Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

E tam . Kup swifta 150 KM i bedziesz gonił prawie wszystkie BMKi :mrgreen:

Kupiłem dla żony i powiem ,że idzie lepiej niż moja bunia :wink: bo żona nie chce oddać mi bawarki i strzeliłem sobie gola :duh:

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

....

 

ZA 70 K znajdziesz na prawde dobre 330i post lift w zajebistym stanie. Oferta ktora podajesz jest tak z zewnatrz ok, cena odpowiednia do przebiegu/wieku auta/wyposazenia.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/bmw-320-115-000-km-klimatronic-C33545535.html

 

Zastanawiam się nad kupnem. Co myślicie?

 

Tu się nie ma co zastanawiać....

 

Zapytaj sprzedawcy dlaczego założona jest konsola poliftowa, oraz gdzie podziały się wszystkie uszczelki spod maski oraz osłony komputera i pompy hamulcowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucaj zgodnie z regulaminem autka, tzn. każdy samochód w osobnym wątku z vin'em w tytule.

 

Nie przesadzaj, od tego jest ten wątek, żeby każdy się mógł poradzić nawet nie posiadając VIN. I nie wprowadzaj zbędnego zamieszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jedyny ktory sie publicznie wypowiedział w tej sprawie. Kto sam robi takie przekręty nie będzie widział w tym nic zdrożnego. Doskonale to rozumiem. Rączka rączkę myje.

Jak zwykle jesli nie masz nic do powiedzenia w temacie robisz ataki personalne na interlokutora.

 

Kolego, naprawdę nie masz czego się czepiać? Każdy laik, jak mu powiesz ze to 2008 rocznik, to myśli że to wersja przedliftowa, dlatego napisałem model 2009! W ogłoszeniu napisałem że to 2008, dałem dokładną datę produkcji i VIN.

 

 

I sytuacja z wczoraj.

Dzwoni do mnie Pani i rozmawia na temat samochodu. Wszystko cacy, tłumaczę że jest to wersja poliftowa, itd... A pyta się mnie o rocznik, to mówię ze 26.11.2008 a ona do mnie: "Prosze Pana to stary model! To co Pan tutaj mi mówi?" I nic się nie zdały tłumaczenia, że polift od połowy 2008 roku był. Dla wielu klientów był to tylko od 2009 i koniec... Podejrzewam, że wiele ludzi filtruje moją ofertę już w momencie zaznaczania "rocznika" :/

 

Ogólnie dziwna jest mentalność ludzi. Nie szukają samochodu dobrego, tylko jak najtańszego, z jak najmniejszym STANEM licznika a nie przebiegiem i jak najmlodszego. To nic ze to będzie ulep od handlarza, skręcony przebieg 3 razy i pospawany z dwóch sztuk innych samochodów... Ważne żeby rocznik młody, niski stan licznika i oczywiście w okazyjnej cenie...

 

Nigdy w ten sposób nie kupowałem samochodu, ale widzę że w PL nic się nie zmieniło od wielu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybys nie ściemniał o tym 2009 roku to Pani by w ogóle nie zadzwoniła. Tak trudno zrozumieć ze uczciwości sie nie przelicza na pieniądze ?

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jedyny ktory sie publicznie wypowiedział w tej sprawie. Kto sam robi takie przekręty nie będzie widział w tym nic zdrożnego. Doskonale to rozumiem. Rączka rączkę myje.

Jak zwykle jesli nie masz nic do powiedzenia w temacie robisz ataki personalne na interlokutora.

 

Kolego, naprawdę nie masz czego się czepiać? Każdy laik, jak mu powiesz ze to 2008 rocznik, to myśli że to wersja przedliftowa, dlatego napisałem model 2009! W ogłoszeniu napisałem że to 2008, dałem dokładną datę produkcji i VIN.

 

 

I sytuacja z wczoraj.

Dzwoni do mnie Pani i rozmawia na temat samochodu. Wszystko cacy, tłumaczę że jest to wersja poliftowa, itd... A pyta się mnie o rocznik, to mówię ze 26.11.2008 a ona do mnie: "Prosze Pana to stary model! To co Pan tutaj mi mówi?" I nic się nie zdały tłumaczenia, że polift od połowy 2008 roku był. Dla wielu klientów był to tylko od 2009 i koniec... Podejrzewam, że wiele ludzi filtruje moją ofertę już w momencie zaznaczania "rocznika" :/

 

Ogólnie dziwna jest mentalność ludzi. Nie szukają samochodu dobrego, tylko jak najtańszego, z jak najmniejszym STANEM licznika a nie przebiegiem i jak najmlodszego. To nic ze to będzie ulep od handlarza, skręcony przebieg 3 razy i pospawany z dwóch sztuk innych samochodów... Ważne żeby rocznik młody, niski stan licznika i oczywiście w okazyjnej cenie...

 

Nigdy w ten sposób nie kupowałem samochodu, ale widzę że w PL nic się nie zmieniło od wielu lat.

 

To akurat święta racja. Po pierwsze apropo rocznika to sprawa bardzo luźna, moje auto jest 09.2005, ale erstzulassung 11.2006, także na "allegro" już momentalnie dostaje w dupsko za to, że sobie stało w salonie zakonserwowane i nie jeździło. Po drugie kwestia kasy - tu się nie zmieniło absolutnie nic. Jakieś 1,5 roku temu sprzedawałem jedno z aut w domu, 3 letnie na dobrym wypasie (I właściciel, kupione nowe) z przebiegiem 46k i to taka prawdziwa igiełka, czytaj żadnego dzwona, 3 przeglądy w ASO zamiast wymaganego jednego, auto nówka pod każdym względem. Dałem cenę wyższą od średniej, która i tak była śmieszna patrząc na stan i pewne pochodzenie, dajcie mi wiarę że nie odebrałem ani jednego telefonu. W końcu kilka dni przed odbiorem nowego auta zjechałem z ceny kilka tysięcy do poziomu igiełek z zachodu - odebrałem kilka telefonów, następnego dnia przyjechał facet z Berlina i był zdziwiony po oględzinach dlaczego tak tanio chcę sprzedać takie auto, oczywiście poszło od ręki. Ja za swoją E90 też "przepłaciłem" i jestem z tego powodu zadowolony - w stosunku do osób, które dały kilka tysięcy mniej nie musiałem dotykać ani zawieszenia, ani turbiny i dwumasu i tym podobnych spraw - czyli de facto wychodzimy na zero, z tym że ja mam auto po prostu świeższe i pewniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak piszecie, ładne auta muszą kosztować i stoją, ale się nie sprzedają, bo kupuje się tanio, a jeździ się drogo i takie to BMW złe później i niedobre.

 

Ps. By się niektórzy wysilili i przejechali zobaczyć kilka aut za niecałe 40k i kilka za 50k. Bo później wychodzi, że wszystko począwszy od wnętrza w aucie z przebiegiem 200-250kkm jest w dwa, jak nie lepiej, razy lepszym stanie, jak te z 100k-170kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja racja, a kupując takie niepewne autko po pierwsze psujemy sobie całą radość posiadania przez ciągłe awarie i naprawy, po drugie niektóre wykorzystywane standardy napraw powypadkowych (które są normą w autach za pół-darmo) nie zapewniają żadnego poziomu bezpieczeństwa, a to imo w aucie stoi w pierwszym rzędzie, przed wszystkimi dużymi navi, komfortami i logicami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dyslekcje ;) spodziewalem sie takiej odpowiedzi w tym stylu:D ale moj temat jest indywidualny mam wontpliwosci i pytania ktorych jeszcze nikt nie zadawal wiec prosze to wziasc pod uwage

a pozatym jest znikoma ilosc informacji o sinikach benzynowych wiec pytam

To nie dysleksja tylko zwykłe lenistwo i prostactwo. Osoba z dysleksją potrafi pisać kropki na końcu zdania, ale jak widać wymaga to jakiegoś nadludzkiego wysiłku z twojej strony. Chcesz dostać odpowiedź, to włóż minimum pracy w sformułowanie pytania. Nawet nie wspomnę o tym, że odpowiedź bez trudu można znaleźć na forum, a do takich pytań służy podwieszony wątek. Zapoznać się z nim też Ci się nie chciało.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich na forum :) i proszę o poradę bo nie mogę się zdecydować. Obecnie jeżdżę e46 318i lpg i przyszła pora na zakup czegoś lepszego(nowszego) do 55 000 zł. decyzja padła na e90 325i bądź 330i po lifcie i tu pojawił się problem z lpg, bo silniki poliftowe są na bezpośrednim wtrysku . Benzyna odpada bo jeżdżę sporo 5tyś.miesięcznie autostradą. Zdecydowałem się na 320d 177KM i właśnie chcę zasięgnąć porad i Waszych wskazówek co będzie lepszym wyborem możne się mylę z tą 320d co poliftowego polecacie??? Auto chcę sprowadzić sam z Niemiec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z e90 ogólnie jest ten ból, że niezależnie od nadwozia, nie ma co zrobić z butlą. Sam przerabiałem ten temat przy kupnie auta i dla mnie zbyt hardcore'owym podejściem jest cięcie tylnej podłogi pod butlę. Chyba, że wrzucisz butlę walcową, może to kwestia gustu, ale dla mnie to nie akceptowalne. Możesz kupić benzyny e90 na zwykłym wtrysku pośrednim ( tylko auta przed liftem, zarówno 2.0, jak i 3.0 ). Z Reichu powyżej 2.0 to jakaś zgroza ( akcyza ), stąd też rynek zalany 2.0d. Poza tym trzeba uważać na wałki na podatku VAT...

 

O 2.0d naczytasz się od groma o łańcuchu rozrządu i problem istnieje, czasem nieszczęśliwie nawet przy bardzo małych przebiegach aut nowych z aso. Ja mam ponad 200 i nic nie szura, także to też nie jest przesądzone, że każdy N47 ma problem. A jak auta ma cholera, jaki wie przebieg, no to litości, ale coś się zużyło, trzeba to wymienić. Tylko tutaj jest nieciekawie od strony BMW, bo polecieli po bandzie i jest największy problem z kołem łańcucha na wale korbowym ( jest na stałe ). Także, żeby zrobić to dobrze, trzeba zapłacić solidnie, bardzo solidnie :mad2:

 

A pomijając to wszystko, to zostają drobiazgi, typu jakieś koło pasowe z tłumikiem drgań Corteco, świece żarowe/sterownik świec ( tutaj chyba każdemu polecę zacząć od sterownika, bo prościej ). DPF i dwumasa jest bardzo trwała, ale to już zależy od stanu auta. Sam silnik jest bardzo wdzięczny, charakterystyka jest bardzo płynna i ciągnie aż pod górne partie obrotów. Podatność na moda też ok. A spalanie przy płynnej poza miejskiej jeździe jest sympatyczne, a po mieście już nie, bo auto waży nawet w biedzie okolice 1500kg ( przy dobrym wyposażeniu, dobrze ponad 1600kg ) i przy częstym ruszaniu chleje 8l/100km w lato, w zimę spokojnie więcej. A opinie są przekłamane, bo dla niektórych "Kościerzyna, Starogard Gdański" to już miasto. Bo muszą tam 2-3-4 razy ruszyć, gdzie w mieście na jednych światłach się tyle razy rusza i staje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze spalaniem święta racja, e90 to cholernie oszczędne auta w trasie - szczególnie przy większych prędkościach (w odniesieniu do konkurencji), ale w mieście fizyki nie pokonasz, z mojego doświadczenia spalanie w dużym mieście waha się od 6,2 bez klimy w godzinach 11-12 gdzie ruch jest najmniejszy i to przy pilnowaniu prawej stopy, poprzez przeciętne 8 litrów a na 12l w korkach na niedogrzanym silniku kończąc :) Z resztą jeżdżąc po samym mieście szybko przypomni o sobie DPF, który przy racjonalnie używanych dieslach BMW jest trwały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N43 jest na bezposrednim wtrysku Montowany w autach po 2008 czyli po liftowych 150 'wystepowaly przed i sa na wtrysku posrednim N43 jest dosyc awaryjnym sinikiem Padaja wtryski pompa podcis o cewkach niw wspomne no i rozrzad gdzie lancuch juz wymienia sie przed 100 tys km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki :) za odpowiedzi a co myślicie o tej http://allegro.pl/bmw-320-diesel-skora-navi-bi-xenon-full-i4375742406.html warta uwagi???

 

nie bede pisal czy warta uwagi czy nie,bo sam zdecydujesz, ale sprawdz ceny na tych dwoch stronach aut z podobnych rocznikow, z podobnymi silnikami itd. Sam zdecydujesz co dalej. A teraz wyobraz sobie, przeciez handlarze musza z czegos zyc i skads te tansze auta musza kupowac, wiec albo te sprowadzane maja po pol miliarda km i za granica kosztuja grosze ( takie sa czesto sprowadzane ) albo byly uszkodzone-jedno z dwoch. Nie mowie, ze kupowanie w PL jest, ze tak powiem, dosc ryzykowne, owszem,kupilbym auto, ale tylko z jakakolwiek gwarancja. Wiem czym pachna koszty w takich autach i, zeby nie gwarancja dawno bym sie do nich zrazil. Ot, tyle mialem do powiedzenia ;)

 

http://www.gaspedaal.nl/BMW/3-serie/?kmax=160000&bmin=2010&bmax=2010&trns=15&crs=Sedan&brnst=Diesel&srt=pr-a&opt=56&uz=1

 

http://www.autoscout24.pl/ListGN.aspx?vis=1&state=A&atype=C&make=13&model=1641&fuel=D&fregfrom=2010&fregto=2010&pricefrom=1000&kmfrom=100000&kmto=175000&body=6&gear=M&powerscale=KW&cy=B,D,NL&results=20&ustate=N,U&sort=price&mmvco=1&mmvmk0=13&mmvmd0=1641&flzh=1&eq=40,39,13,38,23

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.