Zimowe dylematy: nowe kola czy nowe auto?

[wujekwaldus]

Czesc,

 

Kola na zime dobre, pewne na ladnej feldze kosztuja mnie okolo 5 tys pln.

 

Zastanawiam sie czy na zime nie lepiej zaopatrzec sie w jakies auto do "rozbijania sie" a swoje oczko zostawic w garazu i od czasu do czasu odpalic i pojezdzic po parkingu ;)

 

Czy jestescie w stanie doradzic mi co fajnego kupic na zime do 5 tys pln?

Warunki

- auto ma byc tanie ;)

- ma miec klimat ;)

- ma przejezdzic cala zime bez awarii ;)

- moze palic mniej niz 18 litrow na setke ;)

 

Nie musimy sie ograniczac do marki BMW. Jednak propozycje NIE BMW, prosil bym o podsylanie na priv'a z uzasadnieniem co i jak.

(szanuje tradycje forum BMW:P)

 

Prosil bym o nie przekraczanie 5.000 pln poniewaz dojdzie do tego jakies OC jeszcze rejestracja itp. A te auto ma mi sie zwrocic po dwoch miesiacach uzytkowania, potem na na siebie "zarabiac"....

 

Z gory dziekuje za propozycje ;)

[marbie]

auto ma mi sie zwrocic po dwoch miesiacach uzytkowania, potem na na siebie "zarabiac"....

 

To proponuje seicento van i pizze rozwozić :mrgreen:

[soolek]

Obawiam się, że za 5 tyś nie kupisz nic w co chciałbyś wsiąść - to jest naprawdę mała kwota.

Ostatnio obejrzałem sporo aut w trochę wyższej kwocie i ... jest ciężko znaleźć coś, co się nie rozpada albo coś, w co nie włożysz drugie tyle, żeby jeździło przyzwoicie.

 

Moje propozycje w trochę wyższej kwocie:

10 kPLN - Audi A3 8L. Przyjemne auto do miasta. Można trafić 1.8T a to już jedzie całkiem nieźle. Ewentualnie poszukać jakiegoś A4 B5 quattro: 1.8T, 2.6,2.8.

15 kPLN - Clio Sport. Mały wariat do miasta. Ponadto w W-wie coraz częściej organizują jakieś pojeżdżawki (np. na żeraniu lub w okolicach), więc można sobie nieźle poszaleć (miałbyś taką namiastkę Nurburgringu :norty: )

[soolek]

Właśnie wpadł mi w ręce taki artykulik jeszcze:

http://300kucy.onet.pl/sportowe-wrazenia-w-dobrej-cenie

[KNKTR]

Land Rover Discovery za 15k. Pojeździć pół roku i sprzedać za tyle samo :)

[tommy80]

niektórzy chyba nie przeczytali ze zrozumieniem. Auto do 5000 zł, nie euro. Po części Was rozumiem, bo naprawdę do 5k zł nie idzie nic fajnego, normalnego kupić. Ale jeżeli już kompromis cena/niezawodność/tania eksploatacja to pod tym pozorem wygrywają chyba vieśwageny golfy, nawet jak rozwalisz na słupie to wysiadasz, zostawiasz i idziesz w swoją stronę,a na następny dzień kupujesz 'nowe' :D

Land Rover Discovery - sam bym sobie takiego do zabaw kupił,ale niech Ci się tu coś zepsuje, to worek pieniędzy na allegro i w warsztacie zostawisz. Fajne auta,ale niestety kosztowne w utrzymaniu. Tak jak poprzednicy napisali Waldek - w tej kwocie nic fajnego nie ma, możesz kupić tylko puszkę w której nie zaznasz przyjemności z jazdy :mrgreen:

[mmw]

To ja już bym wolał kupić koła całe a nie jeździć jakimś szrotem. Myślę, że przesiadka z Twojego auta do czegoś za 5 tys zł będzie niemożliwa do zaakceptowania. :)

[tommy80]

@mmw, oj tam, jak Waldek naprawiał swoje 316i, to jeździł golfem 3 o ile dobrze pamiętam, do poduszki nie płakał i w kominiarce nie jeździł, więc wydaje mi się, że da radę. Poza tym kiedy auto przestaje cieszyć polecam przesiąść się do czegoś dużo gorszego,a po powrocie do naszego auta morda będzie się cieszyć. Po przesiadce z 645i do 530d mówiłem tylko 'jak ta piątka nie jedzieeee' i się wściekałem cały czas, ostatnio przez 2 miesiące jeździłem audi a4 2.0tdi,toyotą avensis 2012 1.8 benzyna i dwoma dostawczakami, a po przesiadce do 530d wydawało mi się, że mam najszybsze auto w okolicy :D parę dni temu kupiłem sobie golfa 3 póki nie mam chwilowo auta i wiem, że po przesiadce do bmw będę czuł się jak pan świata :D pojeżdżenie gorszymi autami wyjdzie na dobre :mrgreen:

[wujekwaldus]

Dokladnie, poki co nie widze alternatywy oprocz golfa II/III.

Tutaj mysle wyrobie sie nawet spokojnie ponizej 5 tys pln, a golfy II to juz kultowe sa, silnik 1.3, spalanie 5 litrow. Bez kitu, raz go zatankuje i cala zime przejezdze ;)

[BondE87]

A moze takie cos http://otomoto.pl/dacia-logan-1-rejestracja-2006-C29952056.html

[tommy80]

poza tym druga strona medalu - w takim golfie ciężko będzie mandat złapać :D

ja za golfa 3 w naprawdę bdb stanie dałem 2k zł, pali 4-5 litrów w trasie, poza tym na takim aucie ciężko będzie jakiekolwiek pieniądze stracić. A znajdź później kupca na np. takiego defendera o jakim była wcześniej mowa. Golfa jak będziesz chciał to w ten sam dzień sprzedasz z 100-200zł straty. A zobaczysz jak po paru miechach do Mki wsiądziesz... :mrgreen: