Skocz do zawartości

Zmienna geometria 320D 163KM


wasio007

Rekomendowane odpowiedzi

Moi Drodzy!


Zauważyłem ostatnio, że moje auto ma opóźnioną reakcję na gaz. W momencie kiedy jedzie się już dłuższy czas ekspresówką, czyli jest mocno nagrzane to zdarza się, że szarpnie czasem przy dodaniu gazu tak, jakby coś się przycięło i za chwilę puściło.

Ponadto byłem 2 tygodnie temu na hamowni i auto wypluło przy 1 hamowaniu 158KM oraz 350nm. Tuner chciał zrobić drugi pomiar i właśnie przy drugim zaczęły się dziać dziwne rzeczy (jakieś szarpanie, spadek mocy) i wyskoczył błąd 44cc (DDE: nastawnik ciśnienia ładowania).


Podejrzenia padły na zapieczone kierownice zmiennej geometrii. Może przycina się sama dźwigienka sterująca kierownicami?

Myślałem żeby oddać auto na czyszczenie zmiennej geometrii natomiast nie mogłem znaleźć firmy w Warszawie, która by się tym zajęła.

Owszem jest kilka firm, które regenerują, ale 1kkm temu mechanik sprawdzał luzy na ośce wirnika i było jak trzeba, więc nie chcę sprawnego oryginału wymieniać na Melleta czy inne Kode.


Co polecacie zrobić?

Może znacie jakiś warsztat w Warszawie / okolicach, który byłby w stanie to sprawdzić?

Nie chciałbym bez potrzeby wydawać dużej sumy pieniędzy.


Z góry dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Niestety problem jest raczej w samej turbinie, samo sterowanie w tych turbinach raczej się nie przycinało.


Tak czy siak trzeba by wymontować zespół sprężarki i ją sprawdzić. Niestety często przycinanie geometrii po gorącej stronie wynika z jakichś uszkodzeń mechanicznych kierownic i samo czyszczenie nic nie daje.

3A0jS9b.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

z tymi turbinami to jest tak że najlepiej kupić nową bo wtedy będzie działała jak należy, przy regeneracji to już loteria, może wstawać za późno albo moc będzie niepełna..

na początek odłącz ramię vtg z samego nastawnika, zamknij auto pilotem, otwórz ponownie i sprawdź czy chodzi w pełnym zakresie, następnie z założonym i zobacz czy nie przerywa

z forum wiem że sporo osób chwali Perun Turbo - zapytaj tam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi turbinami to jest tak że najlepiej kupić nową bo wtedy będzie działała jak należy, przy regeneracji to już loteria, może wstawać za późno albo moc będzie niepełna..

na początek odłącz ramię vtg z samego nastawnika, zamknij auto pilotem, otwórz ponownie i sprawdź czy chodzi w pełnym zakresie, następnie z założonym i zobacz czy nie przerywa

z forum wiem że sporo osób chwali Perun Turbo - zapytaj tam

 

Było kiedyś. Teraz dobry warsztat ma naprawdę porządne maszyny na której ustawiają geometrię pod ciśnieniem. Co ta zróżnicowane mitsu czy garret sterowany elektronicznie ? Ponad to sprężarkę jesteś w stanie sam zregenerować w domu. Na rynku dostępne masz ori rdzeń oraz zmienna geometrię przekładasz i zostaje tylko wystrojenie nastawnika.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ma ktoś jakieś opinie o firmie Turbodpf?

Gadałem z szefem tej firmy - p. Łukaszem Kamińskim to mówią że regenerują a montaz/demontaż przeprowadza firma Autoszaser lub Qservice.


Ktoś miał z Nimi styczność? Można zaufać? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się przymierzam do wymiany turbo, wiadomo nowe kosztuje trochę, regeneracja z 800 zł, ja mam luz wzdłużny dość spory no i cieknie z niej dołem olej.... Kolega kupił taka sama i w książce ma ze regeneracja turbo przy 180 tyś teraz ma 292 tyś i jeszcze lata na niej, a była regenerowana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj robiłem trasę 300km i przy chęci mocnego przyspieszenia wyraźnie czuć takiego laga lub takie przydławienie delikatne i dopiero po chwili jedzie, czasem szarpnie jak depnę mocniej. Dodatkowo zauważyłem, że silnik zaczyna pić coraz więcej oleju. Czy to już wyraźny znak, że turbo kończy żywot?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj robiłem trasę 300km i przy chęci mocnego przyspieszenia wyraźnie czuć takiego laga lub takie przydławienie delikatne i dopiero po chwili jedzie, czasem szarpnie jak depnę mocniej. Dodatkowo zauważyłem, że silnik zaczyna pić coraz więcej oleju. Czy to już wyraźny znak, że turbo kończy żywot?

 


Jak przyciśniesz mocno zadymia na niebiesko? Jak wygląda rura wydechowa z tyłu? Czysta czy jest osmolona? DPF jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niebiesko nie dymi. Rano zaraz po odpaleniu leci sporo białego dymu, ale na pewno nie jest niebieski. Auto fabrycznie bez DPF :)

Na rurę w sumie nie patrzyłem zbytnio.

Jak mocniej depnal koleś na hamowni to był lag/muł i zaraz coś jakby się odblokowało i szło auto lepiej puszczając czarnego dymka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.