Skocz do zawartości

Strojenie silnika...czas operacji


arturoand1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Niedawno byłem na podniesieniu mocy. Mam takie trochę wrażenie że zostało to zrobione na opi**dol (obym się mylił). Chodzi mi o czas poświęcony na zrobienie tego. Całość zajęła programiście godz. Fakt że dwóch pomocników przypinało i odpinalo samochód w czasie jak on już coś grzebał w kabinie. Zrobił mi 2 pomiary. Jeden przed i jeden po. Dostałem wykresy. Czuć oczywiście różnice ale chodzi o ten krótki czas i wydaje mi się że slinik troszkę głośniej pracuje. F11 2.0 184ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie spalanie trochę. Bo jadąc jak emeryt 100km/h wychodzi prawie 7l a poprzednio przy tej prędkości trochę ponad 5l. Mam ten samochód 3 rok i nigdy nie miałem średniej więcej niż 7.2.a teraz jeżdżąc wyraźnie wolniej już dobiło mi do8l. Chcę się upewnić zanim nadmiar paliwa zrobi mi dziury w tlokach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana spalania, a raczej jego wskazania świadczyć mogą o przeskalowaniu map kalibracyjnych. Jest to nieprawidłowo wykonana modyfikacja...jak 90% tego typu operacji w tzw. profesjonalnych zakładach. Najprawdopodobniej tak było jeśli nie miałeś zmienianego oprogramowania skrzyni biegów. Czas nie jest istotny, bo żaden tuner nie będzie się spuszczał godzinami nad tym motorem. Wszyscy korzystają z gotowych rozwiązań w takim akurat przypadku.
peace & love
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry tuner robi program w 30 minut a nawet krócej. Reszta to logowanie auta i pomiar na hamowni. Jeśli coś ci nie odpowiada w pracy silnika to wróć do nich i powiedz o co chodzi.

 

W 30 minut to może kupe zrobić. Jak masz takie doświadczenia to jest to gotowiec i robi tuner tylko jego korektę. Program pod dane auto od podstaw piszę się około 8 godzin. Tam jest tyle map do ruszenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wgranie gotowej mapy do typowego (popularnego auta/silnika) to kilkanaście minut = takie gotowce.

Ręczne strojenie zmiana wszystkich limitów i pomiary pomiędzy to czasem nawet 2-3 dni, ale wtedy auto ma max mocy przy maksymalnym poziomie bezpieczeństwa dla silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wgranie gotowej mapy do typowego (popularnego auta/silnika) to kilkanaście minut = takie gotowce.

Ręczne strojenie zmiana wszystkich limitów i pomiary pomiędzy to czasem nawet 2-3 dni, ale wtedy auto ma max mocy przy maksymalnym poziomie bezpieczeństwa dla silnika.

 

Czasami ktoś mądry się tu wypowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dobry tuner robi program w 30 minut a nawet krócej. Reszta to logowanie auta i pomiar na hamowni. Jeśli coś ci nie odpowiada w pracy silnika to wróć do nich i powiedz o co chodzi.

 

W 30 minut to może kupe zrobić. Jak masz takie doświadczenia to jest to gotowiec i robi tuner tylko jego korektę. Program pod dane auto od podstaw piszę się około 8 godzin. Tam jest tyle map do ruszenia ;)

Dobrze,

Odpowiedz mi proszę o to - po co?


Bo auto wyjeźdza z jakimś softem X z fabryki. Jest opcja że póżniej wychodzi update i jest Y, a później Z.



Jądąc do tunera, on i tak zmienia tylko mapy (które mogły być inne w X i Z oczywiscie).

No ale wgrywa 'gotowiec' - taki sam, jak wgrała fabryka, ale 'mocniejszy'.


Po co ma 50 raz, przesuwać limiter czy zmieniać czas wtrysku, skoro w każdej jednej - robiłby tak samo.



Generalnie.

Zgodzę się z tymi 2-3 dniami, choć bliższy jestem tych 8 godzin, a w pojedyńczych przypadkach 2-3 dni (choć pewnie i zdarzaja się 'tygodnie') ale jakiś 'egzotycznych' i mało popularnych map.


Po co komuś 'max', 'maxów' w 535d? Z 313KM robi się 380KM czy 383 czy 374 - zalezy jak auto zareaguje... I to starcza. Owszem można walczyć o dodatkowe 5KM ale... czy to warte (i czy ktoś zapłaci za ten czas)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ten czas płacą podrzędni tunerzy ;) Tacy którzy właśnie potrafią zrobić kopiuj wklej mimo że dwa auta są w różnym stanie "technicznym" ;) Takie softy pisze się na Ukrainie i Węgrzech zz tego co pamiętam. Jest też Mirek z Vagtune który już z lenistwa tego nie robi, kiedyś tak, tylko kupuje bazę softa i sam go modeluje. A wszystko sprowadza się do tego jak długo auto pojeździ na tym setupie. Bo chyba zgodzimy się że nie ma dwóch takich samych auta podatnych identycznie na tą samą modyfikację. Także są tunerzy i tunerzy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość rzeczy opisywanych jest jak najbardziej bliskich prawdy, ale niektóre stwierdzenia prowadzą do powstawania legend. Np.

Takie softy pisze się na Ukrainie i Węgrzech zz tego co pamiętam.
Tu nikt nie pisze żadnych softów. SW jest już "napisany". Tunerzy trudnią się wykradaniem tego SW i przerabianiem. Nie pisaniem! Tego typu kradzieże i przeróbki własności intelektualnej są usankcjonowane prawnie nie tylko w tych wymienionych krajach, ale wszędzie. Nawet w Polsce i tu też się takowe softy "pisze".

Bo auto wyjeźdza z jakimś softem X z fabryki. Jest opcja że póżniej wychodzi update i jest Y, a później Z.

Jądąc do tunera, on i tak zmienia tylko mapy (które mogły być inne w X i Z oczywiscie).

No ale wgrywa 'gotowiec' - taki sam, jak wgrała fabryka, ale 'mocniejszy'.

Po co ma 50 raz, przesuwać limiter czy zmieniać czas wtrysku, skoro w każdej jednej - robiłby tak samo.

Akurat mapy z "Y i Z", które są zmienione przez update nie są w polu zainteresowania tunera. Chyba, że jest to VAG po aferze dieselgate i najważniejsze: Czasu wtrysku nie zmieniamy! Możemy (powinniśmy) go jedynie ekstrapolować względem oczekiwanej dawki, jeśli ta nie została uwzględniona w fabrycznym oprogramowaniu jakie oferował producent i jest to rzeczywiście konieczne do osiągnięcia zadowalającego wyniku w przypadku stage1, bo w przypadku mocniejszych przeróbek HW stosujemy różne chwyty. Niestety widziałem wiele "wypieków" "profesjonalnych" firm tuningowych i niestety, ale wszystkie miały rozwalone mapy kalibracyjne. Oto przykład sprzed tygodnia. Zwrócił się do mnie człowiek, czy zajrzałbym do softu wykonanego przez wszystkim forumowiczom znaną i mocno reklamowaną tu firmę. Stary, znany sterownik, żadnych ukrytych limiterów.

Wykres 303KM 659Nm


Clipboard04.jpg

Clipboard01.jpg


Główna mapa momentu obrotowego:


Clipboard02.jpg


No i w końcu log... po którym i tak właściciel nie zorientował się, że jest coś nie tak:


Clipboard03.jpg



Jak widać samochód osiąga 660Nm pomimo tego, że mapa ograniczająca tenże moment jest ustawiona na 600Nm. WTF :?:

Logujemy samochód i widzimy, że ten Lejąc 80mg paliwa (+ kilka procent wydłużonego czasu wtrysku) na suw "myśli, że osiąga 540Nm. DDE informuje TCU, że mamy 540 Nm. TCU dobiera ciśnienia jak do 540Nm, ale wtryski podają 80 mg/paliwa na suw plus kilka procent wydłużenia czasu wtrysku. Jednak w mapie kalibracyjnej zapisano, że jest to 540Nm. Ile 80+mg paliwa na suw daje mocy i momentu łatwo policzyć (660). I wszystko jasne. Skrzynia dostaje po dupie. Takie mamy realia :D

peace & love
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie jestem tunerem więc nie piszę zbyt dokładnie ale..


Co zrobić właśnie w przypadku gdy jest limiter 360nm, a dałoby rade wiecej? Wiadomo zdjac limiter - ale gdzies, kiedys slyszalem ze sie nie da? Albo skrzynie trzeba flashowac? Wydaje mi sie ze to raczej w ECU siedzi.



Dlaczego mowisz ze skrzynia po dupie dostaje skoro jest np. na 700nm a jest 600-660 a ecu mysli ze 540? Chodzi o cisnienia ale w skrzyni tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina roboty to wgrany gotowiec i nawet za mocno nie poprawiony... Chyba, że idealnie podpasował pod twoją jednostkę co też podobno się zdarza... rzadko bo rzadko ale tak.

Niestety z doświadczenia wiem, że dobrze dopracowany program to kilka godzin i kilka hamowań auta.


Pochwał się co to za tuner robił i gdzie, może faktycznie ma pojęcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem tunerem więc nie piszę zbyt dokładnie ale..


Co zrobić właśnie w przypadku gdy jest limiter 360nm, a dałoby rade wiecej? Wiadomo zdjac limiter - ale gdzies, kiedys slyszalem ze sie nie da? Albo skrzynie trzeba flashowac? Wydaje mi sie ze to raczej w ECU siedzi.



Dlaczego mowisz ze skrzynia po dupie dostaje skoro jest np. na 700nm a jest 600-660 a ecu mysli ze 540? Chodzi o cisnienia ale w skrzyni tak?

 

Dokładnie, chodzi o ciśnienia w skrzyni. ponad 100Nm to spora różnica. Przy zbyt słabym ciśnieniu i takim obciążeniu konwerter, sprzęgło "nieco" się męczą. Nie chciałbym, żeby to działo się w moim samochodzie. Jeśli jest limiter np. na 360Nm jak napisałeś to go podnosimy. Najczęściej jednak jest tak, że nikomu nie chce się szukać limiterów. Co gorsza nawet tym, którzy korzystają z programów gdzie są zawarte wszelkie definicje map. Nie ma tak, że się nie da podnieść limitera. Co najwyżej ciężko jest go znaleźć. Niestety często limitery umieszczone są w oprogramowaniu skrzyni biegów, ale dzisiaj to nie stanowi żadnego problemu, bo większość skrzyń jest "robionych" po OBD.

peace & love
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się teraz czy poprostu nie pojechać żeby wgrał mi serię i zarządac zwrotu gotówki. A powiedzcie mi bo wskazniki sportowe pokazują mi ponad 150kw ale wskaźnik nM nie przekracza 380 a niby z wykresu powinno być 440? Zwyczajnie samochód za dużo pali. Mam go trzrci rok i nigdy nie miałem spalania więcej niż 7.3 i to nie jeżdżąc wolno a po zmianie nagle wskakuje mi 8l. Przy 100km/h prawie 7l? Gruba przesada. Zaraz po sylwestrze skoczę do tej firmy i zobaczymy co z tego wyjdzie oraz pochwale się kto to robił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Zastanawiam się teraz czy poprostu nie pojechać żeby wgrał mi serię i zarządac zwrotu gotówki. A powiedzcie mi bo wskazniki sportowe pokazują mi ponad 150kw ale wskaźnik nM nie przekracza 380 a niby z wykresu powinno być 440? Zwyczajnie samochód za dużo pali. Mam go trzrci rok i nigdy nie miałem spalania więcej niż 7.3 i to nie jeżdżąc wolno a po zmianie nagle wskakuje mi 8l. Przy 100km/h prawie 7l? Gruba przesada. Zaraz po sylwestrze skoczę do tej firmy i zobaczymy co z tego wyjdzie oraz pochwale się kto to robił.

Miałem niestety podobną sytuację po chipie zaczął zauważalnie więcej spalać pomimo iż starałem się jechać jak najekonomiczniej i pogorszyła się kultura pracy silnika. Po rozmowie z tunerem dowiedziawszy się jakie parametry mapy zmieniał straciłem do niego zaufanie i nie zdecydowałem się na korektę poprosiłem o wgranie z powrotem serii. Zwrócił mi 50% kosztów i skutecznie wyleczył z chipa. Dodam że nie pojechałem do przypadkowego tunera lecz do polecanego "prestiżowego tunera" z Poznania :mad2: . Ja uważam że ludzi którzy zajmują się zawodowo tuningiem jest dużo ale tych którzy mają odpowiednią wiedzę i chip rzeczywiście zostanie prawidłowo wykonany to w całym kraju można na palcach policzyć tylko nie wiem czy na dwóch czy jednej dłoni.

Nie mam zamiaru nikogo oceniać ale fakt jest taki że dla większości ludzi istotne jest tylko by samochód miał jak najlepszego kopa. Dlatego ci pseudo tunerzy maja się dobrze.


Szczęśliwego nowego roku :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się teraz czy poprostu nie pojechać żeby wgrał mi serię i zarządac zwrotu gotówki. A powiedzcie mi bo wskazniki sportowe pokazują mi ponad 150kw ale wskaźnik nM nie przekracza 380 a niby z wykresu powinno być 440?

 

To jest to o czym pisałem. "Tuning" został wykonany przez oszukanie map kalibracyjnych. Wskaźniki pokazują ci niecałe 380Nm i tak też myśli skrzynia podając ciśnienia na sprzęgło, a w rzeczywistości poddawana jest obciążeniom rzędu 440Nm. Dziwi mnie to, że przez tyle lat już na rynku sterownik ten nie doczekał się dobrego gotowca. Wszyscy dalej ładują ten syf :D Oczywiście, że należy Ci się zwrot gotówki, ale wątpię, że do tego dojdzie.

peace & love
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to że pisałem z gościem który robił tam taki sam motor w f11 i jest mega zadowolony. Lepiej jedzie, pali mniej niż seria...coś u mnie poszło nie tak. Pojechałem do tej firmy i jest wg mnie piz...da. Po weekendzie jadę i walczę oraz dam znać gdzie robiłem program
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Trochę daleko ale nie ma tragedii. A może znacie kogoś z kujawsko-pomorskiego godnego zaufania który naprawi mi ten syf?

Może w Reptowo - MarszalSerwis (kiedyś pod logo TC-Performance?)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po rozmowie z panem co mi robił program. Stwierdził że nie ma możliwości aby przez jego strojenie było większe spalanie. Mówi że zmienia parametry wsyzszych zakresach obrotów. Zapytałem mu się o wskazania wskaźników obrotów że błędnie wskazuje nM (o ok 80) to mi odpawiedzial że te wskazniki są bardzo niedokładne i przekłamują...wizyte mam za tydzień w poniedziałek...jakie argumenty mogę jeszcze użyć żeby się bronić i żądać zwrotu gotówki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jestem po rozmowie z panem co mi robił program. Stwierdził że nie ma możliwości aby przez jego strojenie było większe spalanie. Mówi że zmienia parametry wsyzszych zakresach obrotów. Zapytałem mu się o wskazania wskaźników obrotów że błędnie wskazuje nM (o ok 80) to mi odpawiedzial że te wskazniki są bardzo niedokładne i przekłamują...wizyte mam za tydzień w poniedziałek...jakie argumenty mogę jeszcze użyć żeby się bronić i żądać zwrotu gotówki?

Ale jak ma nie palić więcej jak np zwiększa dawki paliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.