Skocz do zawartości

[535i] Luz układu napędowego


specjalista

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Od dłuższego czasu denerwuje mnie luz jaki mam w układzie napędowym. Przez jakiś czas nie był bardzo dokuczliwy, jednak ostatnio robi się chyba znacznie gorzej... Mechanicy różne diagnozy stawiają, ale sam nie wiem w co wierzyć. Byłem dziś sam w kanale i na 100% wiem, że problem jest w dyfrze albo półosiach, tylko jak sprawdzić co dokładnie jest przyczyną. Dyfer oczywiście jest nieszczelny, ale wygląda, że olej w nim jeszcze jest, bo ucieka również spod korka. Zmieniany był jakieś 30000km temu na pełny syntetyk Quaker State (to chyba było 75W80, bo most jest bez szpery, na pewno wtedy był dobrze dobrany). Półosie mają rozerwane te osłony gumowe na przegubach. Sprawdzałem ten luz kręcąc wałem napędowym i obrócić mogę go o ok. 10mm (po obwodzie), a na końcu słychać stuknięcie. Niestety mając tam głowę tuż przy samym dyfrze nie jestem pewny czy to wali tam w środku, ale stuknięcie czuć w ręku kiedy trzyma się za półoś i jest ono całkiem głośne. Ze względu na to bardziej stawiałbym na przegub, bo dyfer jest cichy, no i mam wrażenie, że szybko by się wysypał, gdyby aż takie luzy w nim były. Jednak często spotyka się, że ludzie jeżdżą z tłukącymi przegubami(zwłaszcza w FWD) i robią na nich nawet pokaźne przebiegi...

 

Może jakieś pomysły jak to dokładnie sprawdzić, bo kupno dyfra i półosi naraz jest kosztowne i może udało by się uniknąć takiej kumulacji wydatków.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz automata? U mnie tez jest luz, obajawia sie stukaniem przy dojezdzaniu np do krzyzowki. Kiedys stukanie sie nasilalo przez kilka dni i padla poloska. Po wymianie byo lepiej, ale stukanie pozostało. Mysle ze ten luz spowodowany jest luzem polosi jak i mostu. Poprostu kumuluje sie to wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam manuala i stuka w kilku sytuacjach:

 

- jazda na 1 lub 2 bez gazu (czyli 800-900 RPM): typowe kangury jak przy nauce jazdy

- jazda na dowolnym biegu przy ok. 1500RPM: szarpie wtedy całym samochodem i rzuca pasażerami w środku

- odpuszczanie gazu przy w miarę niskich obrotach (mniej niż 2500): nie zawsze, ale często się to zdaża

 

Natomiast w kanale/na podnośniku, jeśli zapięty jest bieg, to wtedy wałem napędowym kręcić się już nie da, czyli wychodzi na to, że skrzynia raczej jest ok...

 

Może ja to jakoś źle sprawdzam? Bo np. jak chciałem kręcić półosią to nie bardzo się dało. Ale w chwili kręcenia wałem napędowym, zanim nastąpił stuk, to kręciła się połoś, a dopiero potem było "pyk"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Sam sobie odpowiedziałeś.Masz spory luz na przegubie i jest efekt.U mnie jest to samo.Zamówiłem już półośkę bo to jest denerwujące zwłaszcza przy zmianie biegów.Co do kangura to raczej bym stawiał na wysłużony łącznik wału.Nie musi mieć mega pęknięć by zrobił się już miękki.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Temat niestety nadal aktualny. Półosie są wymienione na sprawne, jednak stukanie i kangury występują nadal. Stąd mam pytanko jak mam się zabrać za sprawdzenie tego? Najchętniej wolałbym zrobić to możliwie samemu, bo jakoś do tej pory widziało to kilku mechaników i odpowiedzi są na zasadzie "no możliwe, że to dyfer"... Ja chciałbym jednak mieć pewność, bo o ile po półosiach było widać zużycie (pęknięte gumy, luzy widoczne podczas kręcenia wałem), to dyfer nie wygląda jakoś tragicznie - nie wydaje żadnych niepokojących odgłosów...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myslałes o podporze wału? Ja w 2.0 miałem dziwne stuki i szarpania i sporo pomogło a kupiłem na próbe jakąś za 30zł z harta czy z czegoś takiego i jeżdzę już ponad rok na tym i nic się nie dzieje.

Jeśli chcesz sprawdzić łącznik wału to musisz odkręcić wał od skrzyni i tyle. Co do podpory to pasuje też od dyfru i musisz go rozpołowić, tylko najpierw sobie zaznacz położenie żebyś go nie złożył źle bo będzie nie wyważony i dopiero wtedy by się cuda działy;)

A i nie wiem kto Ci dobierał ten olej ale powinien być 75w90 najlepiej klasy gl5 aczkolwiek to nie wielka różnica.

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba muszę się poświęcić i faktycznie odkręcić ten wał. A co do oleju, to aż poszedłem specjalnie do piwnicy, gdzie mam stare opakowanie i jest taki jak piszesz 75W90 z dodatkiem LS, pełny syntetyk więc musiało mi się pomylić jak pisałem pierwszego posta.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kangurkuje to sprawdz sprzęgło ja wymieniłem na nowe i problem zniknął a nie dało się normalnie ruszyć samochodem ludzie patrzyli jak na piz..e :lol:

 

Sprzęgło było niedawno sprawdzane, bo szarpało przy ruszaniu i się okazało, że jedna sprężynka w tarczy się wysypała. Teraz przy ruszaniu jest ok, szarpie i stuka tylko na całkowicie zapiętym sprzęgle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co ma podpora do luzów na wale? Jeśli sam luz jest na skrzyni bądź dyfrze?

Do luzów na wale nie wiele ale jeżeli podpora jest skończona to wał nie pracuje do końca w takim zakresie jak powinien i uwierz różne dźwięki wydobywały sie spod auta przed wymianą, byłem pewny że uszkodzone jest wszystko bo nie byłem w stanie określić skąd wydobywał się dźwięk. Poza tym do sprawdzenia ma jeszcze łącznik wału i przy okazji można sprawdzić krzyżak na wale więc wcale nie jest powiedziane że to wina podpory.

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś sprawdziłem sobie na spokojnie po swojemu luz i wyszło, że do wymiany jest dyfer. Na podnośniku kręcąc kołem najpierw jest luz i takie stuknięcie metaliczne, a dopiero potem zaczyna kręcić się wał. Półosie raczej odpadają, bo widać jak ładnie kręcą się razem z kołem. Trochę się wkurzyłem, bo nie tak dawno most dostał nowe uszczelniacze i olej, więc wychodzi na to, że pieniądze poszły w błoto.

 

Tak więc poszukuję teraz dyfra...

 

Dzięki za porady i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz grubsze flansze niż normalne w moście? Bo ja mam dyfer sprawdzony z nowym olejem z oznaczeniem że od 3,5 tylko że mocowanie normalne tzn od góry i poduszka z tyłu na jedną śrube. U siebie w 3.5 mam już całkiem inaczej most mocowany, belka inna i jakieś wzmocnienia po bokach i dyfer sporo dłuższy też tak masz?

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz ten 210 czyli taki jak tutaj http://www.bmwfanatics.co.za/showthread.php?tid=1374 to masz dokłądnie to samo co ja w 3,5 i belkę też pewnie będziesz miał taką. No to ja mam taki zwykły dyferek zbędny

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.