko sa kontrolowane przez korkowca wiec jak mi sopadaja i odrazu wzrastaja to czy to nie korkowiec dostaje sygnal aby dawac wiecej O2 ?? czy moze to tylko komp daje wiecej paliwa?

[TLR]

Silniczek krokowy daje więcej powietrza a wtryski podają więcej paliwa. Jeśli obroty spadają po włączeniu jakiegoś odbiornika lub klimy i nie podnoszą się do prawidłowych po ułamku sekundy może to oznaczać że silniczek krokowy się zacina i mimo impulsu z komputera nie zmienia dawki powietrza.

[Liskoski]

u mnie spadaja, w sensie: spadaja i od razu podnosza sie (delikatnie 'zafolowywuja' ) :)

[Varrol]

U mnie też nie spadają - i jak wszystko jest ok, to nie powinny spadać. Ale - w Unie mi spadały - częściowo winny był alternator - zatarte łożyska, stare szczotki itp. - po prostu ciężko chodził nawet bez obciążenia, a z obciążeniem już dusił ten dość słabawy silnik.

 

Takie przyduszenia - spadek z 800-900 na 600 też mam, ale z wymianą filtra paliwa i czyszczeniem krokowego czekam na bardziej przyjazną aurę.

[Kowal]

Jest tak jak pisze TLR. Jeśli po właczeniu odbiorników obroty spadają to nie świadczy źle o alternatorze i ładowaniu ale o systemie zasilania silnika bo komputer powinien dostosowac go do nowych warunków obciażenia i utrzymac obroty na stały poziomie. Przykładów z V8 Xsilvera nie ma co tu przytaczac bo ten silnik ma znacznie większy moment na wolnych obrotach i takiego obciążenia jak alternator bardzo nie odczuwa. Natomiast z klimą jest trochę inna sprawa bo po załaczeniu klimy sterownik dostaje impuls elektryczny i automatycznie podnosi obroty. Głownym elementem wykonawczym przy takich regulacjach na wolnych obrotach jest silnik krokowy i jeśli obroty spadają to znaczy że on nawala. Trochę inna sytuacja jest gdy dzieje się to na gazie z instalacją mieszalnikową i obroty po właczeniu świateł, ogrzewania itp zaczynają falować. Wtedy nie jest winny silnik krokowy ale za uboga mieszanka bo komputer silnika nie ma bezpośredniego wpływu na wzbogacenie mieszanki na gazie i wtedy zaczyna wykonywac różne operacje silnikiem krokowym co nie wzbogaca mieszanki a jedynie daje jej więcej ilościowo i wtedy obroty zaczynają falować.

Natomiast sytuacja którą opisuje Liskoski tzn. zachwianie obrotów po wciśnieciu hamulca to nic innego jak nagła zmiana podciśnienia w kolektorze po zadziałaniu serwa od hamulców, które jak wiadomo są wspomagane podciśnieniem z kolektora ssącego.

[Liskoski]

Natomiast sytuacja którą opisuje Liskoski tzn. zachwianie obrotów po wciśnieciu hamulca to nic innego jak nagła zmiana podciśnienia w kolektorze po zadziałaniu serwa od hamulców, które jak wiadomo są wspomagane podciśnieniem z kolektora ssącego.

 

Wiedzialem, ze to jest ok ;) ale nie wiedzialem skad to. Dzieki