Skocz do zawartości

Poduszka McPersona ?


Ptysiek1971

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Kupiłem Wóz E61, poprzedni właściciel wymieniał amortyzatory przód z paznierniku 2023 bez poduszek, dodam najważniejszą rzecz mam S226 i ktoś założył według Vin amortyzatory firmy Optimal - mam fakturę ( faktycznie są pod S226) i bez nowych poduszek.

Pytanie do was :

Czy amortyzatory mimo ze NONAME PO 3 tys. km / 4 miesiącach  mogły paść - nie są wylane jak widzę ?

Czy nowy amortyzator mógł uszkodzić starą poduszkę - nie była wymieniana ? 

 

Objawy  Pukanie na kostce jak jade powoli , jak jadę szybciej traci sie to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Volvie miałem przypadek z prawie nowymi amortyzatorami i to firmowymi, bo Kayaba. Auto trafiło po wizytach w kilku warsztatach. Nikt nie chciał szukać problemu w nowych amortyzatorach i szukali w innych elementach zawieszenia. Mieliśmy stary, wylany do zera amortyzator z Mondeo, a to 1 do 1 to samo co w Volvo. Tak więc krótka piłka, panie właścicielu pojazdu, płacisz za robotę i zakładamy stary z mondziaka co nie stukał, ale też i nie trzymał, ale masz odpowiedź na 100 % co się dzieje. Jak nie mamy racji, nie płacisz. Oczywiście nie stukał. Właściciel powiózł tamte do reklamacji. Często jest tak, że dopóki nie wyjmiesz nic nie jesteś w stanie wyczuć, dopiero próby rozciągania, ściskania w różnym tempie czasem pozwalają wyczuć, że amortyzator ma jakieś dziwne przeskoki, jakby na chwilę przestawał tłumić i masz taki kawałek szybszego ruchu jak go rozciągasz. Nawet próba wysłuchania na testerze do amortyzatorów nic nie dała. 

Także reasumują mój przydługi wywód, mogą po 1000, 2000 czy 5000 km nie działać prawidłowo.

Kiedyś takie noname z pewnej b. dużej sieci na I nie wytrzymały w przyczepie trasy z Polski do Moskwy i z powrotem. Jak wrócił klient z powrotem to miały rozbite gumowe tulejki w mocowaniach i całe zalane były olejem. Nic mnie już chyba w jakości części nie zdziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 2~3 lata temu załozyłem do golfa2 nowe amorki na tył po tygodniu coś zaczęlo skrzypieć podejrzenie padło na sprężyny tak ze 2 miesiace co jakiś czas podlewaliśmy je smarem nawet z dętki wyciąłem podkładki aby odseparować je od metalu nic to nie dało finalnie wjechały stare amory i skrzypienie ustało.

A więc tak, mogły paść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.