Skocz do zawartości

Korekty wtryskiwaczy m57


Humstler

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli powrót powinien być wpięty między pompą a zaworem podgrzewania? Wygląda na to że nawet z tym druciarstwem jest powiedzmy że ok tylko nie rozumiem czemu powrót akurat ktoś podłączył w tym miejscu.

Nie wziąłem pod uwagę wycieku paliwa z trójnika :duh: może jak bym wcześniej to sobie zatkał to wtedy mógłbym testować.

Czyli w teorii zamiast powrotu paliwa to mam ciśnienie idące z powrotem do wtrysków, może w tym leży problem, tylko czemu po takim czasie by się ujawnił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze

Tutaj dobrze widać jak to ma wyglądać.

https://sam-naprawiam-bmw.com.pl/wp-content/uploads/2019/02/3.jpg

Żółta plastikowa rurka to zasilanie pompy. Strzałka pokazuje przelew z wtrysków wpięty w powrót z pompy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej teraz już wiem gdzie to ma dokładnie być, postaram się to zamontować tak jak jak powinno, ale w sumie biorąc pod uwagę to że powrót też ma jakieś minimalne ciśnienie może właśnie ma prawo to tak działać - jest podpięty pod zasilanie pompy i wtedy po prostu wlewa się do węża zasilającego zamiast wracać do baku to wraca do pompy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Powrót z wtryskiwaczy praktycznie nie ma ciśnienia, ino tylko, bo jak się robi próbę przelewową to z każdego wtrysku ciurka do strzykawki. Weź to wszystko zrób jak fabryka kazała, ewentualnie już bez tej plastikowej rurki, bo nowa jest droga i najlepiej jak mówiłem, żeby wymienić przy okazji podciśnienia na silikon i będziesz wiedział, że to też jest podłączone jak ma być. Jak na Alle wpiszesz VTR 3mm to mam takie same i nie montuj tam przypadkiem wężyka paliwowego, bo za rok będziesz wymieniać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciśnienia mam właśnie takimi wężykami, w tygodniu może się wezmę za podłączenie tego jak bawaria przykazała, tylko będę musiał czymś zastąpić ten trójnik, a żeby nie było rzeźby to przydał by się nowy przewód od filtra do pompy, chyba że jakoś to ogarnę, no i do powrotu od pompy też będę musiał dać jakiś trójniczek żeby podłączyć ten od wtrysków, z kolei będzie on chyba za krótki więc trzeba dokonać jakiś zakupów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wracam po dłuższej przerwie, problemu nie zdołałem odnaleźć po wielu próbach i testach, lecz stało się najgorsze i najmniej spodziewane. W niedzielę postanowiłem wybrać się na mały zlot - trochę samochodów i muzyki, ale nie udało się dojechać BM’ka po przejechaniu 20km z prędkością 160-170 przy zjeździe na MOP żeby coś zjeść, zaczęła lekko pomigiwać kontrolka oleju, ledwo zdążyłem stanąć na miejsce parkingowe, silnik zaczął stukać, na słuch - panewka, zgasiłem, zjadłem, wróciłem, odpalam - dalej to samo (a czego innego mogłem się spodziewać…) po chwili zgasł a przy następnej probie odpalnia nie mógł już nawet zakręcić. Udało ogarnąć się tanio lawete po znajomości i do mechanika. Diagnoza - silnik zatarty, nie ma sensu ratować. Silnik zostanie wymieniony na nowy-używany z gwarancją, mam nadzieję, że nie będzie miał tych samych problemów co poprzedni :duh:


Ps. Nie spodziewałem się, że ten silnik można zatrzeć zwykłą autostradową jazdą :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No, słuchaj. Nie ma takiego silnika, który się nie zatrze jak zbraknie oleju. Jak się zapali kontrolka oleju to zwykle jest za późno :cry: Albo silnik się poszczał olejem, albo padła pompa oleju (dziwne), albo puściło uszczelnienie turbo i olej poszedł wydechem bądź w dolot. Ewentualnie olej się zmieszał z płynem chłodzącym - uszczelka pod chłodniczką oleju bądź sama chłodniczka pękła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest o tyle dziwna, że byłem pewny dobrego stanu tego silnika jeśli chodzi o słupek. Olej miałem wymieniany 1kkm wcześniej i był full stan. Wydaje mi się, że pompa oleju mogła nie domagać lub może smok się zapchał. Miałem już chyba 2 razy taką sytuajcę, że po szybszej jeździe w ciepły dzień mrygała kontrolka oleju na wolnych obrotach ale wtedy chwilę się poświeciła i gasła, wyglądało to tak jak by olej się rozrzedził na tyle, że brakowało smarowania, ale nie wiem czy to możliwe, olej na którym jeździłem to PMO 5w30 (wcześniej motul 5w30). Z jednej strony jestem bardzo niepocieszony całą sytuacją, nie spodziewałem się, że uda mi się zatrzeć ten silnik, a raczej dbam o silnik i nie był on upalany. Ale z drugiej strony nawet się cieszę, że będę mieć nowy silnik, może bez wad z którymi męczyłem się do teraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
...w ciepły dzień mrygała kontrolka oleju na wolnych obrotach ale wtedy chwilę się poświeciła i gasła...

Kontrolka oleju pali się jak nie ma ciśnienia na czujniku czyli olej nie dopływa. Następnym razem nie ignoruj takich objawów. Nawet jak mryga na wolnych to jest nieprawidłowy objaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że coś jest nie tak ale myślałem, że to po prostu wina rzadkiego oleju, ikonka zapalała się na dosłownie kilka sekund, po zrzuceniu na luz po szybszej jeździe. No i zdażyło się to może 2 razy przez ponad rok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.