Skocz do zawartości

Jupiterki— prawidłowe działanie


Art.sr

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Czy ktoś kto ma ori jupiterki w swojej e46 i może napisać jak one działają prawidłowo.

Dokonałem montażu u siebie, chyba jak fabryka chciała— pociągnąłem z rozdzielacza z wiązki kabli czerwono— pomarańczowych do każdej lampki dodatkowy przewód i nie jestem zadowolony z efektu. Przede wszystkim światło jest słabsze w porównaniu z lampkami zwyklasami. Zwłaszcza tylne świecą jakby punktowo, podczas gdy zwyklasy rozpraszały światło na całą kabinę.

Po drugie jakoś nie podoba mi się sposób działania lampek do czytania. Niby wszystko ok, zapalają się, gaszą, ale... Gdy zamknę auto to gasną— ok. Gdy otworzę auto zapalają się— niby oczywistość, bo są podłączone tam gdzie np. lampka schowka w rozdzielaczu, więc prąd pojawia się po otwarciu auta. Ale czy w związku z tym że włącznik lampki po wściśnięciu nie zostaje w pozycji "on", jest jakby to powiedzieć jednopunktowy, to czy nie powinno być tak, że po zamknięciu auto przy włączonej lampce do czytania i otworzeniu auta, lampki do czytania powinno się ponownie włączyć aby świeciły? Bo tak, jak pisałem, zapalają się same. Czy tak jest fabrycznie?

A może to kwestia zaprogramowania. Jeśli lampki kontroluje komputer (a chyba, bo dłuższe przytrzymanie przycisku głównego wyłącza na stałe oświetlenie) to może coś można przeprogramować, aby komp nie pamiętał ustawienia lampki?

Sorry za długi wywód. Czy ktoś może sprawdzić jak to u niego działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dzięki. Po zamknięciu auta powinna była zgasnąć więc raczej nie paliła się cały czas tylko po tym jak otworzyłeś drzwi. No i właśnie to mi się nie podoba, że zapala się po otworzeniu auta. Uważam, że po tym jak zamknąłem auto przy zapalonej lampce do czytania, po otworzeniu auta należałoby ponownie ją samemu włączyć recznie, a tak zapala się z automatu. Być może "ten typ tak ma" i szkoda że fabryka nie rozwiązała tego inaczej Edytowane przez Art.sr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że to oświetlenie poliftowe lepiej się prezentuje, jak się nie pali :lol:

 

I tak sobie myślę, że może jakiś mod w kompie, żeby nie pomiętało, że lampka została na "on". albo podłączenie przewodów do rozdzielacza, do którego podłączone jest główne światło - ale jak wówczas by to działało. gasiłoby się ściemniając, zapalało przy otworzeniu auta. Chyba, że dłuższe przytrzymanie przycisku wyłączyłoby "na stałe" lampki do czytania, tylko czy wówczas również nie wyłączyłoby się całe oświetlenie, ciekawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oryginale jest tak że jak zaświecisz któryś jupiterek to świeci się cały czas, gaśnie tylko w momencie zamknięcia auta i pewnie po jakimś czasie w przypadku otwartych drzwi tak jak główne oświetlenie kabiny, żeby nie dopuścić do rozładowania akumulatora. Niestety nie wiem jakie tam są wyłączniki, chwilowe czy bistabilne bo nie miałem potrzeby rozbierania lampek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.