Tuning RaceChip

[Tomek Kemot]

Witam,

 

Jako że posiadam samochód z silnikiem 316i na gwarancji rozglądam się za możliwością podniesienia jego mocy w sposób pozwalający zachować gwarancję czyli opcja z tak zwanym power boxem wchodzi tylko w grę. Przeglądając internet natrafiłem na dość znaną firmę RaceChip. Strona wygląda profesjonalnie i wiarygodnie. Na Youtube można zobaczyć dużo filmików o tej firmie. Przeglądając forma internetowe można natrafić na opinie zarówno pozytywne jak i negatywne o tej firmie i ich produktach. Trochę niepokojące jest, że oczywiście ich produkty są do wszystkich modeli samochodów produkowanych na świecie. A jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego :mrgreen:

Postanowiłem nawiązać kontakt z tą firmą i poprosiłem ich o przedstawienie wykresu z hamowni. Otrzymałem odpowiedź, że wszystkie samochody w ich ofercie są przebadane pod kątem ich produktu a w załączeniu był wykres z hamowni.

Nie jestem specjalistą i mało się na tym znam ale po krótkiej analizie wykresu doszedłem do wniosku, że przysłali mi fake a nie prawdziwy wykres z badań na hamowni :evil:

Wykres kończy się na 4700 RPM czyli ja w dieslu a przebieg mocy i momentu jakoś nie wyglądają tak jak powinny wyglądać dla tego silnika.

Podzieliłem się z mini moją opinią i dostałem odpowiedź w stylu bla, bla, bla.

Następnie poszukałem, znalazłem i porównałem ich wykresy dla silników 316i oraz 318D. Nie trzeba być geniuszem aby zauważyć, że wykresy są produkowane w programie graficznym przy użyciu tych samych krzywych :mrgreen: Zmieniając tylko wartości dla momentu i mocy oraz wyciągając lub spłaszczając owe krzywe.

Dziwi że nie zadali sobie trudu aby przygotować sobie inne krzywe dla benzyny i diesla. Wygląda to dość zabawnie że maksymalne wartości są osiągane przy tych samych obrotach :8)

Reasumując nie wiem czy ich produkty działają czy nie ale na pewno oni nie działają profesjonalnie :nienie:

 

http://images73.fotosik.pl/579/2e340fac69d1e496.png

[felixo]

Użyteczne informacje, dzięki, że informujesz. Dziwi mnie krótkowzroczność (głupota) takich "firm".

[Tomek Kemot]

Kontynuując mój wpis chciałem poinformować, że podzieliłem się moimi wątpliwościami z firmą RaceChip i przesłałem im wykres jak powyżej. W odpowiedzi otrzymałem następujące informacje.

- krzywe przedstawione na wykresie pokazując jak działa RaceChip. Czyli dopowiadając nie są to badania silnika na hamowni tylko teoretyczne pokazanie czego można się spodziewać po instalacji tego urządzenia.

- urządzenie posiada 2 potencjometry które umożliwiają dostosowanie parametrów pracy urządzenia RaceChip do swoich preferencji. To wykonuje klient po otrzymaniu urządzenia w swoim zakresie.

- W Niemczech przed wprowadzeniem produktu na rynek wymagane są szczegółowe testy produktu.

- Urządzenie jest uniwersalne i pasuje do wszystkich rodzajów silników i jest testowane na każdym modelu silnika.

- Zgodnie z niemieckim prawem wymagany jest certyfikat TUV, które ich produkty posiadają.

- Produkt można zwrócić w przeciągu 2 tygodni. :D

 

Pomimo usilnych prób nie udało mi się uzyskać od firmy żadnych sensownych informacji skąd wiedzą jakiego przyrostu momentu oraz mocy mogę się spodziewać w przypadku mojego modelu samochodu.

Przyznali również, że nie dysponują żadnym innych wykresem dotyczącym mojego modelu niż ten który mi już przesłali.

 

Podsumowując zebrane informacje uzyskane od samej firmy, z postów intenetowych użytkowników tych urządzeń oraz innych źródeł można w skrócie opisać to w sposób następujący.

 

1. Po wejściu na stronę RaceChip bez problemu znajdziemy urządzenie pasujące do naszego modelu samochodu. Ponieważ jak twierdzi producent jest ono na tyle uniwersalne że pasuje do setek a może i tysięcy modeli pojazdów.

2. Na stronie naszego modelu znajdziemy informację jakich osiągów po montażu urządzenia możemy się spodziewać. Czyli będzie podana informacja, że np. wzrost do 40 KM. Prawdopodobnie w wielu przypadkach a może nawet w większości są to dane wyssane z palca, nigdy tak naprawdę nie testowane na hamowni. Wzrost o 1KM mieści się w przedziale do 40 KM więc wszystko jest OK. :8)

3. Po zakupie otrzymujemy urządzenie, które należy samemu zamontować zgodnie z dostarczoną instrukcją obsługi (ten aspekt nie był weryfikowany co do jasności tej instrukcji).

4. Urządzenie przychodzi (być może nie dla wszystkich silników) tylko wstępnie skonfigurowane. Czyli po odpaleniu silnika może nie być żadnych efektów wzrostu mocy i momentu. Dopiero przy użyciu 2 lub 1 potencjometru (w zależności od wersji) musimy metodą prób i błędów znaleźć odpowiednie ustawienia RaceChip dla naszego silnika. W praktyce (opisywane na forach) wygląda to tak że przy zbyt optymistycznych ustawieniach zaczną pojawiać się błędy silnika i silnik może przechodzić w tryb awaryjny. Tym samym firma zrzuca na klienta dokonanie tuningu we własnym zakresie. Wynika to z tego że nie wszystkie modele przechodzą testy na hamowni wiec nie wiadomo jak ustawić owo urządzenie. :nienie:

[misiekxyz]

To ja powiem coś od siebie... :D

Mój bumier (320d 184 km, automat) miał okazje(przez chwilę - 30 km) jeździć na boxie RaceChip ultimate http://www.racechip.com/ z możliwością sterowania mocą przez smartfona. :mrgreen: Nie wiem jak to przekłada się na rzeczywiste KM, NM oraz zmierzone osiągi.....ale moje subiektywne odczucia wykazały że box nie daje takiego powera co wykazały wartości pokazane na telefonie (raz miałem prawie ok.225 KM) :mrgreen: Może bierze się to przez to że silnik jest dynamiczny, rwie do przodu od samego dołu i przez krótki dystans jaki pokonałem na wspomnianym boxie..... :(

Ziomek testował również przez chwilę (f10 525d xd) ale miał okazje sprawdzić samochód na hamowni. Wartości były zbliżone jakie podaje producent boxa. :8) Nie wiem jak z krzywymi ponieważ nie widziałem.

 

Moja ocena jest taka.....jak box to jeden z tych tańszych a w przypadku tego droższego...lepiej zrobić profesjonalny chip (ja bym tak zrobił) :wink: :mrgreen: ponieważ uważam że jest to fajny gadżet którym możemy się pochwalić znajomym.. :wink: :8)

Z tego co pamiętam to chyba v-tech ma coś podobnego..(sterowanie przez telefon)

[Tomek Kemot]

Dla wszystkich benzynowców którzy rozważają zakup RaceChip. :norty:

 

http://sjuut.dk/?RaceChip

 

Jak widać obiecanych KM nigdy nie udało się uzyskać :( Nie mówiąc, że po pierwszym montażu urządzenia było minus 8 KM :mad2: A zabawa z ustawieniami skończyła się choinką na desce rozdzielczej :|

 

Z silnikami diesla mają chyba lepsze rezultaty.

[misiekxyz]

U mnie obyło się bez choinki :mrgreen:

Podobno przed montażem box był strojony pod bmw.... :D

[Tomek Kemot]

Wygląda na to, że dział kontaktu z klientem nie jest ich najmocniejszą stroną. Pogrzebałem, poszukałem i w końcu znalazłem wykres z hamowni z zainstalowanym racechip. Co prawda nie w w modelu F30 tylko w F20 ale silnik ten sam N13 1.6 100 KW. Wychodzi 176 KM. Najzabawniejsze, że na ich stronie na facebooku :mrgreen:

 

https://www.facebook.com/racechipchiptuning/photos/a.425454494139233.104478.175968449087840/425454644139218/?type=3&theater

 

Co najważniejsze dokonałem zakupu :mrgreen:

 

Czekam na dostawę. Swoją przygodę z tym urządzeniem postaram się opisać w nowym wątku. :cool2:

[Sebo519]

Witam serdecznie klubowiczów. Posiadam f30 318i z 2018 roku czyli na gwarancji, zastanawiam się nad podniesieniem mocy w tym 3 cylindrowym silniczku oczywiście w grę wchodzi tylko box żeby nie stracić gwarancji rozważalem boxa firmy RaceChip bo jest w przystępnej cenie oczywiście montaż w firmie tuningowej z pomiarem na hamowni, czy ktoś z kolegów jeździł na tym sterowniku?

Zdecydowałem się na boxsa DTE systems testuję go od ponad tygodnia, póki co 100% satysfakcji :)

[BUMMM]

Witam. Panowie chciałbym odświeżyć temat o reice chip. Trochę minęło czasu od ostatniego postu i może w tym czasie pojawiły się jakieś nowe wasze odczucia na temat tej firmy albo poprostu boxów. Mam zamiar kupić RACE CHIP GTS. Osiągalna dodatkowa wydajność:+43PS, +32 kW, +91 Nm. Plus minus to obiecują . Dodam, że posiadam BMW e46 320d 150 km. Testowaliscie już ten box albo ktoś ze znajomych kozystał z niego lub innego z tej firmy (RACE CHIP RS, RACE CHIP S albo może z tego RACE CHIP XLR) . Dajcie znać. Pozdrawiam

[Randall]

Witam serdecznie klubowiczów. Posiadam f30 318i z 2018 roku czyli na gwarancji, zastanawiam się nad podniesieniem mocy w tym 3 cylindrowym silniczku oczywiście w grę wchodzi tylko box żeby nie stracić gwarancji rozważalem boxa firmy RaceChip bo jest w przystępnej cenie oczywiście montaż w firmie tuningowej z pomiarem na hamowni, czy ktoś z kolegów jeździł na tym sterowniku?

Zdecydowałem się na boxsa DTE systems testuję go od ponad tygodnia, póki co 100% satysfakcji :)

 

Stracisz gwarancję obojętnie czy box czy program, jedyna różnica jest taka że program jest zoptymalizowany pod silnik a box oszukuje czujniki i z zasady jest zły.

 

Witam. Panowie chciałbym odświeżyć temat o reice chip. Trochę minęło czasu od ostatniego postu i może w tym czasie pojawiły się jakieś nowe wasze odczucia na temat tej firmy albo poprostu boxów. Mam zamiar kupić RACE CHIP GTS. Osiągalna dodatkowa wydajność:+43PS, +32 kW, +91 Nm. Plus minus to obiecują . Dodam, że posiadam BMW e46 320d 150 km. Testowaliscie już ten box albo ktoś ze znajomych kozystał z niego lub innego z tej firmy (RACE CHIP RS, RACE CHIP S albo może z tego RACE CHIP XLR) . Dajcie znać. Pozdrawiam

 

E46 i jakieś boxy? Zejdź na ziemię, zrób program za +/- 1000 zł i ciesz się autem.

[BUMMM]

E46 i jakieś boxy? Zejdź na ziemię, zrób program za +/- 1000 zł i ciesz się autem.

Chcę boxa tylko dlatego, że posiadam bmw e46 zarejestrowane na niemieckie blachy i nie chcial bym żeby podczas przeglądów czy innych rzeczy doszli do tego ze było coś z mocą zmieniane. Jeśli by wykryli, to ubezpieczalnia umywa ręce od wszystkiego i muszę sam płacić za wszystko, nieważne czy wypadek by był z mojej winy czy z winny innego auta, no i prawojazdy bym pewnie tez stracił. Jak bym miał większa moc zalegalizować w Niemczech to niestety muszę tam wszystkie testy robić później TUV No i na końcu większa kasa do ubezpieczalni. Dla tego zainteresowałem się boxem

[kamiloo98]

E46 i jakieś boxy? Zejdź na ziemię, zrób program za +/- 1000 zł i ciesz się autem.

Chcę boxa tylko dlatego, że posiadam bmw e46 zarejestrowane na niemieckie blachy i nie chcial bym żeby podczas przeglądów czy innych rzeczy doszli do tego ze było coś z mocą zmieniane. Jeśli by wykryli, to ubezpieczalnia umywa ręce od wszystkiego i muszę sam płacić za wszystko, nieważne czy wypadek by był z mojej winy czy z winny innego auta, no i prawojazdy bym pewnie tez stracił. Jak bym miał większa moc zalegalizować w Niemczech to niestety muszę tam wszystkie testy robić później TUV No i na końcu większa kasa do ubezpieczalni. Dla tego zainteresowałem się boxem

Ty Serio ? :duh:

Zapomniałem, że podczas przeglądu auto jest hamowane, a pierwsze co przy wypadku, policja wyjmuje ECU i sprawdza czy przypadkiem nie było programowane. Słyszałem, że zabierają prawko za prędkość i alkohol, ale o zatrzymaniu dokumentu za chiptuning nie słyszałem.

A tak serio. Prędzej Ci tego Boxa znajdą jak ten program.

[piotre90]

Naprawdę auto jest sprawdzane na moc w de przy przeglądzie ? Lub źle rozumie przedmówców... również uważam ze bezpieczniej zmienić ustawienia w profesjonalnej firmie z diagnoza silnika niż bawić się w te power boxy.

Miałem RaceChip przez chwile na wypróbowanie, podstawowy model, auta nie sprawdzałem na hamowni ale:

-denerwowało mnie podpinanie kabli i mocowanie tego boxa przy silniku, wyglada naprawdę nieprofesjonalnie, po otwarciu pokrywy silnika od razu rzuca się w oczy,

-silnik miał więcej mocy przy ruszaniu, np. ruszanie pod wzniesienie nie musiałem używać gazu, silnik nie zgasł i nie szarpało,

-nie mierzyłem czasu przyspieszeń z i bez boxa, ale na autostradzie przy większych prędkościach silnik miał zdecydowanie więcej mocy i lepiej sobie radził przy wzniesieniach...

-dźwięk silnika również się odrobine zmienił.

[zarolite]

Ja podczas naprawy w aso w niemcach zazyczylem sobie Tüv bo juz po terminie bylem i troszke sie zdziwilem jak otrzymalem telefon dzien pozniej ze mi przegladu nie moga dac i czy auto nie bylo modyfikowane. Wydaje mi sie ze po prostu jakis pracownik go krecil na postoju i zobaczyl ze zakres obrotow nie konczy sie na 4 tys albo odczul po prostu podczas jazdy probnej ze troche inaczej jezdzi niz normalne 2.0d. Podjechalem potem na zwykla stacje kontroli i bez problemu plakietke z pieczatka dostalem. ECU nikt nie sprawdzi no chyba ze krzywda sie komus w wypadku stanie, zawsze jakies ryzyko jest ale jak ktos bardzo chce legalnie to trzeba znalezc na miejscu jakiegos tunera hansa co Gutachten wystawi po chipie zeby mozna bylo zmiany wklepac w dowod.