e39 530d charkocze przy gaszeniu + wyciek płynu wspomagania

[roman11d]

Witam, znów pojawia mi się mega irytujący problem, podczas gaszenia silnika słychać charkot,pisk ciężko to nazwać, dobiega z okolic pasków wieloklinowych. Oba paski są nowe niedawno wymienione, rolki też, napinacz sprawdzony jest okej.

2 tygodnie został wymieniony alternator był wsadzony nie taki jak trzeba bez jednej rolki podpierającej na dole. Problem ustał na 2 tygodnie , powrócił wczoraj .... Nie mam pojęcia co mu znowu jest. Może alternator słabo dokręcili i się poluzował ??

 

Druga sprawa to cieknący płyn od wspomagania, myślałem że padła pompa bo zaczął charczeć przy skręcaniu, dolałem i ustało, rano patrze znów na minimum płynu. Cała rura od ic mokra w płynie, wygląda jakby ciekło z chłodniczki płynu, a to przecież zwykły kawał rurki, możliwe że to gdzieś pękło ? czy szukać gdzie indziej ? Przewody idące od pompy są okej , dobrze dokręcone i nie sparciałe.

[Shadow69]

Wycieku ze wspomagania szukaj na szybkozłączkach do chłodniczki, tam lubią puszczać.

Dziwny dźwięk przy gaszeniu - klasyka, przerabiałem w zeszłym roku.

Wymieniłem wszystko, został sam napinacz (nie dźwignia z rolką, tylko sama sprężyna).

Dopiero po wymianie tego napinacza ustąpiły problemy.

On nie działa do końca jak zwykła sprężyna, gdyż stary był twardy, ładnie odbijał (dlatego pominąłem go podczas szukania usterki), ale pasek wpadał w drgania i potrafił się uślizgiwać, zwłaszcza przy gaszeniu.

W nowym jest coś jeszcze jakby amortyzator, tzn jak napniesz napinacz, i pościsz klucz, to nie odbija z pełnym impetem napinając pasek, tylko schodzi jakby coś go hamowało.

Także u mnie pomogła dopiero jego wymiana.

[roman11d]

nie mogę tego znaleźć na schemacie mógłbyś wstawić jakieś foto tego napinacza ?

[roman11d]

http://allegro.pl/bmw-3-e46-330d-3-0d-napinacz-paska-2354130-orygina-i4210645245.html

 

z lewej rolka z prawej napinacz tak ? chodzi o sam napinacz ?

[Shadow69]

Tak, z prawej masz napinacz, przykręcany pomiędzy pompą CR a altkiem "od tylca".

Śruby masz od przodu silnika (2 szt.) a napinacz wychodzi w tył.

Do tego najpierw musisz wyjąć rolkę, wtedy za napinaczem odkręcasz jedną śrubkę i wyciągasz rolkę do przodu.

Ja to robiłem tak że wyciągnąłem sobie alternator, dolot do chłodniczki spalin i odchyliłem zbiorniczek wyrównawczy, wtedy był lepszy dostęp.

Oczywiście musisz wiedzieć że nie gwarantuje ci że na pewno to jedna jedyna rzecz która może powodować piski, ale na swoim przypadku wyszło mi że napinacz był winny.

[roman11d]

u mnie ten napinacz to jedyna rzecz która jest nie wymieniona :p alternator nowy paski nowe rolki nowe pompa wspomagania nowa :P

[ar_w]

może cieknąć z rurki/chłodniczki.

Jak robiłem porządek z chłodzeniem i siłą rzeczy musiałem ruszyć i oglądnąć tę chłodniczkę, to był ogrom punktów, które wygladały, że dostały od kamyczków i w niektórych miejscach już mi się pociło.

Zrobiłem partyzancko uszczelnienie, ale za niedługi czas bede musiał tę rurkę wymienić - w ASO 170zł bodajże.

[roman11d]

Ehhhhhhhhhhhh mechanik twierdził że to jedna z rolek powoduje piski przy gaszeniu, wymieniłem ją , faktycznie pasek się już zaczął " na niej odibjać" wręcz na czarno i cięzko chodziła , taka srebrna rolka prowadząca, niestety dalej mi tak samo piszczy przy gaszeniu, słychać jakby pasek na chwile był luźny i nagle dostał wpierdziel na sztywno.

 

Napinacz ??

[Shadow69]

Pisałem ci od początku o napinaczu.

[Jac3k]

Co do charakterystycznego "kwik" :roll: przy gaszeniu 3.0d to nic z tym zbytnio nie zrobisz. Ja w swojej byłej miałem całe nowe koło pasowe corteco i wszyskie rolki + paski i problem ustąpił na 2 tyg. potem od nowa świnka w silniku podczas gaszenia się odezwała. Normalny przypadek więc tym się nie przejmuj. Sprawdził bym jedynie poduszki pod silnikiem czy nie są porwane.

[mecenass]

Kolego, jeszcze na wszelki wypadek ściągnij wisco i zrób próbę bez. Dźwięki w komorze silnika się odbijają i można mieć mylne wrażenie co do lokalizacji. U mnie (tylko przy gaszeniu silnika) chrobotała wiskoza. A nóż!?