Skocz do zawartości

320d nieudana wymiana łożyska w tylnym kole help


DwaLitry

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie proszę o pomoc bo nie wiem co mogło pójść nie tak :o Mam ściągacz do łożysk z allegro taki za 200zł


zamontowałem tarcze kotwiczną łożysko wcisnąłem a potem piastę i na końcu po zdjęciu ściągacza okazuje się,że można ruszać piastą.. co się mogło stać? bo mimo,że pólosi nie mam zamontowanej to powinno wszystko sztywno siedzieć? zobaczcie na filmie:


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak dokrecisz nakretke od połosi odpowiednia sila powinno byc ok.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mechanik mówił coś własnie,że jak dokręci się póloś to niby luz się skasuje.. taa to jak wytłumaczyć ze po drugiej stronie gdzie łożysko od nowości siedzi to po odkręceniu półosi piasta nie giba się tzn nie ma żadnego luzu mimo,że nie ma półosi więc jak to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to,że tak ma być dlatego,że przy wciskaniu piasty w łożysko rozszerzyło się łożysko w środku tzn bieżnie i teraz jak półoś z jednej strony dojdzie do łożyska a z drugiej nakrętka spowoduje to,że całosć po skręceniu ściśnie się więc bieżnia wróci na swoje miejsce i wtedy nie bedzie luzu.Dlatego lewa strona musi być sztywna po zdjeciu półosi mimo,że od nowosci siedzi łożysko i piasta bo tam już półoś była od nowości i ściśnięte było
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby tak tylko,ze jak łożysko wciśniesz to siedzi tak jak ma siedzieć kwestia teraz wciskania piasty i zaparcia się podkładką z drugiej strony za zwrotnice.Piasta weszła ale się ruszała.Rusza się bo przy wciskaniu piasty w łozysko rozeszła/odchyliły się bieżnie łożyska od Siebie.Oglądałem filmik na YT typa i on zrobił to tak:


111.jpg


zaparł się małą podkładką z tyłu o łożysko przy wciskaniu piasty natomiast przy wciskaniu samego łożyska zaparł tak:


34.jpg


dlatego po wciśnięciu piasty siedziało wszystko sztywno w przypadku zdjęcia pierwszego bo z jednej strony piasta wchodziła w łożysko a z drugiej adapter ściskał i nie było efektu,ze się bieżnia rozjechała.W przypadku jak się bieżnia rozjechała wystarczyło by włożyć sobie póloś w piastę i skręcać i wtedy następuje efekt taki jak na zdjęciu pierwszym z jednej strony dociska półoś łożysko z drugiej nakrętka piastę i również bieżnia wróciła by na swój tor i było by bez luz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to łożyska trzeba osadzać tak, żeby kulki nie przenosiły obciążeń montażowych. W tym przypadku przy osadzaniu w wahacz trzeba pchać bieżnie zewnętrzną a przy osadzaniu piasty za bieżnie wewnętrzną. Ja wciskałem piastę śrubą M20: z jednej strony za piastę a z drugiej za bieżnie wewnętrzną łożyska. Z twojego opisu wynika, że robiłeś inaczej, zaparłeś się o wahacz i to może być przyczyną problemu.


Jeśli jesteś z okolic Poznania to mogę ci pożyczyć mój zestaw do montażu tego łożyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu źle podeszłeś do montażu piasty wciskałeś zapierając z tyłu za piastę, zamiast za łożysko .Długa szpilka dobrane dobre podkładki i piasta wchodzi bez problemu , pod koniec wciskania to już można włożyć półoś i skręcając ją ładnie wejdzie do końca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam zestaw z allegro za 200zł :) tak żle podeszłem bo zamiast wciskając piastę zaprzeć się o wewnętrzną część łożyska z tyłu to ja zaparłem się z tyłu o wahacz przez co piasta weszła ale bieżnia się rozjechała bo nie miało co z drugiej strony pchać :)


a spytam bo mam pastę ceramiczną liquy molly nią posmaruje sobie tam gdzie wciska się łożysko pytanie tylko czy można też lekko posmarować wewnątrz łożysko tutaj gdzie piasta w nie wchodzi? bo jeden typ tam tez posmarował czy tam lepiej nie dawać nic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.