Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy
Opublikowano

Co może być powodem, że raz na jakiś czas następuje brak wspomagania hamulców ? Powiedzmy, że dzieje się to raz w tygodniu, albo i rzadziej przy codziennym użytkowaniu auta. Nagle hamulec staje się twardy, za chwilę wraca do normy. W układzie od pompy wakum są dwa węże gumowe. Jeden króciutki, drugi około 30cm, oba wymienione na silikonowe kilka lat temu. Płyn wymieniony razem z giętkimi przewodami dwa lata temu. Klocki i tarcze przód właśnie wymieniłem teraz.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A tych silikonowych nic ci nie pogryzło? Może zaworek od serwa.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

Obejrzę jeszcze jutro dokładnie przewody i sprawdzę czy wody nie ma w środku, chociaż co jakiś czas zaglądałem do odpływu i był drożny. Jeszcze jest jeden gumowy króciec stary od grodzi do serwa, ale z drugiej strony jak gdzieś jest dziurawe to cały czas powinien być problem, a tutaj bjawy są niestabilne działa - nie działa.

59 minut temu, szumrak napisał(a):

Może zaworek od serwa.

Właściwie jakie on spełnia zadanie ? Mogą być takie objawy jak jest nieszczelny ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Tak, to jest zawór zwrotny. Ma utrzymywać podciśnienie w serwie.

Edytowane przez szumrak
Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

Jakoś można go zdiagnozować organoleptycznie po wyjęciu czy tylko podmiana ? Jak nic tam i tak nie zobaczę to może od razu zamówić ? Stówkę kosztuje nowy do diesla.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

W jedną stronę dmuchasz w drugą nie 🙂 może być że się blokuje w pozycji otwartej. Dobrze jeszcze podciśnienie sprawdzić.

Edytowane przez szumrak
Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano
9 minut temu, szumrak napisał(a):

W jedną stronę dmuchasz w drugą nie

Niby tak, ale usterka występuje bardzo sporadycznie więc mogę tego nie wychwycić. OK, zobaczę co tam się dzieje.

12 minut temu, szumrak napisał(a):

Dobrze jeszcze podciśnienie sprawdzić.

Zakupię jakiś wakuometr. 

  • Moderatorzy
Opublikowano

@szumrak wygląda na to, że prawidłowo zdiagnozowałeś.

Wymontowany zawór przepuszcza jak w niego bardzo delikatnie się dmucha i zaczyna wtedy śpiewać 🙂 Trochę większe ciśnienie, słychać kliknięcie i wtedy już trzyma. Dla porównania wymontowałem z drugiego auta i tamten nawet przy bardzo delikatnym dmuchaniu trzyma ciśnienie więc z tym pierwszym coś jest nie tak. Na razie przełożyłem ten niby dobry, po krótkiej przejażdżce wygląda na to, że hamulce działają normalnie, ale mimo wszystko założę tam nowy.

Podciśnienie na postoju wynosi -40 cmHg, po wciśnięciu hamulca spada do -30 cmHg. Nie znalazłem jaka powinna być książkowa wartość. W drugim nie porównam, bo na uszkodzonym zaworku to bez sensu.

podcinieniesrebrny.thumb.jpg.395d05c1dc9cd7765236c93146629c25.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

-40 to bardzo dobry wynik.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

Dla diesela tyle powinno być ? Na zielono na skali "normal motor" to rozumiem, że dla benzyny takie podciśnienie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie wiem ile powinno być ale często mają max 30.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

Strzelam, że uszkodzone poduszki pneumatyczne pod silnikiem i podciśnienie ucieka. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Godzinę temu, Fuser napisał(a):

Strzelam, że uszkodzone poduszki pneumatyczne pod silnikiem i podciśnienie ucieka. 

Też tak może być.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • 2 tygodnie później...
  • Moderatorzy
Opublikowano

Wygląda, że problem powrócił 😞

Odpalam, czekam chwilę na możliwość wyjazdu, cofam i znowu pedał twardy i auto jedzie. Po chwili hamulec łapie. Jakieś sugestie ? Może coś się blokować, przytykać w pompie hamulcowej ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Może samo serwo ma dziurawą membranę. 

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

Tylko skoro dziurawa membrana to dlaczego usterka nie występuje cały czas ? Pojawiła się teraz ponownie po 500 km, jazda po mieście więc hamulec pracuje co chwilę. Serwo jest suche w środku, przynajmniej ta sekcja od strony zaworu, odpływy drożne. Ten model jest niedostępny w sprzedaży, używki są drogie i po zdjęciach widać, że to pordzewiałe śmietniki. Byłby problem jeśli faktycznie serwo uszkodzone...

Zerknę jeszcze do modułu ABS'a czy tam nie ma błędów chociaż wątpię, żeby to była przyczyna. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak serwo ok, to może pompa vacum leci w ciula. Vakuometr na długim wężyku do kabiny wsadzić i obserwować.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

Tak teraz analizuję i mam wrażenie, że to się pojawia chyba tylko na niskich prędkościach, cofanie, jazda w korku. Może faktycznie coś z pompą wakum. Wymieniałem uszczelkę pod deklem 10k km wcześniej, bo się sączyło. Konstrukcja jest siermiężna, nie wygląda, żeby coś tam mogło się zepsuć, chyba, że kanał olejowy się zatkał i pracuje na sucho. 

8 godzin temu, szumrak napisał(a):

na długim wężyku do kabiny wsadzić

Gdzie tam jest jakiś otwór w grodzi, żeby przeciągnąć rurkę ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Cholera wie, trzeba poszukać.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

Zmierzyłem jeszcze raz podciśnienie na pompie oraz na magistrali w miejscu serwa i wychodzi teraz -55. Wcześniejszy pomiar był błędny, bo czujnik wpiąłem za zaworkiem EGR. Sprawdzę jeszcze w tygodniu podciśnienie w drugim aucie, ewentualnie zamienię pompy.

 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Tędy puściłem przewód pod czujnik ciśnienia oleju, wężyk o niedużej średnicy wejdzie bez problemu.

IMG_20250114_115357.jpg

IMG_20250114_115307.jpg

IMG_20250114_115243.jpg

Edytowane przez piotr520
  • Lubię to 1
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
  • Moderatorzy
Opublikowano

@piotr520 dzięki, dobrze wiedzieć, że jest taka możliwość.

Sprawdziłem w drugim aucie podciśnienie i mam teraz taką sytuację: 

W tym z usterką wakum w miejscu zamiast serwa wynosi -55. Poprzednio mierzyłem nie to co trzeba

podcinieniesrebrny.thumb.jpg.f4f95c39663d845f85b53b4fee873ec0.jpg

W drugim jest lepsza próżnia -65.

podcinienieczarny.thumb.jpg.a6a519641ae0521eab7bc8839e243433.jpg

I teraz co proponujecie ? To jest istotna różnica ? Zamieniać pompy miejscami ? Nowa 1800 zł, to tak trochę nie bardzo... 🙄

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Na dwoje babka wróżyła, albo pompa albo serwo. Ja bym podmienił pompy żeby mieć diagnozę na stówkę. 

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
11 godzin temu, piotr520 napisał(a):

Na dwoje babka wróżyła, albo pompa albo serwo. Ja bym podmienił pompy żeby mieć diagnozę na stówkę. 

Popieram, będzie prawie bez kosztowo.

Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę ;)
  • Moderatorzy
Opublikowano

W ciągu tygodnia 300 km jeden incydent przy małej prędkości. Dzisiaj przełożyłem pompy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.