BMW 318 D, czy warto

[woka]

BMW 318 D z 2005 r., 116 KM, ile takie coś może kosztować ? Czy warto to w ogóle kupic.

[woka]

To jeszcze ja. Dodam że zastanawiam sie również nad Mazda 6. Ten i ten z 205 r. Ten i ten - disel. Mam trudny wybór. Prosze o poradę ponieważ nie wiem czym sie zainteresować.

[Majowy]

Czy warto? To zależy od ceny :mrgreen: A tak poza tym, to sam powinienieś odpowiedzieć sobie na pytanie: Czego oczekujesz od tego samochodu? Bo jeżeli osiągów, to napewno nie kupuj 318d. Jeżeli obszernego wnętrza, to też źle trafiłeś. Mimo to BMW 318d ma też swoje zalety. Stosunek ceny do wieku auta, późniejsze koszty eksploatacji oraz prawdopodobnie łatwość odsprzedaży za pare lat.

[Majowy]

Wizualnie Mazda 6 jest napewno trochę świeższa od 3 E46. Ale BMW napewno lepiej się prowadzi i ma tylni napęd. Poza tym Mazda nie należy do tzw. klasy premium. To tak, jakby porównywać VW Passata do Audi A4. W teście napewno wygra ten pierwszy, ale za coś te większe pieniążki się płaci kupując Audi. To powinna być Twoja osobista decyzja. Jeżeli zawsze podobały Ci się BMW, to odpowiedż jest prosta. Jeżeli preferujesz nadsterowność w zakrętach, to odpowiedz jest tylko jedna. Wydaję mi się, że przez przypadek tu nie trafiłeś :) Czyli, odpowiedż jest oczywista :wink:

[Bagor]

Czego oczekujesz od tego samochodu? Bo jeżeli osiągów, to napewno nie kupuj 318d.

No nie wiem czy osiągi są aż tak złe, V-max 204km/h przyśpieszenie 10,7 sek. Jak na 115 KM to jest bardzo dobry wynik. Wątpię czy Mazda będzie szybsza.

 

to tak, jakby porównywać VW Passata do Audi A4.

Nie ma co porównywać, ta sama płyta podłogowa, podobny prestiż.

[woka]

Właśnie, trafiłem tutaj jakby z przypadku. Szukałem tej strony, tego forum. Tutaj są pasjonaci i użytkownicy BMW. Licze na fachową opinię. Mam Toyote Corolle, kupiona w salonie. Rocznik 1999 i nic a nic sie nie zepsuło. Zero usterek. Mam "okazję" kupić BMW 318 D (116 KM) oraz Mazda 6 (121 KM) za około 17 tys. Euro. Przebieg jednego i drugiego to około 30 tys. km. Mazda lepiej mi sie podoba tylko okropnie długa, BMW jest krótszy. Mazda ma za to tylną wycieraczkę (cenię tylne drzwi- lubię jak są). Mazda jest ponoc dobra, BMW to jak sądze więcej szpanu i lubi sie psuć. Od szpanu to ja jak najdalej, samochód ma być ładny ( dla mnie), ekonomiczny. Wiem, najlepiej kupic jedno i drugi a później sobie zostawić jedno. Jak patrzę na cenniki w salonach, to np. BMW prawie 130 tys. zł, Mazda o wiele tańsza ( około 90 tys. zł). Pytanie- skoro to BMW jest dużo droższe, to dlaczego roczny wystepuje w podobnej cenie jak Mazda ? O co tutaj biega ?

[woka]

Trudno na tym forum sie poruszać. Piszecie np. E 39, E-30. Co to oznacza, skąd te oznakowania. To troche utrudnia. Dla mnie to winno byc tak jak w salonie, jak napis na samochodzie. Wówczas wszytsko jasne. ........... BagorBMW napisał o osiągach tego modelu. Gdzie to znaleźć, na stronie BMW są lecz ten model ( 318 D) ma juz 122 KM. Gdzie znaleźć dane techniczne do 116 KM. ? Czy 318 D z 116 Km to juz jakiś przeżytek ?

[woka]

Trudno na tym forum sie poruszać. Piszecie np. E 39, E-30. Co to oznacza, skąd te oznakowania. To troche utrudnia. Dla mnie to winno byc tak jak w salonie, jak napis na samochodzie. Wówczas wszytsko jasne.

[MADEJ]

Ja raz bylem pasazerem takigo autka.

Calkiem dynamiczne (da sie naprawde sprawnie poruszac), a spalanie na trasie nie przekraczalo 6 litrów, wiec mysle, ze bardzo oszczednie.

W miescie ponoc da sie zmiescic w 8 litrach.

[NIKI]

BMW to jak sądze więcej szpanu i lubi sie psuć.

 

Pierwsze słyszę żeby BMW lubiło się psuć........

Ja mam 16 letnie i się nie psuje ;)

Kupuj BMW masz auto z charakterem, z tylnym napędem który daje dużo frajdy z jazdy.

Silnik super, w miarę dynamiczny i bardzo oszczędny, no a przebieg 30 tys. km to dla BMW tyle co nic, praktycznie masz nowe auto i gwarantuje ci że nic ci się nie popsuje....

 

Zajrzyj na tą stonkę to wyjaśnią ci się wątpliwości co do oznaczeń E30,E39 :)

http://www.bmw-klub-lodz.com.pl/model

[Bagor]

BagorBMW napisał o osiągach tego modelu. Gdzie to znaleźć, na stronie BMW są lecz ten model ( 318 D) ma juz 122 KM. Gdzie znaleźć dane techniczne do 116 KM. ? Czy 318 D z 116 Km to juz jakiś przeżytek ?

 

http://www.bmw-klub.pl/samochody/danetech.htm

[tudm]

318D to praktycznie 320D, może delikatnie różnią się osprzętem (turbo etc.) ale główna różnica to program sterujący pracą silnika (ECU). Jak wiadomo w Niemczech płaci się od mocy silnika.

 

Tak więc lekką ręką możesz mieć moc na poziomie 320D a nawet lepiej - odpowiadam na kolejne pytania, chodzi o chip tuning i kosztuje około 1500zl u prof. tunera z pomiarami na hamowni i późniejszymi korektami programu.

 

Co do samego silnika, jest to już CR (Common Rail) co nie jest takie oczywiste bo pomimo tego, że ten silnik w E46 jest od 2001 na początku wychodził w wersji pompie.

 

To, że ten silnik jest na CR to tylko się ciesz, cicho, szybko i ekonomicznie będziesz się "turlał" do przodu.

 

Co do oznaczeń, v-max`, mocy, dat występowania polecam: BMW info

 

O madzi się nie wypowiadam - nie to forum, nie znam a i po co mówić o takich zabawkach ;).

[woka]

Jest różnica....... kupując "niemca" np. BMW, Merca, Audi w wiekszosci masz szpan, prestiż w środowisku. Moim zdaniem to pomylone pojęcia, teraz każdy kupiuje BMW, Mreca, Audi, .. choć biedny ale musi to mieć. Na ulicach pełno tych samochodów. Ponadto, tak sie składa, ze moja praca to obsługa firm, widze czy sie psują i jak te "super" marki. Psują się jak każdy tyle że częściej. Kupują Toyote, Honadę, za bardzo nie wiesz gdzie się mieści serwis ( ale to marki dla biedaków) :-)))). Dlaczego tak o tym piszę, jestem na etapie odmłodzenia samochodu ( mam Toyotę 7 lat- nie wiem co to usterka). Doszła do mnie wiadomość, że jest do kupienia roczny BMW, przebieg 30 tys. km za coś okolo 17 tys. Euro, ... że to okazja, że warto. Jednak jak pomyślę jak np. zepsuje się jakieś tam turbo, faktura na ponad 5 tys. zł ( widziałem ją) to naprawdę trzeba byc wielkim miłosnikiem i kochać bez względu na wszystko. Myślę, również że u nas jest powszechny pogląd że to marka "biznesu" , zabawne ale chyba jest to BMW odbierane jako dobry samochód, prestiżowy. Chyba kupię ( jeszcze sie wacham), później ewentualnie sprzedam pasjonatowi zachwalając tą markę w niebiosa. Jak sądzę, nie będzie z tym wiekszych problemów. Tylko .... skoro nowy kosztuje prawie 130 tys. zł to dlaczego roczny kosztuje już połowę ceny ??????? ( 17 tys. euro to 65,5 tys zł.) Tu mam obawy że coś nie tak.

[Panfil - BMW Klub Polska]

Utrata wartosci to normalna rzecz - przeciez to samo jest w przypadku kazdego samochodu - niewazne, czy niemieckiego, czy japonskiego.

Co do mitu niezawodnosci aut japonskich czy jakichkolwiek innych -

wszystkie samochody sie psuja. Szczegolnie, jezeli sa nieprawidlowo eksploatowane.

Znam pare przykladow sypiacych sie od nowosci egzemplarzy Toyoty, Hondy czy VW. Znam tez pare przykladow kompletnie niezawodnych samochodow np. marki Alfa Romeo, mimo ze 'kazde dziecko wie, ze to zlom'.

Po prostu w dobie globalizacji produkcji coraz czesciej elementy uzyte do montazu roznych marek samochodow pochodza z tego samego zrodla.

Skrajnym tego przykladem jest chociazby Toyota Aygo i Citroen C1. Mimo ze jedno jest japonskie, a drugie francuskie, roznia sie od siebie glownie znaczkiem na masce.

 

Jezeli chcesz zmienic samochod, to przejedz sie Mazda, przejedz sie BMW i wybierz po prostu ten, ktory Ci sie bardziej podoba. Koszty utrzymania samochodow podobnej klasy sa rowniez podobne - takie prawo rynku.

A ktory bedzie bardziej usterkowy - to juz zalezy od szczescia i przeszlosci danego egzemplarza.

 

Co do oznaczen typu E-36, E46 itd - to sa oznaczenia tzw. typoszeregow.

Jezeli chcesz sie dowiedziec, co one oznaczaja, zapraszam na http://www.bmw-klub.pl/samochody/danetech.htm

Niestety, jesli wlazles miedzy wrony, musisz krakac jak i one ;).

[woka]

Masz rację. Tak należy do tego podchodzić i nie liczyć na jakieś super okazje. Tym bardziej, że BMW jakoś mnie szczególnie nie interesuje. Zaineresowałem sie min ponieważ to disel,- dislem nie jeździłem. Ponoć jest niezłe. Tylko ten rechot silnika, tego nie lubie. Chodzi wg mnie jak "sieczkarnia". Benzynę odpalisz i nie wiesz że silnik włączony, disla słychać na odległość. Pozdrawiam.

[Majowy]

Rechot :?: Sieczkarnia :?: Kiedy to było :?: Chyba, że to pompowtryskiwacze od Audi lub VW. Chciałbym, żeby moje 318i pracowało tak jak najnowsze diesle na CR. Moment i spalanie mają rewelacyjne. Benzyna o tej samej pojemności nie ma szans pod żadną górkę.

[woka]

318D to praktycznie 320D, może delikatnie różnią się osprzętem (turbo etc.) ale główna różnica to program sterujący pracą silnika (ECU). Jak wiadomo w Niemczech płaci się od mocy silnika.

 

Tak więc lekką ręką możesz mieć moc na poziomie 320D a nawet lepiej - odpowiadam na kolejne pytania, chodzi o chip tuning i kosztuje około 1500zl u prof. tunera z pomiarami na hamowni i późniejszymi korektami programu.

 

Co do samego silnika, jest to już CR (Common Rail) co nie jest takie oczywiste bo pomimo tego, że ten silnik w E46 jest od 2001 na początku wychodził w wersji pompie.

 

To, że ten silnik jest na CR to tylko się ciesz, cicho, szybko i ekonomicznie będziesz się "turlał" do przodu.

 

Co do oznaczeń, v-max`, mocy, dat występowania polecam: BMW info

 

O madzi się nie wypowiadam - nie to forum, nie znam a i po co mówić o takich zabawkach ;).

 

Gdzie można znaleźć adres tego prof. tunera. Ma jakąś stronę www ??? Może jakieś inne adresy ( mieszkam na podkarpaciu).

[tudm]

www.compsport.pl - bielsko biała

www.tdi-tuning.pl - wawa - jest oddział w lublinie, tak że polecam.

www.diagtronik.pl - wawa

 

Ja mieszkam w lubelskim, jesteśmy sąsiadami :D.

[woka]

Dzieki. Być może będę potrzebował. :oops: