Skocz do zawartości

[E60 535d] błąd 41AA brak mocy problem ciśnienia doładowania


mixiorek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Na moje oko przewody podciśnienia pod kolektorem do wymiany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od założenia tematu wstępnie udało mi się rozwiązać problem błędu 41AA - problem z ciśnieniem doładowania :)

 

Krótka historia... :

 

Kiedyś elektronik otwierając maskę powiedział mi że mam usunięte DPF...zaglądając głową w silnik widział obspawaną na około puszkę...powiedział masz problem z głowy na przyszłość z DPF

 

Z czasem zaczęło mi przybywać oleju w silniku...mówię coś nie gra, może głowica, może coś innego...Jadąc do elektronika, podejrzał mapy i powiedział że mam standardowy software z działającym DPF-em

Mówiłem proszę mi go wyłączyć skoro puszka u góry jest pusta, jest jego brak... - wyłączył :)

 

Po trzech tygodniach, od wyłączenia wracając z Niemiec, auto zaczyna puchnąć, puchnąć, brak mocy...100 koników mniej i lepiej... :(

 

W końcu pojechałem do osoby, który pracuje kilka lat z serwisie BMW...raz, dwa, trzy diagnoza postawiona...

 

Okazało się że całą przyczyną jest ZAPCHANY DPF, który znajduję się po środku wydechu !!!

Okazało się żę puszka która jest osbpawana u góry, to KATALIZATOR !!!

 

Podłączył sprzęt BMW... :

75 jednostek katalizator ma idealną przepustowość

300 jednostek zapchany, statyczne wypalanie, w miejscu komputerowa

...ja zaś miałem 989 jednostek...wymuszając odpalenie wypalania...nawet szans nie było...komputer nie chciał ruszyć ( porównanie do włożenia, dwóch ziemniaków i szmaty w tłumik ), rozsadziło lekko opaskę między rurą a siatką metalową.

 

Teraz mam problem...nie dość że zapłaciłem za wyłączenie DPF-a

Koleś z BMW musiał wgrać mi wszystko od nowa, z tego względu że wszystkie pomiary wylotowe były wyłączone i pokazywały wszystko na 0, brak ustalenia diagnozy...

Mam wyjęty filtr DPF, 3 dni go moczyłem i czyściłem...jest czysty jak łza...

 

Tylko mam dylemat, robie krótkie trasy, tz. 75% miasta...czy nie będę miał znów problemu z DPF-em

Trochę żałuję że go zostawiam, ale gość z BMW twierdzi że, oryginał to oryginał, są rzeczywiste pomiary na wydechu, po wycięciu jednostki są wolne, żadnych pomiarów, ciężkie diagnozy...

z drugiej strony mówił że DPF w BMW i Mercedesach z reguły są dużo bardziej żywotne niż w innych markach...

 

Widać po śrubach że był to fabryczny DPF, 215 tyś km.

 

Z drugiej strony miałem już wyłączony DPF, było trzeba tylko wstawić rurkę i cieszyć się jazdą...ale niestety nikt mi nie mógł postawić 100% diagnozy, z tego względu...że czujniki wydechu, ciśnien itp. wskazywały zero...

po przywróceniu oryginału...w ciągu 2 min...była postawiona pewna diagnoza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Zapchany dpf.

A nie mówiłem. :mrgreen:

zastanawia mnie jedna rzecz...rurki, czyli końcówki wydechu są ładne, czyste jak łza, żadnego kopcenia...od roku..

To na 100% masz dpf,po wycięciu po paru dniach jazdy rury są czarne i mocno okopcone,podłącz pod kompa i będzie wiadomo.Ja stawiam na dpf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Wycięty,ale miałem takie same objawy jak ty,na trasie auto jechało nie szybciej niż 40km/h,wiec laweta i wycinka.

Teraz jeździ bez problemów i nie kopci jakoś nadmiernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Panowie potrzebuję opinii kogoś doświadczonego w silniku 535d. Bawimy się z kolegą w jego naprawę i to już zaczyna być drażniące. W silniku po diagnozie kompem nie ma błędów. Filtr cząstek stałych czysty i pomiary ma w normie, katalizator dawno wycięty, siłowniki zaczęły działać, wszystkie konwertery ciśnienia sterujące turbinami wymienione, wszystkie przewody sterowania podciśnieniem wymienione, przepustnice sterujące turbinami mechanicznie sprawdzone i otwierają się i zamykają. A teraz do rzeczy przy podłączeniu kompa i jeździe powyżej około 3000 obrotów wyraźnie spada ciśnienie doładowania zaczyna brakować około 1 bara. Żeby było śmieszniej w tym samym momencie przepływka pozuje że silnik dostaje prawie dwa razy więcej powietrza. Podmieniliśmy przepływkę na drugą wskazania identyczne. Silnik powyżej 3-3,5 tyś obrotów traci moc do tego stopnia że czasem skrzynia nie zmienia biegu na kolejny. Do obrotów 3000 wszystkie parametry w normie. Rozebraliśmy turbiny i nic specjalnego w w nich nie znaleźliśmy, obie mechanicznie sprawne oleju nie puszczają. Stawiam na problemy z zaworem znajdującym się w dużym turbo, czyli bajpasującym spaliny małej turbiny, ale nie bardzo rozumiem czemu duża turbina nie chce ruszyć. Wszystko wskazuje że kiedy kończy pracę mała turbina duża nie odpala. Sprawdzaliśmy na kompie sterownik zadaje stopniowe otwarcie tego zaworu wraz z wzrostem obrotów ale sterownik jak i my oczywiście nie widzi czy ona faktycznie reaguje na jego polecenia czy nie. Zanim wymienię dużą turbinę liczę, że ktoś mi coś podpowie - kończą mi się racjonalne pomysły z tym doładowaniem. Co do wskazań przepływki to już zupełnie jestem głupi, myślę, żę cały układ głupieje bo parametry mu się rozbiegają, ale błędów żadnych nie wskazuje. Jak myślicie czy może być coś w dużym turbo co mogłem przeoczyć? Ewidentnie ono nie startuje tylko czemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc powiem tak mam E60 525d u mnie problem stanowiła sonda lambda wymieniałem sterowniki regenerowałem turbo 2 razy wymieniałem przepywomierze i inne duperele a była to sonda lambda podmień lub wymień na nowa koszt to mniej niż 600 zł wymiana nie jest trudna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam wszystkich wymiana sondy pomogła ale nie na długo problem powrócił jest ktoś kto go rozwiązał ?? Samochód pada mi po 80 km drogi i męcze go przez kolejne 1000 km do Holandii na tempomacie i 120 km straszna męczarnia dajce znać jak ktoś się czegoś dowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem w X5, z dnia na dzień traciło moc a spalanie rosło, błędy te same, nieprawidłowe ciśnienie itp. Kilka prób wypalania DPF'a nic nie pomogło. Dopiero wycinka "udrożniła" wszystko, błędy zginęły. Polecam skontrolować termostat i temperaturę, bo przez to załatwiłem DPF'a, nie osiągał temperatury do procedury oczyszczania. Pozdr!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Witam udalo się komuś ustalić przyczyne utraty mocy ?? ja ostatnio sprawdziłem dpf jest czysty wiec został na miejscu zaklejone klapki kolektora olej sie przedostawał więc niewiem czy mam znowu rozbierać turbine bo zrobiłem już tak 10 tys męczenia się na trasie i nic z tych poprzednich napraw nie wynika ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam.

Podłączę się po temat. Mam problem z błędem 41AA w 535d lci. Auto jest po programie. Z wyłączonym dpf i egr. Auto wydaje się jakby delikatnie słabsze w całym zakresie obrotów. Zastanawia mnie dlaczego w pomiarach ciśnienie przed filtrem jest 0 mbar a przy błędzie widnieje ciśnienie 1004,31 mbar? Dodam, że auto nie ma turbo dziury, nie zapala się check natomiast po skasowaniu błędu wystarczy tylko na postoju zwiększyć obroty silnika i błąd znów się pojawia. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

 

https://zapodaj.net/c314cb1f53154.jpg.html

 

https://zapodaj.net/4d1d7c25b8a41.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie błąd 41AA zapalał się zawsze kiedy był problem z przepustowością spalin...czyli problem z przypychającym sie DPF-em, tracąc z czasem coraz więcej mocy.

 

W drugim zaś aucie, które było po programie...była nieumiejętnie zrobiona mapa, podczas podnoszenia mocy wszystkie parametry czujników ciśnienie przed, ciśnienie za i inne różne jeszcze parametry wskazywało 0, ( powiedział że 90% chipów właśnie tak jest robione,wyłączają dpfa wraz z jednostkami na 0, wszystko było ok, do momentu innego problemu jak było trzeba zrobić całą diagnozę) Pan z serwisu powiedział, jeśli ma przyjąć auto na serwis, musi przywrócić fabryczne ustawienia w celu usunięcia problemu, wgrać oryginalne software, lub mam zabrać auto i pojechać do Pana Zenka podwórkowicza który robił profesjonalnego chipa :D Zostało na przywróceniu oryginalnego software, po wgraniu pan odczytał wszystkie bolączki i rozwikłał dany problem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

429A Boost Pressure Control of Large Turbo Control Deviation

Przyjrzałbym się sterowaniu dużej turbiny.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Witam, od dłuższego czasu również mam problem z brakiem mocy powyżej 3 tys obrotów, w kompie czasami pojawia się tylko błąd nastawnika przepustnicy, ale raczej nie ma związku z brakiem mocy bo auto nie jedzie obojętnie czy błąd jest czy go nie ma, z tego co zostało sprawdzone: wężyki podciśnienia pod maską i pod autem, wszystkie możliwe węże, rury, opaski itp., sprawdzane było również podciśnienie manometrem, podmieniany był też zawór, ale ten od dużej turbiny( trzy sztuki) dalej bez zmian, na trasie komp pokazuje zadane ciśnienie koło 2,5 tys a dostaje np 1800 albo 1600, mniej więcej do 3 tys wszystko jest ok(ale według mnie auto najlepiej ciągnie od 2 do 2,5 tys)na wyższych biegach to auto staje na 3 tys i dopóki nie odpuszczę gazu cały czas tak trzyma, na niższych kręci do 4tys ale strasznie długo a ekonomizer nie jest oparty na maxa w prawo, nie wiem czy kupować w ciemno ten zawór od małej turbiny? bo nie mam od kogo pożyczyć, czy ktoś ma może jakiś inny pomysł co jeszcze można sprawdzić, będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • Zasłużeni forumowicze

Czołem...

muszę odgrzać.


Miał ktoś problem z błędem ale 0041AB,


mam powymieniane podciśnienia, map sensor, nowy akumulator podciśnienia... turbiny chodzą pięknie... auto jedzie ok. był problem z dzisnym zachowaniem na wolnych obrotach ale wymieniłem ten zbiornik i chyba ok.

ale powraca błąd i to przy dziwnych obrotach ... 300rpm

b0652b9c0558f1b2med.jpg

6030bf3705f7f347med.jpg

1aac67bdd3a39617med.jpg


nie mogę dojść do ładu.

nie chcę tego błęu... ale nie chciałbym iść w kolejne koszty... map sensor już mam "w gratisie"

dzięki

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Również borykam się z kodem błędu w DDE 41AA czujnik ciśnienia doładowania.


Mam M57N2 231kM


Auto ma wywalony dpf i zrobiona jest mapa. Po około miesiącu zauważyłem lekki spadek mocy około 40kM


Ista wywala właśnie ten błąd 41AA. Po skasowaniu błędu auto „Gubi opony” :8) Jedank za dwa dni powraca...

Gdzie szukać przyczyny? Na ślepo wymienić ten czujnik w kolektorze? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.