Stukanie/pukanie z silnika i korka (film)

[krzychu366]

Panowie problem się pojawił, mam cichą nadzieję, że nie jest to problem duży.

 

A mianowicie dzisiaj po odpaleniu samochodu usłyszałem jakieś pukanie, zaniepokoiło mnie to i wyłączyłem silnik usłyszałem stukot (silnk zgaszony).

 

Przyjechałem do domu po dystancie 16km, nic z mocą ani przyśpieszeniem zmiennego nie zauważyłem, zgasiłem silnik i problem jest, a mianowicie cały czas w tle słychac pukanie podczas pracy silnika, (lekkie, bo lekkie ale słychac) znów po zgaszeniu go inne pukanie doskonale wiadac to na filmkiku :

 

 

Odrazu skojarzyłem to z tym co pewien kolega miał w 530d, więc odkręciłem korek (z racji rozrzadu z przodu było to kłopotliwe, ponieważ łańcuszek zaczoł psyskac olejem), lecz z pod korka wydostaje się ten sam dzwięk co u kolegi w 530d, (wcześniej tego nie było na 100%, ba nawet rano tego nie było dopiero po południu), filmik zaczerpnięty od kolegi, który miał problem tutaj na forum https://www.youtube.com/watch?v=3HwqBWoPrss&feature=youtu.be dokładnie taki sam stukot tylko troszkę może głośniejszy występuje u mnie.

 

Teraz pytanie czym to może byc spowodowane, wcześniej tego nie było dopiero dzisiaj auto postało 8godzin i po odpaleniu takie stuki i puki, najbardziej martwią mnie te puki po zgaszeniu silnika. :(

 

Bardzo proszę o poradę, co robic, czy może to byc odmą ? Ponieważ dosyc dawno mogła nie byc wymieniana :/ Lecz pod korkiem ani na bagnecie nie ma żandych osadów, ani nic, olej wymieniany 8tyś temu, kolejne wymiana za jakieś 3-4tyś. aktualny przebieg 208tyś. silnik M47, 2007r 320d.

[adolfone]

Może klapa gasząca?

[krzychu366]

Podjechałem do mechanika tutaj z okolicy, powiedział, że to coś będzie związane chyba z kolektorem dolotowym ponieważ głównie z tamego rejonu się dzwięki wydostają...

 

Powiedział, żebym przywiózł auto jutro i będzie to rozbierał, ponieważ możliwe, że to zawór sterujący klapkami zawirowań. :/ Masakra.. nie macie pomysłu ? :mad2:

[krzychu366]

Poszedłem popatrzec na te klapkę gaszącą ale to raczej nie ona, gasimy silnik zamyka się na chwilę i się otwiera więc pracuje prawidłowo.

 

To stukanie, czy gulgotwanie pochodzi z głębsza :/ za filtrem oleju w stronę kolektora albo może gdzieś tam niżej w stronę bloku, mniej więcej okolicy za filtrem i blisko silnika :(

 

 

Edit:

 

Poniuchałem troszkę po forum i z tego wynika, że stukanie tego silnika po odkręceniu korka jest normalne, niby powiedziałem, że to się pojawiło od teraz, ale ręki sobie nie dam uciąc, bo chyba nigdy tego nie sprawdzałem. :P

 

Więc pytanie co z tym dźwiękiem po zgaszeniu silnika :( :(

[hauer]

chodzi o ten syk? może to zawór podciśnienia.

ostatnio przerabiam temat klapek i gdzieś wyczytałem, że kiedy silnik jest wyłączony ustawiają się w pozycji otwartej. Może to jest dźwięk od sterowania tych klapek.

powiem tak: jeździ? to lepiej się nie czepiać :D

[krzychu366]

Chodzi o odgłos w 0:06, starnij sobie filmik kilka razy z tego momentu, silniku gaśnie i wtym momencie słychac, czy to pukanie, czy stukot, związany właśnie chyba z podciśnieniem..

 

Jutro oddaje go do mechanika, bo tak jak wspomniałem, mówił on o właśnie tym siłowniku klapek, że może z nim coś nie tak i temu wydaje takie odgłos :(

[krzychu366]

Nikt nie ma pomysłu, żeby podpowiedziec, coś temu mechanikowi ? Na co zwrócic uwagę ? Czym to może byc wywołane ? :mad2:

[amsat]

Tak jakby gdzieś na przewodach podciśnienia dyło rozszczelnienie i dlatego ten syk i terkotanie w filtrze powietrza . :?:

[krzychu366]

Sciągałem osłonę silnika i przysłuchiwałem sie dobrze, to napewno nie od strony filtra tylko gdzieś od strony kolektora dolotowego i to nie na środku silnika obok wtrysków, tylko z boku, tak jak mówiłem gdzieś za filtrem oleju bardziej w głebi. :/ :(

[amsat]

To może coś związane z układem turbo się zozszczelniło .

Piszę o tym rozszczelnieniu dlatego ,że jak montowali mi nową turbinę to przed dokręceniem wszystkiego efekt był podobny .

[krzychu366]

No ale w takim przypadku, rozszczelnienia Turbo, nie działo by się to postępowo powoli ? Rano nic nie było i później po 8 godzinach nagle puka, a do tego jeżeli by się rozszczelniło Turbo to nie powinno tego dzwięku byc w jego okolicy ? Czyli dokadnie z drugiej strony silnika ?

 

Chyba, że jest jakiś wężyk od podciśnienia/ciśnienia związany z turbiną i podprowadzony pod te stronę silnika ?

[amsat]

Hgw - bez ogledzin auta to można tylko gdybać i gdybać .

Na fotum niestety nie naprawisz tej usterki - chyba nikt nie miał takiego objawu .

Dobry mechanik sobie poradzi albo do ASO i po kłopocie ( co czasem jest tańsze i mniej stresujące ) :wink:

[adolfone]

Turbo jest po drugiej stronie motoru i jest sterowane elektronicznie, nie podciśnieniem. Może grucha od klapek w kolektorze ssącym, Egr, ewentualnie rurka od chłodniczki spalin prowadząca do Egr. Nic nie przychodzi mi do głowy musiałbym to słyszeć i widzieć. Jak coś będziesz wiedział to napisz, może przyda się innym. Pzdr

[krzychu366]

Chłopaki zaraz jade oddac samochodzik, ale mam troszkę namiar na to co się stac mogło, a mianowicie związane to jest z hamulcem i pewno podciśnieniem prowadzonym do servo.

 

Ponieważ, dzisiaj rano zauważyłem, iż hamulec jest bardziej miękki, podczas jazdy zawsze gdy dotkłem pedału to autkiem szarpało bo tak mocno hamował a dzisiaj tak miekko..

Postanowiłem go po trasie zgascic z wciśnietym pedałem hamulca i pukanie po zgaszeniu silnika nie ustąpiło wcale, dopiero gdy zdjołem nogę z pedału hamulca. Później pukania już nie było nawet z ponownym zapaleniem silnika.

 

Do tego dochodzi to, że na zapalonym silnku gdy wciskam mocno pedał hamulca to powoli lecz cały czas ucieka do dołu, a wcześniej raczej tego nie było, wiec podpowiem mechanikowi, że trzeba szukac gdzieś w okolicach serwa :/ może nie będzie drogo.. :3

[ms1973]

Witam. Jak kolego Krzychu366 poradziłeś sobie z tym stukaniem? Mam identyczne odgłosy jak na filmiku.

[ms1973]

Proszę o pomoc. Coś stuka i nie mam pojęcia co. :?:

[maniek21112]

Próbowałeś na zdjętym pasku osprzętu?

[ms1973]

Znalazłem przyczynę. Spadło zabezpieczenie na wężyku między elektrozaworem, a puszką zamykającą klapki gaszące. Po usunięciu klapek trzeba było odciąć podciśnienie więc związałem przewód drutem który spadł. Teraz obciąłem przewód i wkręciłem śrubkę posmarowaną klejem. :cool2: