Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od jakiegos czasu u znajomego w E36 1,8 IS 1993r przebieg 140kkm zauwazylem niepokojace odgłosy dochodzace ewidentnie z okolicy lancucha rozrzadu- jest to charakterystyczne grzechotanie jakby zuzytego lancucha, na pewno nie slychac klekocacych szklanek itp.

Nie bylo by w tym nic dziwnego oprocz tego ze halas ten zawsze ustaje po przekroczniu okolo 3-3,5 tyś obr/min. - niezaleznie od temperarury silnika (i oleju).

I teraz rodza sie pytania:

Wydaje mi sie ze gdyby wina byl wyciagniety lancuch to by grzechotało caly czas :?:

Dlaczego grzechot cichnie po przekroczeniu danych obrotow :?:

Czy moze to byc wina napinacza - i jak go sprawdzic :?:

Czy moze to byc wina oleju (jest wlany polsyntetyk i zawsze na nim wszystko bylo OK)

Co jeszcze moze byc przyczyna tego niepokojacego halasu :?:

Prosze o wszelkie sugestie, gdyz chce pomoc koledze i nie chce zeby niechcacy zajezdzil swoje cacuszko :duh:

Opublikowano

Problem z łańcuchami nie jest dla mnie nowościa i doradziłbym jego wymianę nie zaleznie od tego przy jakiej temperaturze silnika lub obrotów go słychać.

Ma być niesłyszalny a jeśli tak nie jest to martwiłbym się jego stanem.

 

Dla wyeleminowania wątpliwości proponuje zrzucić pokrywę zaworową i jeśli jest to konieczne to również przedni górny dekiel i zwrócić uwagę na ile wystaje tłoczek napinacza ze swojego korpusu.

Opublikowano

Szczerze mowiac to jakies pol roku temu wymienalem w tym IS-ie uszczelke pod glowica (nieszczelny byl kanal wodny i płyn wyciekał na zewnatrz silnika- mniejsza z tym) i nie zauwazylem jakiegos strasznego zuzycia slizgow , a na napinacz nie zworcilem uwagi -a ile moze ten napinacz maxymalnie wystawac do silnika :?:

Zastanawiam sie tez czy zanim sie narozbieram na darmo to moze sprobowac wymienic sam napinacz :?:

Zastanawia mnie dlaczego cały hałas cichnie powyzej danych obrotów - moze ma to zwiazek z cisnieniem oleju :?:

Opublikowano
Od jakiegos czasu u znajomego w E36 1,8 IS 1993r przebieg 140kkm zauwazylem niepokojace odgłosy dochodzace ewidentnie z okolicy lancucha rozrzadu- jest to charakterystyczne grzechotanie jakby zuzytego lancucha, na pewno nie slychac klekocacych szklanek itp.

Nie bylo by w tym nic dziwnego oprocz tego ze halas ten zawsze ustaje po przekroczniu okolo 3-3,5 tyś obr/min. - niezaleznie od temperarury silnika (i oleju).

 

mam pytanie co do twojego (twojego kolegi) problemu. otoz ja tez slysze ciche grzechotanie z silnika i wlanie nie wiem czy to lancuch czy cos innego. grzechocze tylko jak obroty spadaja z 3,5 tys do 2 tys i tylko na obciazonym silniku czyli na biegu po odpuszczeniu gazu i przy dodaniu gazu zaraz cichnie, dodam jeszcze ze nie zawsze tak jest tylko od czasu do czasu nieraz jezdza i totalna cisza a nieraz za kazdym razem kiedy odpuszczam gaz (najczesciej to sie "uaktywnia" po jakiejs szybszej jezdzie gdzie czesto wkrecam auto w wysokie obroty). chyba 30 min siedzialem przy silniku i sluchalem, ciagnolem za linke gazu i puszczalem i cisza. bez obciazonego silika nic nie slychac. czy twoj kolega tez tak ma? nie mam jak dokladnie sprawdzic z kad ten dzwiek bo to tylko w czasie jazdy ale dochodzi tak jakby z kabiny silnika. i tez nie jest to jakies super glosne grzechotanie raczej takie cichutkie bo jak mowie o tym kolega z ktorymi jezdze mowia ze przesadzam i ze oni nic nie slysza. mysle ze to jeszcze moze byc cos ze skrzynia biegow albo sprzeglem bo jak np spadaja obroty z tych 3,5 tys i grzechocze wciskam sprzeglo i cisza.

 

p.s.

 

sorry ze tak w twoim temacie ale mysle podobny problem to nie chcialem zakladac nowego tematu.

Tłumaczenia: niemiecki, hiszpański, włoski.

Pozdrawiam

Grzesiek

http://img53.imageshack.us/img53/3782/pict6529panoramaresize8pl.jpg

Opublikowano

W moim przypadku grzechocze tylko od wolnych obrotow do okolo 3-3,5tys i odwrotnie.

Podejrzewam ze u ciebie grzechocze po ostrej jezdzie bo olej sie rozgrzewa i traci gestosc - i moze byc tak ze przez to napinacz slabiej napina lancuch.

Opublikowano

Jak kupowałem swoje bmw to też mogłem kupić 1.8is ale jak gościo to odpalił to złapałem się za głowę i posłem co on mi chciał pokazać łańcuszek tak dzwonił jak by miał coś tam rozwalić a on mówił mi ze to jakieś ślizgacze

:cool2:

BMW- BENDZIESZ MUSIAŁ WYPRZEDZIĆ
Opublikowano
Wymieniłem napinacz łańcucha i jest już cisza

 

Co nie oznacza że pozbyłeś się problemu.

 

Nowy napinacz lepiej utrymuje cisnienie od starego zużytego, a dlaczego zużytego :?:

Łąńcuch w wyniku zuzywania się zwiększa swoją długość co przyczynia się do większego wysunięcia tłoczka napinacza. W związku z tym w korpusie napinacza tłoczek schowany jest bardzo mało i ta długość będzie zużywać się kilka razy szybciej. Twój problem po wymianie znikł i tak będzie przez nastepne tygodnie kiedy sprzyja Ci pogoda ( niskie temperatury) ale problem powróci wraz z cieplejszymi dniami lub i nawet odpowiednio rozgrzanym silniku po np dłuższej jeździe.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano
Ja jednak mysle, ze to bedzie w tym przypadku wina napinacza, poniewaz ja w tej chwili mam ten sam problem w mojej IS-ce i czekam na nowy napinacz. Sprawa wygladala tak, ze na wolnych obrotach silnik pracowal nierowno i gasl.. a przy 3 tyś. wszystko chodzilo w jak w zegarku. Łańcuch bez widocznego zluzycia.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Witam podlacze sie do tematu ok rok temu wymienilem napinacz lancucha bo bylo go slychac i nic to nie dalo wiec jakies 2 miesiace temu wymienilem rozrzad tzn lancuch z febi oraz wszystkie slizgi komplet 4 wraz z uszczelkami nie wymienialem tylko kol walka rozrzadu oraz kola zwrotnego i jeszcze jednego kola.Moje pytanie jest nastepujace bo po wymianie nie bylo slychac juz wogole lancucha kompletna cisza ale teraz po przejechaniu od wymiany 1000 kilometrow aotu kiedy sie silnik dobrze nagrzeje to znowu slysze lancuch dokladnie tak jak tu wszyscy pisza o 2 do 3 tys obrotow, wiec moje pytanie brzmi czy napinacz przez rok czasu mogl sie zurzyc ze teraz znowu slychac lancuch czy tez mam wymienic wszystki kola na rozrzadzie.Prosze o szybka odpowiedz z gory wszystkim dziekuje
Nic wiecej nie trzeba mówic BMW
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Tak jak pisał wcześniej jeden z kolegów, jeśli wymieniłeś tylko napinacz to będzie się on zużywał o wiele szybciej niż przy wymianie całości. Tak naprawdę to wystarczyło by pewnie gdybyś wymienił tylko boczne ślizg i łyżwę bez ślizgów górnego i dolnego bo one tylko prowadzą łańcuch w linii prostej a boczne po łuku, ale jeśli to zrobiłeś to jeszcze lepiej :) Więc teoretycznie napinacz mógł się zużyć przedwcześnie. Po wymianie samego napinacza, mógł on dostać po tyłku strasznie a po wymianie reszty powstały jeszcze większe naprężenia i mogło go dobić. Nawet jeśli wymieniłbyś łańcuch z napinaczem mogłoby Ci po paru tysiącach znowu dzwonić. Ja jestem po wymianie napinacza, ślizgu bocznego i łyżwy bocznej no i łańcucha oczywiście i jest teraz piknie. Pozdro.
Opublikowano

Panowie a z czystej ciekawosci napiszczie ile w Waszych benzynkach ISach kosztuje wymiana slizgow, lanczuszka napinacza. I robocizna. chodzi oczywiscie o orientacyjne ceny, rzedy kwot.

THX

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
Dwa ślizgi boczne oryginały z serwisu 470zł łańcuch i napinacz febi około 230zł, uszczelka pod dekiel zaworów około 60zł, robocizna 200zł u gościa, który przemielił więcej beemek niż ja widziałem :) ale to mój kolega. Tanio nie jest ale efekt i zadowolenie właściciela murowane.
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Dwa ślizgi boczne oryginały z serwisu 470zł łańcuch i napinacz febi około 230zł, uszczelka pod dekiel zaworów około 60zł, robocizna 200zł u gościa, który przemielił więcej beemek niż ja widziałem Smile ale to mój kolega. Tanio nie jest ale efekt i zadowolenie właściciela murowane.

ciesze sie ze jestes zadowolny z "operacji" , nie wiedziałem ze spotkam cie na tym forum - pozdrawiam :)

jak ja kocham m-powery !!
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
ja w swoim iesie z93 coupe jezdze na pelnym syntetyku ma ma jakies 230tys km w zeszly nroku tez mialem problem z grajacym lancuchem i jak mialem wydac 2000zl na jego wymiane bo tyle to mniejwiecej kosztowalo by, zaryzykowalem i wymienilem sam napinacz za 120zl i do tej pory (ponad rok czyli ok 30-40tyskm ) nadal jest ok moze maialem farta :)
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

"mam pytanie co do twojego (twojego kolegi) problemu. otoz ja tez slysze ciche grzechotanie z silnika i wlanie nie wiem czy to lancuch czy cos innego. grzechocze tylko jak obroty spadaja z 3,5 tys do 2 tys i tylko na obciazonym silniku czyli na biegu po odpuszczeniu gazu i przy dodaniu gazu zaraz cichnie, dodam jeszcze ze nie zawsze tak jest tylko od czasu do czasu nieraz jezdza i totalna cisza a nieraz za kazdym razem kiedy odpuszczam gaz (najczesciej to sie "uaktywnia" po jakiejs szybszej jezdzie gdzie czesto wkrecam auto w wysokie obroty). chyba 30 min siedzialem przy silniku i sluchalem, ciagnolem za linke gazu i puszczalem i cisza. bez obciazonego silika nic nie slychac. czy twoj kolega tez tak ma? nie mam jak dokladnie sprawdzic z kad ten dzwiek bo to tylko w czasie jazdy ale dochodzi tak jakby z kabiny silnika. i tez nie jest to jakies super glosne grzechotanie raczej takie cichutkie bo jak mowie o tym kolega z ktorymi jezdze mowia ze przesadzam i ze oni nic nie slysza. mysle ze to jeszcze moze byc cos ze skrzynia biegow albo sprzeglem bo jak np spadaja obroty z tych 3,5 tys i grzechocze wciskam sprzeglo i cisza."

 

Odp.

Ja na twoim miejscu w pierwszej kolejności wymienił bym napinacz rozrządu a jeśli to nie da efektu stawiał bym na któryś z hydraulicznych popychaczy bo wszystko na to wskazuje zobaczysz ze w miarę przebytych kilometrów hałas ten będzie słychać w niższym zakresie obrotów np. już od 2.5 tys do 3.5 tyś. obr i tylko jak silnik sie dobrze nagrzeje a wymiana rozrządu ci nic nie da i tylko stracisz kasę.Pozdro dla Ziomala

Edytowane przez mark28
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
A mi walnal rozrzad w Is ;/ Ale przyczyna byla wyrobiona obudowa wewnetrzna rozrzadu. Do niej przymocowana jest mala zebatka. Koles w servisie BMW od razu wiedzial o co chodzi jak mu powiedzilem ze padl rozrzad. Zebatka urwala sie z obudowy, pozniej lancuch przyblokowal sie i wywalilo dwie obudowy na wylot ;/ do tego 10 zaworow ;/ Strasznie przechlapana sprawa bo wszystkie czesci musialem kupic w servisie bo sklepy niestety niet ;/ Jedynie sam lancuch kupilem w sklepie co do rozrzady. Wiadomo zawory pierscienie i te de dostalem, ale jesli chodzi o sam rozrzad to ciezko jest dostac cokolwiek. Wszystko servis. Lepiej sprzedaj fure albo wymien obudowe ;] bo mnie to kosztowalo kolo 3500 razem z robocizna olejami swiecami i wszystkimi uszczelkami ;]
NO BMW - NO FUN !!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.