Skocz do zawartości

ASO BMW Poznań


gregor88

Rekomendowane odpowiedzi

Być może znalazłem to czego chcę i chciałbym to sprawdzić w ASO, najbliżej mam Poznań. I tu pojawia sie problem na sprawdzenie u Olszowca i Smorawińskiego trzeba czekać a tydzień... Czy są jeszcze jakies ASO w Poznaniu? Sa serwisy typu ciesielczyk mikołajczak. Jak traktować ich fachowość? CZy może lepiej pojechać np do ASO Volkswagen bo też sprawdzą go pod każdym względem? Może poza historią serwisową, ale to można zrobić po vinie w u Olszowca lub smorawińskiego.

Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Ci podjechac np do norauto za 150zl zrobia Ci porządny przegląd auta wraz z diagnozą komputerową i sprawdzeniem powłoki lakierniczej. Wyjdzie Cie dużo taniej niż w ASO.

Tam zajedź tylko sprawdzić historie po vin i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podjechać do Mikołajczaka, mimo że to straszni naciągacze to jednak auto sprawdzą Ci porządnie. Oczywiście nie sugeruj się cenami, które zalecą Ci do wymiany i ich komputerową diagnostyką, czasami mówią niestworzone historie :). Jednak sami mechanicy i sprawdzenie auta pod kątem wypadkowości jest spoko, zapłacisz pewnie coś ok. 300 zł max. Zadzwoń wecześniej i się umów, terminy są prawie błyskawiczne.

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Możesz podjechać do Mikołajczaka, mimo że to straszni naciągacze to jednak auto sprawdzą Ci porządnie. Oczywiście nie sugeruj się cenami, które zalecą Ci do wymiany i ich komputerową diagnostyką, czasami mówią niestworzone historie :). Jednak sami mechanicy i sprawdzenie auta pod kątem wypadkowości jest spoko, zapłacisz pewnie coś ok. 300 zł max. Zadzwoń wecześniej i się umów, terminy są prawie błyskawiczne.

Szczera prawda, Mikołajczak Poznań Strzeszyńska - nieautoryzowany serwis BMW tel. 61_822_18_16 .Mechanika i elektryka BMW ok, wiedza o marce ogromna, nie tylko starsze ale i nowe, umieją sprawdzić stan nadwozia zawodowo, a nie w oparciu o pomiar grubości powłoki lakierniczej. Co jest dużym plusem w czasach "ekspertów od czujnika".

Korzystałem z ich usług weryfikacji stanu i jest świetna.

Koszt 350 zł - może nie jest niski, ale warto.

 

 

Polecam Ci podjechac np do norauto za 150zl zrobia Ci porządny przegląd auta wraz z diagnozą komputerową i sprawdzeniem powłoki lakierniczej. Wyjdzie Cie dużo taniej niz w ASO.

Najgorszy pomysł, o jakim słyszałem, określę to nawet AGRESYWNIEJ - OKROPNY. Równie dobrze możesz nic nie robić - wyjdzie na to samo. Niestety jakość tej usługi jest na poziomie hobbystycznym.

Nie warto nawet za darmo - i tak nie dowiesz się niczego istotnego, mającego wpływ na dalszą eksploatację.

 

w ASO.

Tam zajedź tylko sprawdzić historie po vin i tyle

To prawda, książki serwisowe i historię napraw w bazie BMW tam sprawdzisz najlepiej (Ale w Poznaniu Smorawiński i Olszowiec to bardzo drogie serwisy).

Dużo taniej ASO BMW Zielona Góra Fiałkowski tel. 68_324_28_05.

SAAB ready for take off.

codzienność:
- fajna Octavia Elegance Combi 2.0 TDI+ Sportline (DE)
- dobry Touran 2.0 TDI+ CUP (F)
- praktyczne Caddy 2.0 TDI+ Edition35 (F)
czas wolny:
- nerwowe  BMW M140i 340KM RWD shadow finale edition (PL)
weekendy:
- przyjazny Lexus GS-F Sport 477KM (PL)
zabawki:
- zaskakujący SAAB 9-5 Aero 2.3T manual MY2001 MapTun Stage3 (L)

plany:
- ostre BMW M8 Competition Coupé (PL)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Ci podjechac np do norauto za 150zl zrobia Ci porządny przegląd auta wraz z diagnozą komputerową i sprawdzeniem powłoki lakierniczej. Wyjdzie Cie dużo taniej niz w ASO.

Najgorszy pomysł, o jakim słyszałem, określę to nawet AGRESYWNIEJ - OKROPNY. Równie dobrze możesz nic nie robić - wyjdzie na to samo. Niestety jakość tej usługi jest na poziomie hobbystycznym.

Nie warto nawet za darmo - i tak nie dowiesz się niczego istotnego, mającego wpływ na dalszą eksploatację.

 

A korzystałeś z tej usługi? Ja tak i byłem zadowolony. pełny raport zawieszenia, sprawdzenie dwumasy, szyb i lakieru. Wykryli usterki blacharskie, których gołym okiem nie widać. Diagnoza komputerowa również na plus.

Co prawda byłem we wrocławiu ale to sieć więc podejrzewam że jakość usług znacznie nie może się znacznie różnić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, byłeś zadowolony... Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, Norauto spoko jeśli chcesz wymienić klocki hamulcowe, ale niestety wiedzę mają bardzo ogólną. Żeby mieć wszystko czarne na biały to trzeba niestety skorzystać z usług fachowców specjalizujących się w danej marce. To tyle!

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
kilka tygodni temu dałem się namówić na wizytę u Ciesielczyka. Kilka miesięcy temu dostali licencję bmw, a w dodatku przejęli kierownika od Smorawińskiego. Miała to być rutynowa wizyta na wymianę płynów, filtrów i klocków w mojej e61. Skończyło się na naciągnięciu przez nich, poprzez niepotrzebną wymianę tarcz i koła pasowego ( w obu przypadkach stwierdzili że wymiana jest KONIECZNA, oczywiście zażyczyłem sobie moich części ). Dodatkowo po nieszczęsnej wizycie włączyła się kontrolka egr. Żaden konował z tego serwisu nie miał pojęcia jak to naprawić, oczywiście zaproponowali wymianę czujnika, ale wcześniej improwizowali gdzie przy tym próbowali znowu naciągnąć mnie na dodatkowe części: "kable" za 670zł które miały sprawić że kontrolka egr zgaśnie. Po awanturze zaproponowali cenę 200zł za kabel, a skończyło się na bezpłatnej usłudze z dodaniem kabla. Natomiast efekt był taki że następnego dnia znowu zapaliła się kontrolka. Nie polecam, zero kompetencji, ściemnianie i naciąganie. Jest to typowy serwis francuzów i niech tak zostanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołajczak może ma wiedzę, ale z moich doświadczeń nic z tego nie wynika dla klienta.

 

Miałem z nimi kontakt 3 razy.

1. W BMW X3 zapalała wyłączał mi się raz po raz napęd 4x4 i pojawiała się kontrolka błędu. Specjalista z Mikołajczaka prosił o zostawienie u nich auta na kilka godzin, w celu sprawdzenia. Po sprawdzeniu zdiagnozowali uszkodzony silniczek włączający napęd w reduktorze - koszt naprawy u nich to kilka tysięcy - nie pamiętam dokładnie ile. Oczywiście przy tym odpowieść, jakie te reduktory są zawodne i jak to się często psują. Było to dla mnie podejrzane i pojechałem jeszcze do sprawdzenia gdzieś indziej. Rzeczywistą przyczyną awarii była przetarta wiązka elektryczna i naprawa u dość drogiego (ale dobrego) elektgryka kosztowała 400zł. Później auto jeździło przez 50tys km bez problemów z tym elementem.

 

2. Kupiłem w Niemczech 535d z uszkodzeniem, które polegało na tym, że do 2500obrotów auto miało bardzo małą moc. Ich diagnoza to zepsuty "układ turbosprężarek", co powodowało machanie głową ile to kosztują i trochę drwinek, że kupiłem taniej auto, w które będę teraz musiał włożyć tyle pieniędzy. Później podjechałem autem do dość kompetentnego zakładu zajmującego się diagnostyką i naprawą diesli na Białośliwską, którzy wykryli uszkodzony podciśnieniowy sterownik dolnej turbosprężarki. Sami zasugerowali zakup tego elementu w ASO, co mnie kosztowało około 380zł plus koszt przemontowania przez nich części.

 

3. Przy sprzedaży X3 kupiec poprosił mnie o możliwość sprawdzenia auta w stacji BMW i wybrał właśnie Mikołajczak. Człowiek z ich serwisu przejechał się samochodem, później auto podpięli pod komputer, który pokazał jakieś mniej znaczące błędy. Całkowicie przypadkiem serwisant dotknął też pod maską złącze dodatnie 12V, które w X3 jest równocześnie połączeniem kilku kabli i jest skręcone nakrętką, czyli inaczej jak w tych nowszych BMW, gdzie jest tylko konektor przykryty czerwoną przykrywką. Szef podając werdykt uznał, że "coś" jest mocno pogrzebane w instalacji i jeszcze się z czymś takim nie spotkali. Żeby wykryć, co jest przyczyną proponowali wyjęcie wiązki, sprawdzenie alternatora, podejrzewali też uszkodzony akumulator :) Podali jakąś cenę za dokładniejsze sprawdzenie tego, którą to cenę miałem pokryć ja, czyli sprzedający. Oczywiście kupujący zapłacił też jakąś kwotę za sprawdzenie auta przed zakupem - nie wiem ile. Ja się nie zgodziłem na tę usługę, choć w tamtym momencie też byłem zaskoczony co to takiego może być, że ten konektor był taki gorący. W efekcie ten kupiec auta nie kupił mimo, że mu się podobało, ale obawiał się większej usterki. Ja przyjechałem autem do domu i w garażu zobaczyłem, że ta nakrętka jest luźna i przez to kontakt między tymi kablami, które tam się łączą był osłabiony, a przez to się to tak mocno grzało. Po dokręceniu tej nakrętki problem zniknął.

 

Przypuszczam, ze ci ludzie z serwisu BMW Mikołajczak potafią naprawić auto. Trudno byłoby nie znać się na tym, zajmując się autami BMW przez tyle lat. Myślę jednak, że klient bardzo często jest wprowadzony w błąd co do sposobu naprawy, przez co koszt naprawy (usługi) jest ZNACZNIE zawyżony.

 

Co mnie też dziwi, to fakt, że choćby "diagnostyka komputerowa" jest realizowana w ten sposób, że człowiek podłącza się do auta, które stoi na dworze, po czym wchodzi gdzieś do kanciapy, gdzie przeprowadza sprawdzania i wyniki jego sprawdzania przynosi na karteczce zapisanej długopisem. Ciekawi mnie dlaczego wybierają taki sposób prezentowania wyników. Nawet zakładając, że z jakiś powodów nie chcą, żeby klient widział z jakich narzędzi korzystają i patrzył im na ręce, to przypuszczam, że użycie drukarki byłoby znacznie łatwiejszym i szybszym rozwiązaniem... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołajczak może ma wiedzę, ale z moich doświadczeń nic z tego nie wynika dla klienta.

 

Miałem z nimi kontakt 3 razy.

1. W BMW X3 zapalała wyłączał mi się raz po raz napęd 4x4 i pojawiała się kontrolka błędu. Specjalista z Mikołajczaka prosił o zostawienie u nich auta na kilka godzin, w celu sprawdzenia. Po sprawdzeniu zdiagnozowali uszkodzony silniczek włączający napęd w reduktorze - koszt naprawy u nich to kilka tysięcy - nie pamiętam dokładnie ile. Oczywiście przy tym odpowieść, jakie te reduktory są zawodne i jak to się często psują. Było to dla mnie podejrzane i pojechałem jeszcze do sprawdzenia gdzieś indziej. Rzeczywistą przyczyną awarii była przetarta wiązka elektryczna i naprawa u dość drogiego (ale dobrego) elektgryka kosztowała 400zł. Później auto jeździło przez 50tys km bez problemów z tym elementem.

 

2. Kupiłem w Niemczech 535d z uszkodzeniem, które polegało na tym, że do 2500obrotów auto miało bardzo małą moc. Ich diagnoza to zepsuty "układ turbosprężarek", co powodowało machanie głową ile to kosztują i trochę drwinek, że kupiłem taniej auto, w które będę teraz musiał włożyć tyle pieniędzy. Później podjechałem autem do dość kompetentnego zakładu zajmującego się diagnostyką i naprawą diesli na Białośliwską, którzy wykryli uszkodzony podciśnieniowy sterownik dolnej turbosprężarki. Sami zasugerowali zakup tego elementu w ASO, co mnie kosztowało około 380zł plus koszt przemontowania przez nich części.

 

3. Przy sprzedaży X3 kupiec poprosił mnie o możliwość sprawdzenia auta w stacji BMW i wybrał właśnie Mikołajczak. Człowiek z ich serwisu przejechał się samochodem, później auto podpięli pod komputer, który pokazał jakieś mniej znaczące błędy. Całkowicie przypadkiem serwisant dotknął też pod maską złącze dodatnie 12V, które w X3 jest równocześnie połączeniem kilku kabli i jest skręcone nakrętką, czyli inaczej jak w tych nowszych BMW, gdzie jest tylko konektor przykryty czerwoną przykrywką. Szef podając werdykt uznał, że "coś" jest mocno pogrzebane w instalacji i jeszcze się z czymś takim nie spotkali. Żeby wykryć, co jest przyczyną proponowali wyjęcie wiązki, sprawdzenie alternatora, podejrzewali też uszkodzony akumulator :) Podali jakąś cenę za dokładniejsze sprawdzenie tego, którą to cenę miałem pokryć ja, czyli sprzedający. Oczywiście kupujący zapłacił też jakąś kwotę za sprawdzenie auta przed zakupem - nie wiem ile. Ja się nie zgodziłem na tę usługę, choć w tamtym momencie też byłem zaskoczony co to takiego może być, że ten konektor był taki gorący. W efekcie ten kupiec auta nie kupił mimo, że mu się podobało, ale obawiał się większej usterki. Ja przyjechałem autem do domu i w garażu zobaczyłem, że ta nakrętka jest luźna i przez to kontakt między tymi kablami, które tam się łączą był osłabiony, a przez to się to tak mocno grzało. Po dokręceniu tej nakrętki problem zniknął.

 

Przypuszczam, ze ci ludzie z serwisu BMW Mikołajczak potafią naprawić auto. Trudno byłoby nie znać się na tym, zajmując się autami BMW przez tyle lat. Myślę jednak, że klient bardzo często jest wprowadzony w błąd co do sposobu naprawy, przez co koszt naprawy (usługi) jest ZNACZNIE zawyżony.

 

Co mnie też dziwi, to fakt, że choćby "diagnostyka komputerowa" jest realizowana w ten sposób, że człowiek podłącza się do auta, które stoi na dworze, po czym wchodzi gdzieś do kanciapy, gdzie przeprowadza sprawdzania i wyniki jego sprawdzania przynosi na karteczce zapisanej długopisem. Ciekawi mnie dlaczego wybierają taki sposób prezentowania wyników. Nawet zakładając, że z jakiś powodów nie chcą, żeby klient widział z jakich narzędzi korzystają i patrzył im na ręce, to przypuszczam, że użycie drukarki byłoby znacznie łatwiejszym i szybszym rozwiązaniem... :)

 

+1

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy sprawdzałem auto po zakupie pod Szczecinem w serwisie BMW (nie aso ale współpracującym), diagnosta sprawdził historię w centrali, omawiał mi każdy aktualnie sprawdzany moduł- jego parametry żądane vs osiągane przez moje auto jak również stan "informatyczny" poszczególnych sterowników vs mozliwe aktualizacje. Pierwszy raz spotkałem się z takim podejściem i to jeszcze za baaardzo przyzwoite pieniądze.

-------------------

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mieszkam w Poznaniu i mając do czynienia z marką BMW od dobrych 6 lat nie udało mi się natknąć na "dobry i tani" zakład znający się na BMW. O Mikołajczaku słyszałem różne dziwne opowieści od kolegów beemkowców.

Lubią naciągać na wydatki jak prawie każdy zakład. Kolega wymienił całe zawieszenie za ich namową a samochód dalej zachowuje się tak samo. Sam nie korzystałem więc nie będę się wypowiadał. Jednak też jestem tuż przed zakupem e90 i na pewno przydał by się jakiś sprawdzony punkt. Szybka ścieżka diagnostyczna + fachowa wiedza wykonującego. Moim zdaniem nie trzeba być wielkim znawcą marki żeby umieć określić stan auta.

Liczy się wiedza i doświadczenie wielu lat obcowania z różnego rodzaju usterkami samochodowymi + komputer i sczytanie błędów.

...Przyspieszenie to najlepszy sposób na spędzenie czasu między zakrętami

http://micro-bit.pl/bmw/DSC_2027_small.jpg

moja galeria : 530dA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.