Skocz do zawartości

530i podskakuje tył


Greeeg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od jakiegoś czasu mam problem z podskakującym tyłem w mojej e60 :mad2: . Wygląda to tak że jadąc po lekkich nierównościach w pewnym momencie tył, chyba lewe koło - ciężko stwierdzić, zaczyna podskakiwać jak jak jakbym miał całkowicie zużyte amortyzatory. Nie dzieje się to przy każdej nierówności, zazwyczaj właśnie przy lekkich w przedziale od 30 do 60km/h. Byłem na stacji diagnostycznej aby sprawdzić sprawność zawieszenia i na jednej tył miał 50% oba zaś na innej ok. 75%. Diagnosta ze stacji na której wskazało 50% stwierdził że to jeszcze nie czas na wymianę amorów i winy szukał by gdzie indziej. Drugi zaś mówił że mimo 75% jeśli tył mi podskakuje stawiał by na amortyzatory.Obaj nie stwierdzili żadnych luzów w zawieszeniu. Dodam jeszcze że na letnich kołach (245/40/18 runflat) nie zauważyłem problemu. Po przesiadce na 225/55/16 zwykła opona, czuć to ewidentnie. Nie wydaje mi się jednak aby to była wina opon gdyż są nowe i dla pewności zmieniałem tył z przodem - żadnej poprawy.

Jakie jest wasze zdanie? Przeszukując forum znalazłem trochę informacji na temat tulei tylnego wózka które mimo tego że nie są zerwane mogą powodować dziwne zachowanie samochodu. Geometrie mam ogarniętą, zawieszenie sportowe, dynamic drive. Proszę o pomoc :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też na stacji miałem po 70 %, a w rzeczywistości dwa były już dawno zajechane, po prostu lało się z nich. W cztetanstoletniej Toyocie Corolli też na przeglądach amory igła a jak przyszło co do czego to się okazało, że były jeszcze fabryczne i w stanie agonalnym.

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logicznie rzecz biorąc też obstawiał bym amortyzatory. Jedyne co mnie zbija z tropu to fakt że podskakuje tylko lewe koło a na badaniu, sprawność miedzy lewym a prawym była taka sama, chociaż biorąc pod uwagę wasze przykłady to można sobie te badanie wsadzić :mad2: ... Druga sprawa to fakt zawsze wydawało mi się ze oryginalne amortyzatory powinny dłużej posłużyć niż 200tys km.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że u mnie lały dwa amortyzatory, ale na obu osiach, natomiast różnic pomiędzy lejącym a niby sprawnym nie było. Stacja kontroli nie byle jaka bo w serwisie Mercedesa. Tak więc najlepiej pooglądać je dobrze z każdej strony.

 

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem od niedawna, na przeglądzie w kwietniu tył miałem chyba po 65%, muszę jeszcze raz sprawdzić, mam zawieszenie S226A i nie wiem czy będą pasowały amorki od zwykłej wersji, jeszcze nie szukałem info na ten temat :D

 

S226A czyli sportowe. Niestety do każdego rodzaju zawieszenia, standard, sport, m-technik są inne amortyzatory. Ja jeśli już to pewnie wezmę sachsy advantage.

 

Wracając do tematu. Tuleje tylnego wózka były sprawdzane. Mechanik stwierdził że żadna nie jest zerwana mimo to są dosyć miękkie. Kojarzy ktoś może czy wózek powinien siedzieć raczej na sztywno czy delikatnie pracować na tulejach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podskakujący tył może być także przyczyną uszkodzonej podpory wału, miałem to w innym samochodzie z tylnym napędem. Powymieniałem tam amorki, łączniki stabilizatora, tuleje tylnej belki i efekt był ten sam. Oczywiście podskakiwanie było tylko i wyłącznie w pewnym zakresie prędkości, po wymianie rewelacja. Amorki swoją drogą ale czasem problemu trzeba szukać troszkę dalej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Problem wydaje się rozwiązany, przynajmniej na razie.... Winowajcą był Dynamic Drive a dokładnie czujnik przyspieszenia przechyłu bocznego ( Lateral Acceleration Sensor). Znajduje się on pod fotelem pasażera gdzie miałem pełno wody :mad2: Po wylaniu wody i wysuszeniu wszystkiego wokół wszytko wróciło do normy. Tył nie skacze, a na dodatek myślałem że mam źle ustawioną geometrię bo jadąc na wprost miałem lekko skręconą kierownicę w prawo a samochód ściągało w lewo. Po ogarnięciu DD furmanka jeździ już prosto :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.