Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej, jestem tu nowa i potrzebuję się dowiedzieć o bmw e60 520d, mianowicie koszty utrzymania.


Pewnie było już tutaj z tysiące takich postów ale nie mogę zmależć, albo niech ktoś wyśle przekierowanie, z góry przepraszam.


Jakby mógł ktoś opisać koszty w skali roku, mianowicie części i paliwo.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W rozkładzie na kilka lat eksploatacji pewnie z 300+ zł/miesiąc + koszty paliwa przy założeniu, że nie będzie to awaryjna sztuka.
Opublikowano
W rozkładzie na kilka lat eksploatacji pewnie z 300+ zł/miesiąc + koszty paliwa przy założeniu, że nie będzie to awaryjna sztuka.

 

Śledzę koszty w aplikacji. Dokładnie taki wynik mi pokazuje. Serwis ok. 350 zł miesiąc + paliwo swoją drogą. Dużo jeżdżę więc miesięcznie wychodzi koło 1100-1200 zł. Ale ja mam m54.

Opublikowano

w przypadku e60

Sama eksploatacja, wymiany i naprawy mechaniczne wyszły mi około 45 tys zł na okres 7 lat co daje nam około 530 zł miesięcznie ( Nie liczę OC i paliwa, myjni i chemii do mycia wnętrza i karoserii i kilku napraw lakierniczych i blacharskich ( lakierowanie plus blacharskie naprawy to dodatek do sumy około 19-20 tys zł ale nie liczę, bo w większości poszło z OC sprawcy)


Część kosztów można by odjąć bo np kupowałem felgi a później je sprzedawałem, dokładałem i kupowałem kolejne ale to wyjdzie może z max 2 tys zł więc prawie tyle co nic.

Te naprawy to koszt części, czasem robocizny (jeżeli samemu nie robiłem), zbieżności, wulkanizacji, klimatyzacja,opony, felg. Na samą zbieżność poszło z 1000 zł w tym okresie.

I co najciekawsze, mam inne auta i licząc ich koszty to wychodzi bardzo podobnie. Tak więc koszty utrzymania aut z danego segmentu są prawie identyczne.


Albo robi się wszystko co trzeba i utrzymuje stan prawie jak fabryczny i to kosztuje (no chyba, że auto stoi w ocieplanym garażu i nie jeździ to taki stan może być nie wydając nawet 1 złotówki)

Albo się robi tylko konieczne albo jak się urwie i to kosztuje ciut mniej ale potem ma problemy przyszły właściciel.

Albo nie robi się nic i jeździ się trupem, którego już nikt nie odratuje i przy pierwszej kolizji lub większej awarii auto leci na złom lub na części.

Tak to wygląda u mnie i takie mam spostrzeżenia.

Tak więc porządną i szczegółowa eksploatacja przekroczyła wartość auta z dnia zakupu o prawie 10 k

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.