Skocz do zawartości

e46 316i Czujnik zużycia klocków - kiedy wymiana?


radzio2303

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zapaliła mi się kontrolka od klocków hamulcowych. 19 tys km temu był zmieniany komplet tzn. klocki + tarcze na obu osiach. Nie wiem jakiej firmy bo ojciec robił a on nie zwraca na takie rzeczy uwagi. Po prostu łąduje dobrej jakości zamienniki

Jak sądzicie, ile jeszcze można przejeździć do wymiany po zapaleniu kontrolki? Ogólnie to jeżdżę mega oszczędnie jeżeli chodzi o hamulce (hamuje silnikiem w miarę możliwości i nie przyspieszam przed przeszkodami itp) - jazda głownie w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie boje się tylko o tarcze, bo stosunkowo niedawno zmieniane i nie chce ich zniszczyć.

Własnie też się dziwie po przebiegu, bo potrafie zrobić trase do pracy prawie nie dotykając hamulca jak mi sie nie spieszy.

 

Da się jakoś ocenić stan klocków bez zdejmowania koła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakie masz felgi, ale i tak będziesz widział tylko zewnętrzny klocek. Teoretycznie powinny się ścierać w miarę równo, ale różnie to bywa, więc lepiej zdejmij koła i sprawdź dokładnie, szkoda tarcz skoro są prawie nowe. Poza tym przekaż ojcu to, co ja musiałem długo tłumaczyć mojemu, bmw to nie opel i czasem niektóre rzeczy trzeba kupić ori, bo nawet dobre zamienniki się sypią. Czasem też różnica w cenie jest niewielka, typu 20-50zl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu po prostu ich nie wymienisz, wymiana klockow to prosta rzecz. A ile pojezdzisz hmmm trudno powiedziec. Jesli zacznie ci trzec metal o tarcze to zrobia sie rowki, bedziesz od razu slyszal ze juz metalem ryje tarcze. I wtedy zakladajac od razu nowe klocki obejdzie sie jeszcze bez wymiany/toczenia tarcz. Ja tak zajechalem tarcze bo poprzedni wlasciciel czujnik ominal, a akurat bylem w trasie i z 300km rylem tarcze, przetoczylem i byly gitara.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu po prostu ich nie wymienisz, wymiana klockow to prosta rzecz. A ile pojezdzisz hmmm trudno powiedziec. Jesli zacznie ci trzec metal o tarcze to zrobia sie rowki, bedziesz od razu slyszal ze juz metalem ryje tarcze. I wtedy zakladajac od razu nowe klocki obejdzie sie jeszcze bez wymiany/toczenia tarcz. Ja tak zajechalem tarcze bo poprzedni wlasciciel czujnik ominal, a akurat bylem w trasie i z 300km rylem tarcze, przetoczylem i byly gitara.

 

Z całym szacunkiem, ale przed tą trasą to musiałeś wcale nie mieć klocków ;)

No i najpierw doradzasz koledze jazdę "na czuja" aż mu hamulce przestaną działać praktycznie a potem założyć nowe klocki na uszkodzone tarcze. Kolejne zdanie jest o konieczności toczenia takich tarcz... :duh:

 

No własnie boje się tylko o tarcze, bo stosunkowo niedawno zmieniane i nie chce ich zniszczyć.

Własnie też się dziwie po przebiegu, bo potrafie zrobić trase do pracy prawie nie dotykając hamulca jak mi sie nie spieszy.

 

Da się jakoś ocenić stan klocków bez zdejmowania koła?

 

Jak koledzy pisali wcześniej - da się tylko zewnętrznego. Daje to jakieś pojęcie o tym ile klocka "zostało" - różnice między nimi będą minimalne.

Żeby ocenić ich stan dobrze trzeba ściągnąć koło. Nie jest to ani trudne ani czasochłonne - 20minut na oba koła spokojnie wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij koła i zmierz te klocki. Jak to czujnik to możesz olać.

Tja tyle że jak masz za mało klocka to możesz zerwać przy gwałtownym hamowaniu jego okładzinę i powodzenia jak stracisz hamowanie na jednym kole.

 

Widziałeś klocki mające poniżej 0,5-1mm? Połowa powierzchni to już metal a nie okładzina ścienna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi gdzie ja doradzalem zeby na czuja jezdzil, przeczytaj moje pierwsze zdanie 10 razy. Dalej juz sa konsekwencje jakie beda po zbyt poznej wymianie.

O tutaj:

"A ile pojezdzisz hmmm trudno powiedziec. Jesli zacznie ci trzec metal o tarcze to zrobia sie rowki, bedziesz od razu slyszal ze juz metalem ryje tarcze."

Jak ma zmienić dopiero słysząc rycie metalu o metal...

 

Dwa: dlaczego przed ta trasa musialem wcale klockow nie miec bo nie rozumie?

Czego nie rozumiesz? Sam napisałeś:

"Ja tak zajechalem tarcze bo poprzedni wlasciciel czujnik ominal, a akurat bylem w trasie i z 300km rylem tarcze..."

Czyli klocków praktycznie nie miałeś, bo zniszczyłeś tarcze z powodu braku okładziny ściernej.

 

To chyba proste powinno być ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.