Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
(...)

Zdzichu jesteś wielki... gdzieś Ty tam wypatrzył brak panowania nad samochodem.... "traci jakokolwiek rozsądek" - piszesz lepsze fantasy niż Sapkowski

(...)

 

No ja też oglądając zwruciłem uwagę na to, że ta kamera niejednokrotnie lata z jednej na drógą stronę, a BMW jedzie płynnie (pewnie daleko jeszcze do maxa :D).

 

(...)

Natomiast co nie podlega dyskusji:

podszedł jak do woła... powinien przedstawiając się zasalutować...

a rozsądek stracili zaraz i to obydwaj gliniarze... podchodzić do kierowcy z rękami w kieszeniach, bez zabezpieczenia się jeden przez drugiego, bez przygotowanej broni... gratulacje dla tych panów :duh: i współczucie dla ich rodzin

Przedstawić się zasalutować, ok. A co do wychodzenia, to w takiej sytuacji kierowca radiowozu powinien zostać w pojeździe (wzglądy bezpieczeństwa), a kolega powinien wyjść na przywitanie. Ja rozumię, że mogą zorganizować blokade, zatrzymać go na wyjeździe, że nie ma za dużo możliwych dróg ucieczki z autostrady. Ale jakie to stważa zagrożenie, gdy ktoś zaczyna uciekać policji. Koleś na pewno pojechałby jeszcze szybciej i wtedy stało by się niebezpiecznie, a gliniarze skompromitowaliby się na maxa.

Podsumowując, zatrzymania dokonali nie przepisowo :!:

 

Co do samochodów policyjnych to na autostradzie na pewno mają coś extra, skoro w Tarnowie mają V6 3litrowy silnik z kilkoma przeróbkami, to tam mają z pewnością więcej.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

To ja też dołożę swoje 0,03PLN

 

1. Tam można kawałkami tyle jechać, a już '7' na pewno.

2. Fordy się dobrze prowadzą, ale focusy, a NIE mondeo - mam porównanie. Ta prędkość jest dla tych aut i ich kierowców ZABÓJCZA.

3. Również wstyd się przyznać, ale jeździłem tam szybciej... ale już chyba nie będę, bo szkoda prawa jazdy, życia i zdrowia.

 

Czasami na takich drogach (A4, A2) robię test, czy moja E34M50B25 może jeszcze tyle, co ma w papierach. Jak na razie może i to bez większego "ale". Jednak cały czas taką prędkością się nie da jechać. Pomijam jakość dróg, jednak głównym powodem jest jakość kierowców. Tu możemy się wzorować na niemieckich kierowcach (nawet Polakach, ale na niemieckich drogach). Tam nie trzeba nikogo upominać, że jest jescze prawy pas :mad2:

 

Zadałbym tu pewne pytanie, ale zostanę za nie słusznie skryklany. Chciałem zapytać o najlepszy czas między bramkami A4 Katowice-Kraków... ale lepiej się nie zapytam.

Edytowane przez __Kai__
Kai
Opublikowano
Zadałbym tu pewne pytanie, ale zostanę za nie słusznie skryklany. Chciałem zapytać o najlepszy czas między bramkami A4 Katowice-Kraków... ale lepiej się nie zapytam :)

 

Ława przysięgłych nie weźmie tego tekstu pod uwagę.

(Proszę go skreślić z protokołu).

 

Oj, chłopcy, chłopcy.... :naughty:

Kiedy wy wreszcie przestaniecie popisywać się swoimi zabawkami :doh:

 

A ja mam najdłuższy :D :shock: ............ kabel między komputerem a nadajnikiem internetu na dachu :!:

 

:twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2:

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja się nie chwalę, bo nie ma czym. W mieście jeżdżę nadwyraz porządnie.

 

Aaaaa na obronę togo gościa z '7' (powtarzam, nie pochwalam, ale do więzienia też bym go nie wsadził) mam to, że ładnie się zachowywał na drodze. Równa (ale nie ekonomiczna) jazda i po każdym wyprzedzaniu zjeżdżał na prawy pas... w przeciwieństwie do wielu innych.

 

Takie podsumowanie: Jeżdżę sporo po Polsce i najgorzej mi się jeździ po (teraz wywołam burzę)... Warszawie. Tylko tam zgania się pieszych z przejścia, przejeżdża na czerwonym, skrajnie uważnie wjeżdża na zielonym, nie używa kierunkowskazów przy zmianie pasa i uprawia program dowolny jazdy po rondzie. Tylko w Warszawie można zostać "obtrąbionym" za... zwalnianie przed skrzyżowaniem, gdy zapali się zółte światło na sygnalozatorze. Nie wiem, po co się cisnąć, jak za 100m zaś jest korek :) Pozdrawiam!

Kai
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

przejeżdża na czerwonym, skrajnie uważnie wjeżdża na zielonym

Kai!

Sam sobie odpowiedziałeś czemu w Wawie tak ostrożnie co po niektorzy wjeżdżają na zielonym :mrgreen: :mrgreen:

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
Zdzichu jesteś wielki... gdzieś Ty tam wypatrzył brak panowania nad samochodem....

Na łuku (czas pomiedzy 12:07:20 a 12:07:35).

Moim zdaniem nie można z tego materiału ocenić panowania nad pojazdem. Myślę Zdzichu, że mylisz panowanie nad pojazdem z panowaniem nad kierunkiem wideoradaru. To że wideoradar lata na boki nie znaczy, że auto lata tak samo :wink:

Nawiązując do tematu artykułu, mi też zdarzało się na początku (szczególnie pierwszy sezon posiadania betki) przekraczać 220 km/h na A4, a wynikało to przede wszystkim z chęci poznania możliwości auta.

Co do zagrożeń związanych z takim prowadzeniem pojazdu to rzeczywiście nie wszyscy są w stanie ocenić prawidłowo prędkość nadjeżdżającego z tyłu auta i grozi to wypadkiem, ale istnieje też inna kwastia, o której niezbyt często myślimy. Mi zdarzyło się złapać gumę przy 180km/h i życie zawdzięczam temu że opona nie strzeliła od razu oraz miałem niskoprofilówki - dzięki temu miałem wogóle szanse zareagować i wytracić prędkość. Nawet nie staram się myśleć gdyby przy tej prędkości sprawy potoczyły się inaczej.

A z drugiej strony jazda z prędkością 130 km/h po A4 to też przesada - moim zdaniem to zwyczajna strata czasu. Ostatnio jechałem A4 ok. 140 km/h prawym pasem i jakież było moje zaskoczenie gdy zostałem wyprzedzony przez jakiegoś podrasowanego Trabanta kombi :8) . Na tylnej szybie miał reklamę jakiegoś warsztatu samochodowego - w tym przypadku całkiem skuteczna reklama. Miny kolesi (dwóch) siędzących w Trampku były rozbrajające :twisted: :twisted: . Nie odebrałem im tej satysfakcji i nie dawałem upustu swojej ambicji. Jechałem dalej swoją prędkością.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

przejeżdża na czerwonym, skrajnie uważnie wjeżdża na zielonym

Kai!

Sam sobie odpowiedziałeś czemu w Wawie tak ostrożnie co po niektorzy wjeżdżają na zielonym :mrgreen: :mrgreen:

 

No dokładnie tak - efekt zamierzony :)

 

Irytuje mnie to, że jak pokazuje się zielone światło, to i tak nie pojedziesz, bo przed Tobą stoją w poprzek auta na... czerwonym :/

 

Poważnie, nie lubię po tym mieście jeździć, a czasami muszę.

Wjeżdżając na zielonym należy zachować szczególną ostrożność i wjeżdżać na skrzyżowanie tylko wtedy, kiedy będzie można z niego zjechać (czyli jak droga za skrzyżowaniem jest pusta). U mnie można jechać w miarę pewnie, zawsze się znajdzie taki, co na żółtym jeszcze przeleci, ale na czerwonym raczej nie.

Kai
Opublikowano
Mi zdarzyło się złapać gumę przy 180km/h

Mi też tylko nie pamiętam do końca jaka prędkość była (ok 160 km/h) i co ciekawe nawet nie czułem nic - tylko usłyszałem - auto się prowadziło równo mimo, że po zatrzymaniu opona poszła do wywalenia :wink:

http://www.maszty-flagi.com/bmw/E39_forum.jpg
Opublikowano

na TVN TURBO pokazywali wypadek ktory sie wydazyl jakis czas temu, co koles na wiadukcie zabil kilku ludzi na przystanku a sam spadl kilka m polecial w dol. Obliczyli ze jechal ponad 130km/h a ograniczenie w tym m-cu jest chyba do 60 czy 70 (nie pamietam :oops: ) dziennikarz powiedzial ze wszyscy jezdza szybko ale bezpiecznie :evil: mniemanie o sobie ze sie jest kierowca wyscigowym, ze ma sie umiejetnosci przewyzszajace kierowcow rajdowych- dot. to wielu mlodych kierowcow ale starsi tez nie odstaja fantazja (wielu ale nie wszystkich!!)

Uwarzajcie na siebie, zastanowcie sie 2 razy zanim przycisniecie swoja bunie :wink:

szerokosci

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.