Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć

 

Od pewnego czasu zauważyłem u siebie w betce przypadłość drgania całej budy przy dużych prędkościach (140/150km/h --> i więcej)

Moje podejrzenia padają na podporę wału, ale wiem że równie dobrze mogą to być pół osie rzednie lub tylne.

 

Czy miał ktoś podobna przypadłość w e46 X? 325xi, 330xi, 330xd?

 

Dzięki z góry za pomoc

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wymiana podpory to niewielki koszt i na pewno warto to zrobić. U mnie delikatne drgania wstępują przy powolnym nabieraniu prędkości w ok. 40 km/h i przy ok. 120 km/h. W innych zakresach nie występują. Wymieniłem podporę wału, tarcze hamulcowe, opony, felgi i dalej to samo. Pozostają półosie, ale nikt nie potrafi mi odpowiedzieć czy to pomoże. Gdzieś wyczytałem że być może poduszki silnika - te wg. mechanika są ok. Póki co czekam i przeszukuję fora w celu znalezienia odpowiedzi.
Opublikowano

Wymieniając podporę-podpory wału warto od razu zmienić łącznik przy skrzyni bo i tak wał jest demontowany.

Jeśli guma na wyżej opisanych elementach będzie zmurszała-zwulkanizowana to koniecznie wymiana :) .

Jeśli wyrobione będą krzyżaki to również wymiana + bezwzględnie wyważenie wału.

 

Pamiętam prywatny ciekawy przypadek e46 320Ad, w którym przy hamowaniu samochodem trzepało jak na szarpakach ..... strach było siedzieć jako pasażer.

Wymiana poduszek silnika i skrzyni w 100% rozwiązało problem, przy zapaleniu i gaszeniu żadnych objawów nie było ........ .

Opublikowano

bary_kent

Jak to wał nie jest demontowany, przecież sam "nie wyjdzie" spod samochodu.

Oczywiście można go "rozpinać" na samochodzie jak to określiłeś w celu wymiany podpory ale to już jak komu wygodniej ........ .

 

Prywatnie wolę również trzymać w rękach cały element aby ocenić zużycie krzyżaków.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Szymon nie ja jestem mechanikiem i nie ja wchodzę pod auto. Czy wyjęcie wału nie wiąże się z jego wyważeniem?

Skoro mechanik do którego jeżdżę stwierdził, że wystarczy rozpiąć wał żeby zmienić podporę to widocznie tak jest. Nie jest to pan Mirek z garażu obok, ale zaufany specjalista.

Opublikowano

bary_kent

Nie mam zamiaru kwestionować wiedzy-umiejętności twojego mechanika itd..

Chodzi mi o wprowadzanie w błąd (zapewne nieświadomie) :

- demontaż wału to nie jego wyważenie.

 

Demontaż: odkręcenie śrub przy skrzyni (przy łączniku wału), mocujących podporę-podpory wału do podwozia oraz przy dyfrze i cały podzespół jest "na wierzchu" (pomijam osłony itd., ewentualnie wydech).

Rozpięcie: mając zdemontowany wał zaznaczamy połówki aby tak samo je złożyć po wymianie podpór i rozpinamy-rozkładamy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
bary_kent

Demontaż: odkręcenie śrub przy skrzyni (przy łączniku wału), mocujących podporę-podpory wału do podwozia oraz przy dyfrze i cały podzespół jest "na wierzchu" (pomijam osłony itd., ewentualnie wydech).

Rozpięcie: mając zdemontowany wał zaznaczamy połówki aby tak samo je złożyć po wymianie podpór i rozpinamy-rozkładamy.

Dziękuję za "obrazowe" wyjaśnienie. Ile podpór jest na wale? Dwie?

Opublikowano

bary_kent

 

Mogę się mylić:

Jedna podpora wału 2.0d 150 KM 6 biegów, R6 benzyny.

Dwie podpory wału występują w 2.0d 150 KM 5 biegów.

 

Mając vin autka trzeba weryfikować.

 

W wypowiedzi wyżej powinienem jeszcze dodać, że:

Wyważenie wału:

- konieczny jest jego demontaż z samochodu

- w przypadku wymiany krzyżaka-krzyżaków konieczne jest wyważenie wału

- jeśli ktoś jest bardzo nadgorliwy to po wymianie samej podpory-ór wału można również wyważyć wał

- w przypadku nieprawidłowego złożenia wału po jego rozpięciu (mocne drgania itd.) również należy wyważyć wał.

Opublikowano

tums

Kolego niestety jesteś w błędzie w przypadku co do ilości podpór w przypadku 2.0d 150 KM ............ :

 

Jedna podpora wału 2.0d 150 KM 6 biegów, R6 benzyny.

Dwie podpory wału występują w 2.0d 150 KM 5 biegów.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czyli mam jedną podporę: benzyna R6 + automat.

Samochód zostaje ze mną jeszcze na rok i zastanawia mnie pozbyć się tych drgań. Mechanik do którego miałem zaufanie wyjechał do pracy w DE i nie mam się do kogo zwrócić o diagnozę. Wymiana kolejnych elementów mogących mieć wpływ na drgania mija się z celem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.