Skocz do zawartości

[E60] Klimatyzacja ciągły problem z jej działaniem


Gino71

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie dostaję jasnej gorączki z klimatyzacją ale od początku. Kupując auto 04.2016 r wiedziałem, że klima nie działa tzn. nie chłodzi godziłem się na to myśląc, że wystarczy nabić bądź uszczelnić, ok widziały gały co brały sprzedający zresztą uprzedził mnie o tym fakcie, cena auta uwzględniała brak klimy. OK po kupnie zabrałem się za sprawdzenie klimy. Na maszynie wszystko ok szczelny układ sprawdzony próżniowo i tutaj nie dajcie się zwieść maszynie dlaczego bo układ był nieszczelny a maszyna swoje! Napełnienie układu i chłodzi tak ale przez dwa dni... Powrót sprawdzenie dziura w chłodnicy, kupno nowej, założenie, sprawdzenie układu, napełnienie i jest ok tak ale dwa tygodnie... powrót diagnoza nieszczelny jeden z przewodów ten od góry przy chłodnicy oraz czujnik ciśnienia, ok wymiana, napełnienie i jest ok. Kilka dni i powtórka brak klimy wrrr... napełnienie chłodzi ale raz załącza raz nie, mechanik ręce do góry ,,...zabieraj Pan auto nie kasuję bo nie wiem co jest..." na drugi dzień klimy nie ma! Inna firma, diagnoza, czujnik ciśnienia do wymiany raz już wymieniony ok sprawdzenie, nabicie działa dodam, że maszyna zawsze pokazuje układ szczelny! I co powtórka z rozrywki choć mnie to już nie bawiło nie ma klimy po kilku dniach... Inna firma zajmująca się wyłącznie klimatyzacją w autach od 100 lat :wink: natychmiastowa diagnoza nieszczelny parownik! Kto wie o co chodzi z jego wymianą ten wie jaka to operacja, no cóż lato w pełni 30 st. z nieba, robimy... Nowy parownik oraz zawór rozprężny założony układ sprawdzony mam tu również na myśli sprężarkę, nabicie i jest ok zawitał chłodek... Tak ale do wczoraj po miesiącu od naprawy przy wysokich temp. na zewnątrz klima nie chłodzi, strona kierowcy z kratek nawiewu leci ciepłe powietrze od strony pasażera ledwo letnie powietrze... Dostałem dzisiaj szału chciałem zostawić auto na poboczu!!! Tyle roboty o pieniądzach nie wspomnę!!! O co ku...wa chodzi czy ktoś mi pomoże i ukierunkuje w czym jest problem? Czytałem wiele o klimie w E60 i dochodzę do wniosku, że rozwiązanie jakiekolwiek zastosowano w klimatyzacji i ogrzewaniu to totalna porażka ale nie o to mi teraz chodzi. Zobaczę jutro rano bo wydaje mi się, że jak jest chłodniej na dworze to klima załącza się i chłodzi jak jest ogień na zewnątrz to nie, wiatrak chodzi aczkolwiek nie wiem jak podczas jazdy. Dodam, że nie ma znaczenia czy jadę szybko czy wolniej klimy nie ma, nawiew dział prawidłowo, klimatronik również tyle, że nie może schłodzić do zadanej temp. ufff...Prosze o pomoc i poradę tylko nie z cyklu zmień warsztat! :twisted: Pzdr. ps. Jutro oczywiście dzwonię do firmy co mi to robiła zobaczymy co powiedzą hmm... Edytowane przez Gino71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas umiarkowanej temperatury jak dziś rano ok. 18-20 st. klimatyzacja działa, sprawdzone czyli jest problem przy wysokich temp. panujących na zewnątrz, na to wygląda? Ma ktoś jakiś pomysł czy czekacie na rozwiązanie mojego problemu i opisanie go na forum?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie traktował temperatury zewnętrznej jako czynnika wpływającego na działanie klimatyzacji zero-jedynkowo, chyba że ten układ ma jakieś skomplikowane czujniki które sprawiają że klimatyzacja działa jakoś diametralnie inaczej w zależności od temperatury zewnętrznej. Jeżeli takowych nie ma to obstawiałbym że ona po prostu działa ale na tyle słabo że przy wyższej temperaturze tego nie czuć.

 

Żeby klimatyzacja działała musi być różnica temperatury między chłodnicą klimatyzacji a otoczeniem. Przy sprawnym układzie chłodnica jest zapewne gorąca i bez względu jaka jest temperatura na zewnątrz, różnica pomiędzy obiema temperaturami jest wystarczająca. Jak będziesz miał za małe ciśnienie w układzie, chłodnica będzie niewystarczająco nagrzana - wtedy prawdopodobnie różnica pomiędzy temperaturą chłodnicy a temperaturą zewnętrzną będzie dopiero gdy na dworze będzie chłodniej i wtedy to jakoś działa.

 

Nie znam się za bardzo na diagnostyce klimatyzacji bo szczęśliwie jakoś mocno mi się we wcześniejszych autach nie psuła.

 

Czy da się sprawdzić ciśnienie w układzie podczas jego pracy i jakoś je odnieść do nominalnego ciśnienia jeżeli takowe jest? To dałoby Ci odpowiedź czy ilość czynnika jest wystarcająca, ewentualnie mógłbyś to potwierdzić organoleptycznie porównując temperaturę chłodnicy podczas pracy, z innymi autami w których jest sprawna klima. Czy sprawdzali za pomocą lampy czy nie ma wycieków z układu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, sprawdź czy wentylator chłodnicy, czy chodzi tez na dużych obrotach, bo gdy wzrasta ciśnienie w układzie klimatyzacji to powinien się załączyć na wysokie obroty , gdy tego nie zrobi kompresor się rozłącza bo jest za duże ciśnienie i może też upuszczać czynnik chłodzący przez zawór bezpieczeństwa w kompresorze. Ja bym poszedł w kierunku wentylatora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cytuj odpowiadając bezpośrednio pod postem.

 

 

 

Również skłaniam się ku wentylatorowi rozmawiałem sporo na ten temat z kolegą mającym podobne objawy w E38 winny był właśnie wentylator. Z tym że u mnie był sprawdzany i rzekomo wszystko z nim ok. Przed całą operacją z wymianą parownika miałem właśnie kłopot przez kilka dni z wentylatorem mianowicie cały czas chodził na maksymalnych obrotach od momentu odpalenia silnika. Zbiegło się to ze wspomnianą naprawą na co zwróciłem uwagę w warsztacie sprawdzili i było ok. Być może teraz wentylator nie wchodzi na wysokie obroty? No cóż w środę mam nadzieję dojdą w czym problem. Komputer jest bez błędów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja miałem podobny problem z klimatyzacją, ciśnienie było, pompa pompowała, wentylator się kręcił ale nie chłodziła. Przyczyną była zużyta pompa która nie sprężała czynnika. Wprawdzie to była klimatyzacja biurowa nie samochodowa ;) ale zasada działania identyczna.

 

Nie napisałeś o jednej sprawie, czy po tym jak klima przestaje chłodzić ilość czynnika w układzie jest taka sama jak po nabiciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizyta w warsztacie, diagnoza ubytek gazu w układzie spowodowany prawdopodobnie upuszczaniem go pod wysokim ciśnieniem nie wiadomo co go powoduje, brak jakichkolwiek błędów, wiatrak chodzi ale nie sprawdzili czy wchodzi na wyższe biegi w przyszłym tygodniu dokładna analiza całości. Po dobiciu klimy wszystko jak należy chłód jak z lodówki z każdej kratki nawiewu... :?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprostu masz jeszcze gdzies dziure i stopniowy ubytek, gaz uchodzi przez zawor bezpieczenstwa tylko w skrajnych przypadkach, najpierw dziala presostat wysokiego cisnienia i sprezarka staje ,cisnienie sie obniza i tak w kolko a nie wyrzuca gaz poza obieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprężarka klimatyzacji nieszczelna prawdopodobnie po uszczelnieniu reszty układu pod ciśnieniem puściła, dość nietypowo ale jednak taki jest fakt. Po jej rozebraniu okazało się, że właściwym rozwiązaniem będzie jej wymiana na nową czyt. regenerowaną na gwarancji. Tak też zrobiłem nie chcąc wracać do tematu za parę miesięcy.

Układ sprawdzony wszystko działa, za dwa tygodnie mam podjechać na kontrolę układu i mam nadzieję, że na tym koniec serialu pt.,,Klimatyzacja" :wink: Dziękuję wszystkim za pomoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do gwarancji sprężarki. Już następnego dnia nastąpiła jej reklamacja. Co się stało? Oczywiście brak klimatyzacji. Po przyjeździe do domu stwierdziłem, że pasek od napędu sprężarki leży na osłonie. W warsztacie stwierdzili wadę sprzęgła sprężarki która stanęła i zerwała pasek napędu. Po wymianie całego bałaganu wróciła klima. Gaz w układzie ok. układ szczelny. Odbierając auto zażartował, że widzimy się w poniedziałek ha,ha...to taki śmiech niemocy, oby nie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
Witam e61 520d problem z klimatyzacją, otwórz nabicie i czyszczenie pod koniec kwietnia teraz zrobiło się cieplej i dmucha tak jakby ciepłe powietrze, zaraz po nabiciu było ok, wentylator włączal się przy starcie klimy, napewno jakiś wyciek bo to już moje drugie nabicie wcześniej około 2 lata temu, czy ten model ma jakis czuły punkt w instalacji klimy, czy bez reguły trzeba szukać wycieku, zawory były sprawdzane po ostatnim razie...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam Panowie.

Mam problem z klimą. Chłodzi OK.

Ale przy temperaturze. na zewnątrz około 20, 24 stopni słychać dziwne buczenie, narastające z obrotami silnika.

Przy temperaturze żędu 28 i wyżej stopni nie buczy.

Ktoś ma jakiś pomysł co się skiepściło?

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • Zasłużeni forumowicze

Mam jakiś dziwny problem z klimą, Zakupiłem furę na jesieni i nie było jak sprawdzić. Ostatnio było kilka cieplejszych dni, a klima ledwo chłodzi.


Odstawiłem samochód na sprawdzenie - ilość czynnika był minimalnie mniejsza. Opróżnili wszystko, dali nowy czynnik i olej. Oblukali co się dało i oddali furę. A klima nadal jakby chciała a nie mogła.


Przy wylotach powietrza czuć, że jest chłodniej, ale nie tak jak powinno. Jak słońce zaświci to w samochodzie gorąco się robi.

W kompie ustawiłem na tryb pełny, nadal nic. Błedów jak dignozowałem też nie znalazłem.


Ktoś kiedyś pisał i zaworach, ale nie mogę znaleźć tematu ponownie. Coś mogę sprawdzićjeszcze, czy sprężarka do wymiany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.