Skocz do zawartości

Przednie fotele - pytanie


houdini01

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie odnośnie różnicy w przednich fotelach, które nasuwa mi się patrząc na zdjęcia poszczególnych wersji wyposażenia F34.

Zauważyłem że np. F34 w wersji sport line przednie fotele mają bardziej "kubełkowaty" kształt i są z wysuwanem podparciem (na nogi/lędźwiowym?). Z drugiej strony w innych wersjach widziałem siedzenia bez wysuwanego podparcia, które sprawiały optyczne wrażenie węższych i z braku kubełkowe kształtu - słabiej trzymających na zakrętach.

Teraz pytanie - czy jest wyraźna różnica w komforcie pomiędzy tymi dwoma rodzajami foteli oraz czy ta wysuwana część z przodu fotela jest nazywana podparciem lędźwiowym ? (pytam, bo w niektórych ogłoszeniach podawane jest podparcie lędźwiowe, a fotel na zdjęciu nie ma tej 'wysuwanej' części na nogi). Chętnie tez poczytam Wasze opinie nt poszczególnych rodzajów foteli.

Sorry z góry z pytanie laika, ale chciałem mieć jasność przy wyborze wyposażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jest roznica. Te fotele z wysuwanym podudziem to sa fotele sportowe. Zdecydowanie bardziej komfortowe od fotelu standardowych. Fotele sportowe maja dodatkowo pompowane boczki ;)

 

 

ps. regulacja ledzwiowa jest w oparciu (ledzwie to odcinek plecow ;) ). Najprosciej rzecz ujmujac jest to pompowane oparcie - przez to regulujesz podparcie ledzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem fotele sportowe są jedynym słusznym wyborem w F30. Mają zdecydowanie lepsze trzymanie boczne i są wygodniejsze. Jeśli ktoś jest niezdecydowany, to proponuję sprawdzić w salonie (choć prawdę powiedziawszy, to sportowe docenia się dopiero na dłuższych trasach). Warto dobierać regulację podparcia lędźwiowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie. Sportowe fotele to 'must-have'. Poza tym wygladaja duzo lepiej niz stolki standardowe (choc osobiscie nadal mam zastrzezenia do przeszyc nawet w sportowych fotelach - sa za rzadko, wiec na fotelu sa duze powierzchnie skory, ktore z czasem beda sie wyciagac).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Zgadzam się z przedmówcami sportsitz to ABSOLUTNY must-have w każdym modelu bmw. Zwykłe siedzenia są nijakie tak w wyglądzie jak i w trzymaniu podczas szybkich zakrętów, nie wspominając już o tym, że po dłuższej w nich jeździe plecy potrafią srogo boleć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A ja napiszę, że sportowe fotele są jedyną rzeczą, której żałuję.

Dla mnie są po prostu za małe (na wysokość, mój wzrost to 184) i trasa kilkuset km w nich to tortura.

Ale nie wiem czy zwykłe byłyby lepsze...

Przejmowanie całkowitej kontroli nad światem - postęp: 0,000000001%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 184cm przy wadze 85kg i jak dla mnie są w sam raz no może mogłyby być troszkę większe ale w normalnych miałem siedzisko troszke za jajka :mrgreen: to dopiero dramat,natomiast mój kolega przy wzroście 190cm i wadze 110kg ledwo się zmieścił w moje sporty i po 30km przesiadł się do tyłu ,tak wracaliśmy z Warszawy do Krakowa :mrgreen:

Było:

e36 318i Cabrio

E61 525d

F30 318d Sportline

F36 420i M-Pakiet

Jest : G30 518d SportLine

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja napiszę, że sportowe fotele są jedyną rzeczą, której żałuję.

Dla mnie są po prostu za małe (na wysokość, mój wzrost to 184) i trasa kilkuset km w nich to tortura.

Ale nie wiem czy zwykłe byłyby lepsze...

 

Są na pewno szersze i przy większych gabarytach w tym aspekcie jest wygodniej. Wadą standardowych jest brak wysuwanego podparcia pod uda - przyznam się, że w dłuższej trasie mi tego brakuje.

kupię 540i E39 po lifcie, sedan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 184cm przy wadze 85kg i jak dla mnie są w sam raz no może mogłyby być troszkę większe ale w normalnych miałem siedzisko troszke za jajka :mrgreen: to dopiero dramat,natomiast mój kolega przy wzroście 190cm i wadze 110kg ledwo się zmieścił w moje sporty i po 30km przesiadł się do tyłu ,tak wracaliśmy z Warszawy do Krakowa :mrgreen:

Ja mam w M135i te same sportowe siedzenia co są w F30, jechałem autem na Chorwację i nie specjalnie mnie nie zmęczyły, pomimo moich 195cm wzrostu, choć ja szczupły jestem. Natomiast nie jest to jakaś tam wygoda, do foteli komfortowych z X6 się nie umywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi fotelami w 3 wygląda na to, że nie ma wygodnej opcji. Nie chcę być źle zrozumiany, "sportowe" są ok do jazdy po mieście czy brykania sobie na torze.

To co po przejechaniu 50k km mogę doradzić to elektryka z pamięcią. Możesz wówczas bez problemu w trasie zmieniać układ fotela aby przenieść napięcia na inne grupy mięśni. 2 sloty pamięci używam też w ten sposób, że mam jedno ustawienie na autostradę (odprężenie) i drugie na drogi/miasto (skupienie i pełen dostęp do manewrów rękami, co fajnie współgra z adaptacyjnym układem kierowniczym, bo masz mniejsze przełożenie i większość manewrów bez odrywania obu rąk).

Przejmowanie całkowitej kontroli nad światem - postęp: 0,000000001%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegą.

Swoją F30tką zrobiłem w równo półtora roku 80tyś. km więc spędzam w aucie sporo czasu a nie jest to ani moje pierwsze auto ani jedyne.

Uważam jak wielu kolegów wyżej, że te fotele sportowe są poprostu rewelacyjne!

 

Mam prawie 190cm wzrostu i w wielu autach zwyczajnie mam problem ze znalezieniem komfortowej pozycji, w której będę dobrze czuł auto. Jakby tego było mało mam też problemy z kręgosłupem po wypadku motocyklowym z przed lat i zwyczajnie kiepski fotel natychmiast daje się mi bardzo boleśnie we znaki.

Odkąd śmigam trójką zapomniałem co to bóle pleców po wyjściu z auta. Czasami zdarza mi się robić odcinki po 350-450km bez przerw i jest OK. Nie narzekam na brak komfortu. Dodam jeszcze tylko, że mam M-pakiet więc dość sztywne zawieszenie i 18tki z RunFlat'ami...

Te fotele są świetne i zwykle wypadają przy nich bardzo blado.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również potwierdzam: mam 181cm ale problemy z plecami i po wielu najprzeróżniejszych ustawieniach fotela sportowego znalazłem optymalną pozycję przy której ok 1000km podróże jednym ciągiem nie są bardzo męczące:)

Ale coś za coś - najlepsze czucie samochodu miałem siedząc nisko - natomiast najwygodniejsze wożenie się na dłuuuugich dystansach jest przy fotelu wysoko ustawionym. Nie cierpnie mi wtedy prawa noga - tu w pomocy przychodzi również aktywny tempomat kiedy na chwilę choć można zmienić jej pozycję i ją podkurczyć. I wtedy naprawdę podróż autostradą to czysta przyjemność :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co po przejechaniu 50k km mogę doradzić to elektryka z pamięcią

Zgadzam się w tym w 100% , w elektrycznie regulowanych fotelach można dużo bardziej dokładnie ustawić fotel a tak mamy ząbki i regulacja jest co ząbęk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale nie wiem dokładnie jaka to różnica, w salonie musiałbyś zobaczyć. Ja brałem mechaniczne, bo patrzyłem pod kątem braku zbednej masy, a jeżdżę sam raczej jedynką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Te fotele są świetne i zwykle wypadają przy nich bardzo blado.

 

Mówisz tak, bo jeździłeś w tych fotelach, czy tylko powtarzasz opinie osób, ktore kupiły sportowe, a w zwykłych nie siedziały i próbują uzasadnić kasę, ktorą wydali? :wink:

 

Ja miałem sportowe w x3. I przez te fotele sprzedałem auto. Były zbyt twarde, pozycja za kierownicą wymuszona, pogrążył problem brak podparcia lędźwiowego.

 

Jeździłem 3 dni w sportowych w f30. Było lepiej. Ale i tak zauważyłem, że fotele im są bardziej proste i niewymyślne, tym bardziej swobodnie dopasowana postawa. Np. W ford mondeo mkiv podstawowe fotele robiłem setki kilometrów szczęśliwy. A z wersji titanium wychodziłem połamany. Podobną regułę stwierdziłem w peugeot 508, vw passat.

 

Aha. Fotele materiałowe są bardziej komfortowe do dłuższej jazdy od skóry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam fotele sportowe w f30 - mpak jeżeli ma to znaczenie.

 

Według mnie nie ma aż takiej rewelacji, no ale złe również nie są, przy trasie, jakieś 1300 km, plecy bolały, ale trochę. Niemniej jednak śmiem sądzić, iż w każdym aucie mogą zaboleć, bo jednak człowiek siedzi jakiś czas w tej samej pozycji. Od siebie mogę polecić z alcantarą, bo wyglądają super :), a skóry nie cierpię, chyba, że na prawdę jest dobrej jakości + fajny fotel + chłodzenie fotela.

 

Ogólnie, kupiłbym auto z nimi drugi raz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Osobiście zrezygnowałem z foteli sportowych przy zamawianiu obecnego auta, mimo że miałem je w E91.

Oczywiście boczki+podparcie ud są świetne, ale fotele sprawiały trochę problemów przy wsiadaniu, jako że jestem dość konkretnej postury mimo średniego wzrostu. W każdym razie albo urywałem sobie tylne guziki od spodni, albo też rysowałem nimi skórę boczków przy wsiadaniu.

Z obecnych standardowych jestem raczej zadowolony i jakiejś dyskwalifikującej różnicy nie widzę.

Edytowane przez Primator
Primator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...
mając zwykłe fotele materiałowe z regulacją ręczną w F30 , da się przełożyć fotele z regulacją lędźwi i tego podnóżka? rozumiem że tego typu siedzenia mają tylko regulację elektryczną ? a może to jest temat do przeskoczenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.