Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witam wszystkich, chwile miałem spokój z basią, i to chyba była cisza przed burzą.

Od tygodnia coraz głośniej chodzi mi dmuchawa, słychać takie jakby terkotanie, praktycznie w każdym zakresie jej obrotów, nawet są takie momenty że tunel aż drży od tego :roll:

Do tego zaczęły falować obroty, tzn ustawie sobie nawiew więcej niż 4-5 kropek na wyświetlaczu, i dmuchawa robi takie jakby "przygazówki", obroty na sekundę się podniosą, i zaraz znowu spadają nienaturalnie nisko, tak jakbym miał na 3 kropkę nawiew, i tak cyklicznie, raz mocniej dmucha, raz słabiej.

Próbowałem od strony silnika sprawdzić czy nie ma luzu na wentylatorze, ale nic nie wyczułem, jedynie mam wrażenie że za ciężko się obraca, ale nie mam jak sprawdzić jak to wygląda w sprawnym.

I tutaj pytanie, co robić? Żeby się do dziada dostać, to po klasycznemu cały dzień w plecy, a cały środek auta wylatuje na pole, co pewnie jest nie nieuniknione, ale co może się psuć w tym wentylatorze?

Łożyska? Szczotki? No i co z tymi falującymi obrotami, może być od usterki mechanicznej, czy zbiegło się z padniętym jeżem?

Opublikowano
najpierw bym spróbował psiknąć jakimś smarem na oski za śmigłami, powinien się rozruszać .
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No cóż, tego nie brałem pod uwagę, ale sprawdzę to ;)

Jutro będę miał kompletną nagrzewnicę, to coś podziałam.

Nawet nie wiesz jak bym chciał żeby to był jeż :mrgreen:

Nie znoszę rozbierać dechy w e39...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No więc niestety, ale to nie jest jeż.

Podmieniałem 2 sprawne, tak samo jak panele klimatronika.

Dalej obroty szaleją i buczy, momentami to wydaje dźwięki jak betoniarka. :duh:

Niecałe 2 godzinki i wywaliłem całą dechę, został wspornik i zespół nagrzewnicy, ale to wymontuje dopiero na tygodniu, bo nie zdążyłem dziś odciągnąć czynnika z klimy, a szkoda puszczać w powietrze.

Macie jakieś wskazówki co do dalszych prac?

 

I pytanie odnośnie samego silnika dmuchawy, bo mam już sprawdzona używkę.

Jaki smar zastosować w miejscach ułożyskowania tego?

Jest już tam trochę syfu, dlatego chciałem wyczyścić, a nie zostawię przecież na sucho. :roll:

Opublikowano

To będziesz coś więcej robił oprócz wymiany dmuchawy, że chcesz czynnik klimy wypuszczać?

Ja u siebie mialem taki zielony smar, nie wiem jak sie nazywał ale raczej nie ma znaczenia jaki dasz.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No wiesz, chce dać taki smar, który mi nie zniknie po kilku miesiącach i dmuchawa się zatrze.

Swoją drogą, jak chcesz wymienić dmuchawę bez demontażu zespołu nagrzewnicy, skoro dmuchawa jest od strony grodzi silnika?

Nie da się jej wyjąć inaczej, więc zarówno układ chłodzenia, jak i klime trzeba rozszczelnić. :roll:

 

EDIT:

Przy okazji to sobie całe środek zespołu nagrzewnicy wraz z tym skraplaczem klimy i parownikiem umyje, i może pozbędę się zapachu lodówki w aucie :mrgreen:

Coś czuje, że jakbym tam nie zajrzał do wiosny, to zaczęło by walić jakimś trupem z klimy :mrgreen:

Opublikowano
Smar daj grafitowy taki jak do hamulców,jest odporny na wodę i wysoką temperaturę.Płyn chłodniczy musisz spuścić żeby wyjąć nagrzewnicę ale czynnik klimy raczej nie bo to inny obieg.Tak mi się wydaje lecz pewny nie jestem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Też myślałem nad graficiakiem, i pewnie na niego padnie.

Panowie, uświadomcie mnie, jakim cudem nie muszę odpuszczać klimy, skoro rurki z niej, wchodzą do auta, a wymiennik ciepła klimy, jest po sąsiedzku z nagrzewnicą?

I obie te części wychodzą razem w obudowie, więc nie ma opcji, żeby to inaczej zdemontować. :wink:

Opublikowano

do hamulców daje sie smar miedziany, grafitowy o silnie brudzącej na czarno powloce by sie zapiekł przy temperaturze.

Choć tutaj faktycznie nie ma wiekszego znaczenia, ja bym dał zwyczajny do łożysk

 

Jesli widzisz, ze musisz sciagnac parownik od klimy, to sciagnij.

Ja tam nie zagladalem nigdy wiec nie wiem, ale jak rozebrales auto, to dobry klimiarz przyjedzie do ciebie i sciągnie R134.

 

Aha, kiedy ostatnio zmieniales R134? Bo moze w nastepnym sezonie wypada zmienić, wiec bez sensu go odciągać?

Opublikowano
do hamulców daje sie smar miedziany, grafitowy o silnie brudzącej na czarno powloce by sie zapiekł przy temperaturze.

 

To sprawa dyskusyjna,ja na prowadnice zawsze daję grafitowy.Wcześniej też stosowałem miedziany ale po krótkim czasie nie ma znaku po tym smarze,więc wróciłem do grafitowego.Wiem że w necie jest sporo o smarze miedzianym do hamulców,jednak pamiętam że przy jakimś dobrym komplecie klocków był właśnie czarnuch grafitowy. :wink:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Aha, kiedy ostatnio zmieniales R134? Bo moze w nastepnym sezonie wypada zmienić, wiec bez sensu go odciągać?

 

Nabijałem miesiąc temu, wiec szkoda wypuszczać.

A auto jeszcze jeździ, więc mogę spokojnie podjechać do ściągnięcia czynnika, tym bardziej że mam jakiś kilometr do serwisu. :wink:

Opublikowano
shadow, nie wiem od której strony się chcesz dostac do dmuchawy ale mam wrażenie że mówimy o dwóch różnych rzeczach :wink: u mnie dmuchawa nawiewu jest jednak nie w grodzi silnika ale w kabinie. rozbierałem to rok temu i jeśli mnie pamięć nie myli (mam pamięć dobrą ale krótką :D ) to po zdjęciu deski rozdzielczej musiałem tylko zdjąć plastikową obudowę od dmuchawy, odpiąć od niej kostkę i mogłem ją wyjąć i włożyć drugą. może moje auto jest jakieś inne :?: jutro sprawdzę jeszcze czy mam fotki z rozbiórki bo robiłem zdjęcia telefonem na pamiątkę.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hmm, no ja wiem że on jest w środku, ale za cholerę nie mogę się do niego dostać :roll:

Które plastiki demontowałeś? Nie widzę żadnego dojścia do niej od środka bez demontażu całości. :oops:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ooooooo :mrgreen:

Chłopaki, jest trop :mrgreen:

Jutro go sprawdzę, i jak rzeczywiście się da ogarnąć problem bez opróżniania klimy, to macie u mnie flaszkę na najbliższym zlocie :mrgreen:

 

EDIT:

Czyżby "Head Protector R....."? :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Udało się, dmuchawa wymieniona, obeszło sie bez demontażu gratów od klimy :cool2:

Teraz słyszę tylko szum powietrza :mrgreen:

Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc :wink:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Flaszkę stawiaj :mrgreen:

 

Proszzzz: :mrgreen:

http://opakowania.com.pl/photoNewsGalery/org/28522_org.jpg

Opublikowano
Nie lubię Bolsa. Nie podchodzi mi, wolę........

 

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

 

burżuj :mrgreen:

 

 

fajnie ze sie udało zrobic. ja mialem o tyle łatwiej, ze dokladnie te same objawy wskazywały na jeza (falowanie obrotów, jakis dziwny warkot dmuchawy, czasami na full zaczal sie krecic, nawet gdy kilka kresek tylko bylo ustawionych)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.