Skocz do zawartości

3GT - xdrive vs RWD


houdini01

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ty wszystko doskonale wydedukowałeś szkoda tylko ze większość to twoje wymysły. Ale baw sie dobrze wymyślaj dalej.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 323
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Stały napęd to wg mnie przeciwieństwo dołączanego, czyli kiedy w jakimś tańszym 4x4 normalnie działa tylko FWD, a tylna ośka się dołącza jak braknie przyczepności. W xDrive moc idzie zawsze na 4 koła niezależnie od trakcji, przy czym koło bez przyczepności dostaje mniej mocy.

No pacz jak oszukują. http://en.m.wikipedia.org/wiki/BMW_xDrive

Napisali jak byk ze jest mokre sprzęgło i w zależności od trakcji na jedna z oś moze trafić sto procent mocy (czyli na druga zero). Koniecznie popraw ten wpis bo nie moze tak byś żebyś nie miał racji. Wie to nawet twoja dwuletnia córka.

Co wiecej na własne oczy widziałem jak BMW stojące na 3 rolkach wyjeżdżalo z "pułapki". Sto procent mocy poszło nie tylko na jedna oś ale na jedno koło. Xdrive jest świetny gdybym kiedykolwiek musiał wybrać jakiś rodzaj awd to brałbym xdrive.

No i popatrz, znów nie odpierasz argumentów, tylko czepiasz się jakiegoś szczegółu. Nadal nic nie napisałeś o tym, że AWD jest bezpieczniejsze, bo przy RWD wystarczy JEDNO koło straci przyczepność, aby stracić 100% sterowania autem poprzez pedał gazu. Co do samego xDrive, zawsze wydawało mi się, że na koło które ma podobno 0% nadal wysyłany jest ułamek mocy, żeby sprawdzić czy przyczepność już wróciła. Widać to na niektórych filmikach. Jakkolwiek czy tam jest 0% czy 1%, w żaden sposób nie wpływa to na to, że nie masz racji o bezpieczeństwie RWD. Zresztą, nic też nie napisałeś o swoim rzekomym doświadczeniu. W zasadzie xDrive to mogłeś widzieć co najwyżej na parkingu, a jeździsz tylko RWD i wmawiasz sobie, że xDrive jest fee, bo sobie na niego nie mogłeś pozwolić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz sobie tak upraszczał to będziesz wyciągał takie wnioski. Największa przyczepność jest na oponach gdzie nie ma napędu, napęd może co najwyżej te przyczepność zerwać jeśli auto ma na to dość mocy a kierowca za mało rozumu, plus oczywiście wyłączone ESP, bo inaczej komputer natychmiast zdusi mielenia kołami/kołem . Gdzie tu jakaś fizyka w tym twoim uproszczeniu ?

I odpowiedz na twoje pytanie. Auto bez względu na napęd ma taka sama przyczepność. Zarówno Fwd rwd jak i awd. Przyczepność (tarcie) zależy od podłoża oraz powierzchni styku z nim (opon).

 

Oświeć mnie skoro przyczepność = tarcie to jakie jest tarcie na oponach które nie są napędowe i się tylko toczą???? mówimy o jeździe na wprost przyspieszaniu i utrzymaniu stałej prędkości bo zakręty to bardziej skomplikowany fizyka by była :D

Opory toczenia takiej opony są znikomo małe w porównania do tarcia które spowodowane jest momentem napędowym kół!!!

To naprawdę nie jest skomplikowane.

Dopiero przy hamowaniu na kołach nienapędowych pojawi się siła tarcia która spowolni samochód. I tu owszem nie ma co dyskutować awd nie ma przewagi w hamowaniu co jest oczywiste bo i tu i tu hamują 4 koła natomiast przyśpieszanie i utrzymanie stałej prędkości kiedy moment jest przekazywany na 4 kola jest zdecydowaniem poprawy przyczepności samochodu.

 

Kurcze Panowie zdecydujecie co i jak bo stoję z piłką do metalu nad samochodem i nie wiem czy mam rżnąć te półośki czy nie!!

genialne - urżnij mi też wszystkie 4: zero napędu = przyczepność na maxa i będzie bezpiecznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...niczym emeryci na zebraniu działkowców :P

Sprawą oczywistą jest, że napęd AWD ma zdecydowanie lepszą przyczepność podczas przyspieszania. A żeby uściślić: na nawierzchni o słabej przyczepności, przyspieszanie pojazdem AWD jest bardziej efektywne.

Nie wiem po co tylko te dewagacje o bezpieczeństwie? Bardziej chodzi tu o komfort podróży w bardzo specyficznych warunkach (zima) a nie bezpieczeństwo. Tak opisujecie użytkowanie swoich pojazdów, jakbyśmy mieszkali co najmniej na północy Rosji, gdzie zima trwa przez 8 miesięcy i jedyne na czym nam zależy, to pokonanie oblodzonej trasy w rekordowym czasie.

Jeździłem AWD przez dwa lata w różnych warunkach i nie widzę żadnej różnicy w bezpieczeństwie prowadzenia E70 a F30. Oczywiście wyżej zawieszony X5 radzi sobie lepiej w "miejskich zaspach" niż niska trójka, no ale to chyba oczywiste. Osobiście nie widzę sensu kupować F30 X-Drive z prostej przyczyny: prócz świadomości, że mamy napęd AWD nie płyną z tego ŻADNE korzyści. Bo ani w teren nie wjedziemy (ba, nawet na polne ścieżki bym się nie odważył!) a poza tym mieszkamy w większości w miastach, gdzie największym śnieżnym wyzwaniem jest wyjazd z parkingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregsan, Ty swoje auto to lepiej od razu oddaj w dobre ręce.

Bo z tak wysoko położonym środkiem ciężkości i napędem na 4 łapy to możesz sobie krzywdę zrobić :wink:

Jakby co to ja się mogę zająć potworem :lol: :8)

 

Czytając ten wątek przeżywam traumę. I za nic w świecie nie mogę go pokazać żonie, bo jak się dowie, że ma naturalne predyspozycje do jazdy RWD to mi Zetkę zabierze :cry2:

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Oczywiście wyżej zawieszony X5 radzi sobie lepiej w "miejskich zaspach" niż niska trójka, no ale to chyba oczywiste. Osobiście nie widzę sensu kupować F30 X-Drive z prostej przyczyny: prócz świadomości, że mamy napęd AWD nie płyną z tego ŻADNE korzyści. Bo ani w teren nie wjedziemy (ba, nawet na polne ścieżki bym się nie odważył!) a poza tym mieszkamy w większości w miastach, gdzie największym śnieżnym wyzwaniem jest wyjazd z parkingu.

ŻADNE korzyści to są z Twojego posta. :lol:

Nie wiem jak Ty spędzasz wolny czas zimą, ale jest b.wielu użytkowników F30< xDrive którzy wyjeżdżają np. w Alpy na narty czy dechę. Tam dużo bardziej przydaje się taki napęd niż RWD (Ba! jest nawet BEZPIECZNIEJSZY :P ). Możesz tego nie wiedzieć jak wozisz się tylko po miejskich parkingach.

No i po co te dopiski o wyjeździe w teren czy na polne ścieżki ? Przecież to nie są samochody terenowe :nienie:

Edytowane przez Jamaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz sobie tak upraszczał to będziesz wyciągał takie wnioski. Największa przyczepność jest na oponach gdzie nie ma napędu, napęd może co najwyżej te przyczepność zerwać jeśli auto ma na to dość mocy a kierowca za mało rozumu, plus oczywiście wyłączone ESP, bo inaczej komputer natychmiast zdusi mielenia kołami/kołem . Gdzie tu jakaś fizyka w tym twoim uproszczeniu ?

I odpowiedz na twoje pytanie. Auto bez względu na napęd ma taka sama przyczepność. Zarówno Fwd rwd jak i awd. Przyczepność (tarcie) zależy od podłoża oraz powierzchni styku z nim (opon).

 

Oświeć mnie skoro przyczepność = tarcie to jakie jest tarcie na oponach które nie są napędowe i się tylko toczą???? mówimy o jeździe na wprost przyspieszaniu i utrzymaniu stałej prędkości bo zakręty to bardziej skomplikowany fizyka by była :D

Opory toczenia takiej opony są znikomo małe w porównania do tarcia które spowodowane jest momentem napędowym kół!!!

To naprawdę nie jest skomplikowane.

Dopiero przy hamowaniu na kołach nienapędowych pojawi się siła tarcia która spowolni samochód. I tu owszem nie ma co dyskutować awd nie ma przewagi w hamowaniu co jest oczywiste bo i tu i tu hamują 4 koła natomiast przyśpieszanie i utrzymanie stałej prędkości kiedy moment jest przekazywany na 4 kola jest zdecydowaniem poprawy przyczepności samochodu.

 

Kurcze Panowie zdecydujecie co i jak bo stoję z piłką do metalu nad samochodem i nie wiem czy mam rżnąć te półośki czy nie!!

genialne - urżnij mi też wszystkie 4: zero napędu = przyczepność na maxa i będzie bezpiecznie :D

Oświeć mnie człowieku jakie jest niebezpieczeństwo przy jeździe na wprost? Samochód się przewróci, wiatr go może zdmuchnac z drogi ? Wolniej przyspieszysz na tej prostej drodze i obiad Ci wystygnie? O co Ci chodzi ? najpierw uprościłeś zabierając przyczepność kołom, bez napędu , teraz upraszczasz zabierając

I nie moj drogi nie dopiero przy hamowaniu pojawi się siła która spowolnić samochód. Ta siła jest cały czas. Wystarczy puścić gaz i auto zwolni pod wpływem oporów toczenia i aero.

 

zakręty? Dobrze temat podsumował dariusz_g.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stały napęd to wg mnie przeciwieństwo dołączanego, czyli kiedy w jakimś tańszym 4x4 normalnie działa tylko FWD, a tylna ośka się dołącza jak braknie przyczepności. W xDrive moc idzie zawsze na 4 koła niezależnie od trakcji, przy czym koło bez przyczepności dostaje mniej mocy.

No pacz jak oszukują. http://en.m.wikipedia.org/wiki/BMW_xDrive

Napisali jak byk ze jest mokre sprzęgło i w zależności od trakcji na jedna z oś moze trafić sto procent mocy (czyli na druga zero). Koniecznie popraw ten wpis bo nie moze tak byś żebyś nie miał racji. Wie to nawet twoja dwuletnia córka.

Co wiecej na własne oczy widziałem jak BMW stojące na 3 rolkach wyjeżdżalo z "pułapki". Sto procent mocy poszło nie tylko na jedna oś ale na jedno koło. Xdrive jest świetny gdybym kiedykolwiek musiał wybrać jakiś rodzaj awd to brałbym xdrive.

No i popatrz, znów nie odpierasz argumentów, tylko czepiasz się jakiegoś szczegółu. Nadal nic nie napisałeś o tym, że AWD jest bezpieczniejsze, bo przy RWD wystarczy JEDNO koło straci przyczepność, aby stracić 100% sterowania autem poprzez pedał gazu. Co do samego xDrive, zawsze wydawało mi się, że na koło które ma podobno 0% nadal wysyłany jest ułamek mocy, żeby sprawdzić czy przyczepność już wróciła. Widać to na niektórych filmikach. Jakkolwiek czy tam jest 0% czy 1%, w żaden sposób nie wpływa to na to, że nie masz racji o bezpieczeństwie RWD. Zresztą, nic też nie napisałeś o swoim rzekomym doświadczeniu. W zasadzie xDrive to mogłeś widzieć co najwyżej na parkingu, a jeździsz tylko RWD i wmawiasz sobie, że xDrive jest fee, bo sobie na niego nie mogłeś pozwolić :)

Ach, to ja się czepiam szczegolow ? Może to też ja NIE umieściłem xdrive na liście napedow stałych w tym miejscu ? http://przyspieszenie.pl/19744/rodzaje-napedow-4%c3%974-auta-terenowe-i-osobowe/ za to jest na liście napędów dołączanych. Na pewno żeby Ci na złość zrobić, bo ty się nie pomyliłeś prawda? Może to ja atakowalem cie personalnie zamiast pisać merytorycznie?

Sterowanie autem poprzez pedal gazu to jest wyższa szkoła jazdy i rzecz sama w sobie niebezpieczna. Kierowanie autem poprzez pedal gazu można uprawiać na zawodach w drifcie a nie na drodze.

O swoich doświadczeniach z xdrive pisałem, zechciej czytać uważniej. Moje doświadczenia w jeździe w trudnych zimowych NA GRANICY PRZYCZEPNOSCI LUB POZA NIĄ warunkach są wielokrotnie większe niż w jeździe rwd w takich warunkach. Pokonalem też kilka - kilkanaście tysięcy km xdrive w normalnych warunkach lub trudnych warunkach ale jadąc z dużym marginesem bezpieczeństwa, co jednak nie daje niemal nic do wiedzy o tym jak działa napęd xdrive. Jeździłem różnymi autami xdrive x1 x3 x5 x6 F30 F10, być może też innymi. Najmocniejsze było 550i ztcp.

W jednym masz racje. Kupiłem 4 beemki z salonu, ale na xdrive nie było mnie stać.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co tylko te dewagacje o bezpieczeństwie? Bardziej chodzi tu o komfort podróży w bardzo specyficznych warunkach (zima) a nie bezpieczeństwo. Tak opisujecie użytkowanie swoich pojazdów, jakbyśmy mieszkali co najmniej na północy Rosji, gdzie zima trwa przez 8 miesięcy i jedyne na czym nam zależy, to pokonanie oblodzonej trasy w rekordowym czasie.

Oczywiście że nie ma żadnej różnicy, jeśli auto stoi w miejscu. Jeśli jedzie, to AWD ma przewagę nie tylko w górach i w śniegu, ale również w środku lata, kiedy po prostu pada deszcz. A przypomnę, że w Polsce mamy 50-60% dni deszczowych. Bezpieczeństwo, to możliwość sterowania autem, a nie szybkość ruszania AWD na śniegu. Poczytaj trochę wątek, masz tu wiele przykładów podanych.

 

 

Ach, to ja się czepiam szczegolow ? Może to ja nie umieściłem xdrive na liście napedow stałych w tym miejscu ? http://przyspieszenie.pl/19744/rodzaje-napedow-4%c3%974-auta-terenowe-i-osobowe/ Może to ja atakowalem cie personalnie zamiast pisać merytorycznie?

Sterowanie autem poprzez pedal gazu to jest wyższa szkoła jazdy i rzecz sama w sobie niebezpieczna. Kierowanie autem poprzez pedal gazu można uprawiać na zawodach w drifcie a nie na drodze.

O swoich doświadczeniach z xdrive pisałem, zechciej czytać uważniej. Moje doświadczenia w jeździe w trudnych zimowych warunkach na granicy przyczepności są wielokrotnie większe niż w jeździe rwd w takich warunkach. Pokonalem też kilka - kilkanaście tysięcy km xdrive w normalnych warunkach lub trudnych warunkach ale jadąc z dużym marginesem bezpieczeństwa, co jednak nie daje niemal nic do wiedzy o tym jak działa napęd xdrive. Jeździłem różnymi autami xdrive x1 x3 x5 x6 F30 F10, być może też innymi. Najmocniejsze było 550i ztcp

Ty masz załatwione papiery na niepoczytalność, czy dopiero się starasz? :D

 

Parę postów wcześniej zdyskredytowałeś link co podałeś, pytając czy wierzę we wszystko co piszę w internecie a teraz podajesz jakiś marny artykuł. Mam xDrive, wiem jak rozdziela moment, nie ma tam nic dołączanego, jest po prostu elektrycznie rozdzielany.

 

Jeśli chodzi o sterowanie gazem, już raz się ośmieszyłeś z tego co pamiętam, stąd moje pierwsze pytanie o Twoje papiery. Także informacyjnie - żeby samochodem sterować - uwaga, nawet eLką ! - trzeba używać pedału gazu. Nie do driftu, a do jazdy wprost. Stąd też większe bezpieczeństwo AWD, no ale już mi szkoda karmić trolla i pisać to samo 10 raz, bo i tak zawsze w swoich odpowiedziach pomijasz argumenty :)

 

I fajnie napisałeś - "nie daje niemal nic do wiedzy o tym jak działa napęd xdrive" - skoro nie masz takowej wiedzy, przestań udawać znawcę !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dalej nie rozumiem jak dalej można udowadniać że napęd 4x4 jest bezpieczniejszy?

Bardziej komfortowy, wygodny w urzytkowaniu w trudnych zimowych warunkach ale nie bezpieczniejszy.

Teraz nawet udowadniają, że to stały napęd, mimo ze wyposażony w sprzęgło i płynnie zmieniający pod dyktando elektroniki rozdział mocy na koła. :cry2: jak jednak widzisz gdy nie ma merytorycznych argumentów zaczynają się chamskie odzywki i obrażanie rozmówcy.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś jednak chciał trochę praktyki i byłby w W-wie to polecam szkołę przy Okęciu (Muszkieterów 43) pod patronatem Jakuba B. (znanego kłamcy z TVN turbo).

 

Jak przeczytałem post i dowiedziałem się jakim zagrożeniem jest moja żona używająca od 13 miesięcy 4x4 i jakim byłem głupcem, że sprzedałem jej auto RWD (330d) do przewożenia na co dzień 2 dzieciaków to od razu ją zapisałem.

 

Była wczoraj, czyli 07-11-2014. Jakby ktoś chciał sprawdzić to mój nick AO jest jak wiedzą osoby, które widziały na forum moje filmiki od mojego imienia i nazwiska, żona ma inicjały PO. Jaka była to firma to jak powiecie datę i godzinę to może „niekompetentny” recepcjonista przekaże.

 

Szkolenie od 9 do 15, cena 620zł brutto, w aucie 2 osoby + instruktor. Szkolenie podstawowe obejmuje:

- przekładankę,

- jazdę slalomem,

- jazdę na matach,

- jazdę na trolejach,

- hamowanie przed przeszkodą na matach,

- omijanie na matach,

- jazdę łączoną na matach i suchym.

 

Wygląda to trochę inaczej niż opisują tu „znafcy technik” ale jak ktoś popełnił ten błąd, że kupił żonie 4x4 to b.polecam. Szczególnie jak ktoś ma żonę, która zbytnio nie chce "trenować" :wink: pod mężem.

 

edit1: jednak wykasuję, wyglądało mi to jak "atak" a nie o to chodzi...

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie jak ktoś ma żonę, która zbytnio nie chce "trenować" :wink: pod mężem.

 

w takim wypadku najlepiej zmienić żonę ;)

a poważnie to po 22 stronach wątku nikt nie zmienił zdania co do tego który napęd jest lepszy i to się raczej nie stanie. Za to założyciel tematu ma jeszcze większy ból głowy :mrgreen:

wątek o kobietach w tym temacie jest naprawdę bezcenny :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Olo :cool2:

 

Próbując włożyć wkład merytoryczny, że słaba PRAKTYKA ma zdecydowanie większe znaczenie niż najlepsza TEORIA powinienem napisać:

 

jest „żona”, powinno „być osoba bez doświadczenia w kontrolowaniu pojazdu w trudnych warunkach drogowych” i że taka osoba będzie prowadzić BEZPIECZNIEJ w 4x4 niż w ośce a dlaczego: przyprowadź taką osobę na szkolenie to zobaczysz.

 

Tyle lub aż tyle z mojej strony. pozdr.

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkolenia mają jedną niepodważalną zaletę. Niezależnie od napędu otwierają oczy i uruchamiają wyobraźnię. Ja się zastanawiam czemu takich szkoleń nie ma obowiązkowych przy kursach nauki jazdy. Uczą parkowania co do mm i innych głupot a jeden dzień na takim placu pewnie uratował by więcej osób niż akcja znicz i inne fotoradary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Ty spędzasz wolny czas zimą, ale jest b.wielu użytkowników F30< xDrive którzy wyjeżdżają np. w Alpy na narty czy dechę. Tam dużo bardziej przydaje się taki napęd niż RWD (Ba! jest nawet BEZPIECZNIEJSZY :P ). Możesz tego nie wiedzieć jak wozisz się tylko po miejskich parkingach.

No i po co te dopiski o wyjeździe w teren czy na polne ścieżki ? Przecież to nie są samochody terenowe :nienie:

 

Dlatego właśnie napisałem "Osobiście nie widzę sensu...". Czyli jak łatwo się domyślić kolego "Jamaj", chodzi o moje odczucia. A to dlatego, że (jak sam wspomniałeś) zimą wożę się po parkingach a nie po Alpach.

 

Czy nie widzicie, że ta idiotyczna dyskusja do niczego nie prowadzi?

Ja wolę RWD, bo NIE POTRZEBUJĘ napędu na wszystkie koła. Gdybym taki potrzebował, to bym kupił. Każdy obstaje przy swoim, bo przy zakupie samochodu sam zadecydował. Nie widzę sensu, żeby kogokolwiek przekonywać - piszemy tutaj, żeby wyrazić SWOJE zdanie, doświadczenia i odczucia, a nie narzucać swój pogląd.

 

Sprawa jest prosta: xenony też mają niezaprzeczalne atuty i pod wieloma względami przewyższają halogeny. A mimo to są ludzie, którzy ich nie kupują. Z przyczyn finansowych, albo dochodzą do wniosku, że jest im to niepotrzebne (np. ktoś to sobie wytłumaczy, że jeździ tylko w dzień). I tak samo jest z X-Drive - ma swoje plusy, ale dla niektórych nie są one tak istotne, żeby decydowały o wyborze takiego rodzaju napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.