Skocz do zawartości

Odmowa zapłaty ASO BMW Premium Arena Łódź.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jest to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość;]. Mam problem z ASO BMW.

 

 

Krótki opis sytuacji:

 

Jakiś czas temu próbowano mi ukraść samochód. Po wezwaniu policji i sporządzeniu wszystkich formalności związanych z ubezpieczeniem zdecydowałem się na naprawę bezgotówkową w ASO BMW w Łodzi, do której miałem najbliżej(ale i tak daleko) PREMIUM ARENA. W wycenie poza uszkodzeniami polegającymi na uszkodzeniu zamka, stacyjki itp. znajdowało się również lakierowanie drzwi przednich i tylnych od strony kierowcy(zarysowane pewnie podczas rozwiercania zamka). Nie bez oporów samochód znalazł się w Łodzi (zablokowana skrzynia biegów(automat) oraz kierownica i uszkodzona stacyjka). W rozmowie w konsultantem, z którym załatwiałem wszystkie formalności poruszyłem temat malowania drzwi. Zapytałem, czy mogę je pomalować we własnym zakresie. Konsultant stwierdził, że, nie ma absolutnie żadnego problemu. Zaoferował mi jeszcze w kwocie malowania(z wyceny) jakieś zabiegi pielęgnacyjne dotyczące tapicerki oraz polerowanie lakieru. Odmówiłem jednak mając w planach malowanie. Całość uzgodniliśmy bardzo dokładnie. Tj. po naprawie miałem wypłacić serwisowi kwotę bezsporną pomniejszoną o koszt malowania (z wyceny).

 

Naprawa również przebiegała nie bez problemów, jednak koniec końców samochód po miesiącu był gotów (tak, miesiąc czasu na wymianę zamków i stacyjki oraz zmiana kodu immobilizera w komputerze w ASO). Zapłaciłem umówioną kwotę i wróciłem samochodem do domu.

 

Dwa miesiące po odebraniu samochodu z serwisu otrzymałem wiadomość, że muszę zapłacić za malowanie drzwi. Tak, mimo że serwis ich nie malował. Najśmieszniejsze jest to, że wiadomość tę przekazał mi telefonicznie ten sam konsultant, z którym uzgadniałem, że nie będę ich malował. Powiedział, że w rozliczeniu bezgotówkowym serwis musi przeprowadzić wszystkie naprawy z kosztorysu. Więc kazał mi jednocześnie wskazać termin, w którym pozostawię (na 2 tygodnie) u nich samochód. No wszystko fajnie, tyle, że miałem pomalować to we własnym zakresie co już uczyniłem. Konsultant zaoferował mi wtedy ponowne malowanie lub przelanie im po prostu pieniędzy.

 

Poczułem się oszukany, ponieważ serwis łamie postanowienia umowy zawartej między nami w dniu pozostawienia samochodu w serwisie. Dodatkowo po kilku dniach od telefonicznej odmowy zapłaty zostało wysłane mi pismo, w którym serwis domaga się zapłaty w/w kwoty oraz straszy mnie wpisaniem na listę KRD.

 

 

Dobrze, teraz już właściwa część tematu:

 

Czy muszę w jakiś "specjalny" sposób odmówić zapłaty(jakiś wzór pisma), czy sprawa sama rozstrzygnie się w sądzie? Czy serwis może wpisać mnie na listę KRD bez wyroku sądu? Nie ukrywam, że bardzo chcę się dostać na tą listę.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie porady.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja przyznam szczerze, że nic nie rozumiem z tego tematu. Na jakiej podstawie BMW chce od Ciebie pieniądze? Za malowanie którego nie wykonali? Napisałeś o naprawie bezgotówkowej. To z jakiego powodu miałeś im coś płacić skoro powinni to załatwić z ubezpieczalnią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet ja nie wiem, o co w tym wszystkim chodzi.

W pierwszym telefonie dowiedziałem się, że firma ubezpieczeniowa zalega ASO z jakimiś pieniędzmi. Jako że oni nie mogą rozmawiać z ubezpieczycielem(PZU) w moim imieniu, postanowiłem zadzwonić tam i dowiedzieć się, o co z tym wszystkim chodzi. Przedstawiciel PZU stwierdził jedynie, że wszystkie faktury przedstawione im przez BMW zostały uregulowane, a wszystkie dodatkowe umowy między nami (ASO i mną) ich nie dotyczą.

 

Po pewnej rozmowie z konsultantem ASO Premium Arena dostałem jedynie taki mail

 

"Witam

 

Nawiązując do rozmowy w załączniku decyzje płatnicze. Pozostała kwota do uregulowania(screen w załączniku). Proszę o podanie terminu wstawienia pojazdu z uwzględnieniem lakierowania drzwi ze szkody komunikacyjnej.

 

Ps. Proszę o niezwłoczne uregulowanie nierozliczonej kwoty."

 

W załączniku znajdowała się nasza sporna kwota.

 

Wczoraj dzwoniłem do centrali BMW. Przedstawiciel kazał mi napisać do nich mail, w którym opiszę sprawę oraz załączę stosowne dokumenty. Napisałem go prosząc o wyjaśnienie sprawy. Teraz muszę poczekać na odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ale dlaczego ma te drzwi u nich lakierować?? I dlaczego on ma płacić??? Przecież naprawa jest bezgotówkowa. Niech wystawią fakturę do PZU i po sprawie. Dlaczego on ma płacić z własnej kieszeni?? Dla mnie cała sprawa to jakaś paranoja i podejrzewam, że założyciel tematu sam coś namieszał i nawet nie rozumie co. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za co jest ta kwota bo nadal nie wiem?????

 

Kwota sporna to ok.730zł (koszt malowania wyceniony przez PZU)

 

za lakierowanie drzwi którego nie zrobili i ma dwie opcje:

- nie malować i zapłacić

-umówić się na termin kiedy wstawi samochód na lakierowanie drzwi i zapłaci ;D

 

 

ja pier... :D :mad2: :duh:

 

Hehe... No właśnie tak wychodzi;]

 

Ale dlaczego ma te drzwi u nich lakierować?? I dlaczego on ma płacić??? Przecież naprawa jest bezgotówkowa. Niech wystawią fakturę do PZU i po sprawie. Dlaczego on ma płacić z własnej kieszeni?? Dla mnie cała sprawa to jakaś paranoja i podejrzewam, że założyciel tematu sam coś namieszał i nawet nie rozumie co. :)

 

Miałem do pomalowania jeszcze zderzaki(kolizja z płotem x2). Stwierdziłem, że skoro mają mi malować tylko drzwi i co za tym idzie rozgrzebać samochód na 2 tygodnie, zaprowadzę do swojego lakiernika, który pomaluje to jednocześnie. Więc pomalowałem te elementy już we własnym zakresie. Z uwagi na niemalowanie drzwi przez serwis wypłaciłem im kwotę bezsporną pomniejszona o to 730zł(koszt malowania drzwi z wyceny(tak umawiałem się z konsultantem, który nie wnosił żadnych uwag podczas przekazania samochodu)).

 

 

 

Pisząc i czytając to, co piszę, sam zastanawiam się, o co w tym wszystkim chodzi:)

Dziękuję jednak za zainteresowanie tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jakim cudem Ty wypłaciłeś skoro pisałeś, że PZU im zapłaciło za faktury??? "Przedstawiciel PZU stwierdził jedynie, że wszystkie faktury przedstawione im przez BMW zostały uregulowane".

Zresztą na tym polega naprawa bezgotówkowa. Ja nie rozumiem na jakiej zasadzie Ty to w ogóle organizowałeś skoro w naprawie bezgotówkowej Ty sobie coś robiłeś osobno, ASO co innego. Za malowanie powinna fakturę wystawić firma, która to zrobiła do PZU i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim cudem Ty wypłaciłeś skoro pisałeś, że PZU im zapłaciło za faktury??? "Przedstawiciel PZU stwierdził jedynie, że wszystkie faktury przedstawione im przez BMW zostały uregulowane".

Zresztą na tym polega naprawa bezgotówkowa. Ja nie rozumiem na jakiej zasadzie Ty to w ogóle organizowałeś skoro w naprawie bezgotówkowej Ty sobie coś robiłeś osobno, ASO co innego. Za malowanie powinna fakturę wystawić firma, która to zrobiła do PZU i po sprawie.

 

Po wycenie przez PZU na następny dzień została mi wypłacona kwota bezsporna. Jako że, postanowiłem naprawić to w ASO, umówiłem się, że po naprawie(w momencie odbioru auta) oddam ASO tą kwotę. A że ASO nie pomalowało drzwi (zgodnie z umową) kwotę, którą im płaciłem, pomniejszyłem o koszt malowania w/w drzwi.

 

Tak, wiem. Namieszałem strasznie. Gdybym wiedział co z tego wyjdzie, kazałbym im malować te drzwi. Jednak gdyby serwis nie poinformował mnie, że nie ma absolutnie żadnego problemu z tego typu rozwiązaniem nie byłoby całego sporu.

 

Teraz gdy wszystko jest już pomalowane to ASO Premium Arena przedstawiło mi właśnie 2 wyjścia z tej sytuacji czyli

- nałożysz trzecią warstwę lakieru i oddasz kasę, albo nie nałożysz trzeciej warstwy i oddasz kasę. :)

Nie chodzi tutaj o to 730zł, bo nie jest to aż tak kosmiczna kwota. Tylko chodzi o płacenie za nic. Mało tego, muszę zapłacić za błąd w który zostałem wprowadzony przez pracownika ASO BMW(który jakby nie spojrzeć powinien znać się na rzeczy).

 

Konsultant z którym rozmawiałem przez cały czas naprawy nie wnosił uwag, nawet gdy już odebrałem samochód i miałem wracać nim do domu. Rozmawialiśmy samochodach i o pewnej serii 7 którą klient wstawił do nich w komis. Stwierdziłem, że cena jest za wysoka. On zaoferował że porozmawia w tej sprawie z klientem. Rozstaliśmy się w bardzo miłej atmosferze. A po dwóch miesiącach taka niespodzianka.

Edytowane przez mackosdz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie Premium wystawia Ci wezwanie do zapłaty, skoro Ty im zlecałeś naprawę (nie zlecając malowania) a nie PZU?

 

No właśnie tego nie rozumiem. Na obecną chwilę Premium Arena zmusza mnie do zlecenia im malowania. Sprawa jest najmniej - "skomplikowana" i ogólnie w temacie chodzi o to, że ASO grozi mi tą listą KRD. A ja prowadzę firmę i boję się aby moi kontrahenci nie dowiedzieli się, że jestem jakimś niewypłacalnym dłużnikiem albo złodziejem(nie będą wiedzieli, że chodzi o 700zł). Dlatego zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie sytuacja znajdzie rozstrzygnięcie w sądzie. Nie wiem jedynie, jak poinformować o tym ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź te papiery wszystkie, które posiadasz i idź do radcy prawnego, to się dowiesz.

 

Tak chyba muszę zrobić. Poczekam jeszcze na odpowiedź centrali BMW. Pewnie skończy się, że komornik zabierze mi Beemke, bo nie pozwoliłem Premium Arenie pomalować drzwi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu za cholere czegos nie rozumiem, na jakiej podstawie masz im placic za usluge, ktora nie miala miejsca?

To juz nawet nie jest smieszne, to jest chore i tragiczne...

 

Idz do TVNu i ich turbo kamery oni lubia takie sprawy a BMW pewnie bedzie zadowolone jak takie uzyska rozglos.

Dodatkowo mozesz o sprawie powiadomic prokurature - to nic innego jak proba wyludzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolego, nie ekscytuj się z tym TVNem itd. Podejrzewam, że w całej sytuacji 100% winy jest założyciela tematu. Zwróć uwagę, że sam nie wie co pisze. Raz, że PZU zapłaciło do Premium faktury, za chwilę, że on płacił itd. W naprawie bezgotówkowej on płaci za usługę??? Co to jest??? Sam nie wie tak naprawdę za co ASO chce od niego pieniądze, co już w ogóle jest kuriozalne. Jedno wielkie masło maślane. Dlaczego malowanie odbyło się gdzieś tam nie na faktury za które PZU powinno zapłacić. Jest mowa o wypłacie kwoty bezspornej czyli nie jest to naprawa bezgotówkowa na fakturę. To za co BMW niby ma żądać w ogóle pieniądze albo zmuszać do malowania u nich? Przecież to w ogóle jest totalna bzdura wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tez nic z tego nie rozumien.

 

Masz na zleceniu naprawy lakierowanie?

Masz na rachunku lakierowanie?

 

Jesli na oba pytania odpowiedz brzmi tak, to tak, musisz placic!

Spot Monachium Facebuk: BMW München PL

Screenshot_20190504_162413.md.jpg


- Kto ty jesteś?

- Cyprian mały.

- Jaki znak twój?

- BMW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po opisaniu sprawy (mniej więcej tak samo jak na forum tyle, że podpierałem się dokładnymi datami), dostałem odpowiedź od centrali BMW:

 

Oto ona:

"Szanowny Panie,

 

W odpowiedzi na pismo uprzejmie informuję, że skontaktowaliśmy się z pracownikami Serwisu Premium Arena w Łodzi w celu wyjaśnienia opisanej przez Pana sytuacji.

 

Zgodnie z obowiązującym prawem serwis jest zobowiązany do wykonania prac przy pojeździe zgodnie z kosztorysem przedstawionym firmie ubezpieczeniowej. Kwota bezsporna, która została przyznana przez TU PZU obejmowała również lakierowanie drzwi. Zgodnie z informacją z serwisu lakierowanie drzwi miało zostać przeprowadzone w późniejszym terminie na Pana prośbę, dlatego też serwis odroczył płatność za tę konkretną usługę.

 

Niestety do dnia dzisiejszego nie umówił Pan wizyty, w trakcie której miałaby zostać wykonana usługa. Niemniej jednak serwis musi dokonać rozliczenia z TU PZU, w którego skład wchodzi również lakierowanie drzwi. Pracownik Serwisu p. J... kontaktował się z Panem kilkukrotnie w celu przypomnienia o konieczności przeprowadzenia naprawy oraz uiszczenia płatności.

 

W związku z powyższym jesteśmy skłonni potwierdzić decyzję naszego dealera. W przypadku dalszych pytań prosimy o bezpośredni kontakt z firmą Premium Arena.

 

 

Z wyrazami szacunku

 

BMW Group

Poland

Paulina ... "

 

Jeśli chodzi o tą całą kwotę bezsporną, to szczerze powiedziawszy nie chcę mi się tego wyjaśniać, bo jest to chyba oczywiste dla każdego, kto choć raz realizował wypłatę odszkodowania.

 

Generalnie można stwierdzić, że serwis skłamał troszkę w opisie sprawy. Mianowicie nie zaprzeczał, że ów rozmowa o lakierowaniu zaistniała jednakże w tej rozmowie umówiliśmy się, że drzwi nie będą w ogóle malowane przez ASO.

 

Ogólnie to taka umowa byłaby absurdalna w moim przypadku. Wcześniej napisałem, że wybrałem ten serwis, ponieważ był on najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Chodzi jednak o to, że ów serwis jest ode mnie oddalony o 100km (w jedną stronę). Czyli głupie byłoby odebranie samochodu na powiedzmy tydzień żeby sobie pojeździć i odprowadzić z powrotem.

 

Na obecną chwilę nie chodzi nawet o to czy zgodnie z prawem serwis ma malować drzwi czy nie. Chodzi o to, że pracownik mnie oszukał. Bo ja nie jestem prawnikiem, ani nikim związanym z prawem ubezpieczeniowym by o tym wiedzieć.

 

Jedyna rzecz jest pewna w tej całej śmiesznej/chorej sytuacji. Konsultant nie miał nic przeciwko mojej odmowie pomalowania drzwi w dniu, w którym zostawiałem samochód w serwisie, przez cały miesięczny okres naprawy oraz w dniu, w którym ten samochód odebrałem i wracałem nim do domu.

 

Czy sprawa nadaje się do TVNu to nie wiem. Osobiście wolałbym uniknąć puki co aż takich kroków. Postaram się grzecznie odmówić wykonania ponownego malowania, a co za tym idzie zapłaty za usługę. Finał postaram się oczywiście zamieścić na forum. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakim rozliczeniu piszą w liście z BMW Polska skoro twierdzisz, że wziąłeś kasę do ręki z PZU na podstawie kosztorysu i ASO nie rozliczało się z nimi?

 

Ja miałem tylko kwotę bezsporną którą wypłaciło mi PZU. W niej, zawarty był koszt naprawy wyceniony przez rzeczoznawce w swoim kosztorysie (każda część wyceniona z osobna). ASO Premium Arena wysłało do PZU faktury do rozliczenia, ponieważ mojej bezspornej kwoty nie starczyłoby na opłacenie choćby połowy naprawy (np. roboczogodzina w kosztorysie wyceniona na 60zł). Wszystkie faktury ASO wysłało do TU, by wyrównało ono różnice z kosztorysem. TU rozliczyło wszystkie przesłane faktury (tak twierdził przedstawiciel PZU).

 

ASO Premium Arena może chce "na siłę" rozliczyć malowanie, którego jednak nie wykonało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta sprawa nie lakierowałeś dziw w ASO

ASO pisze że miałeś lakierować w innym terminie i zostało to ujęte w ich wewnętrznej kalkulacji

- PZU nie zwróciło im kasy za to lakierowanie ponieważ usługa nie została wykonana.

ASo w papierach ma niezapłacona fakturę która została wystawiona w trakcie wyceny auta

 

jedz do ASO i powiedz im że rezygnujesz z ich usługi lakierowani drzwi z polisy.

 

Napisz to na piśmie

 

W PZU dostałeś nr sprawy

Napisz do PZU że zrezygnowałeś z usługi ASO na lakierowanie drzwi i zrobisz to we własnym zakresie poproś o przelanie kwoty na twoje konto

 

Jeżeli ASO odpisze ci że wisisz im nadal kase to odpisz im pytaniem na jakiej podstawie prawnej zadają od ciebie zaległej kwoty oraz niech przedstawią dokument stwierdzający wykonanie tej usługi

 

Pozdrawiam

Jogo1982

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zauważ, że kolega dostał z PZU już jakąś kwotę z której potrącił sobie te 730 zł za te malowanie. Jeżeli zrezygnuje będzie musiał oddać tę kwotę (730zl) PZU...

Naprawy bezgotówkowe mają to do siebie, że klient nie dostaje tej kasy, bo te kwoty są dużo większe niż normalne wypłaty. TU i ASO doskonale o tym wie. Wiedział o tym i klient ponieważ za tę kwotę pomalował nie tylko drzwi ale i zderzaki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Sprawa została pomyślnie załatwiona. BMW z uwagi na zaistniałą pomyłkę postanowiło umorzyć sporną kwotę.

Nie byłem u prawnika, nie wysyłałem jakiś pseudo prawnych maili, w rozmowach nie posługiwaliśmy się paragrafami. Rozmawialiśmy jak normalni ludzie.

 

Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem poziomu obsługi klienta w firmie BMW Premium Arena (byłem od pierwszej wizyty w serwisie, o czym wspominałem w poprzednich postach oraz w mailach do BMW). Teraz wiem, dlaczego została wybrana najlepszym salonem któregoś tam roku.

Nigdy nie żywiłem urazy do serwisu, po prostu sprawa wydała mi się "dziwna"

 

 

Dziękuję wszystkim za pomoc ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.