Skocz do zawartości

Czy TPS moze powodować zwiększone zużycie paliwa?


bodziotx

Rekomendowane odpowiedzi

Bodziotx: ja mam iesa '92 i zmierzyłem te oporności TPSu z ciekawości, mimo, że nic się nie dzieje. Pomiaru dokonywałem na zdjętej wtyczce, bo mamy mierzyć opornoś TPSu a nie instalacji samochodu. Wyniki:

pin 1-3 4,4k om

pin 2-3 1,1k om (przep. zamknięta)

pin 2-3 4,2k om (przep. całkowicie otwarta).

Dodam jeszcze, że pomiarów dokonywałem profesjonalnym miernikiem i o żadnym błędzie nie ma mowy, mimo, że przy tym pomiarze zbyt duża dokładność nie jest potrzebna. U mnie otworki na śrubki mają owalny kształt, tak, że jest możliwość regulacji w dość szerokim zakresie.

Co do kabli wysokiego napięcia to wątpię, żeby były przestawione.Bardzo łatwo byś to zauważył, gdyż silnik kulałby na conajmniej dwa cylindry.

 

Kowal. A z ktorego roku masz auto? Moze masz nowszy model (jak sie nie myle od 95 byly zmiany w silniku). A jak masz ten sam to wyglada na to ze mam zle ustawiony czujnik ale nie wiem jak go mam przestawic jak mowie ze otwory mam tze tylko sruby wejda i inaczej sie nie przykreci niz jest. Z tego co piszesz to opornosc na 1 i 3 pinie i 2 - 3 (przy otwartej mam identyczne) ale miedzy 2-3 przy zamknietej mam calkowicie inne, moze dlatego mi tak wiecej pali.Roznica twoje 1,1 kohm i moje 1,6 kohm to duzo. Kurcze znow nie wiejm co zrobic. Dzi znow pojde do autka i sprobuje cos zrobic ale chyba kiszka tego bedzie.

 

Moze jeszcze jakis posiadacz IS-a E36 moglby napisac jakie ma te opornosci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jeśli chodzi o rocznik do przeczytaj jeszcze raz początek mojego wcześniejszego postu.

Co do oporności na zamkniętej przepustnicy, to nie wydaje mi się, aby to miało zbyt duży wpływ na zużycie paliwa. Na zamkniętej przepustnicy raczej nie jeździsz. Wiem jaki TPS jest u ciebie. Na tych otworach jest tylko minimalny luz i nie wyregulujesz. Ale zanim zaczniesz je rozpiłowywać albo zmieniać TPS na inny to upewnij się, czy to coś w ogóle da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki rzeczywiscie rocznik jak byk napisany :duh: . A jesli chodzi o to czy na zamknietej cos daje to ja tak to biore na chlopski rozum ze moze jak wlasnie na postoju stoje z wlaczonym silnikiem to daje za duza dawke paliwa. Inaczej spytam sie jakie masz normalne wolne obroty? Bo u mnie to wychodzi 800 obr / min. A czasem teraz to jest tak ze jak depne i puszcze gaz to zostaje na 1000 obr i dopiero po kilku chwilach spada na 800 obr /min
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty na benzynie mam właśnie w granicach 800, niezależnie czy silnik jest zimny czy gorący. Natomiast na gazie nieraz po nagrzaniu mam nawet 1000, ale to wina reduktora, bo ma już 80tys.

Wątpię, żebyś miał na wolnych za dużą dawkę, bo by go po prostu zalewało. Co innego na średnich i wysokich, silnik jest wtedy w stanie znacznie więcej przeżreć, nawet jak jest mieszanka zbyt bogata. Na wolnych nie masz obciążenia i go zaleje. Poza tym widziałbyś czarny dym. Najlepiej jedź na analizę spalin, zapłacisz 10zł i już wiesz jaka jest lambda i HC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki rzeczywiscie rocznik jak byk napisany :duh: . A jesli chodzi o to czy na zamknietej cos daje to ja tak to biore na chlopski rozum ze moze jak wlasnie na postoju stoje z wlaczonym silnikiem to daje za duza dawke paliwa. Inaczej spytam sie jakie masz normalne wolne obroty? Bo u mnie to wychodzi 800 obr / min. A czasem teraz to jest tak ze jak depne i puszcze gaz to zostaje na 1000 obr i dopiero po kilku chwilach spada na 800 obr /min

Pomiar rezystancji powinien być wykonany w zbliżonych warunkach temp. otoczenia i silnika np. 20*C.

 

Jeśli chodzi o zalewanie na wolnych to nie do końca mieszanka może być bogata ale nie oznacza to koniecznie zalewania trzeba to sprawdzić na analizatorze. Najlepiej znotować wszystkie wartości mierzone analizatorem wtedy można ocenić ogólną sprawność silnika.

 

bodziotx jeśli masz gaz w samochodzie to te "wieszające" się obroty są wynikiem złej regulacji biegu jałowego.

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie se pojezdzilem autkiem, zrobilem nim 40 km w miescie. I tak:

- chodzi rowniotko nie dusi sie, raz tylko go zlapalo to chwilowe wtrzasanie silnikiem na wolnych jak go mocniej depnelem tak do 5,5 tys / obr, ale dlawienie sie trwalo chwile z 5 sekund. Pozniej zrobilem to samo i juz bylo ok. No i najwazniejsze po tych 40 km (raczej spokojniej jazdy) zatankowalem sie i sprawdzilem spalanie. No coz wyszlo rowno 12 l / 100 km. Hmm juz lepiej ale czy aby nadal trochu nie za duzo? (Mam zalozone jeszcze zimowe opony na tylnej osce, moze to cos dodatkowo powoduje no i ta strumienica zamiast katalizatora hmm ?? )

- Po sprawdzeniu ile pali chcialem go sprawdzic czy znow go nie wezma drgawki po lekkim pocisnieciu. Wiec na plac i ze 4 razy guma w dym i wio. No i tak po lekkich piskach zatrzymalem sie i sprawdzalem silniczek jak pracuje. No i chodzi rowno. Ale ostatnio bylo to samo i zlapaly go dopiero po dluzszym postoju jak sie wylaczylo i wlaczylo silnik. Dzi jeszcze to zobacze.

 

A jezeli chodzi o gaz to go nie mam w Autku. Ciągle tu mówię o spalaniu Pb 95 !!

 

Jeszcze dodam czujnik temp juz wymienilem jakies 2 tyg temu ale nic nie pomagal. Teraz auto jest po wymianie swiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie jesteś pewny mechaników, to jedź do innych. Jak w każdym fachu są lepsi i gorsi. Coś o tym wiem, bo sam jestem mechanikiem.

To, że nie masz katalizatora nie przeszkadza w zrobieniu analizy. Będziesz wiedział, jaką masz lambdę, czyli współczynnik nadmiaru powietrza, tzn. ilość paliwa w stosunku do powietrza. Powinna być ok. 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak katalizatora wpływa na odczyt CO i HC ale ważniejsze są CO2 i O2, na te gazy katalizator nie ma wpływu oczywiście pomocna w pewnym stopniu będzie lambda.

CO2 powinien wynosić 14,5-16%

O2 0,1-0,5%

Lambda 0,97-1,03

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dwie rzeczy, jak już zdecydujesz się na ten wydatek: pomiar trzeba zrobić na wolnych obrotach i przy ok. 3 tys. obr. Druga sprawa musisz mieć szczelny wydech, gdyż zakłóca to pomiar zwłaszcza na wolnych obrotach. Przez nieszczelności podczas pulsacji spalin jest zasysane powietrze z zewnątrz i wychodzi dużo tlenu w spalinach, czyli mieszanka uboga powyżej 1,03.

Dodam ci jeszczej, że w autach na benzynie, nawet w całkiem nowych, lambda jest często w granicach 1,08-1,18. Nie wiem czym jest to spowodowane, może producenci idą w stronę ubogiej mieszanki, żeby zaoszczędzić na paliwie, ale wtedy tlenki azotu idą bardzo w górę. Niestety nie wiem jakie wartości osiągają przy takiej lambdzie, gdyż nasz analizator nie czyta tego parametru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj to nie wiem czy ten test spalin bedzie ok bo jest jeszcze jedna rzacz. otoz mam dziuray koncowy tlumik, juz go wziela korozja ostro :( . Mowisz ze bedzie on przeklamywał. Jest dziurawy przy samym koncu (zaraz jak sie zaczyna koncowka rury wylotowej) ale dziurka jest dosc duza taka 3 cm x 1 cm :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dorby pomysł w sumie :o Jeszcze jedno mam pytanie, przed sprawdzeniem spalin. Chodzi o to ze po wymianie swiec i ponownym podlaczeniu sondy lambda (po jezdzilem przez pewein okres bez niej) nie restartowalem kompa. Czy muszę to wykonać? Co to powoduje i jak to dokladnie zrobic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzis ustrojstwo (moje autko) mnie masakrycznie wkurzylo. Po wlaczeniu od razu zaczela drgac jak dzika swinia, i nawet zaczela nowe swiry pt. "A se zgasne". I to juz tak za kadym razem. jechac to sie nie da chyba ze ciagle na wysokich obrotach trzymajac. W..ło mnie to okropnie. Tydzien juz autko dzialalo super a tu teraz znowu cos walnelo.

Ale po kolei zaczelem odlaczac silniczek krokowy, nic nadal sie telepie. No to odlaczylem TPS-a i oooo dziala rowno. I to za kazdym razem ja sie TPS-a odlaczy. No to miernik w łapy i sprawdzanie opornosci (juz to kilka razy przerabialem). I wyniki. Pomiedzy 1 i 3 pinem zawsze gut okolo 4 kOhmów ale pomiedzy 2 i 3 szalenstwo.

Raz jakies 1,9 kOhma, raz 2,5 kOhma raz wogole nieskonczonosc. Jak sie max otworzy przepustnice zawsze nieskonczonosc, a powrot znowu do zamknietej i znow jakies dziwne wartosci. Czasem nawet sie same zmieniaja. To w koncu TPS mam zrabanego?

Mozna go jakos przeczyscic lub cokolwiek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie masz wytartą ścieżkę oporową w potencjometrze i stąd te jaja z opornością!!! rozbierz go i obejżyj w środku jesli ścieżka będzie OK bez śladów zużycia to wyczyśćją spirytusem i suwak też potem podegnij suwak tak aby bardziej odstawał a po złożeniu miał więkrzy docisk!!!

TPS najlepiej sprawdzić na oscyloskopie ale to wyższa szkoła jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh to moje autko. Dzis wykrecilem mojego TPS (bo jego podejzewalem o wade bo wykazywal zle opornosci) wzielem go rozkrecilem , poprawilem szczotki, psiknelem wd - 40 i git, dziala superowo. Wyniki opornosci idealne, takie jak powinny byc.

Ale ..... (zawsze musi byc to ch.. ale) to nie wszystko, otoz jak tylko zrobilem tps to dalej bak do pelna i sprawdzam jak spalanie, jezdze se troche km po miescie i nadal mnie denerwuje, drgania sa ale nie za duze, ale przy niskich obrotach slychac jakies dziwne dzwieki, jakby cos przerywalo. Nie chodzi rowniotko na wolnych. I jeszcze jedno zauwazylem czaem (jak oczywiscie silnik jest nagrzany) jak se jade i puszcze gaz powiedzmy na 3, 4 biegu to wskazowka spalania chwilowego nie zawsze wskakuje na 0 czasem pokazuje ciagle z 5 l / 100 ( a powinno chyba byc 0). Aha no i najwazniejsze spalanie mi wyszlo po 30 km w miescie 13,5 l /100 km .... wrrrr. Ludzie jak cos wiecie pomozcie bo juz zaczynam powaznie myslec o sprzedaniu tego chol...stwa i kupieniu se jakiegos japonca. BMW zaczyna ostro tacic w moich oczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a sprawdzałeś sondę ?? weź miernik i podłącz się pod nią i zobacz w jakich wartościach oscyluje jej napięcie!!! powino mieścić się między 0,1 a 0,9V jeśli sonda będzie uszkodzona to może ci zalewać i silnik będzie się dusił na benzynie a nawet na gazie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. Byłem na sprawdzeniu tego układu potencjometra przepustnicy. Wykazalo ze sam potencjometr jest zepsuty. Niedlugo wymienie na uzywke ale dobra, zobaczymy czy cos pomoze chodz mam dziwne przeczucie ze to nie pomoze. Jeszcze jedno nowy objaw:

Czasem jak zapale silnika i jade na lekkim gazie to w pewnym momencie cholerny opor na kierownicy i sie dusi i prawie gasnie, kierownica nie idzie zakrecic. Trza zahamowac i ostroprzygazowac, potem juz nie wystepuje. Nie wiem co jest. Mowiac szczerze boja sie ze takie cos mi moze odwalic jak bede jechal gdzies i moze byc nieprzyjemnie. :/ Czy to moze byc od tego TPS ze np daje silnikowi znac ze silnik nie chodzi i odlacza jakos wspomaganie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja rada jest taka jedz gdzies na komputer i tam wykryja wszystkie bledy.

ja mam e 36 316i i mam tez niemaly problem. pali mi okolo 12 litrow w miescie przy spokojnej jezdzie jak bylem na podlaczeniu do komputera tez wykazalo ze jest za duze spalanie koles powiedzial ze jest za bogata mieszanka. Objawia sie to tym ze nawet nie zapiszczy przy starcie tylko sie zamuli. Jak wrzocam trzeci bieg to wciskam pedal w gazu w deche a autko nie idzie jak powinno tylko muli a jak stopniowo wciskam pedal do czuc ze przyspiesza. Tez juz nie wiem co robic wymienilem swiece sonda dziala prawidlowo nie wiem prosze o jakas rade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wymienilm ten czujnik przepustnicy. Widac poprawe np na tym, ze nie ma falowania obrotow i jak powiedzmy jade se na 3 biegu i puszcze gaz to nie szarpie tak jak szarpal tylko plynnie na obroty se wchodzi. Ale (zawsze musi byc to cholerne ale :/ ) nadal po wydaniu ponad 1000 zł na mechanikow czuje ze na wolnych obrotach silnik drzy dziwnie i jak czasem sie pojezdzi i zwolni na swiatlach to slychac jak lekk dyszy. No i najwazniejsze ze spalaniem zero poprawy. Przejechalem 40 km i okolo 5 l z baku zniklo :mad2: a jechalem naprawde lekko. Wiem juz ze raczej sprawa nie siedzi w elektronice bo jak pisalem bylem na kosztownej diagnozie komputerowej na kompach bmw i tylko pokazalo tps. A tego juz wymienilem. Kicha ogolnie. Kapusta na naprawy juz mi sie skonczyla :( nie wiem co robic moze pojade do gostka do Slupska se podmienic kompa i przeplywke i pojezdzic na takiem, ale ehhh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wymienilm ten czujnik przepustnicy. Widac poprawe np na tym, ze nie ma falowania obrotow i jak powiedzmy jade se na 3 biegu i puszcze gaz to nie szarpie tak jak szarpal tylko plynnie na obroty se wchodzi. Ale (zawsze musi byc to cholerne ale :/ ) nadal po wydaniu ponad 1000 zł na mechanikow czuje ze na wolnych obrotach silnik drzy dziwnie i jak czasem sie pojezdzi i zwolni na swiatlach to slychac jak lekk dyszy. No i najwazniejsze ze spalaniem zero poprawy. Przejechalem 40 km i okolo 5 l z baku zniklo a jechalem naprawde lekko. Do tego jeszcze auto jakby zamulone troche sie wydaje. Wiem juz ze raczej sprawa nie siedzi w elektronice bo jak pisalem bylem na kosztownej diagnozie komputerowej na kompach bmw i tylko pokazalo tps. A tego juz wymienilem. Kicha ogolnie. Kapusta na naprawy juz mi sie skonczyla nie wiem co robic moze pojade do gostka do Slupska se podmienic kompa i przeplywke i pojezdzic na takiem, ale ehhh. Juz mnostwo razy pisalem pod tym tematem ale napisze jeszcze raz. Co jeszcze moze byc przyczyna taiego zachowania. Czy rozrząd rozregulowany moze miec takie dzialanie? Czy jeszcze mozna sprawdzic jakies czujniki? Jezeli chodzi o badanie kompem to tak jak mowilem komp BMW nic ne pokazywlam procz tego czyjnika TPS a juz go wymienilem.

 

A z tym spalaniem to masakra jak mialem rozwalony ten tps i odlaczony krokowiec (nie mialem wolnych obrotow) to spalanie bylo normalnie mniejsze niz teraz jak mam zalozony nowy tps i podlaczony krokowy. Jeszcze tylko nie sprawdzalem przeplywomierza, moze on tez ma jakies podobne objawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.