Skocz do zawartości

[E60 3.0d] Akumulator padł w trakcie jazdy. Alternator?


BigBadWolf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wlasnie jechalem zwykla trasa w deszcz i po ok 10minutach zaczely wyskakiwac mi komunikaty rozne, konczyl sie prad, wylaczyl komputer, wycieraczki zaczely wolno chodzic az skonczylo sie wspomaganie i jakakolwiek jazda. Co jest przyczyną? (Dodam ze ostatnie kilka rozruchow samochodu bylo ciezsze, jakby wlasnie byl slaby akumulator). Skonczyl sie alternator? Czy jaka inna przyczyna? Pomóżcie bo musze zoorganizować wszystko żeby dość sprawnie naprawić samochód - bez niego jak bez ręki..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Przydała by się diagnostyka , co moźesz sam zrobić to naładuj akumlator i sprawdz ładowanie w ukrytym menu, powodów oprucz alternatora moźe być kilka : akku ma zwarcie,klema IBS ,regler - wszystkie te przykłady są szeroko opisane na forum
"Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam sam czym naladowac aku. Wiec jutro lub wtorek holowanie do mechanika. Kleba IBS pokazywala bledy w grudniu ale wpialem i przeczyscilem, problem znikl. Potrzebuje wiecej konkretow, jakies prawdopodobienstwa, bo musze dzialac. Jesli zmienic alternator to musze go znalezc zeby na wtorek byl na miejscu. Jesli co innego to tez musze organizowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź regulator napięcia w alternatorze, odepnij od niego wtyk magistrali, sprawdź jakie ładowanie ma alternator. Aku w dobrej kondycji było?

Od alternatora zależy jaki tam siedzi regulator, do 2006 stosowali ten http://www.realoem.com/bmw/pl/part?id=NC71-EUR-06-2005-E60-BMW-530d&mg=12&sg=22&diagId=12_1199&q=12318510092 , kosztuje ponad 500-700 zł w zależności od punktu aso/sklepu, ale można dopasować do niego regulator z innego modelu, zamiennik kosztujący 80-100 zł, lecz ile potrzyma to druga sprawa ;), sam tak wymieniałem po taniości na szybko, miałem ten sam objaw co ty, całe szczęście, że mi auto zgasło pod garażem, w wolny dzień, a regulator mieli w sklepie od ręki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jakie powinno byc dobre, jakie do dupy?

14,5 Volta ksiąźkowe

0,3 V tolerancji w dół lub góre

"Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ok jeśli bedzie np 6 tzn ze alternator wyrypany lub regulator? Czy jak to zinterpretowac?

najczęsciej pada regulator albo szczotki w nim są juź zdarte i nie dotykają komutatora i wtedy brak ładowania

"Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa już kobieta by Wam tak podziękowała :D nie te czasy niestety.

Jakim natężeniem i ile godzin ładować aku?

Jeżeli masz AGM to przypadkiem nie ładuj zwykłym prostownikiem tylko ładowarką do AGM-ów. Kolega ostatnio tak załatwił sobie AGM...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o ładowanie zwykłym prostownikiem to teoretycznie możesz ładować maksymalnie prądem 1/10 pojemności aku. Ja osobiście zawsze w e46 ładowałem dłużej mniejszym prądem aż amperaż spadł do 1.5-2A, jakieś 20h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To na 15km powinno starczyc czy ile tak szacunkowo? Bo nie wiem czy szybko jechac czy bez spiny

śmiało wystarczy tylko bez dodatkowych odbiorników prądu świateł ,muzyki,wiatraka klimy itp

"Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje e46 330i z rozsypanym regulatorem bez ładowania przejechało 50km autostradą. Wróciło do domu, odpaliło następnego dnia, dojechało 2km do elektryka i zdechło podczas wjeżdżania na podnośnik. Kochane autko. Przez 7 lat ani razu nie wróciło na lawecie :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.