Hi-end w E34

[streetfighter]

Była już nieraz dyskusja nad zabudową audio w E34. Obiecałem że przerobię temat i zdam relację z efektów :D W tym przypadku efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania...

Założyłem system 3-drożny oparty na komponentach AD serii 100. Woofery AD600 na specjalnych panelach MDF wkleiłem w fabryczną obudowę i przykręciłem z obu stron do blachy na 8 śrub :mrgreen: Średniotonówki M35 Neo 87mm weszły w miejsca na desce koło nawiewów (jest z tym dużo rzeźby ale efekt powala). Tweetery T100 tuż nad średnimi wsadziłem w słupek.

W bagażniku narazie gra Em-phaser Impulse 25cm w skrzyni zamkniętej, a całość napędza 4-kanałówka Ground Zero GZRA 4200X. Oczywiście wzmak jest pierwszy do zmiany gdy dojrzeję finansowo do Sinfoni :mrgreen:

Do tego wszystkiego oczywiście totalne wytłumienie komór i wszystkiego co może rezonować, hi-endowe kable i ręcznie robione zwrotki.

I powiem wam, że efekt jest :jawdrop: normalnie :modlitwa: Nic nie przesadzam, serio. Teraz mogę się śmiać, gdy słyszę "Panie, w E34 to basu nigdy nie będzie" :D Jest bass i to jeszcze jaki :!: I jest scena taka, że jak zamknę oczy to widzę gdzie stoi gitarzysta, gdzie wokalista a gdzie poszczególne elementy perkusji :8)

 

A teraz kilka zdjęć:

 

http://img113.imageshack.us/img113/6113/panel1kopia3jb.jpg

 

http://img113.imageshack.us/img113/9085/panel2kopia2zm.jpg

 

Cały sekret tego systemu polega na zdolności głośników AD600 do generowania potężnego kicka w małej zabudowie. To potrafi bardzo niewiele wooferów. I dlatego idealnie pasuje w fabryczne miejsca E34 bez przerabiania drzwi.

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img74.imageshack.us/img74/5346/midrange1kopia7cb.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img57.imageshack.us/img57/2839/midrange2kopia2gb.jpg

 

Tutaj mamy średiotonówki, które weszły w miejsca na desce. Oczywiście na to idzie fabryczna maskownica i nikt nawet nie wie, że coś tam było ruszane.

 

http://img57.imageshack.us/img57/9296/radio1kopia3st.jpg

 

A tak wygląda Alpinka w E34 :8) Wg mnie nie wygląda jak "choinka" ale dla skrajnych konserwatystów polecam Beckera Traffic Pro :cool2:

Edytowane 29 Czerwca 2006 przez streetfighter

[typson]

gratuluje. Sam lubie rezac przy car-audio. Mozesz podac orientacyjne koszty tego co zrobiles i tego co zamierzasz zrobic?

 

Ja mam e39 i cenie sobie fakt, ze mam fabryczne radio, sterowanie z kiery, telefon, etc. Poza tym jest to navi, wiec niewiele moge zmienic. Co najwyzej moge kupic jakis najbardziej dopasiony zestaw, jakie wystepowaly, z equalizerem, wzmakiem. I bedzie jako tako. Poza tym to kombi ;)

[streetfighter]

Poza tym to kombi

 

to jest akurat zaleta :cool2:

 

jeśli chodzi o ceny to głównie liczy się koszt sprzętu, wiadomo, że albo tanio albo dobrze :8) sam montaż jest stosunkowo prosty, wygłuszenie tych komór w nogach nie jest ani drogie ani bardzo trudne. najważniejsze jest solidne zamocowanie panelu i woofera razem z plastikiem do blachy.

żeby było idealnie potrzebne są dwa wzmaki, co mocno podnosi koszty. jedna 2-kanałówka na system przedni i monoblock na suba. chociaż ja uważam, że w e34 powinny być dwa suby 30cm. ja mam w tej chwili jedna 30-tkę w bagażniku i mogę powiedzieć, że jest trochę mało basu w porównaniu z tym, co ta 30-tka robi np. w kompakcie. teraz będę testował kolejne suby i konfiguracje. chcę wymyślić sposób żeby umieścić dwie 30-tki w bagażniku tak, aby zbytnio nie zmalała przesterzeń ładunkowa.

[streetfighter]

Dziś wrzuciłem suba In Phase 30cm w bas refleksie do bagażnika i nareszcie jest mocny, mięsisty i całkiem precyzyjny bas :cool2:

Ogólnie do E34 nie polecam skrzynek zamkniętych bo wytwarzają za słabe cisnienie żeby się przebić do szoferki :twisted:

Tylko BR lub Band-pass i głośnik 30cm lub 2x25cm w BR. 1x30cm w BR głowy co prawda nie urwie ale potrafi już lekko wymasować plecy :8) Chyba że będzie to naprawdę mocna rzecz typu Em-phaser z serii Neo lub Extreme albo Cerwin Vega serii Stroker itp. Z tym że te suby potrzebują już cyfrowych monobloków o mocy 700-1000W w RMS :duh: stabilnych do 1Ohma...

[Misyo]

Ja prefesuje głośniki max 25cm. 30 są za mało dynamiczne. Bass jest "opóźniony".

 

Streetfighter: ze zdjęc wynika, że gwizdki walą Ci prosto na głośnik.

Nie można było jakoś w strone kabiny tego skierować? Poza tym można było w tył włożyć większy głośnik.

 

Bardzo fajnie ci nogi wyszły. Ja mam zamocowane głośniki na płycie z MDFu a wywalone orginalne plastyki. Musze to dać do tapicera co był ładnie zrobił. U Ciebie to świetnie wyszło.

 

Jakiej wielkości wsadziłęś głośniki?

[streetfighter]

Ja prefesuje głośniki max 25cm. 30 są za mało dynamiczne. Bass jest "opóźniony".

 

W autach typu kompakt tak, w e34 25cm w zamknietej nie przebije sie za chiny. testowalem juz ok. 10 konfiguracji w tym aucie. najlepszym wyjsciem jest 2x25 w BR pod cyfrowka, ale to wiadomo jakie koszty. sam dobry monoblok kosztuje 1800-2500zl. do tego glosniki przynajmniej 800zl kazdy, a musza byc dobrej klasy zeby zagraly dynamicznie w bas refleksie. skrzynia zamknieta ma sens tylko wtedy jesli powycinasz dziury i porobisz porty BR w tylnej polce. A ja nie chce nic tam rzezbic.

Ten In Phase 30cm w orginalnej skrzynce ze znakomicie wykonanym aluminiowym portem BR gra naprawde precyzyjnie. Nie gubi sie, schodzi naprawde nisko, potrafi zreprodukowac zarowno krotki czysty basik jak i mocno kopnac. Gra u mnie pod czterokanalowka na dwoch kanalach w mostku i sobie radzi, nie potrzebuje elektrowni. A nie chce narazie kupowac monobloka, moze za pare miesiecy.

Tak wiec 30 In Phase w BR na mostku gra naprawde przyjemnie :8)

 

Streetfighter: ze zdjęc wynika, że gwizdki walą Ci prosto na głośnik.

 

Tweetery musza byc oczywiscie wpuszczone w slupek i ukierunkowane, w tej chwili sa tylko tymczasowo przyklejone w taki najprostszy sposob.

 

Poza tym można było w tył włożyć większy głośnik.

 

Tzn?? Glosniki z tylu? Masz na mysli tylna polke? Tam przeciez nic nie zagra :duh: A poza tym to jestem wyznawca zasady ze scena ma byc z przodu a nie wokol glowy. nigdy w zyciu nie zalozylbym glosnikow z tylu. u mnie tylko klasycznie: system przedni 3-way + subwoofer. Inaczej byc nie moze :cool2:

 

Jakiej wielkości wsadziłęś głośniki?

 

Woofer 165mm (w nogach)

Midrange 87mm (w miejsce fabryczne tweeterow)

 

Przy czym dodam, ze niewiele wooferkow poradzi sobie dobrze w tych komorach w nogach. Tam musza byc glosniki przeznaczone do malego litrazu. No i musza byc fest zamocowane :8) U mnie jest tak ze z obu stron jest MDF skrecony razem przez blache a dodatkowo panel wklejony jest w te plastikowe maskownice. Jest to tak zrobione ze bomba by tego nie urwala :mrgreen:

[Kowal]

streetfighter:

Widzę, że jesteś oczytany w fachowej literaturze. Na forum niewielu ludzi ma takie wyszukane potrzeby jak zestaw trójdrożny z przodu i głośnik subniskotonowy z tyłu bez tylnych głośników. A czy w obudowie z bass-refleksem jestes w stanie osiągnąć poprzez odwrócenie fazy efekt źródła basu przed sobą, czy słyszysz go z tyłu czy w najlepszym przypadku centralnie? Następne moje pytanie to czy przełączyłeś tylne głośniki na przód(zdaje się twój model to ma, tzn. system bez faderu) i jak dokonałeś podziału pasma?

Ostatnie moje pytanie, które możesz potraktować że go nie ma, to skąd wiesz że to już hi-end a nie jeszcze hi-fi?

[streetfighter]

Następne moje pytanie to czy przełączyłeś tylne głośniki na przód(zdaje się twój model to ma, tzn. system bez faderu)

 

Nie bardzo rozumiem :roll: Tylnych glosnikow wogole nie mam w aucie, a faderem przechodze tylko na suba lub system przedni. "Moj model" czyli co? Model radia, model auta? Pisz troche jasniej.

 

jak dokonałeś podziału pasma?

 

Jutro montuje nowe zwrotki robione na zamowienie pod ten zestaw. Dopiero wtedy zacznie sie prawdziwe strojenie.

 

skąd wiesz że to już hi-end a nie jeszcze hi-fi?

 

Wiesz, zalozenie jest takie ze ma to byc hi-endowy system. Poki co brakuje przede wszystkim wzmacniacza 2-channel na przod Sinfoni i monobloka pod subwoofer (moze bedzie DLS A6).

Natomiast system przedni spokojnie mozna uznac za hi-endowy.

[Misyo]

No to u mnie jest zupełnie inna koncepcja.

 

Tył na półce - 165mm niskotonowe jednodrożne Phonocar-y seria Y-Line + dzisiaj dojadą jedwabne gwizdki

- nogi - 165mm Phonocary z serii titanium - tony niski

- lusterka - jedwabne tweetery

 

Oczywiście to na zwrotnicach.

 

W bagażniku skrzynia półotwarta z 25cm 2 cewkowym pionieerem.

Pioneer TS-W1001DVC http://elcoexim.pl/cgibin/shop?info=supi0120&sid=2ee3d939

 

 

Przód + sub idzie z 4 kanałowego monacor-a a tylnia półka z radia (ALPINE 9812RB 4x60W).

 

Wszystko gra rewelacyjnie. Jedynie dorzucam te gwizdki które już jadą bo siedząc z tyłu jest tylko sam bas. Poza tym mając praktycznie same niskotonowe za mocno musze podkręcać wysokie tony.

 

Oczywiście wszystko puszczone na sensownych kablach. Nogi plus półka zamontowane na MDFie - połowa sukcesu dobrego grania - pożądny montaż.

 

W planach wymiana 2 cewkowego pionieera (może ktoś chce kupić) na 2x25cm HERZTa i na tym chyba zakończe.

 

Jesli idzie o twój zestaw to teoretycznie brakuje mi głośników na tylnej półce. Osobiście lubie bawić się czasami dźwiękiem i na przykład słuchać muzyki z tylnich głośników (na przykłąd przesuwam bas na tył a gwizdi lecą z przodu).

 

Jak możesz ddorzuć zdjęcia bagażnika jak to wygląda. A i gratuluje ogólnie zestawu. Walcze na tym forum i ze znajomymi fanami bmw ze stwierdzeniem, ze ich super orginalne głośniki na super orginalnych bavariach dobrze grają ;D Zwłaszcza, że samochody mają po 14 lat, wypierdziane głośn iki z reguly popalone 10 lat temu itd... :doh: :lol:

[streetfighter]

Powiem ci ze moje orginalne Nokie graly calkiem calkiem :lol: tzn. wiadomo, ze sa to glosniczki o znikomej mocy itp. ale zaleta ich jest to ze byle radyjko potrafi je rozbujac na maxa. Moja E34 jest z 94 roku a glosniki nie byly wypierdziane, graly czysto i calkiem przyjemnie. Powiem wiecej, dla kogos kto nigdy w zyciu nie sluchal dobrego zestawu w aucie te Nokie moga byc nawet rewelacyjne :roll2:

 

Co do Phonocarow Y-Line i Pioneera to raczej budzetowka, ciekaw jestem jak te glosniki graja w nogach w tych malych komorach :?: Jak dla mnie w tanich zestawach gwizdki sa nie do zniesienia, za ostre i zbyt natarczywe. U mnie na prawdziwych jedwabnych kopulkach mozna sluchac muzyki caly dzien i glowa nie boli.

 

Napisz jeszcze czym napedzasz przod, czym suba.

 

Glosniki w tylnej polce jak dla mnie mijaja sie z celem, zwlaszcza gdy graja spod radia. Ale skoro wozisz melomanow na tylnej kanapie to ok :8) A zabawa basem jest jak dla mnie wystarczajaca przy samym subwooferze, tym bardziej ze nasze Alpiny maja sterowanie subem z radia.

Zreszta biorac pod uwage ta kase ktora wydalem na zestaw przedni (okolo 2500zl) nie znioslbym gdyby mi cos z tylu burzylo scene :8)

 

Daj jakies zdjecia na forum jak to u ciebie wyglada.

 

U mnie w bagazniku nie ma co ogladac, jest firmowa skrzynia BR z glosnikiem In Phase XT12 30cm. Skrzynia jest znakomicie wykonana, z aluminiowym sztywnym portem BR, glosnik naprawde pieknie gra. A dodatkowo jest mozliwosc wyjac skrzynke jak potrzeba cos przewiezc :cool2:

 

Ogolnie byloby ciekawie urzadzic jakis spot i posluchac jak graja nasze auta, co jak zostalo rozwiazane itp. Mozna by bylo sobie porownac :cool2:

Edytowane 6 Lipca 2006 przez streetfighter

[Kowal]

streetfighter:

Oczywiście miałem na myśli model radia, ale nie myslałem, że muszę to tak dosłownie pisać. Chodziło mi konkretnie o przełacznik na system 3-drożny pod spodem radia, obok przełacznika Ai-net. Jeśli przełączysz go w pozycję "non fader" to nie masz wtedy funkcji faderu a wyjścia tylnych głośników podłączasz wtedy do tonów niskich do przodu. O to mi właśnie chodziło. Nie wszystkie modele alpine to mają mają i pytałem właśnie czy u ciebie tak jest.

Druga sprawa to piszesz, że jesteś zwolennikiem sceny muzycznej z przodu (ja zresztą też) i dlatego zapytałem cię w jaki sposób osiągnąłeś słyszlność tonów niskich przed sobą, bo z praktyki wiem, że w zabudowie bass-refleks jest to bardzo trudne (może nawet niemożliwe) do uzyskania, nawet przez odwrócenie fazy subwoofera o 180st.

Co do Hi-endu to jak wiadomo sprawa dyskusyjna, ale definicją Hi-endu jest to, że wyzszej jakosci dźwięk (bardziej naturalny) występuje już tylko w naturze. Nie wiem jak jest u ciebie, nie słyszałem twojego sprzętu, ale skoro tak uważasz... byłby to sukces. Skoro osiągnąłes Hi-end z radia klasy CDA-98.... to nie pozostawiłeś już miejsca dla jednostek sterujących klasy F#1 Status lub głośników klasy Morel.

[Piotr_Ł]

Co do Hi-endu to jak wiadomo sprawa dyskusyjna, ale definicją Hi-endu jest to, że wyzszej jakosci dźwięk (bardziej naturalny) występuje już tylko w naturze.

 

Może teoretycznie w encyklopedi. Jeżeli chodzi o elementy nagłośnienia w aucie czy w domu to Hi-endem jest nazywany sprzet grający bardzo dobrze. Najwyższe linie produktów danej marki to Hi-end. Tak mi się zawsze zdawało.

[Kowal]

Piotr_Ł:

"Najwyższe linie produktów danej marki to Hi-end."

Idąc twoim tokiem myślenia, to właśnie to F#1 Status jest takim produktem (patrz post powyzej).

A tak na marginesie to "bardzo dobrze" to dla jednego najtansze radio na MP3 a dla drugiego coś więcej, więc coś nie bardzo z ta twoją definicją Hi-endu. Prawda?

[Misyo]

Nie no z tym hi endem to kolega mocno przesadził... ale nie ciągnijmy tego wątku bo mija sie to z celem.

 

streetfighter: oj podkręciłeś mnie.. aż zacząłem sprawdzać... i tak:

- głośnik mój pioneera 802PLN Twój XT12 30cm 386.74 PLN. Pomijam ze mój jest dwu cewkowy... więc nie widze logiki w stwierdzeniu "budżetówki" ;D Wiadomo ze cena nie jest najważniejsza... ale mogłeś sie delikatniej z moim głośnikiem obejść ;D

 

Co do Y-Linów zgadza się ze to niski model. Ale zgadzam się z Tobą, że tył jest mało ważny. Dlatego na tył poszedł Y-Line plus jedwabne gwizdki (nie te z kompletu). Wzmacniacz w radiu spokojnie to napędza i gra bardzo przyjemnie.

 

Jak możesz to weź dokładnie rozpisz co zamontowałeś. Szukam po necie i są duże rozbieżności.

 

P.S: zdjęcia wkleje jak zrobie tapicerke. Na razie goła płyta mdf wystaje.. niezbyt to wygląda.

[meles]

streetfighter:

 

Druga sprawa to piszesz, że jesteś zwolennikiem sceny muzycznej z przodu (ja zresztą też) i dlatego zapytałem cię w jaki sposób osiągnąłeś słyszlność tonów niskich przed sobą, bo z praktyki wiem, że w zabudowie bass-refleks jest to bardzo trudne (może nawet niemożliwe) do uzyskania, nawet przez odwrócenie fazy subwoofera o 180st.

 

Przecież zakres pasma którym zajmuje się subwoofer charatkeryzuje się niską zdolością do zlokalizowania źródła. Inaczej mówiąc nie ma to znacznia gdzie jest umiejscowiony subwoofer bo i tak nie będziesz w stanie tego rozpoznać.

 

I przestańcie już z tym Hi-End'em bo mnie to śmieszy. Jak zwał tak zwał bo nie robi to najmniejszego wrażenia na dźwięku. :)

[Kowal]

meles:

Uzyskanie efektu subwoofera słyszalnego z przodu przed słuchaczem kiedy on w rzeczywistości znajduje sie z tyłu to wyższa szkoła jazdy.

Po co twoim zdanie istnieje funkcja odwrócenia fazy suba?

Co do Hi-endu to też mnie śmieszy, ale nadużywanie tego terminu i nie uważam, że Hi-end to coś dla wszystkich. Niekoniecznie kazdemu potrzebne jest naturalne aż do bólu brzmienie, bez podbicia np. basu.

Jednak są ludzie, którzy takie brzmienie preferują, a uzyskanie go w aucie jest naprawdę trudne.

[meles]

Przełącznik fazy jest po to by zgrać subwoofer fazowo z przednim zestawem i aby faza zgadzała się przy podziale pasma. Aby zniwelować podbicia i znoszenia się fali ze względu na różną fazę fali o danej częstotliwości.

 

Mówisz o czymś innym bo mnie zawsze i wszędzie uczyli, że poniżej 100Hz nie da się (lub jak kto woli jest bardzo ciężko) zlokalizować źródła dźwięku. Rozwiń temat to może czegoś nowego się nauczę.

 

Może Tobie chodzi o korekcje czasową źrodła wzgłedem innych.

[streetfighter]

jak dokonałeś podziału pasma?

 

Dzis zalozylem robione zwrotnice. Podzial pasma zrobilem nastepujacy:

 

Woofer do 400Hz

Midrange od 400Hz do 6kHz

Tweeter od 6kHz

 

Jak widac sredniotonowka pokrywa najwiekszy przedzial pasma.

 

Chodziło mi konkretnie o przełacznik na system 3-drożny pod spodem radia, obok przełacznika Ai-net. Jeśli przełączysz go w pozycję "non fader" to nie masz wtedy funkcji faderu a wyjścia tylnych głośników podłączasz wtedy do tonów niskich do przodu.

 

Szczerze mowiac nie bawilem sie tym, musze to sprawdzic :oops:

 

piszesz, że jesteś zwolennikiem sceny muzycznej z przodu (ja zresztą też) i dlatego zapytałem cię w jaki sposób osiągnąłeś słyszlność tonów niskich przed sobą, bo z praktyki wiem, że w zabudowie bass-refleks jest to bardzo trudne (może nawet niemożliwe) do uzyskania, nawet przez odwrócenie fazy subwoofera o 180st.

 

Generalnie scene wg mnie tworzy glownie system przedni ktory reprodukuje praktycznie 95% muzyki. Subwoofer slychac dosc blisko tej sceny, nie ma wrazenia ze gra za plecami. Tyle ze w tej chwili brakuje mi jeszcze odpowiedniej kontroli basu na tym wzmacniaczu. Potrzebny jest monoblok, dwa kanaly w mostku sila rzeczy daja wiecej znieksztalcen. Ale jest naprawde OK. Jak bedziesz w Lodzi to zapraszam na odsluch :)

 

Skoro osiągnąłes Hi-end z radia klasy CDA-98.... to nie pozostawiłeś już miejsca dla jednostek sterujących klasy F#1 Status lub głośników klasy Morel.

 

Tak wiem, F1 Status to inna para kaloszy, ale 9830 tez ma liniowa charakterystyke brzmienia i brzmi bardzo naturalnie. O podbiciach w stylu Pionka nie ma tutaj mowy :naughty:

A glosniki AD W600/T100 to jest wlasnie klasa Morela, w niczym im nie ustepuja choc graja nieco inaczej. Sa jeszcze malo popularne w Polsce ale uwierz mi, ze graja lepiej niz Focale serii Utopia (wiem bo sluchalem jednych i drugich), ktore sa od nich drozsze. AD graja fantastycznie i maja nieprawdopodobny potencjal, naprawde trudno o lepsze glosniki.

 

głośnik mój pioneera 802PLN Twój XT12 30cm 386.74 PLN

 

Moja skrzynka kosztuje u nas w detalu (u importera) prawie 1400zl. Sama skrzynka BR jest droga ale jest tak wykonana ze 30-tka w BR potrafi grac szybkim krotkim basem, co teoretycznie nie powinno miec miejsca :dance: Poza tym nie jest to ten sam głośnik co XT12 sprzedawany jako sam przetwornik bez obudowy. XT12 w firmowej skrzyni BR różni się zasadniczo budową, materiałami i parametrami, można powiedzieć, że to zupełnie inny głośnik - mimo tego samego oznaczenia. To taki chwyt marketingowy firmy In Phase :lol:

A mowiac "budzetowka" mialem na mysli ogolnie firme Pioneer (ceny twojego glosnika nie sprawdzalem), ktora jak dla mnie specjalizuje sie w masowce a jej produkty sa robione w Chinach :8)

 

Nie no z tym hi endem to kolega mocno przesadził...

 

OK, moze i przesadzilem z tym okresleniem w sensie encyklopedycznym, bylo to raczej odniesienie do moich zamiarow i preferencji brzmieniowych w aucie :8) Poki co zestaw przedni AD i robione zwrotnice zasluguja juz wg mnie na to miano. Niemniej jednak zapraszam na odsluch i wtedy kazdy sobie oceni sam jak to gra. A ja z przyjemnoscia poslucham waszych systemow :cool2:

Edytowane 10 Lipca 2006 przez streetfighter

[Kowal]

meles;

Nie chodzi mi o korekcję czasową subwoofera, gdyż nie wszystkie modele Alpine ją posiadają, a przez odwrócenie fazy o 180 stopni w przypadku głośnika w obudowie zamknietej można uzyskać wrażenie, ze jest on przed słuchaczem. Nie mozna jednak tego zrobić w obudowie z bass-refleksem.

Chcąc rozwinąć temat, musiałbym przytoczyć ci obszerne artykuły znanych autorytetów z dziedziny nagłaśniania, gdyż sam nie kończyłem odpowiednich szkół o tym kierunku i opieram się na ich wypowiedziach.

[Piotr_Ł]

Piotr_Ł:

"Najwyższe linie produktów danej marki to Hi-end."

Idąc twoim tokiem myślenia, to właśnie to F#1 Status jest takim produktem (patrz post powyzej).

A tak na marginesie to "bardzo dobrze" to dla jednego najtansze radio na MP3 a dla drugiego coś więcej, więc coś nie bardzo z ta twoją definicją Hi-endu. Prawda?

 

Po pierwsze to ja nigdzie nie pisze, żę F#1 to nie Hi end.

Odnośnie grania "bardzo dobrze" to mam na mysli, iż nie trzeba używać F#1 żeby mieć Hi- End. Aczkolwiek jak napisałem to tylko moje zrozumienie Hi-endu. Odnośnie zestawu przedstawionego w tym topicu, nie kometnuje go bo nie nei mam pojecia co to za głośniki. Poza tym to cieżko rozmawiać o jakości dziwieku na forum. Trzeba by chyba usłyszeć sprzet, żeby wiedzieć czy gra dobrze i czy brzmienie nam odpowiada, bo chyba jest np. wiele konkurencyjnych głosników Hi-endowych i każdy z nich gra troszke inaczej.

 

Oczywiście ten post jest tylko moje zdanie i nie musi być to prawda.

[streetfighter]

www.alka.pl - tu jest troszke nt glosnikow AD :cool2:

 

Powiem szczerze, że Focal Utopia to przy AD 600 straszna sieczka, woofery chodza pieknie ale tweeter tak kaleczy, ze sie tego nie da sluchac :duh: AD maja bardzo specyficzny charakter tzn. potrafia zagrac bardzo delikatnie ale jak trzeba kopia nie gorzej niz Morel, mozna powiedziec ze maja najmniej techniczne brzmienie wsrod hi-endowych glosnikow, najlepiej oddaja charakter muzyki granej na zywo z wykorzystaniem klasycznych instrumentow. Naprawde polecam ich posluchac, podejrzewam ze niejeden audiofil schowa swoje morele, focale i phase lineary do szafy jak uslyszy AD :mrgreen: Na forum faktycznie nie ma sensu o tym rozmawiac bo jak widze 90% osob nie wie czym sa glosniki AD :8)

[Kowal]

streetfighter:

Czy te zwrotnice robiłeś od podstaw czy przerabiałeś jakieś inne pod twoje głośniki i jeśli możesz, to napisz ile to kosztowało.

[streetfighter]

Zwrotki byly robione od podstaw pod moj system. Cena za dwie zwrotnice okolo 500zl. Facet ktory je robi jest prawdziwym guru w tym temacie. A roznica w dzwieku miedzy fabryczna zwrotka 3-way AD a ta robiona jest taka jakby sie nagle pootwieraly wszystkie okna :modlitwa: Scena dwa razy szersza, kontrola basu nieporownywalna no i o wiele bogatsze spektrum detali tak jakby przybylo kilka instrumentow :8) Przed zmiana zwrotek glosniki graly tak jakby ktos polozyl na nich szmatke.

 

Mam zdjecia z calego przebiegu prac nad naglosnieniem, postaram sie je niedlugo wrzucic na forum.