320i B48 Wyciek płynu chłodniczego do oleju

[Saimonek]

Witam, mam problem z 320i F31 B48M 2016r. Kupiłem z uszkodzonym wtryskiem. Wyszło że dziura w tłoku. Silnik wyciągnięty, zostało wymienione co ma być, splanowana głowica, nowa uszczelka, dotarte zawory i nowy rozrząd przy okazji. Po złożeniu i odpaleniu wszystko było w porządku. Nie kulała, moc była, jedyne co to po wsadzeniu motoru została wymieniona chłodniczka oleju bo stara ugniła i uciekał mi płyn na zewnątrz. Przy jeździe testowej zaobserwowałem że jest zimny dolny wąż a termostat nie puszcza płynu. Układ został odpowietrzony i dolany płyn na max. Płynu nie ubywało więc nie było powodu do obaw. Jednak przy następnej jeździe dalej był zimny więc programem zasterowaliśmy pompy i dolany został płyn chłodniczy. Zaniepokojeni tym ile piła odpaliliśmy ją i wyrzygała olej z płynem. Sprawdzanie poziomu oleju niestety elektrycznie dlatego nie sprawdzaliśmy podczas dolewania. Auto po remoncie zrobiło max 10km więc nie zostało ugotowane. Jedyne co to wyskoczył mi przy końcu jazdy niski poziom płynu chłodniczego a temperetura miała ok 110 stopni. Blok był sprawdzany i nie było widocznych nieszczelności. Ma ktoś pomysł którędy może puszczać płyn albo jak to sprawdzić? Auto ma przejechane 160k km więc nie taki trup.

[Pokakulka]

Sprawdzałeś przewód łączący blok ze zbiorniczkiem wyrównawczym? Lubią pękać przy złączkach. Musisz szukać gdzieś skrystalizowanego płynu na rurkach, przewodach. Do sprawdzenia też podstawa filtra oleju. 

[Saimonek]

4 godziny temu, Pokakulka napisał(a):

Sprawdzałeś przewód łączący blok ze zbiorniczkiem wyrównawczym? Lubią pękać przy złączkach. Musisz szukać gdzieś skrystalizowanego płynu na rurkach, przewodach. Do sprawdzenia też podstawa filtra oleju. 

Przewód jak i podstawa filtra była wymieniona przed pierwszym uruchomieniem, ponieważ podczas zalewania płynem doszło do jego wycieku przez właśnie pęknięty przewód przy złączce. Potem nieszczelności nie było bo płynu nie ubywało. Ubył tylko jak był ciepły silnik przedostając się do oleju.

[Pokakulka]

Pisałeś że wyrzygała olej z płynem - którędy? Bo jakoś nie za bardzo zrozumiałem. A może faktycznie w dalszym ciągu płynu jest po prostu za mało? Może gdzieś jest zapowietrzony?

[Krzyś111685053072]

No dobrze płyn w oleju to by świadczyło by o uwalonej uszczelce pod głowicą może głowicy nic innego nie przychodzi mi do głowy.

[Saimonek]

19 godzin temu, Pokakulka napisał(a):

Pisałeś że wyrzygała olej z płynem - którędy? Bo jakoś nie za bardzo zrozumiałem. A może faktycznie w dalszym ciągu płynu jest po prostu za mało? Może gdzieś jest zapowietrzony?

Przez dolną zaślepkę z przodu w bloku prawdopodobnie, nie wiem jak to się dokładnie nazywa. Zaślepka bezpieczeństwa coś takiego. Nie patrzyłem nawet dokładnie bo już miałem dość tego samochodu.  A co do ilości płynu to teraz na pewno jest go mało bo wszystko jest na ziemi 

[Saimonek]

Godzinę temu, Krzyś111685053072 napisał(a):

No dobrze płyn w oleju to by świadczyło by o uwalonej uszczelce pod głowicą może głowicy nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Tak tylko że uszczelka jest nowiutka i to z górnej półki teoretycznie a sama głowica była sprawdzona i splanowana razem z dotarciem zaworów.

[Krzyś111685053072]

@Saimonek no wiem co tam było robione bo czytałem pierwszy post no ale ciężko mi wymyślić inne miejsce przedostawania się płynu do oleju, ale, piszesz teraz że wywaliło ci plyn przez broka no a brok jest tylko na płaszczu wodnym co by świadczyło o oleju w płynie chłodniczym co jest dużo częstszą usterką. Tylko dlaczego poszło przez brok? One raczej bardzo rzadko puszczają. Chyba że w układzie była woda i zamarzła wypychając broka.