remont E30 z 83r 318i

[maciox]

Witam!

Niedawno przyszedł do kolegi gość, który myślał że złomuje auta i tak się zaczęło :)

sprzedał mojemu bratu auto za 600zł !!!, i choć jest w kiepskim stanie po początkowej decyzji by sprzedać na części postanowiliśmy (po przejażdżce) autko wyremontować - głównie prace blacharskie

 

tak wyglądało po zdjęciu nadkola, rozebraniu tapicerki itd

http://img367.imageshack.us/img367/5192/dscf2031ws5.jpg

http://img313.imageshack.us/img313/4752/2lu2.jpg

http://img461.imageshack.us/img461/3789/3ix2.jpg

http://img517.imageshack.us/img517/5360/5sk4.jpg

 

auto przywiezione z niemiec w 91r, używane przez gościa z poznania

defekty:

-przednie lewe lampy (podmienione na bosh)

- zacisk jak na zdjęciu

- silnik bierze olej - ładny dymek

- dziury jak na zdjęciach plus w miejscu koła zapasowego

- mała dziurka w przedniej szybie

- fotel kierowcy

- dywanik

- antena

- brak zbiornika przelewowego ukł chłodniczego - podejrzewam też przegrzanie :(

- rdzewiejące nadkola przednie - mam zamiar polakierować nie tylko je

- stuknięty z tyłu (po remoncie - ale w pamięci pozostało)

- lekko progi do poprawienia

- dyferek zaczyna cicho pogrywać

- chłodnica powoli umiera

- przewody ham gumowe do wymiany i jeden stalowy

- nieoryginalne felgi

- tylny zderzak nieoryginalny

- pompa sprzęgła cieknie

- brak koła zapasowego

- inne drobne jak znikający chrom na grilu itp

 

zalety:

- bmw ;)

- młode felgi w idealnym stanie

- młode opony (komplet) dunlop sport 300e

- bateryjka w dobrym stanie - centra 50Ah

- odpala tak szybko, że można nie zdążyć cofnąć kluczyka

- amortyzatory niedawno wymieniane (zero bujania) - prowadzi się idealnie

- tylne nadkola ok

- układ kierowniczy bez luzów i zacięć

- ogólnie sprawuje się przyzwoicie - biegi wskakują płynnie, hamulec działa jak na taki zacisk przyzwoicie, zawieszenie nie trzęsie, nie znosi, hamowanie na dziurach z 80/h "bez trzymanki" prościutko,

 

zrobiłem:

- pospawałem największą dziurę - na zdjęciu

- zdobyłem lampy przód (2- oryginalne hella z 320)

 

Prace troche się przeciągają, a to z brak sprzętu (migomat pożyczam od znajomego który go używa bardzo często), a to z braku czasu

Mam zamiar prace blacharskie zakończyć w tym tygodniu i auto uruchomić w następnym, resztą zajmę się może we wrześniu (zależy jak będzie się sprawował silnik - przy okazji wymienię uszczelniacze zaworowe)

Jutro postaram się zamieścić zdjęcia tego co zrobiłem

 

Pozdrawiam[/img]

[Curunir]

Biedne auto :cry:

Dobrze, że trafiło na takiego człowieka jak Ty a nie na złom.

Czuję, że będzie to ciekawa fotorelacja :)

 

Powodzenia dla kolegi! :cool2:

 

ps. Coś więcej może o nim, jaka pojemność itp.?

[maciox]

Z tym złomem to się nie tyczy tylko bmw bo jak widzę na złomie auto to mi serce pęka ;), marzę o wielkiej hali- warsztacie gdzie mógłbym przywracać samochodom ich młode lata :) (myślę raczej o poczciwych samochodach - dla mnie maluch to maluch a nie samochód, lubię starsze auta - do 90r)

 

W temacie napisałem 318i - czyli M10 1,8l wtrysk, komputer bosch ;)

z wyposażenia to ma tylko szyber dach na korbę, i może spojler na klapie bagażnika (nie wiem czy był w standardzie), zamiast obrotomierza ma "idiotyczny" zegarek

 

pozdrawiam

[Curunir]

dla mnie maluch to maluch a nie samochód, lubię starsze auta - do 90r)

 

Hehe... z maluchem swięta racja :D Za jakiegoś muscle cara byś się wziął - to by było bardzo interesujące.

W pobliżu mojego domku, na złomie, stoi Zodiak w stanie do remontu - też by była gratka :)

 

W temacie napisałem 318i - czyli M10 1,8l wtrysk, komputer bosch ;)

 

Ups... zagapiłem się ;)

[maciox]

zrobiłem dzisiaj zdjęcia, niestety prawdopodobnie dzisiaj nic nie pospawam,

miejsce dziury w nogach kierowcy:

http://img123.imageshack.us/img123/2517/dscf0002lv5.jpg

dziura przy mocowaniu amorka przód lewa

http://img91.imageshack.us/img91/2466/dscf0004zn9.jpg

 

W zasadzie w BWM kochałem sie jako młody chłopak, później trochę mi przeszło, az do teraz... :)

zawsze jednak chciałbym mieć jakiegoś amerykańca z lat 50-60tych z >5l silnikiem :) (ford, buick)

Edytowane 20 Lipca 2006 przez maciox

[Curunir]

Widzę, że lecisz punktowo... skoro masz już całą wybebeszoną mógłbyś przelecieć ciągłym spawem wszystkie ważniejsze łączenia.

[Gość]

Zycze Ci powodzenia i oby Ci sił starczyło na całą robote. Już nie mogę sie doczekać ekektów.

 

P.S. Co tam na K-paxie ?? :P

[maciox]

punktowo łączę większe powierzchnie, tam gdzie będzie bardziej narażone spawam punkt przy punkcie tak że wychodzi jak ciągły spaw, spawam też połączenia blach przy mocowaniu sprężyny - trochę popuszcza

 

w tej chwili jestem na ziemii, ale na k-pax jest dużo lepiej ;)

[Curunir]

w tej chwili jestem na ziemii, ale na k-pax jest dużo lepiej ;)

 

Pewnie benzyna jest po 60 groszy za litr :lol:

[PIORO]

Z tym Maluchem to tym razem przegięliście...

 

Powinienem się obrazić! Ja do tej pory mam Maluszka i nie zamierzam go sprzedawać. Właśnie go konserwuję, pieszczę, dbam...

 

Dla mnie to legenda, to lata mojej młodości, przejechane tysiące kilometrów!

 

Dziwię się tylko, że pomiatacie na forum BMW markami, które zmotoryzoway Polskę.

 

:evil:

 

Nie ma się później co dziwić, że jeżdżą po nas na innych forach, jak po łysej kobyle...

[maciox]

co do mojego remontu to się przeciąga - cały piątek i pół soboty spawałem, ciąłem itd i dopiero zakonserwowałem wstępnie lewą stronę z przodu, na szczęście jednak widać postępy :)

zdjęć nie będę narazie zamieszczał bo aż tak dużo się nie zmieniło i nie ma sensu tu robić jakiejś dziwnej kroniki

 

pozdrawiam wszystkich i przepraszam użytkowników maluchów jesli się ktoś obraził

[Curunir]

Z tym Maluchem to tym razem przegięliście...

 

Powinienem się obrazić! Ja do tej pory mam Maluszka i nie zamierzam go sprzedawać. Właśnie go konserwuję, pieszczę, dbam...

 

 

Oj nie przesadzaj :)

Też miałem malucha... na nim właśnie ćwiczyłem mechanikę - psuł się codziennie :lol:

[wisniowa bmw]

moja poprzednia beemka wymagala podobnego nakladu pracy lecz gdy wszystko ukonczulem zabilo ja PGK uderzylo w bok mojej pieknej i na dodatek zepchneli mnie na drzewo i tak UMARLA :cry: :cry: :cry: POLECAM NA RDZE srodek nazywa sie BRONOX jest naprawde dobry wiec napewno sie przyda przy remoncie

[wit007]

:clap: Jestem pod wrazeniem, ale jednego nie rozumiem - co masz na mysli piszac, ze lampy podmienione na Bosch? W E30 byly stosowane zamiennie reflektory Boscha i Helli i - zeby bylo zabawniej - te pierwsze maja lepsze notowania, jesli chodzi o trwalosc :mrgreen:

 

Aa, i felgi tez wygladaja na oryginalne - dopiero 325i mialy alu w serii (a moze 320i tez?).

[maciox]

witam

trochę zostawiłem ten temat, ale za jakiś tydzień/dwa zdam relacje bo prace teraz ruszyły w ciekawy sposób

jeśli chodzi o felgi to wątpię by oryginalne przetrwały w takim stanie, na dodatek na felgach jest odciśnięty znak VV i audi :/

co do lamp - z jednej strony hella z drugiej bosh, może faktycznie oryginalnie były bosha, teraz będzie tylko hella bo bosh zgnił

 

ogólnie remont nie będzie jakimś wyczynem, a już na pewno nie profesjonalizmem, jest to pierwsze auto, które spawam i mam nadzieję, że geometria będzie ok, z tym że już po wszystkim to nie wiem za bardzo czy będzie się nadawała do tego działu :(

a co do rdzy - postaram sie usunąć wszystką, ale to tylko wyidealizowane plany,

 

co do silnika, to mam do wymiany prowadnice zaworów wydechowych, dotarcie zaworów, założenie nowych uszczelniaczy(stare były twarde jak z jakiegoś plastiku że aż się kruszyły - kiedys to była guma), zastanawia mnie jedno - co było przyczyną takiego zużycia sie prowadnic - czy mogły być winne uczszelniacze zaworowe, których praktycznie nie było? bo wypalenie zaworów to raczej po zużyciu prowadnicy - za słabe chłodzenie przez luzy w prowadnicy - tak myślę

 

pozdrawiam