Skocz do zawartości

BMW e39 dużo usterek. Wejdź i mi doradź.


qbablazej

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim. Jestem posiadaczem BMW e39 523i od dwóch lat. Autem zrobiłem niecałe 30tyś przez ten okres. Postanowiłem, że czas sprzedać to auto i dojrzałem do decyzji kupienia 1.9tdi. Z tym że jest jedno ale.. Kto kupi auto i za jakie pieniądze z wieloma usterkami , lub jakby to niejeden określił złoma.

Usterki :

- pierwszym i najgorszym jest silnik. Auto ma moc odpala ślicznie , ale słychać szklanki jak się rozgrzeje i zaczyna zużywać coraz więcej oleju co już bardzo czuć przy odpalonym aucie. Wiele osób odradziło mi w ogóle "zaczynać" naprawiać ten silnik , bo to studnia bez dna i najlepiej kupić silnik od jakiegoś anglika i po sprawie. Z tym że koszt tego wyniósłby ok. 2500zł

- zawieszenie. Zmorą w moim aucie jest przekładnia kierownicza , straszny luz koszt. ok 700zł kupna używanej ( ale czy dobrej) ? tylnie, amortyzatory się skończyły , drążki kierownicze które już wielokrotnie wymieniałem , wahacze przednie

-karoseria - żeby auto naprawdę przyzwoicie wyglądało , trzeba malować całe oprócz drzwi i progów , ponieważ z przodu zaczyna odchodzić farba z podłoża kitu ( poprzedni właściciel chyba malował to na dworzu). Koszt ogromny żeby to zrobić

- zostały małe detale.

 

Moje zarobki to śmiech w tej chwili żeby to wszystko zrobić w tym roku bo po odciągnieciu opłat miesięcznie zostaje mi ok. 500zł. A autem nadal jeżdze i jest mi potrzebne. Auto kupiłem 2 lata temu za 10500 a teraz nawet jakbym chciał sprzedać za 5000zł to w tej chwili nikt mi tego nie kupi ? co z tego że wymienie któryś raz z kolei amory wahacze itp. jak przekładnia która ma luz zniszczy mi nowe części . Do tego dochodzi mi wjazd na komputer, wymiana czyjnika abs/asr koszt. ok. 200zł... jakie ruchy zacząć czynić żeby udało mi się to sprzedać ? Jeśli ma ktoś jakieś pomysły to proszę doradź mi , bo to auto mnie wykończy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na złom. 3 lata temu kupując 523 za 10500 chyba wiedziales, ze to nie jest ideał? Jak mnie nie stać to nie kupuje auta na ktore mam tylko na paliwo. 1.9tdi ? wolalbym 1.66 benzyne - mniej rzeczy do zepsucia a skoro nie masz zamiaru w auto inwestowac to 1.6 bylby lepszy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Co zacząć robić , co uszłoby przy sprzedaży co zacząć robić zeby spzedać ?

Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie, czy ty chcesz się nas poradzić przyszykować do sprzedania ruinę? :roll:

Nie licz że ktoś ci powie co zrobić, a co zostawić, i jak zamaskować usterki, to nie forum druciarzy, tylko miłośników, pasjonatów, fanatyków.

Sorry, ale takich wałków się nie robi :nienie:

Robisz silnik, zawiechę, i inne usterki po kolei, nadwozie jak nie gnije, to można na drugi plan odłożyć.

Albo sprzedajesz jakie jest, bez maskowania usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za swoją 3 lata temu dałem 20000 i przez 3 lata nie dołożył em złotówki. Ale jak widzisz dałem 10 tys więcej od ciebie. Teraz musiałem w auto wsadzić 6000 tysięcy i pewnie jeszcze z 3 władze. Utrzymanie tego modelu w nie nagannym stanie kosztuje niestety. Albo jeździsz podrutowanym padłem albo utrzymujesz je na poziomie i cieszysz się w pełni tym modelem. Tak jak kolega wyżej dla ciebie 1.6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Efekt długotrwałych zaniedbań wyszedł w całej okazłości.

 

moje rady.

 

Silnika nie naprawiaj bo to bez sensu chyba , że sam potrafisz to zrobić < wątpię w to bo gdybyś to potrafił to byś nie kupił tego auta.>

 

Zawieszenie zrób .

 

Magiel kup jakis z gwarancja rozruchową < lub go napraw jeśli potrafisz.

 

Wygląd zewnętrzny auta bym odłożył na dlaszy plan chyba , że ruda żre i trzeba sie spieszyć

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starać się naprawiać co możesz na używanych częściach. Czujniki abs można kupować używane, szukaj tylko z gwarancją i za 50zł wyrwiesz sprawny. Ja 3 padnięte miałem i wszystkie używki wstawiłem i po dwóch latach nic sie z nimi nie działo. Przy takich przebiegach jak robisz to rób zawieche na tanich zamiennikach. Nie będę pisał żeby pakować lemfordera bo widać, że to nawet nie ma sensu. Miałem w swoim aucie jeden wahacz Max Gear chyba jedne z najtańszych, a mimo wszystko wytrzymał też napewno z 20 tys. km i poszedł razem ze sprzedanym autem więc możesz patrzeć w tę stronę. Co do blach to duży koszt malować całe auto więc nic Ci nie doradze. Albo jeździć aż się rozleci, wyprzedać na części co sprawne, a karoserie na złom.

 

Co do kolegów polecających 1.6b zamiast 1.9tdi to być może 1.6 jest jeszcze mniej awaryjny ale w rodzinie mam 3x 1.9tdi: 90, 115 i 130KM i z żadnym silnikowo NIC się nie dzieje. W 115KM było jedynie wymieniane sprzęgło i czyszczona turbina bo się kierownice zapiekły ale miało to miejsce w ciągu 7 lat posiadania samochodu.

Edytowane przez MateuszCHUDY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że odpisujecie , bo co wiadomość mam nową wizję :) Powiem tak , blacha nie ma kszty rdzy , tylko malowanie przodu to pomyłka , poprzedni właściciel nie poradził sobie z tym fantem . Auto było bite to widać przodem... Powierzchnia lakieru jest tak jakby zważona... są takie wgłębienia podłużne , widoczne pod światło.. a na narożnikach maski błotników ( gdzie było najwięcej kitu) zaczyna popękiwać kit.. co niedługo może odprysnąć co bedzie masakrą.. zacznę od magla i zrobie zwieche na cacy... mam jakieś 1500zł na stanie obecnie.. martwi mnie ten silnik... inspekcja ojelu pali się 1 zielona kropka , może wymiana na dobry olej zmniejszy pobór troche ... bo na tym oleju przejechałem ok. 8tyś niecałe... mobil 2000 10w40.

 

Wyrażajcie swoje opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz takie techniki idą to do wymiany oleju dolej jeszcze to http://img18.tablica.pl/images_tablicapl/102696623_1_644x461_preparat-polepszajacy-parametry-silnika-moto-doktor-krakow.jpg ,z doświadczenia kolegi który miał astre f,którą katował niemiłosiernie czy ciepły czy zimny,wlane miał 2 takie specyfiki i silniczek nawet oleju nie brał,chodził jak złoto.Tylko nie wlewaj K2 bo to dziadostwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ten temat powinien być przestrogą da tych którzy myślą ,że kupią bmw za 1/2 ceny rynkowej i za 2-3tyś zł doprowadzą je do stanu idealnego :lol:

Doprowadzenie auta założyciela tematu do stanu używalności wyniesie pewnie więcej niż dostanie za nie przy sprzedaży .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dajcie spokój z moto doktorem, toż to budyń w silniku robi jak złoto, pod sprzedaż tak ludzie auta szykują, żeby oleju nie jadł, i wycieków nie było.

Moja panna jak auto kupiła, to był właśnie wlany, a po wymianie na zwykły dobry olej, to wcinał oliwe aż miło, niebiesko za autem.

Już bym wolał minerał 15W40 wlać niż doktorka.

Zalepi ci silnik, i jeszcze więcej problemów będziesz miał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shadow69 o to mi właśnie chodziło.

Z drugiej strony czego się spodziewać kupując ok. 15 letnie auto klasy średniej-wyższej za 5 czy nawet 10 tys. zł..

Straight six in the front, manual gearbox in the middle and drive goes to the back - that's the chapter one, page one of the petro-sexual handbook :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shadow69, moim zdaniem wlanie mineralnego oleju to jeszcze gorsze posunięcie niż "ceramizer " bo mineralne gówno się rozgrzeje i bedzie jeszcze gorzej klepać i niż na półsyntetyku. Więc jeżeli chodzi o klasę oleju , to tu nie będę kombinował. Ewentualnie możecie mi doradzić jaki najlepiej olej zalać z serii półsyntetyk. Wiele osób polecało mi Valvorine , a z kolei 2 mechaników odradzało mi ten olej bo twierdzili że to gorsze gówno niż ten mobil co leje... :|

 

ArturoE39

Z jednej strony masz rację że jest to przestroga dla osób które chcą kupić auto za pół ceny i myślą że kupią tylko odświeżacz i śmiga 5 lat .. Ale w moim przypadku doszło do zaniedbania po prostu. Mnie było stać na utrzymanie tego auta , z tym że przez swoją własną głupotę odkładałem naprawy , bo "coś tam" i tak czas leciał aż się narobiło wiele i się oczy otworzyły . Skłamałbym gdybym powiedział że nic z nim nie robiłem , bo wymieniałem wielokrotnie elementy zawieszenia , fakt że po części zamiennik tzw. "w miarę dobre" lub używane oryginalne. Oleje i filtry przesadnie często + kosmetyka pedantyczna. A w momencie zakupu tego auta trzeba było kupić magiel , i pomalować przód ... i auto miałbym w przyzwoitym "serku".

 

Z kolei jak sobie myślę że zrobię zwieche , wkurzę się i kupie silnik... po prostu przemęcze się i uzbieram siano ( Dla chcącego... ) pomaluje to aż żal sprzedać i być w plecy kupe kasy.... :(

Porobić przemęczyć się , i dalej cieszyć się BMW. I wszelkie sygnały naprawcze realizować natychmiastowo (mam nauczkę)

 

Interfejs kupię , zaraz bede próbował zdobyć program... :) za co dziękuje KUBIE 290

 

A może ktoś się orietuje ile wyniosłaby naprawa stukających szklanek , pierścienie , planowanie itp. ? sam materiał mniej więcej , robocizne miałbym za półdarmo.. czy gra nie warta świeczki ? jak myślicie ? Cały silnik ? :?:

 

Powiem szczerze że do sprzedaży długa droga , więc nadużyłem słów żeby naprawić i sprzedać.

 

 

 

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ? mogę wam bardziej coś zobrazować , na prawdę mi pomagacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepiej będzie, jeśli zostawisz sobie to auto. W takim stanie jak teraz dostaniesz za nie śmieszne pieniądze, co nie ułatwia zakupu dobrego 1.9TDI. Poza tym, znasz samochód, wiesz co z nim jest itd., a przy zamianie znowu byś miał koszty plus łamigłówki co się dzieje.

 

Silnik - jeśli żre olej to zastanów się nad tym, co może być tego przyczyną, bo wymienianie wszystkiego na chybił trafił sensu raczej nie ma. Mój bierze 500ml/1000km, już się dowiedziałem, że to uszczelniacze zaworowe (koszt około 650 zł) i będę miał spokój. Wiesz, jeśli Ci nie zależy na wyglądzie to zrób parę technicznych rzeczy i ciesz się BMW, a nie jakimś wagenem...

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.