Czy warto inwestować w "przeszczepiony" samochód ?

[rekin5]

Znalazłem na allegro ciekawą aukcję , mianowicie :

 

http://moto.allegro.pl/item139648470_najtansze_bmw_serii_6_w_polsce_zapraszam_bcm.html

 

Jest to szósteczka , którą jakiś rok temu obserwowałem , zmieniła właściciela , a obecny też chce się jej pozbyć .

Jest to klasyczny przykład popularnego kiedyś "przeszczepu" , tylko dlaczego akurat na 730 ?? :mad2:

Tak się zastanawiam co można z takim autem zrobić , bo szczerze wątpie żeby obecny właściciel miał oryginalne papiery tego autka , na pytanie czy ma odpowiada że te są oryginalne tylko namieszane jest przy rejestracji :duh: Wysłałem mu maila z prozbą o nr VIN żeby sprawdzić i upewnić sie na 100% (teraz jestem pewny na 99 :mrgreen: ) że auto jest szczepione , narazie brak odpowiedzi .

 

Czy ktoś wie jakie są przepisy dotyczące takich pojazdów i na jakiej podstawie policja może twierdzić że samochód był szczepiony (zawsze można powiedzieć że jest to 730 E23 z zaspawanymi tylnymi drzwiami :norty: )?

Czy warto brać się za takie coś , czy lepiej omijać szerokim łukiem , jak sądzicie?

[130rapid]

Z całym szacunkiem dla właściciela...

 

To jest już nie-pamiętam-która próba sprzedaży tego samochodu.

 

Zmienia się tylko "marketing". Kiedyś tam była na części, teraz widzę, że to "najtańsze BMW serii 6 w Polsce".

 

Zerknij sobie co pisze forumowicz "ryba" na forum Szóstek. To jego bryka. Może znajdziesz jakieś cenne informacje "między wierszami" :wink:

http://www.6.com.pl/forum/profile.php?mode=viewprofile&u=210

 

BTW, czego się spodziewasz po E24 wystawionej za cenę typową dla E28 w stanie dostateczny+/dobry- :?: :?: :?:

[rekin5]

No nie spodziewam się za wiele :D

Szukam E24 do remontu im gorsza tym lepiej :mrgreen: , a w tej najbardziej podoba mi się wnętrze , zawsze chciałem mieć szósteczke z kremową skórą .

Chyba żeby ją na części łyknąć i poszukać jakiejś budy z normalnymi papierami .

A że to przeszczep to jeszcze można przeżyć , tylko czy jest sens ładować kase w auto które mogą mi zabrać po pierwszej kontroli na drodze ?

[chomik735]

Na części można by brać za 1500 PLN. Wątpię w możliwości rejestracji tego wozu a nie daj Bóg by go oglądał rzeczoznawca ;)

[lethal250]

szóstki stoją jednak troskze wyżej niż 1500zł nawet te na częsci! Na częsci przeciętną 6 mozna kupic za 5tys.

 

Kup tą za 3500zł i jest jeszcze jedna na allegro za 2500zł i masz zestaw który CIe interesuje.

[Dexter528i]

Na części można by brać za 1500 PLN.

 

Za 1500PLN skósił bym się na nią na części

 

Pozdrawiam

[Michał83]

Auto nie jest złe. Za grosze warte kupna, do tego kupić gdzieś silnik o pojemności takiej jak w papierach (o ile jest inna) i będzie śmigać.

P.S. silnik po kapitalce 4tys. i nie chodzi... :lol:

 

Ale generalnie ja za taką szóstkę mógłbym hm nie pić piwa przez 2 miesiące :twisted:

[rekin5]

Silnika nie trzeba zmieniać jeżeli ten jest jeszcze coś wart , można zarejestrować ten co jest - bo w papierach pewnie ma 3,0 :) - teraz silnik to część zamienna i możesz mieć w aucie jaki chcesz.

[Dixi]

ta pozostalosc jest warta jakies 2tysiace i tylko na czesci...

6 jest ciezkim auetm do remontu duzo czesci nie idzie dostac wiec pozostaje tylko ASO a tam ceny wiadomo...

lepiej wylozyc te 5tys euro i kupic jakas ze szwajcari czy niemiec... :cool2:

[lethal250]

ta pozostalosc jest warta jakies 2tysiace i tylko na czesci...

6 jest ciezkim auetm do remontu duzo czesci nie idzie dostac wiec pozostaje tylko ASO a tam ceny wiadomo...

lepiej wylozyc te 5tys euro i kupic jakas ze szwajcari czy niemiec... :cool2:

 

Dlatego 6 jest dosc dużo warta nawet w takim stanie. Bo częsci trudno zdobyc i są drogie.

[Dixi]

ta pozostalosc jest warta jakies 2tysiace i tylko na czesci...

6 jest ciezkim auetm do remontu duzo czesci nie idzie dostac wiec pozostaje tylko ASO a tam ceny wiadomo...

lepiej wylozyc te 5tys euro i kupic jakas ze szwajcari czy niemiec... :cool2:

 

Dlatego 6 jest dosc dużo warta nawet w takim stanie. Bo częsci trudno zdobyc i są drogie.

 

dokaldnie ale w ta sie nie oplaca wkladac z jakies 25tys bo i tak tyle nie bedzie warta ze wzledu na przeszczep a wogole to nawet wydaje mi sie ze nie dalo by sie zabardzo tego doprowadzic do idealu....

takze lepiej kupic za 5tys euro z szwajcari lub z niemiec i wlozyc 2-3 tysiace na jakies duoerele bo zawsze sie znajda niz pakowac sie w ta ale na czesci jak najbardziej :cool2:

[rekin5]

ta pozostalosc jest warta jakies 2tysiace i tylko na czesci...

6 jest ciezkim auetm do remontu duzo czesci nie idzie dostac wiec pozostaje tylko ASO a tam ceny wiadomo...

lepiej wylozyc te 5tys euro i kupic jakas ze szwajcari czy niemiec... :cool2:

 

To nie jest problem wywalić kilka tysięcy ojro na samochód!

Ja wolę kupić złom za małą kasę i powoli dojść do stanu idealnego , wiem że koszt takiej renowacji będzie napewno większy niż te 5tyś ojro ale samochód będzie idealny . Jak kupujesz auto z niemiec to wcale nie będzie jak z fabryki , napewno nie za 5 tyś !

 

A co do części to pasują z E23 , E12 , E28 , nie wszystkie , głównie zawieszenia , części silnika , ale zawsze można coś wykombinować , bo w tej chwili mam już 2 takie szósteczki na oku i jedno E23 , jak się uda to łyknę wszystkie :D tylko muszę przekonać moją kochaną żonę , która niechce przed domem mieć "złomowiska" :norty: a do garażu wszystkiego nie wcisnę .

[Dixi]

no chyba ze ma sie kase i zapal a zone napewno jakos przekupisz albo jakis szantaz :mrgreen: ps daj foty swojej E28 bede wdziczny :mrgreen:

[rekin5]

dokaldnie ale w ta sie nie oplaca wkladac z jakies 25tys bo i tak tyle nie bedzie warta ze wzledu na przeszczep a wogole to nawet wydaje mi sie ze nie dalo by sie zabardzo tego doprowadzic do idealu....

 

Zawsze można znalezć papier i przeszczepić na 6 :D

[rekin5]

no chyba ze ma sie kase i zapal a zone napewno jakos przekupisz albo jakis szantaz :mrgreen: ps daj foty swojej E28 bede wdziczny :mrgreen:

 

Kasa to nie aż taki wielki problem bo nie musisz odrazu wywalać na wszystkie części , a szantaż narazie ona stosuje , czyli jak zobaczy te "graty" pod domem to mogę zmieniać adres zamieszkania :mrgreen:(oczywiście razem z nimi)

Fotki jak tylko będę miał czas pstryknąć to gdzieś wkleję i dam ci znać .

[Dixi]

hehe powiedz zonie ze jak pozwoli to dostanie prezent :mrgreen:

[radosc]

Pisałem to już kiedyś rybie ale napisze jeszcze raz. To auto nie reprezentuje sobą nic. Ani nie jest to szóstka tylko siódemka w/g papierów. Ani wnętrze nie jest idealne ani blacha ładna, ani silnik super, więc co? No jest to złom to fakt. I teraz, tak samo ryba jak i ty, mówił że chce złoma doprowadzić do idealnego stanu, i zapewne 5 poprzednich właścicieli tak myślało aż w końcu klęknęło. Jeśli masz zacięcie to kup karmanna z allegro. Jak doprowadzisz to historyczne auto do super stanu to będzie warte kupę kasy.

 

Inaczej sprawa się ma jeśli możesz sam działać. Masz migomat, giętarkę, fach w ręku i dużo czasu. Wtedy to ma sens. Siedzisz całą zimę i przygotowujesz auto do malowania. Później malowanko, uzupełnienie wnętrza, silnik remoncik, przeszczep papierów i możesz jeździć. Historia jak z bajki. Efekt piękne auto które będziesz kochać ale bez historii.

 

Mit z drogimi częściami niedostępnymi to kolejna sprawa która wymaga wyprostowania. Mechanicznie to z grubsza e12 do 82r po 82 to e28. Pasują niektóre części z e23 i generalnie sporo jest części wymienialnych między modelami. Większość części można kupić od forumowiczów www.6.com.pl Nie ma problemu z tym. Jest na tyle sporo szóstek w kraju że znalezienie części to nie jest duży problem. Polecam www.realoem.com i tam szukasz w jakim aucie była dana część i szukanie na allegro.

 

Moim zdaniem zamiast bawić sie w tą szóstkę to kup tego karmana

 

http://www.allegro.pl/item136941864_bmw_630_cs_e_24_karman_nr_517.html

 

może uda ci się wynegocjować cenę do 6tys i możesz spokojnie robić remont wiedząc że po zrobieniu, jeśli będziesz wytrwały i dokładny będzie wyglądało jak to:

 

http://www.allegro.pl/item139654372_bmw_630_cs_model_e24.html

 

Czego ci z całego serca życzę! E24 to wspaniale autko!

[zalew]

tobie to sie tyle tego stuffu przewala przez rece, ze faktycznie 'nie masz problemu z tym' :D

[rekin5]

Inaczej sprawa się ma jeśli możesz sam działać. Masz migomat, giętarkę, fach w ręku i dużo czasu. Wtedy to ma sens. Siedzisz całą zimę i przygotowujesz auto do malowania. Później malowanko, uzupełnienie wnętrza, silnik remoncik, przeszczep papierów i możesz jeździć. Historia jak z bajki. Efekt piękne auto które będziesz kochać ale bez historii.

 

Właśnie o to mi chodzi !

To co jestem w stanie sam zrobić , to zrobie - bo z wszystkim nie dam rady , chodzi mi o wykończenie wnętrza , jakieś prace tapicerskie i lakierowanie , które musi być wykonane profesionalnie a ja niemam do tego warunków.

Mechanika , elektryka i blachara to dla mnie żaden problem , nikt też mnie nie będzie gonił , więc wszystko będzie dokładnie zrobione , nigdzie nie zaoszczędze ani niczego nie pominę.

Co do wartości auta to dla mnie było by bezcenne , a że bez historii to nawet dobrze , bo będzie jak nowe :)

[Bartek]

Powiem tak - kupiłem kiedyś 5 letną Corvettę za 1/4 ceny. Samochód był od kumpla, który po 6 miesiącach jazdy wymiękł. Bryka w idealnym stanie (jak na amerykańca) tylko "nieprzerejstrowywalna" (ale w 100% legalna). Każde zatrzymanie dowodu rejstracyjnego itd. wiązało się ze sprzedażą samochodu na części. Ponieważ miałem wtedy 25 lat to średnio się tym przejmowałem. Teraz już by mi się nie chciało bawić w takie cuda... Z drugiej strony mój sąsiad pomykał 2 lata Audi 80 na kwitach od 100 (za czasów samochodów "bezcłowych") i nie miał problemów przy kontroli.

[anjinsan]

Nie warto inwestować w przeszczep :idea:

[radosc]

Nie masz problemów przy kontroli aż się zdarzy i wtedy co? Pech? Lepiej znaleźć auto w oryginale i mieć spokój !